-
Liczba zawartości
4 285 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez dale
-
mini rafa 2 LATA i 9 miesięcy + zupa rybna ;-)
dale odpowiedział Beti → na temat → Akwaria powyżej 600 L
A sprawdziłaś obieg i całą skałę? Bo niestety jeśi aiptasia sama nie zejdzie - od parametrów, to chelmon czy inne życie nie wykosi nigdy całej i po usunięciu z systemu czynnika redukującego, ona wróci. Taka karma po prostu -
Beti forumowy "tytuł" zobowiązuje @Gizmo1124 - zauważ że spadało też kH, wraz ze spadkiem gęstości. Jak możesz, sprawdź wynik na jakimś refraktometrze i ewentualnie zrób podmianę wyrównującą. Co do startu, jesli to ma być miks koralowy, to ja bym już wsadził miękkie, a jak by się zachowywały normalnie, za tydzień lps i coś twardego. Po kilka szczepek na tydzień. No i jakieś życie, na start, jak zostaną Ci glony na szybach, jakieś ślimaki. Co do ryb, zrób sobie listę i ustal kolejność wpuszczania. Polecam zakupy z jednego, sprawdzonego, sklepu. Na starcie odradzam sklepy typu e-rybka (jesli chodzi o samo życie), niestety zwierzęta przychodzą w różnym stanie. Odpuść sobie również "zaprzyjaźnione sklepy u Ździśka, za rogiem" no chyba że dasz za nich głowę. Ja w ciemno polecić mogę Jadwigę Morską czy Salariasa lub Coral House - w tych sklepach brałem życie, wiem jak jest traktowane i wiem że nie lecą na masówkę. Ważne jest również byś "słuchał rad" jednej osoby. Inaczej pomieszasz metody i wyjdzie klops.
-
A czemu akurat "koledze", a koleżanka to co? Do tanga trzeba dwojga, a tutaj oboje równo tańcowali, no to raczej kolega został poproszony do białego tanga A może chodzi o "łamanie kanonów" ?
-
W przypadku odpieniacza też trzeba się wzorować na gotowej konstrukcji. Którą ktoś dokładnie przetestował i wyliczył. Słowem, jakaś firma lub człowiek włożyła w to sporo kasy i czasu. A teraz to "na własne potrzeby" mamy skopiować? Średnio wypada moim zdaniem. Ale w akwarystyce jest sporo miejsca na prace autorskie. Każdy setup jest indywidualny, w każdym z nich potrzeba sprzęt dopasować. Tutaj jakiś uchwyt, tam koszyk, tu mocowanie pompy, tam jakieś oświetlenie... To daje sporo frajdy i wymaga indywidualnego podejścia. Zacznij od drobiazgów, a w miarę nabierania doświadczenia, za jakiś czas złożysz np. cały sump, z własnym, autorskim systemem filtracji ps. zainteresuj się arduino, to doskonała podstawa do rozwojowej elektroniki. Już teraz możesz na jego bazie zrobić pełny kontroler baniaka - łącznie z obsługą ph reaktora czy sterowaniem przepływem, obiegiem i cyrkulacją.
-
Kombinuj. Tyle że nic działającego równie przyzwoicie jak sklepowe, nie wyjdzie z tego. Musisz wziąć pod uwagę takie czynniki jak: - materiały bezpieczne dla akwarium - bezpieczeństwo użytkownika - funkcjonalność - dokładność wykonania Co w zderzeniu z potrzebą miniaturyzacji i choćby wyważenia wirnika, jest średnio wykonalne. Zauważ że nie zrobisz wszystkiego od początku, zaś stosowanie zamiennikó mija się z celem - są po prostu nie przystosowane go tego.
-
Pamiętaj że azot w systemie masz w różnej formie, począwszy od amoniaku, skończywszy na gazowym N2 rozpuszczonym w wodzie (ale ten pomijamy). Bakterie tworzą w procesach metabolicznych końcowo NO3 (upraszczając), aby jego pozbyć się z obiegu, musisz go albo beztlenowo przekształcić do N2 albo zagospodarować - wbudować w nowe kolonie bakterii lub glony. Tyle że jeśli nie usuniesz ich z systemu, to jak padną, oddadzą do wody to co wbudowały. Odpieniacz nie ruszy bakterii osiadłych. Dlatego pomyśl nad, choćby małym refugium z właściwym oświetleniem. Co do chemii i innych metod, pamiętaj że wszystko wymaga czasu i stosując różne metody w krótkich odstępach czasu możesz wprowadzić więcej szkody niż pożytku,
-
Tak z ciekawości zerknij sobie Drogi Autorze wątku, jak szybko potrafią się w morskim zmienić parametry wody (amoniak, fosforany, natlenienie), potem odnieś to do stabilności mas wody w oceanie
-
Dokładnie. Należy pamiętać że w niesprzyjających okolicznościach wystarczy kropla wody by przenieść chorobę. Poza tym, w wypadku choroby trzeba mieć możliwość zdezynfekowania całości sprzętu użytego do kwarantanny - co nie jest możliwe przy zestawie wpiętym w jeden obieg.
