-
Liczba zawartości
8 656 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
44
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Tester
-
Ale nie na mój wymiar
-
Alez ja nigdzie nie twierdzę że mam rację. Ani że tylko ja mam rację. Zaczynam się po prostu zastanawiać czy to ma sens. I to nie z powodu tego że to by nie zadziałało bo tak jak piszesz białko rozłoży się na jakieś tam grupy amonowe czy azotany. Chodzi mi tylko o to czy to ma sens. Podajesz krewetkę do czystej wody. Dostajesz amoniak i pojawiają się bakterie azotowe. Świetnie, tylko co potem w akwarium nadal pustkę ale z wodą pełna bakterii. Potem żeby nie padły dodajesz kolejna? Przecież chodzi o to aby cykl azotowy rozwijał się równolegle do pojawiania się życia w akwarium A metodą jest znana od lat tak jak wkładanie surowego mięsa czy sikanie do akwarium. Ja tego nie neguje. Tylko czy nie da się latwiej W czystej wodzie proces gnilny nie będzie intensywny, więc czemu go w ten sposób wymuszać?
-
Nie wygląda na bryopsis, ale na to musiałbyś zrobić zblizenie Jesli na czubkach lodyżek nie ma takich choineczek to pewnie to raczej to glony włosowate
-
Tam bakterie nie maja co robić, więc i nie ma się czym cieszyć ani czego obserwować. Pomysł z mułem z dojrzałego akwarium nie jest zły. Z drugiej strony, w akwarium nie ma co dojrzewac. Czysta skała, czysta woda, czyste dno... Nie wiem co tam planujesz w akwarium, więc trudno mi cos radzic. Ale z doświadczenia wiem, że to może być cisza przed burzą. 2 tygodnie to nic... Dojrzewanie - w znaczeniu stabilizacji to dobry rok. Za tydzień, dwa pojawią się okrzemki, jestem prawie pewien...
-
gnilnych tak, ale takie same gnilne procesy zachodzą w skale. Jeśłi ta skała rzeczywiście leżała w normalnym obiegu przez pół roku to ona prawdopodobnie produkuje wiecej jonów amonowych niż ta krewetka. A po drugie skad gnilne procesy skoro nie ma bakterii bakterii redukujących tlen z azotanów i azotynów. A w zasadzie to pewnie sa, ale głęboko w niskotlenowych warstwach skały, ale wtedy znów wracamy do pytania - po ca ta krewetka.
-
Tak szczerze to ja zaczynam myśleć ze ta sprawa z krewetką to jakaś bzdura ktora urosła do rangi aksjomatu. Żeby zacząć cykl azotowy potrzebny jest amoniak albo przynajmniej jon amonowy. Skad niby to ma być w zamrożonej krewetce?
-
Z tego co wiem, nie musisz nigdzie "ciągnąć" różnicówki bo dzisiejsze urządzenia mieszczą się we wtyczkach przedłużaczy. Z tym ze ja na prądzie się nie znam
-
Nie znam cen w PL. Pisząc POCh miałem na myśli hurtowe ilosci
-
z tym ze dozownik można zastąpić darmowym by-passem Do tego zasyp i ładowanie butli Owszem - na start to duża kwota, ale koszt sie wróci bo operacyjnie reaktor wychodzi taniej niż proszki (no chyba że kupujesz z POCHu) ale komfort i wygoda użytkowania są nieporównywalnie lepsze niż w przypadku Ballinga
-
Ja też bym poszedł w polskie produkty...
-
Bogata sól nie służy do zmniejszenia dozowania w akwarium o dużej konsumpcji składników ballingowych. Spójrz na to inaczej bez względu na to jakie sól ma parametry to one będą w akwarium musiały być stałe. A korale które będą budowały szkielety będą wyciągały z wody wapń i magnez i tak dalej. A ty będziesz je musiał uzupełniać z dokładnie tym samym tempem co poprzednio. A sól jedynie wyznaczy ci wartości stałe.
