-
Liczba zawartości
4 285 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez dale
-
Ty tak nie odpisuj, bo na głównej, w zajawkach cytat się nie wyświetlił.... Więc Twoja wypowiedź zadziałała na mnie jak, nie przymierzając, tytuł na wirtualnej.pl Twardo, zdecydowanie, definitywnie... myślałem że Administracja coś ustaliła
- 199 odpowiedzi
-
- ankieta
- targowisko
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mam teraz DIY Sebastkowego - używkę, na pompie tunze. Po zwiększeniu obiegu o koniki (na dniach odpalam - jak skała mi się wymoczy) będę zmieniał na twistmana - właśnie 200. Przy obiegu na poziomie 400 l i większym karmieniu, będę potrzebował stabilnej pracy z możliwością regulacji wydajności. Poza tym zaletą jest błyskawiczny serwis, stały dostęp do części zamiennych, no i jest to - przynajmniej dla mnie - jedyna prawdziwie polska firma robiąca taki sprzęt.
-
Gdzie można kupić wyżej wymienione nasiona/sadzonki? Poszukuję kilku sztuk, ale popularne witryny nie dają odpowiedzi Pomoże ktoś?
-
Oczywiście. Tyle że nie każdy zaufa w rzetelność sklepu, a AF, co by nie mówić, może i używa betoniarek do soli, ale kranówki nie leje Poza tym, mamy eleganckie opakowanie które, od biedy może stać gdzieś w koncie, przy akwarium. Z tym szczytem absurdów bym też uważał, bo w podobnej cenie możesz kupić wodę z oceanu (10 l chyba) - zanieczyszczenia z punktu poboru i padłe życie "gratis". Ale to argumenty z dziedziny "sztuka, dla sztuki" - dla podtrzymania rozmowy, nie zaś prowokowania do udowadniania racji
-
Jest to typowy roztwór soli (pewnie AF) w RO. Drogi. Jak ktoś ma nano kostkę i sporo kasy, może w łatwy sposób na tym ją prowadzić. Natomiast w każdym innym wypadku nie opłaca się. Ot - typowy skok na kasę klienta
-
Kolego Spróbuj zasymulować konieczność wyciągnięcia z tego komina ryby czy ślimaka:) Albo sytuację kiedy będziesz musiał wymienić przelot (bądź nawet dokręcić). Czy nawet wyczyścić z niechcianych organizmów (np. aiptasii). Będziesz wiedział o czym mowa
-
Pod warunkiem że substancje szkodliwe przekroczą poziom letalny dla danego organizmu. Inaczej mówiąc - zatrują go. Jeżeli życie będzie odporne i w sensownej ilości, to taki start jest jak najbardziej możliwy. Żeby nie być gołosłownym, jakiś czas temu znajomy startował zbiornik 300 l. Obecnie, to jest po 4 miesiącach "jeszcze" nie miał wysypu glonów czy plagi dino/cyjano itp... Owszem, pojawiały się sporadycznie w/w organizmy, ale w ilościach umiarkowanych i szybko schodziły. Baniak startował na żywym piasku Red Sea, suchej skale płukanej w solance dwa tygodnie i 30 l wody z podmiany. Jako starter posłużył detrytus z sumpa i trochę szlamu z odpieniacza. Po tygodniu wylądowały proste miękkie i ślimaki (dokarmiane tabletkami) Po dwu kilka ryb (pteropagony, nemo i jakaś drobnica). Obecnie z większych doszły 2 pokolce i borsuk. Udało się, bo gość nie wiedział że według tutejszych standardó nie ma prawa się udać
-
Wiesz, sam urzędas niczego nie wymyśli. To też człowiek. Jeśli ma do wyboru wypić kawę i nic nie robić, będzie pił i doskonalił się w nicnierobieniu. Natomiast jeśli taki polityk chce robić karierę, będzie potrzebował poparcia i pieniążków, a biznesmen potrzebuje prawa sprzyjającego jemu. No i dil gotowy. Pomijając już żółwie przemycane w elementach konstrukcyjnych tira, czy papugi pod podszewką puchowej kurtki, to pamiętajmy że cites to też kły słonia czy skóry rzadkich zwierząt. Dlatego ja bym bardziej celował w prawo niż przysłowiowego policjanta
- 199 odpowiedzi
-
- ankieta
- targowisko
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ludzie, ja wiem że internety ogłupiają, wyłączają myślenie - lepiej skrobnąć posta niż poszukać, ale zapoznajcie się choć z przepisami "cites". Kiedy, w jakich okolicznościach i przez kogo są egzekwowane. A potem barykadujcie domy
- 199 odpowiedzi
-
- ankieta
- targowisko
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mogę udowodnić pochodzenie każdego z nich historią zamówień z jednego ze sklepów, oraz historią zakupów płatności kartą - a że w Polsce mamy domniemanie niewinności, to już osoba prowadząca postępowanie musi mi udowodnić że koral za xxx pln ze sklepu yyyy nie jest tym co mam w akwarium. Ale chyba nie o to Ci chodziło? Nie wiem jak w Krakowie, ale u nas w Lublinie większość swoich korali dostałem za friko - wystarczyło że wpadłem na spotkanie do knajpy.... A za jakiś czas będę miał do oddania trochę prostych szczepek twardych, może jakieś ukwiały (oczywiście za friko) i nie bardzo chciałbym wynosić do sklepu i słuchać że oczywiście miejsca nie ma, ale w drodze wyjątku przyjmą je... oczywiście też za friko @VDRbywam czasem naiwny i wierzę w ludzi, chcę wierzyć. Tutaj potrzeba by było działania szeryfa - oceny zewnętrznej... z resztą nie da się w reguły tego zamknąć... wiesz, pojedyncze zgłoszenie przy jednym koralu można zignorować, ale jeśli gość wystawia 5 różnych korali i dostaję sygnał od 8 różnych osób że po przyjściu do domu po szczepkę usłyszeli "50 złotych się należy"... to już skłania do myślenia.