-
Tak jak pisał Kolega, inaczej wygląda zwykły deficyt tlenowy, inaczej zatrucie amoniakiem. Zaśw kwestii natleniania wody - Panowie, trochę podstaw, bo widzę że znowu niektórzy spali w podstawówce - trochę matematyki i chemii/fizyki Natlenienie wody, czyli rozpuszczanie powietrza w wodzie następuje na styku faz woda-powietrze. Taki styk występuje zarówno na powierzchni akwarium, jak i na powierzchni każdego bąbelka powietrza wpuszczonego do wody. Teraz, proszę obliczyć powierzchnię akwarium i biorąc pod uwagę przepływ wody na powierzchni - oczywiście biorąc pod uwagę zastosowane falowniki, wyliczyć jaka powierzchnia ma kontakt w ciągu jednej minuty. Teraz bierzemy takie bąbelki z odpieniacza. Tutaj potrzebujemy znać ilość i średnicę bąbelków. Wnioski jakie wyciągnięto układały taką kolejność napowietrzania - od najsłabszych do najmocniejszych: - brzęczyk z kamieniem, ruch wody, odpieniacz. Z tym że, odpieniacz był kilka razy lepszym napowietrzaczem niż ruch wody. Oczywiście mówimy tutaj również o wymianie gazowej - czyli pozbywaniu się co2 z wody. Pominę oczywiście całkowicie stwierdzenia "u mnie nie ma amoniaku", ponieważ wynikają one jedynie z braku wiedzy na temat podstawowych procesów zachodzących w akwarium - odsyłam do opisów cyklu azotowego na forum.
-
A widzisz, dziwna powiadasz... To ja zaryzykuję jeszcze dziwniejszą teorię Ale wpierw delikatnie zwrócę uwagę, że warto było by wiedzieć po co się coś robi, oraz jak to zrobic by krzywdy nie było... Podpowiem "bo On tak robił" nie jest argumentem. Mianowicie, na kij Ci ta lampa 24/7? Masz życie w toni wodnej. Lejesz bakterie z których tylko część osadza się. teraz masz w obiegu lampę która tłucze to całe życie. Tyle że ono nie znika z systemu. twój mizerny odpieniacz nie wytrzepie tego z wody, bo po pierwsze, pewnie układ nie jest do tego zoptymalizowany, po drugie, w tym wypadku, rozmiar ma znaczenie. Padłe życie nie znika z systemu. Błyskawicznie rozkłada się na amoniak, siarkowodór i inne szkodliwe związki. Oczywiście potem są one eliminowane z systemu, ale do tej chwili, jednak działają i ich chwilowy wzrost może tłuc ryby. Napisałeś A jak myślisz, dlaczego lekarstwa przelicza się na wagę ciała? Przecież dawka szkodliwa (pomijam tu specyficzne trucizny) zależy od wielkości osobnika. Napiszesz że u Ciebie nie było to do końca kluczem, Ok, ale weź pod uwagę takie żeczy osobnicze jak metabolizm, wrażliwość osobniczą i gatunkową, czy choćby stan zdrowia organizmu i jego kondycję. Dlatego sugerował bym wywalić lampę, w przyszłości można zwiększyć odpieniacz - najlepiej na coś ze stajni Twistmana - mają mocne pompy (duża ilośc powietrza), dobry serwis i fajne ceny - w stosunku do oferowanych zalet. Ja mam refugium jeszcze, ale tego nie polecam bo mi wyjałowiło wodę - azot i fosfor nie istnieje w pomiarach salifertem co w przerybionym zbiorniku jest ciekawe. No i zmusza do dozowania mikro i makro...
-
A jakie to ma znaczenie ? Przecież i tak głowne światło dają świetlówki, one odpowiadają za "wykarmienie" korali, ta lampa ma zrobić soft start i romantyczny zmierzch Ewentualnie dopalić barwę. Długości fal nic Ci nie dadzą, dlatego że musiała byś odnieśc rodzaj i ilość światła które dostajesz, do Twojego obecnego... A tego raczej nie wyobrazisz sobie, trzeba to sprawdzić w naturze. Kupując wysyłkowo masz prawo do zwrotu i myślę że sprzedający nie będzie miał nic przeciwko sprawdzeniu.
