Skocz do zawartości

dale

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    4 275
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez dale

  1. dale

    Meduzarium

    Z tego co przeglądałem na szybko internet, to chyba raczej mógłbyś odłowić taką. W sumie, jeśli tak stawiasz sprawę, to projekt jest realny. Poczytaj sobie tylko o wymaganych zbiornikach, i zobacz czy miałbyś skąd kupować plankton do karmienia. Wodę też warto było by oczyszczać... Z tą parką nemo i ukwiałem, to zdecydowanie lepszy pomysł, bo i dużo ciekawsze w obserwacji i dłużej żyją łobuzy Pytanie tylko ile litrów chciałbyś postawić? Dla samej parki nemo, ukwiała, krewetek i jakichś korali ja bym nie stawiał nic mniejszego jak 50x40x40, a i to trzeba by urządzić z głową. Bo co prawda moje prawie 9 letnie błazny mają ok 8 i 6 cm, ale to nie są żeglarze czy ryby z adhd. Minimum akwarium z panelem, wtedy można by się obyć bez cyrkulatora. Jak by się dało do panelu jeszcze wstawić odpieniacz (tyle że jak to ma być w pokoju Córki, to może szum przeszkadzać - choć też się da ogarnąć) Pamiętaj tylko że (musisz to wziąć pod uwagę przy projekcie): - ukwiał zwykle parzy wszystkie korale w zasięgu macek, jak ma dobre miejsce, nie łazi, ale czasem trzeba nieco przemeblować zbiornik jak się usadzi - błazny to łobuzy, ryb do ukwiała nie dopuszczą, jak szczepki postawisz za blisko, przemeblują Ci. - panel i sump to Twoi przyjaciele, filtracja jest podstawą, a w małych zbiornikach, robisz dwa wyloty wody z obiegu powrotnego i masz cyrkulacje w zbiorniku. Napisz coś więcej o miejscu gdzie byś chciał postawić zbiornik, jego wielkości i kwocie, w jakiej chciałbyś się zmieścić. Ile jesteś w stanie samemu zrobić, a co bys chciał kupować? Zasadniczo pomysł jest jak najbardziej trafiony, a parka takich nemusów będzie wdzięcznym obiektem obserwacji, akwarium ładną lampką wieczorami - Córka, jeśli lubi zwierzaki, pokocha je te rybole
  2. dale

    Meduzarium

    To temat raczej ciężki, począwszy od zbiornika przystosowanego kształtem i techniką do tego typu organizmów, jak i samego hodowania. Nie mówiąc już o dostępności meduz w Polsce. Dlatego możesz mieć problemy ze znalezieniem aktywnych hodowców u nas. Ale chętnie dowiem się że nie mam racji - bo temat ciekawy. ps. a Córce postaw małe z zoantusami i sexi shrimp - proste, kolorowe i ciekawe
  3. dale

    Lampa Reef Flare czy Radion

    No właśnie, gratuluje wzroku, sporo przy 100% kanału białego i niebieskiego jesteś w stanie dostrzec wpływ kanału uv czy innego "barwnego"" wyrażanego często jedna diodą - mająca zwykle znaczenie wyłącznie przy dokładnych pomiarach, lub, co częściej spotykane, marketingowo... Szkoda tylko że nie wyniosłeś wiele z tych spotkań, zwłaszcza w kontekście logicznego rozumowania, skoro nadal nie dostrzegasz wady w porównaniu jednej lampy o efektywnym pokryciu 45cm x 45 cm do trzech lamp innej marki. Podpowiem, aby coś porównać trzeba stworzyć identyczne warunki wyjściowe. Inaczej będziemy mogli udowodnić jedynie że autorowi tematu lepiej podoba się akwarium oświetlone trzema flarami, niż jednym radionem (i to nie przystosowanym do zbiornika o długości 100 cm). ps. to jest ta chwila, kiedy możesz już przestać mnie obrażać personalnie i strzelić fochem, bo ja dalej nie zamierzam ciągnąc tej farsy.
  4. dale