-
Żadnego zbiornika stricte SPSowego nie pociagniesz na samych podmianach. Pamiętaj że parametry musisz mieć stale więc tak czy siak musisz dozować. Jak masz dobry zasyp to reaktor dozuje wszystko co potrzeba do kalcyfikacji w niemalże idealnych proporcjach. Zwłaszcza jak zasyp jest koralowy. Wtedy wszystko to co korale zgromadziły w szkieletach jest dodawane do wody. Nawet się nie zastanawiaj jeśli męczy cię robienie i konsumpcja ballinga
-
Bogata sola nie zmniejszysz Ballinga. Jak masz dość Ballinga to przejdź na reaktor. Inwestycja na początek spora ale szybko docenisz te decyzje
-
Ja mam Anycubic 3D - doskonała do druku PLA, dość długo utrzymyje kalibrację stołu ale demon jakości to nie jest. Ale na grupie na FB drukuja nią nawet w drewnem Nie uzywam jej zarobkowo tylko drukuje przydatne pierdółki uchwyty, haczyki, wsporniki, konektory i wszystkie te rzeczy ktore postaną w mojej głowie a ktorych nie da się kupic nigdzie na swiecie - typowe dzyngsiki z tegesami Drukuje mało, w zależności od potrzeb - czasami kilkanascie wydróków dziennie, a czasami przez miesiąc stoi nieuzywana.
-
Agar robiłem na solance, więc jakby zasolenie zachowałem
-
Kiedys myslałem o wylegarce do jaj - relatywnie tania i łatwa do przerobienia No wlasnie i tu wchodzimy w niuanse ktore ogolnie komplikuja temat. Robiłem posiewy i w plynnych pożywkach i na agarze. Z tym ze plynne byly duuuzo trudniejsze do ogarniecia. Jesli celem bedzie sprawdzenie zywotnosci bakterii to plynne preparaty nie bedą potrzebne. A le z drugiej strony ktos moglby zarzucic ze test na slonym agarze jest niemiarodajny Idzie jesien to bede mial wiecej czasu, więc kto wie
-
Ja juz się za to zabrałem kiedyś. Zrobiłem posiew chyba 5 preparatów bakteriowych z jakichś resztek w butelkach jakie miałem od znajomych akwarystów. Z tym ze nie mam sprzętu do utrzymywania stałej temperatury próbek. Ogolnie to swietnie wygladało i niektóre posiewy wyszły rewelacyjnie podczas gdy inne słabo lub wcale. W tescie miałem robic posiewy po zamrózeniu i po przegrzaniu próbki aby odpowiedzieć na typowe pytania akwarystów. Temat cały czas jest aktualny
-
nie, przechowuje w szafce nad sumpem
-
Moim zdaniem Special Blend jest jednym z lepszych preparatów jakie stosowałem. Na pewno ma zywe bakterie bo sam robiłem posiewy. Trudno mi porównywac bo nie miałem próby kontorlnej. Dolewałem raz jednego raz drugiego. Ale Brightwell to solidna marka
-
Ogólnie Brightwell ma przyzwoite preparaty. Tego o co pytasz nie stosowałem ale właśnie skończyłem butelkę MicroBakter 7. Bez problemów, choć rewolucji tez nie było.
-
Specyfikacja: https://www.dropbox.com/s/82tzehwbt8ul8xo/Perlight Mono-Black-Plus-60-320 - 2019.pdf?dl=0
-
No perlight tam nie ma
-
No i ja chyba rusze z systemem on-grid - 4.5kW . Firma proponuje mi panele Perlight Mono 320w/p, ale niby popularne w UK, a nie moge znaleźć solidnej recenzji. Zaczałem grymasić to mi zaproponował LG 350 NeON ale 4.14kW a za to o 700 funtów drożej. Warto płacic za logo LG?
-
Potencjalne zagrozenie to toksyczność tlenowa spowodowana nadmiarem tlenu w tkankach. Wbrew pozorom fotosynteza w zooxach moze być tak intensywna ze produkowany tlen zaczyna się kumulować w tkanka bo zwyczajnie nie nadąza dyfundowac do wody. Czestym ratunkiem korali jest awaryjne pozbycie sie zooksantelli co czesto wiaze się z pojasnieniem lub nawet bieleniem korali.
-
Jednym z powodów pompowania sie korali jest zwiekszenie powierzchni tkanki w celu łapania więcej ilości światła. Jesli dałeś wiecej swiatła to koral reaguje odpowiednio korygując jego ilość. Ogolnie rzecz biorąc powinien sie dostosować za pare dni.