-
Ta belka jako uzupełnienie może ładnie kolory wyciągnąć. fakt że i glony będą miały lepiej...
-
Popieram, primo - nie będzie wpadek z niedoróbkami, secundo, w razie czego - nie zostawi na lodzie. Ręczę za to.
-
Ja na pewno sprawdzę ich produkty. Z tego co wiem, jest spora szansa, granicząca z pewnością, że w ich produktach nie będzie wpadek z których słynie AF (zbrylanie, różna zawartość jakościowa i ilościowa produktów) - związane jest to z nowszą linią technologiczną i innymi standardami kontroli - tyle znalazłem w sieci na stronach zachodnich.
- 28 odpowiedzi
-
- sól morska
- microelementy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No i "wiodący polski producent" ma poważnego konkurenta...
- 28 odpowiedzi
-
- sól morska
- microelementy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No cóż, zajrzałem w wyniki, no i "lekko" się zdziwiłem. Co chwile pojawiają się wpisy o wadach, ludzie zbiorniki zostawiają (co widać w wątkach), a tutaj proszę - najlepszy wynik "odesłałem do sprzedawcy". Jeśli wynik jest miarodajny dla całego forum, to już nie wiem co myśleć....
-
Z tego co czytałem, to są dwa zasadnicze rodzaje - bakterie tlenowe i beztlenowe (ok, sa obligatoryjne i fakultatywne beztlenowce.. ale upraszczam trochę), Beztlenowce działają w wodzie, w miejscach gdzie dociera woda odtleniona, w złożach takie miejsca mogą się znajdować jedynie w głębi siporaxu. W każdym razie, spróbuję przełożyć
-
Wiek - pojęcie względne, nie będziemy się licytowac, też taki byłem Ale teraz mam koło komputera szkalnę z wodą, zanim klikne "wyślij", policzę do 10, napije się... i wiesz ? często stwierdzam że nie warto tak się najeżać. Fakt, zjechali zbiornik, ale sposób zakończenia pozostawmy właścicielowi.
-
Zaraz, zaraz, Kolego Młody-Gniewny.... Tutaj nie mówimy o usterce wpływającej na szczelność baniaka tylko na jego wygląd a to dwie różne sprawy. Baniak dalej jest funkcjonalny, tyle że nieestetyczny. Więc nie używaj argumentów "gdyby babcia miała wąsy..." Bez urazy.
-
Mam obeckie kilka litrów siporaxu w reaktorze diy - siporax jest częściowo zraszany, częściowo zanurzony w wodzie. Z racji lekkiej przebudowy setupu (dochodzi stajnia na koniki), chętnie użył bym by-passa zasilającego reaktor, do zasilenia zbiornika, zaś siporax przeniósł do przegrody w sumpie. Pytanie tylko czy będzie równie skuteczny - w mojej ocenie - powinien być, w końcu spełnia rolę skały. Jakie jest Wasze zdanie?
-
No właśnie akwarium jest specyficznym przypadkiem
-
No cóż, pozostaje mieć nadzieję że sprostają renomie jaką sobie do tej pory wyrobili, zaś ta wpadka będzie tylko wyjątkiem, który ostatecznie potwierdzi regułę, że wpadkę zaliczyć może każdy, natomiast tylko najlepsi potrafią wyjść z twarzą i tarczą. Swoją drogą, chętnie bym zobaczył cały projekt bo zapowiada się inaczej niż typowy zbiornik, a ja takie lubię. Pozwolę sobie śledzić, jeśli Autor wrzuci, no i nie odzywać więcej, by krwi nie psuć :)...
-
Może zwyczajnie mu nie pasuje... :) Ja kupowałem dwa egzemplarze które już w stadzie trzymały się razem, może miałem szczęście... :) A u Ciebie? Nie wiem, może zamiast wodka method spróbuj wina i świec :) ? Plus jakiś Sinatra w tle... :)
-
... a jak się nie dogadam, to podam wszem i wobec.... Sorry, ale nadal mi to poschnie brzydko... Gdybyś podał nazwę od samego początku, szczęśliwy "happy end" mógłbyś spokojnie dopisać, było by wiadomo że firma się stara... A tak, nie wiadomo ilu jest takich "szczęśliwych posiadaczy" którym producent zapłacił za milczenie - bo inaczej trudno to nazwać...