    Lampa Reef Flare czy Radion

    Pisałem o lampie klasy chińskiej kuli disco, a nie o efekcie kolorowych plamek. te, powyżej pewnej jasności jednej z dominant barwnych, są niewidoczne, nie ze względu na dobre mieszanie się barw, ale względu na wytłumienie ich barwy przez kolor dominujący. Zwłaszcza jeśli detektorem jest ludzkie oko czy obiektyw aparatu. Jednak, mimo to, zwróć uwagę na obszary, gdzie ilość światła jest mniejsza, na granice kartki, widać tam wyraźnie inną barwę. Co tez sporo mówi o stozku światła takiej lampy. Ale dalej nie odniosłeś się do sedna tematu, czyli wniosków opartych na porównaniu jednego radiona z trzema flarami. Czyżby? Zmieniłeś ilość dostarczanej energii świetlnej, i oczekujesz że wszystkie pochodne tego procesu pozostaną bez zmian? Pyszne...
  5. dale

    Lampa Reef Flare czy Radion

    Jedyne, co mogę podpowiedzieć, to odesłać do wątku o Kalkwasser, gdzie wrzuciłem linki do artykułu Testera. Nie wiem jaka będzie "tajemnica sukcesu" u Ciebie, nie wiem nawet który element mojego systemu wpływa na taką, a nie inną zdolność buforową systemu. A na pewno nie jest to pojedynczy czynnik. To dorzuć jeszcze kilka wykresów PAR, wszak w materiałach reklamowych jest ich dużo, no i wtedy Twoja rzetelna analiza będzie całkowicie wiarygodna, a ja ze swoimi wypocinami zostanę zupełnie pogrążony. Zaś tysiące akwarystów wyrzuci za okno swoje lampy, pędząc do sklepów po ten cudowny, polski produkt. Żeby tylko Chiny nie nałożyły embarga na elektronikę, bo sklepy nie będą miały czego sprzedawać. Resztę wypowiedzi pominę, nie bardzo mam się do czego odnieść - że co? Że Tobie się bardziej akwarium podoba pod tymi lampami? Brawo, masz, co chciałeś. Fajnie. Że masz mniejsze zużycie? Jak wyżej. Zaś co do moich wypowiedzi, to tak, nie przemawia do mnie porównanie i ocena oparta na subiektywnych wrażeniach pomiędzy jednym Radionem (chinki pomijam), oświetlającym obszar ponad dwukrotnie większy niż zalecany i trzech lampach (dwie L i jedna S). Ale najwyraźniej ten drobiazg Ci umknął.
  6. Trzeba by przeanalizować wszystko przez pryzmat tego artykułu :https://reefhub.pl/kh-czy-alkalicznosc-o-co-w-tym-chodzi/ KH jest powiązane ze zdolnością do buforowania w zbiorniku, czyli stabilizacji pH na jakimś poziomie.
  7. dale

    Lampa Reef Flare czy Radion

    W sieci jest wystarczająco dużo materiałów żeby sobie zdanie wyrobić. Wystarczy wiedzieć na co patrzeć. Dacią też nie jeżdżę, a mimo to jedli ktoś porówna ją do toyoty, czy nawet renaulta, będę wiedział że w najlepszym razie, jest to ocena subiektywna, pod wpływem emocji. Białko denaturuje się już od około 40 stopni, jajko, jak pamiętam około 65 stopni - co biorąc pod uwagę wydajność cieplna chłodzenia, może być temperaturą jaką dioda w tej lampie osiąga. Oczywiście w skrajnych ustawieniach. I konkludując, człowiek wykształcony, zwłaszcza w dawnym kanonie kształcenia, gdzie norma było samodzielne poszukiwanie materiałów, a następnie ich analiza, nie musi wsadzać gwoździa do kontaktu, żeby przekonać się czy jest tam prąd. Dostęp do wiedzy w obecnych czasach jest duży, jednak marketingowa ściema jest łatwiej przyswajalna. Dlatego rozumiem Twoje stanowisko. Widzisz, jakiś czas temu wypowiadałem się o pH w zbiorniku, pozwoliłem sobie nawet zrobić zdjęcia z pomiaru - w buforze i w zbiorniku. Pomimo oczywistych danych, usłyszałem że pewnie elektrodę mam uszkodzoną (niezwykłe to uszkodzenie - w buforze działa idealnie, w akwarium - przekłamuje i kij z tym, że drugi, niezależny system monitorowania pH w reaktorze, nie notuje odchyleń). Dlatego nie ma sensu tutaj spinać się i dowodzić czegokolwiek. Ale zaraz, zaraz... według tego wątku, wynika że porównujemy efekt jednego radiona, i dwóch chinek, gdzie maksymalny obszar oświetlenia wynosi 60 cm, a zalecany 45 cm do dwóch reef flare L i jednej S. I dalej twierdzisz że wnioski wyciągnięte z tego mają sens? Wybacz, ale nie kupuje tego.
  8. dale

