Raffy14

Święte słowa!!! Masz u mnie browa Tylko czemu ludzie nie pilnują swoich czworonogów?? :/ W zeszłym roku wpadłem w jakiegoś kundla, który nagle wyskoczył z krzaków prosto pod koła, naprawa kosztowała jakieś 200zł, a dziś wpadłem w jakiegoś rotweilera który też zeskoczył prosto pod koła z krzaków :/ Cud ze mnie nie zjadł

Hm, wcześniej lałem samą wódkę i różnicy nie zauważyłem zbytnio. Może przejdę na VSV, tylko muszę nową wódkę kupić bo poprzednia specjalna do celów akwa zniknęła na ostatniej imprezie

Drżenie samca do samicy wg. mnie jest jakąś formą uległości/godów - moje tak robią już od roku

Buuuu Ale jesteś już bogatszy w doświadczenia i następnym razem Ci się uda

Proponuję każdemu wziąć do ręki browara, wyłączyć kompa i relaksować się przy baniaczku Ja relaksuję się właśnie przy 4baniaczkach po całym dniu roboty i trzecim browarku, fajnie jest mówię Wam

Jasne, że na weipro Lekka modyfikacja(pompa z igla, kostka lipowa w srodku na mega napowietrzaczu i pieni elegancko, co 2-3dni wylewam kubek brazowej mazi Oświetlenie dalej na 8x54w, cyrkulacja 2x10500l/h i 1x6500l/h. I to na tyle, korale stawiam tylko na miękkie - kiedyś było kilka twardych, ale z czasem zastąpiłem je miękkimi Akwa ma być ładne, proste w obsłudze i takie jest, cieszy bardzo moje oczy

To jest w POLSCE? :)

Ja poproszę Zebrasomę gemmatum i acanthurusa achillesa

Pokolceeee :) Bomba!!

Ja wiem, że można kochać pokolce i idolki, ale nie za wszelką cenę To 'BOYU' jakie ma wymiary? Widzę, że ten żółtek jest młodziutki i tak ledwie się w tym obraca, a ja mam dorosłego flava w 500L i do mniejszego nigdy bym go nie wsadził...

Ja to samo miałem, dopóki ojciec nie ryknął z tyłu, że mam wracać i dopiero wtedy zauważyłem, że on nie trzyma mnie już i wtedy się wywróciłem kmirko,

Chyba najładniejsze akwarium Szok pozytywny, a ta kolekcja POKOLCÓW...ahhh tak trzymaj

Ja nawet o chelmonku nie myślę Głównie z powodu jego żywotności, polecam też A. tomentosusa tylko koledzy z reefshopu o niego się nie postarali

Jeśli chodzi o aiptasie to u mnie w poprzednim akwa Lysmata kuakenthali wytrzebiła szkliste róże

To mi się podoba

Lysmata amboinensis (ML) / White-banded cleaner Lysmata kuakenthali/ Cleaner shrimp Stenopus hispidus / Banded boxer shrimp Rhynchocinetes durbanensis

Kiedyś jak miałem parę kg mniej, to odbywałem też taką trasę '3mola' i z powrotem do Gdańska

Co prawda w Gdańsku nie ma śniegu, ale dziś pojechałem do pracy karmić ryby, założyłem krótkie spodnie i cienką koszulkę, siadłem na rower i jazda Dopiero w połowie drogi zacząłem z zimna zdychać I siedzę teraz pod kocem z herbatką Mam też małą hodowlę ptaszków, mam na zewnątrz w wolierze gołąbki diamentowe, mewki japońskie, zeberki itp. i dziś rano wchodzę na balkon, a tu samiczka zebry która odchowuje aktualnie młode jakaś niemrawa leży na dnie woliery Jednak odżyła i wróciła do młodych, skapnąłem dopiero przed chwilą, że to wahania temperatur je osłabiają Polska

Setny dzień, wciąż wiele pracy zostało i ulepszenia, obecnie jest tak jak widać

Witam Wpadł mi do głowy pomysł, żeby w tym wątku zebrać informacje o rybach, które nadają się i są ZUPEŁNIE BEZPIECZNE do akwarium rafowego Oczywiście tylko własne doświadczenia Z mojej strony: - Anthiasy (Pseudoanthias squamipinis) - piękne ryby, nic niemające do korali - Chromis viridis (stadko), jednak wieczorami lubią zbijać się w ławice i chować się wśród korali, przy niebieskim oświetleniu wygląda to bosko - Pokolce (scopas, flavek, hepek, lineatus, ctenochaetus tominiesis) - są różne opinie o pokolcach, ale póki co nigdy nie miałem z nimi problemu między nimi a koralami, ale ja swoje pokolce dobrze futruję - Labroides dimidiatus: dobry wargaczek, nic nie zauważyłem, żeby robił coś koralom ale gdzieś wyczytałem, że potrafi podskubywać na wieczór miękkie, w celu zbudowania kokonu na noc (???) - Pterapogon kauderni, odzywają się wieczorami, są bardzo spokojne - Błazenki (wiadomo ) - Gramma loreto, przepiękna rybka, łagodna i jest trochę oczoj... (+) - borsuk - miłosnik glonów i wszystkiego co zielone, koralami nigdy się nie interesował, ale słyszałem ze niektóre egzemplarze mogą podgryzać np. xenie - babka cytrynowa - nic a nic, spoko

Szkoda Mój żre wszystko co leci i rośnie jak na drożdżach.

Fajne przemyślenia, wcale nie są nudne Jeszcze trochę i w lipcu stuknie mi rocznica z morską przygodą

Ja mam najzwyklejszego borsuka, ale jest wierny jak pies Bolka, bo tak się zwie uratowałem z Reefmaxa, był wychudzony i miał liczne rany, po wpuszczeniu do akwa od razu rzucił się na glony i potem ze 2dni miał zatwardzenie Polecam borsuki, nieważne jakie - są mega pocieszne