Raffy14

Rozpadłem się na kawałki, chcę więcej fot Achiego! Achilles wg. mnie jest najpiękniejszym pokolcem, jak będzie można to chętnie podjadę zobaczyć go na żywo Nie gwarantuję tylko, że odkleję się od szyby Jeszcze raz mi kopara opadła, musi się zaaklimatyzować - nie ma bata! R.

Po prostu pokolec wariuje, być może z braku przestrzeni, standardowa 300setka ma aż... 120cm długości. Agresywny być może z głodu i zwalcza konkurentów pokarmowych - jakiś powód zawsze musi być Nie ma czego ukrywać, na wolności hepki dorastają do 30cm, to ładna ryba ale trzeba mieć do niej akwarium, a nie akwarium do niej. 'Spore' hepatusy, czyli ile cm? 15cm czy 30cm?

Nie należy kupować małych hepatusow do małego akwarium z założeniem, ze za rok-dwa zmieni się i tak zbiornik.... hepatus naprawdę szybko rośnie, kilka miesięcy wystarczy... mam na myśli tu zdrowa i dobrze odżywiona rybę, pasiona na glonach - nie na skąpym karmieniu 1x dziennie, dla mnie to okaleczanie ryby.

ooo, wlasnie sobie przypomnialem ze 3 nieprzespane noce mialem dzien przed i po sylwku, gruuuuuuubo było

Ja pamiętam, że gdzieś w Stegnie

Kupię glony spaghetti, najlepiej 1-2l - na terenie trójmiasta lub z przesyłką.

Rozpoczynając przygodę w pieluchach z akwarystyką, nigdy nie pomyślałem, żeby kiedykolwiek spróbować ze słoną wodą. Nawet przez gardło nie mogło mi przejść, że kiedyś może spróbuję z akwarystyką morską. Dla mnie rafa była czymś nieosiągalnym, jakby była jakimś innym, nieznanym światem. Jako dziecko przeglądałem różne obrazki z rybami rafy koralowej, potem wizyty w Gdyńskim Akwarium i największe wrażenie na mnie oczywiście robiła rafa. Nieraz wykonałem jakieś śmieszne malunki, cały czas bawiłem się oczywiście słodką akwarystyką. Potem jako nastolatek, zacząłem grzebać w necie, poczytałem conieco o słonej wodzie ale szybko sobie odpuściłem... odpieniacz? zwęzka venturiego? osmoza? LR? Tłumaczyłem sobie, że tego z kieszonkowych sobie nie uzbiorę I tak dalej bawiłem się w słodkie, było malawi, było brzankarium, bocjarium, w końcu paletkarium... Poszedłem do pracy, poznałem sporo akwarystów, każdy akwarysta oczywiście ma w sobie coś i swoje zdanie, i każdy z nich odnosi swoje sukcesy. Postanowiłem, że spróbuję posolić... zlikwidowałem 60L nature, sprzedałem miot paletek z własnej piersi, i się zaczęło. Pierwsza solniczka przetrwała rok. Zachciało mi się większego, sprzedałem swoje dorodne stado dyskowców i poleciałem dalej, wtedy trafiłem do pewnego sklepu w Gdyni... teraz moją pasją są pokolce i kolekcja koralowców miękkich I poznałem również ptysiożerną załogę sklepu Czego mnie nauczyło akwarium? Systematyczności i realnego spojrzenia na różne problemy, oraz to, że natura rządzi własnymi prawami, i że pośpiech jest najlepszą drogą do likwidacji baniaka, a także o tym, jak mało wiemy ciągle o rafie i odkrywamy cały czas coś nowego. A akwaryści? Rozumieją pasję na całej linii i nie powiedzą Ci nigdy "nie szkoda ci kasy na jakieś ryby?" Mam nadzieję, że akwarystyka będzie trwała do końca życia, i to, że poznam większość załogi forum na żywo, powymieniać się doświadczeniami Oczywiście, słodkowodne królują przez cały czas w domu Co do połówki, dla mojej największym skarbem jest hepatus Ares i białobrody Xavier, czasem też pyta się kiedy kupię jakiegoś nowego korala bo lubi odbierać przesyłki z peronu I marzy(marzymy ) wspólnie o achillesie, ale to kieeeeeeedyś Resztę idealnie opisał seb I oczywiście dziekuję... Zdrówko! R.

:thumbsup:

Pierwszy to sinularia dura, kiedyś bardzo popularny koral

Kuba, 8mies

Jaki śliczny narybek z tego scopasa mój liczy już rok u mnie i nie wygląda tak słodko

Ja już po wigilijnej kolacji, pierogi... Ale jestem daleko od domu, nie wiem co ryby mi powiedzą w wigilijny wieczór Ale mają zapchane brzuchy, stado pokolców dostało kartkę 20x20cm nori Co do papug, to w domu mam osiem nimf, jeden z samców gwiżdże "Wlazł kotek na płotek"

Nie wiem co napisać, więc tylko emotkę wyślę :

Ten naso jest wprost rewelacyjny

U mnie z trzech elegansów został jeden, i ta sztuka przez 2lata mnie wkurzała, zrzucając szczepki ze skały, mordowała ślimaki i raz czy dwa, złapała jakaś rybę za ogon, ja mówię NIE elegansom

Jak często podajesz mu nori?

ja

Normalka, pokolce są roślinożerne Może w diecie mu zielonki brakowało.

Ja wybrałem w sklepie ze stadka pterusiów dwie sztuki, które trzymały się cały czas razem i po dwóch latach, do dziś pływają razem. Niejedno tarło już odbyły Spokojnie możesz mieć dwie pterapogony, tylko musi być to parka. A do 2xbłazen i 2xpteruś dorzuciłbym magnificę i jakąś babeczkę z krewetką

Powiem jedno, odkąd mam grypę to tak się nie uśmiałem Ale urwał(a?) Ludzie, trochę więcej luzu Faktem jest to, że nasze ryby i korale rosną i nie boimy się dzielić porażkami, obsmarować anonimowo na forum to każdy może, tylko po co?

Kupię porcję fito z odbiorem osobistym lub przesyłką 3miasto

Paweł, czy u Ciebie dziś również nie było prądu? Bo u mnie brak prądu trwał może ze dwie godziny :/

Witam, piszę za niego Znajomy kupi z chęcią białobrodego, najlepiej żeby ryba miała 5-10cm. Kupi na terenie województwa pomorskiego, ewentualnie wysyłkowo, chociaż najlepszy byłby odbiór osobisty z wiadomych względów. Pozdr.

KOZAKI!!!!!!!!

Leucosternon to nie jest ryba do 100cm zbiornika, qba25 dobrze gada Chociaż ze wzrostem jest rożnie, przykładowo olivaceus zakupiony w maju jako 3cm narybek, obecnie mierzy 16cm Są tez mniejsze gatunki, np. ctenochaetus tominiesis jest nieduży, zebrasomy też wolno rosną Odpuściłbym też hepatusy i większość acanthurusów, fajny jest np. acanthurus pyroferus, bardzo łagodny i jest jednym z mniejszych pokolców