    Lampa Reef Flare czy Radion

    Insynuował bym, gdybym zapytał czy dostałeś duży rabat na lampy, bądź co masz z reklamy ich produktów - to była by insynuacja. Ale rozumiem twoje starania do zmiany kierunku rozmowy. A chodzi mi o to, że porównujecie sprawdzoną konstrukcję radiona, dysponującego dopracowanym źródłem światła, zarówno w zakresie barwowym, jak i jego rozkładu, z lampami klasy chińskiej kuli disco, gdzie cały efekt sprowadza się do podbicia fluo, bezrefleksyjnie przechodząc nad całą resztą związaną z tym. Że Tobie się bardziej podoba? O gustach się nie dyskutuje, jeden lubi menuety, drugi disco polo. I jest OK. Że zmieniłeś radiona na dwie flary? Ja też dołożyłem trzeciego maxspecta - tyle że ja nie skreśliłem marki, bo dwie lampy były na granicy oświetlenia zbiornika, tylko prawidłowo oceniłem sytuację i dołożyłem światło. Konkludując, masz, podoba się? Ok, fajnie, cieszę się, ale to nie oznacza, tak jak próbujesz udowodnić, że radiony to chłam. Bo już prędzej konkurencją dla radiona będzie lampa Pacyfic Sun, ta z pasywnym chłodzeniem. Fakt, przyznaję się miałem wątpliwości co do żywotności ledów w Ich konstrukcji, bo lampy się grzeją, ale do myślenia dał mi fakt że dają na ledy 5 lat gwarancji. Zakładając że nie maja w planach ekonomicznego samobójstwa, chyba wiedzą co robią, a ja się pomyliłem w ich ocenie.
  9. dale

    Lampa Reef Flare czy Radion

    Ale Wy tak na poważnie porównujecie Radiona z Flare? No ja wiem że Flare ma mocny marketing, ale tech by nawet tvpis nie wymyśliła...
  10. Co do zasady, to fajnie czytać wypowiedzi ze zrozumieniem Ty piszesz o akwariach, ja o zbiornikach np. na rekiny czy mureny, głębokich. Gdzie trzeba doświetlić np. 3 m od źródła światła. Z tego co wiem, to dopiero niedawno tego typu zbiorniki zaczęły przechodzić na ledy - bo się pojawiły odpowiednie moduły. Weź klasyczny hqi 250W i porównaj chłodzenie analogicznego modułu led - pod względem ilości światła. Poza tym, sama budowa lampy hqi tutaj ma przewagę - tworząc rozproszony snop światła, w odróżnieniu od ledów. Wiem że brzmi to jak z raportu Macierewicza, ale tak mi wyjaśnił znajomy zajmujący się tym tematem :), a lektura internetów tylko potwierdziła.
  11. dale

    Prefiltry do osmozy

    Przy założeniu że zostanie spłukany z membrany, co jest błędnym założeniem, ponieważ z uwagi na swoje wymiary, będzie się osadzał. Aby to zrozumieć, poświęć stara membranę, rozbierz ją na czynniki, będziesz widział jak działa, z jednej strony, a z drugiej, zobaczysz gdzie osadzają się zanieczyszczenia. gdyby z tym spłukiwaniem było tak prosto, można było by robić wydajniejsze membrany
  12. Dobra lampa hqi - w pewnych warunkach jest lepsza niż ledy. Np. w sytuacji gdzie musimy doświetlić duży zbiornik z rybami i podstawowymi koralami, mamy zasłoniętą, wentylowaną, przestrzeń nad baniakiem, ot, takie rekinarium czy inny basenik z murenami. ledy o porównywalnej mocy światła i jego rozproszeniu, były by droższe, trzeba by kombinować kilka rodzajów, mieszać światło itp. nie wiem nawet czy w takich warunkach ledy były by oszczędniejsze. Ale w naszych zbiornikach, gdzie liczy się bardziej jakość niż ilość, hqi faktycznie zeszło ze sceny...
  13. dale

    Prefiltry do osmozy

    To że masz firmę nie znaczy że wiesz o czym mówisz, czy co sprzedajesz, ale nie przejmuj się, to dosyć pospolite zjawisko, ważne żeby kasa się zgadzała. Kolejność wskazana przez kolegów wynika raz że z długiej praktyki kilku "pokoleń" akwarystów - a to ludzie niechętni do marnowania pieniędzy, dwa, ma uzasadnienie w żywotności wkładów. To że węgiel wchłania chemię, nie znaczy że nie działa jako filtr mechaniczny, dlatego, umieszczając go za filtrem wstępnym wydłużasz czas kiedy mikropory się zatkają, natomiast ostatni filtr chroni membranę. Ja zdaję sobie sprawę że obrót w firmie musi być, ale uwierz mi, profesjonalizm znacznie bardziej zwiększa obrót niż takie porady.
  14. Jak RSX, to dołóż dwie świetlówki - są zestawy gotowe i będziesz miał taki wypas, że raczej nie zmienisz. Wiesz, tylko jeden producent polski reklamuje swoje lampy tak, jak Ty opisałeś:) A że oberwali wiadrem błota? Nie dziwię się - skoro traktują akwarystów jak debili... Żeby nie być gołosłownym - zobacz jakie podają pokrycia dla swoich lamp... W praktyce, jak pokryje 2/3 tego w stopniu akceptowalnym, to będzie dobrze, dodatkowo, na pewno nie w takim zakresie energetycznym jak podają. System "smart", plus cały osprzęt to nic innego jak zlepek gotowców i własnych sztukówek ubranych w jedną aplikację - chyba nikt nie ma wątpliwości jak takie rozwiązania pracują w dłuższym okresie. Zaś co do testów, to myślę że znalazło by się parę osób, które mogło mieć ta wątpliwą przyjemność, tylko, jak widać, nikt nie chciał ryzykować wchodzić z nimi w takie układy. Ludzie cenią własną twarz. A że są pozytywne opinie? Niewiele osób przyzna się że kupiło coś, co chętnie sprzeda, a dobra reklama sprawi że na rynku wtórnym, znajdzie się kolejny naiwny. Słowem, na renomę trzeba uczciwie zapracować, a nie liczyć na marketing i magiczne hasła... ps. na wskazanych przez Ciebie stronach jest kilka opisów problemów - konkretnych, a to z trzymaniem ustawień, a to z wieszaniem się sprzętu, a to z awariami elektroniki, skoro mi google znalazły, znajdą i Wam, więc nie badzo rozumiem czemu robisz z tej firmy męczennika. No chyba że lokalny patriotyzm zobowiązuje Wszak Bydgoszcz jest niedaleko Torunia (wiem bo zwiedzałem oba piękne miasta)
  15. tak jak napisał przedmówca, ładne kolory, solidna jakość i dobre rozwiązania. Pamiętaj tylko że producent podając pole powierzchni jaką lampa obsługuje, kieruje się chyba wyższą matematyką. Ot choćby wspomniane przeze mnie ehtereale - miałem dwie sztuki, niby na 120 cm długości powinny wystarczyć, no i akwarium działało, korale tez rosły. Ale dopiero po dołożeniu trzeciej mogę powiedzieć że jest "wow". Jeśli chodzi o orpheki, to gdybym nie musiał brać pod uwagę ceny, kosztów prądu i ilości kabli, skomponował bym sobie lampę z ich belek - tych 120 cm, i co najmniej 5 sztuk, jeśli nie 6. Pod warunkiem że masz takie samo otoczenie akwarium. W sklepach często zbiorniki stoją daleko od okien, te zaś są zaklejone reklamami, przez co inna jest scena, no i ten zbiornik jest źródłem światła, natomiast w naszych domach mamy jasne okna, wieczorami tez świecimy... Myślę że nie tylko ja ten efekt zauważyłem. Nie wiem dokładnie do czego i kogo pijesz, jeśli do moich uwag na temat firmy PS, to trochę pojechałeś, poza tym, nie mierz nikogo własną miarką, bo są osoby dla których świat nie kończy się na zawartości portfela, którzy nie dostają hemoroidów na myśl że za jakiś czas nie odsprzedadzą z należnym zyskiem starego szrota jako funkiel - nówki. Zwróć uwagę że w moich wypowiedziach są zarówno pozytywy, jak i negatywy, zarówno w stosunku do PS jak i Maxspecta. A zaufaj mi, przez te klika lat mojej aktywności na forum miałem kilka propozycji sprzętu "do testów i opisu". oczywiście grzecznie podziękowałem - z braku kompetencji i mozliwości, zaś odpieniacz Twistmana, mimo że znamy się z Krzysztofem kawał czasu, kupiłem w "coralhousie", inny Jego sprzęt też w okolicznych sklepach. Dlatego, prosił bym, kieruj teorie spiskowe bardziej konkretnie, w innej sytuacji odbiór jest wprost przeciwny, nie koniecznie korzystny dla Ciebie.
  16. 60 cm plus korona to nie jest może jakiś duża głębokość, ale trzeba ją brać pod uwagę, ja bym kierował się ku mocniejszym lampom, zawsze można skręcić trochę, z pożytkiem dla żywotności i barwy... To ma akurat niewielkie znaczenie gdyż większość korali do życia potrzebuje bardzo podobnego światła, różnice są jedynie w naszym odbiorze i szybkości wzrostu. Nic markowego nie przychodzi mi do głowy, za co mógłbym ręczyć że będziesz zadowolony - w tej cenie.
  17. Tak. Dokładnie. Brak aktywnego chłodzenia i temperatura lampy to ewidentny minus, no i trudno go obronić. Ale kolory pod nią, oraz fakt że co najmniej jeden znany mi osobiście akwarysta, posiadający zbiornik z koralami najwyższej światowej klasy, przesiadł się z dnia na dzień na te lampy wskazuje że lampa jest warta uwagi. Tak. na wstępie zapoznałem się z materiałami wskazanymi u nas, w starym wątku o tych lampach, następnie przejrzałem dostępne opisy budowy, a potem kilka wpisów na forach anglojezycznych, które mi google podsunęło. Ogólnie konkluzja była taka że lampa nie ma tej siły przebicia co punktowe źródła światła, co w większości sytuacji jest jednak plusem, bo jeśli mamy zbiornik nie wymagający głębokiego doświetlenia, uzyskamy jednolita, dużą powierzchnię światła. Wybarwienie u korali zależy od ilości komórek fotosyntetyzujących, gdzie ich kolor jest pochodną wrażliwości na dany rodzaj światła, zaś stopień nasycenia zależny od wydajności procesu pozyskiwania energii, dlatego korale które dostają proporcjonalnie mniej światła, mogą być lepiej wybarwione, bo potrzebują więcej komórek do pozyskania energii. Koral na szczycie nie musi być wcale przepalony, po prostu się dostosował do łatwiejszego dostępu do światła, co też samo w sobie jest ciekawym zjawiskiem. Zauważ proszę, że są nawet metody (np. najpopularniejsza z nich - zeowit) gdzie celowo ogranicza się nutrienty aby regulować barwę korali. To zależy od środków przeznaczonych na to, głębokości zbiornika i potrzeby "bajerów" w sterowaniu. Bez tego trudno coś polecać. Owszem, fajnie by wyglądało to pod dwoma etheralami czy jakimś recurvem maxspecta, bądź dwoma lampami PS - nowymi (przy założeniu że założysz wentylatory - chwila roboty i koszty pomijalne przy zakupie lampy, a stosując element termoaktywny można nawet zrobić proste sterowanie). Unikał bym wszelkich punktowych, skupiał się na powierzchniowych.
  18. Która? Ta o której pisze, czy philips? ta o której pisze, świeci bardzo ładnie, grzeje równie mocno jak świeci, więc jak długo - niech kazdy, kto zna specyfike diód sobie odpowie. Dziwisz się? Przecież one mają relatywnie niewielką moc - w porównaniu do pola rozłożenia diód. Opisywano kiedyś ich pierwsze wersje, nawet BRS ich promowali bardzo mocno, do chwili obecnej, z tego co widziałem w sieci, zrobili kosmetyczne zmiany w diodach i sterowaniu. Owszem, do płytszych zbiorników mogą byc, ale przy naszych, normalnej wielkości, użytkownicy stwierdzali że o ile wzrost w górę był zauważalny, o tyle korale nie tworzyły tzw. sukienek.
  19. Doświadczony użytkownik wie mniej więcej jak długo dioda świeci pełnią swoich parametrów, w jakich warunkach powinna pracować by zachować jak najdłużej sprawność. Natomiast widzę że wiele osób wciąż kieruje się zasadą "żeby tylko nie stracić", w efekcie kupują lampy na które w danym momencie jest moda "bo sa profesjonalne, korale rosną i można dostać kawę w sklepie...", oczywiście najtaniej jak się da - znaczy często za małą... świecą nią pełnią mocy, a po trzech latach, tak wypaloną lampę wciskają kolejnemu człowiekowi, jako "full nówka nie śmigana- sprzęt zapasowy - leżak szafowy". Oczywiście taki sprzedawca przez te trzy lata zdążył sprzedać kilka szczepek (kasa musi się zgadzać), jest mniej więcej rozpoznawalny na wszelkiego rodzaju badziewiu typu fejsbuk, ba czasem nawet na forum coś napisze (może znajdzie się klient na szczepkę ze zdjęcia?), więc nowy kupiec, jako osoba nowa w środowisku, ma małą szansę na walkę o swoje, jak uświadomi sobie że kupiła szrota. Lampa ma spełniać swoje zadanie (od cudów są szpitale i kościoły), ilość światła i zakres musi być dopasowana do zbiornika. Jego moc przewyższać potrzeby - odbije się to na zwiększonym czasie eksploatacji i jakości światła. Serwis też jest ważny. Ale przede wszystkim, ważniejsza jest przemyślana konstrukcja - ot choćby przykład jednego z producentów (nie wskazuję palcem, ale myślę że zainteresowani wiedzą o jaką lampę chodzi) - wypuścił nowy model dużo lepszy od poprzednich, bo diody rozłożone w kilku punktach na lampie (powierzchnia lepiej doświetlona), barwa wymieszana bardzo dobrze, zakres kolorów też robi wrażenie, korale wyglądają pod białym światłem, jak w innych lampach, pod aktyniką - powalają. Ale oczywiście nasz producent nie był by sobą, gdyby zawiódł swojego wiernego wielbiciela i nie strzelił sobie w kolano... Lampa ma pasywne chłodzenie. Fakt że radiator grubością i powierzchnią przebija kilkukrotnie np. lekkie konstrukcie maxspecta (choćby wspomnianego wcześniej), ale za to osiąga taką temperaturę (w okolicach maksimum swojej mocy), że można na niej jajka smażyć... (dotykałem, można eksperyment powtórzyć bo lampy wiszą w jednym z bardziej znanych sklepów). Nie trzeba mieć super wiedzy, żeby domyślać się jak praca w takiej temperaturze wpłynie na diody. Na szczęście, każdy użytkownik może sobie założyć, we własnym zakresie wentylator chłodzący radiator, powinno to pomóc zbić temperaturę zauważalnie. Dziwię się, bo wystarczyło zrobić gniazdo na wentylator i osłonę od góry.
  20. dale

    Plaga cyjano/dino/okrzemków?

    Sonda ma trzy miesiące, czyszczona jest w płynie do czyszczenia elektrod - moczona. Hydrometu. Z wykształcenia jestem również, technikiem laborantem. Płyn kalibracyjny był raz użyty wcześniej. Błędny sondy bym wyłapał przy kalibracji czy testach. Rozumiem że mogłem komuś zburzyć jego wizję świata, nic na to nie poradzę. Trochę za stary jestm na udowadnianie czy przypadkiem nie jestem wielbłądem. Bądź też na dyskusję czy rano jest dwie dziesiąte mniej czy trzy. A może jedna? Zwykle też nie mam w zwyczaju zachowywać się po prostacku czy wychodzić, trzaskając drzwiami. Ale w tym wypadku pozwolę sobie zrobić wyjątek... A wiecie czemu? Ponieważ jestem aktualnie mocno zmęczony i cała ta dalsza dyskusja mnie po prostu WALI. Tyle. Dosyć mam filozofowania z ludźmi pokroju albatrosa, bawcie się dalej sami.
  21. dale

    Plaga cyjano/dino/okrzemków?

    A potem wyślesz mnie do okulisty? Bo też nie uwierzysz? Tylko że ja się domyślam skąd te fosforany i powoli już dochodzę do stanu równowagi. Zdajesz sobie sprawę że publiczne nazwanie kogoś kłamcą zwykle kończy dyskusję? Zwłaszcza ze strony osoby kulturalniejszej? A tutaj w płynie kalibracyjnym... Różnica w czasie wynikała z faktu że butelke wsadziłem do sumpa żeby temperatura się wyrównała nieco bardziej... Ale zasadniczo masz rację bo jest 8,5 czyli trochę więcej niż pisałem.
  22. dale

    Plaga cyjano/dino/okrzemków?

    Przede wszystkim, wybierz sobie jedna osobę i słuchaj jej rad. To zwiększy szanse na sukces. Potem, pamiętaj że z dnia na dzień to tylko plaga powstaje, ewentualnie przeciek, reszta zmian idzie powoli. I zdecyduj się czy walczysz biologicznie czy mechanicznie/chemicznie. Bo stosowanie róznych metod to proszenie się o kłopoty. Mały zbiornik jest trudniejszy w prowadzeniu niż większy, ze względu na małą stabilność. Ja bym to zrobił w ten sposób że: - wywalił wszystko ze znaczkiem AF - to są zabawki albo dla doświadczonych ludzi, albo bardzo skrupulatnych (wtedy cały system ja bym stawiał pod to) oraz UV - kupił sól Microbe-Lift, komplet Ich mikroelementów, aminokwasów i jodu - potem stront, choc on moze być niepotrzebny przy tej obsadzie i podmianach. - Bakterie albo Specjal Blend Microbe lifta, albo jeszcze lepiej Biogro 123 Marine (3 butelki rózne), zrobił podmianę (2 razy po 20 l co dwa dni, trzeciego podmienił bym ponad połowę wody) i bakterie, porcja na start, potem co podmiana kolejna, mniejsza porcja. - Zmniejszył bym karmienie na ten czas - poprawił cyrkulacje tak by omiatała miejsca gdzie tworzy się nalot Potem po takich podmianach ustawił ballinga od nowa. Tylko, albo robisz całość, albo idziesz inną drogą. Każde działanie połowiczne będzie ryzykowne. Możesz też wybrać inną drogę proponowaną przez przedmówców. Zasadniczo masz problem bo zachwiała Ci sie równowaga w zbiorniku, czego efektem jest pogorszenie stanu koralowców i pojawienie się "plag". Zaś co do pH i CO2 - jak to jest, że mimo okresu zimowego, mimo tego że w pokoju, gdzie stoją akwaria (pracujące na reaktorze), przebywa jedna lub dwie osoby przez cały dzień, pH mam na poziomie 8,4 ? Bez lania żadnej chemii czy kombinowania?
  23. @dadario, pisałem Ci o rozwiązaniu w cenie połowy milestone i z parametrami lepszymi niż większość dostępnych pomp (zakres wydajności i dokładność sterowania), u mnie działa do tej pory, nie zamienił bym na nic innego, rozumiem ze szukasz czegoś lepszego ?
  24. dale

    Stajnia

    Szkoda było by nie spróbować, poza tym, od góry masz dostęp do wlotów - szczotka do butelek załatwi sprawę, natomiast w pozostałych kwestiach, życie zweryfikuje. Spoko, szkoda było by nie spróbować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.