- 199 odpowiedzi
-
- ankieta
- targowisko
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie, chodzi o to że sklep ponosi koszty niezbędne do legalnej działalności, zaś handlarz podatków nie płaci, poza tym, kupując w sklepie mam paragon czy fakturę i w razie problemu mogę udowodnić legalne pochodzenie życia. Nie dziwię się że Właściciele forum nie chcą z tym nic mieć wspólnego - zaś co do teorii spiskowych, to zgodnie z Twoim tokiem rozumowania już dawno powinenem polecieć, bo polecam ludziom wyroby konkurencyjne jakościowo i cenowo - w stosunku do PS - pewnego producenta z Lubina. A jakoś nikt mi nawet słowa nie powiedział.... No nie bardzo, bo ode mnie byś wyszedł z koralami... poza tym, po pierwszej takiej sytuacji, gdybyś konfabulował, mógłbyś mieć sprawę cywilną "u mnie słowo droższe pieniędzy" Zaś poważnie mówiąc, kręt zawsze zostanie krętem ... i to wychodzi... Ja wiem że zwykle biorąc od kogoś życie za friko, wpada się z piwkiem albo winkiem, ba, mi samemu kiedyś Kolega pomógł przy czyszczeniu, ale to normalne i nie róbmy z tego sensacji czy komercji. Czym innym natomiast są wszelkiego rodzaju ogłoszenia "co łaska (nie mniej niż)" czy jakieś zwroty "za wodę i sól" - to jest hobby.... I ogólnie do przedmówców: Ludzie, jest możliwość rozwiązania problemu, czy moście mnożyć problemy, pokazywać jacy to dowcipni jesteście? Niech to zweryfikuje życie.
- 199 odpowiedzi
-
- ankieta
- targowisko
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie ma sprawy, jeśli taka sytuacja będzie ewidentna - to znaczy treść ogłoszenia bądź udostępniona korespondencja będą wskazywały na takie chocki - zaś osoba zainteresowana zgłosi fakt że np. pojechała po korale, a na miejscu gość chciał kasę - trudno i darmo, leci ban na forum lub na dostęp do działu. Mi ręka nie drgnęłą by, innym pewnie też nie Natomiast jeśli na miejscu okazało by się że gość oddaje za friko to co pokazał, ale jeszcze dogadają się na zakup czegoś więcej - nic forum do tego - obaj są "dorośli" - ich sprawa. Nacisk musiał by być położony na odbiór osobisty i tyle. Życie dalej by krążyło, na zasadach koleżeńskich, natomiast handlarze mieli by nieco trudniej. Z resztą, jeśli poza forum ktoś się dogada, lub nawet na PW (np. ja wrzucę zdjęcie baniaka, ktoś mnie zapyta o koral, ja go sprzedam) ---> "co komu do jemu" ? To sprawa "urzędu skarbowego" ale na forum nie będzie ofert stricte komercyjnych.
- 199 odpowiedzi
-
- ankieta
- targowisko
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja też w interesie własnym - bo mi korale tak porosły że z wody wyłażą, niby montipory i milka, ale komuś zawsze się przyda. Tak samo ukwiały.
- 199 odpowiedzi
-
- ankieta
- targowisko
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja tam raz tylko kupiłem na targowisku szczepki korali. Dotarły grzybki wielkości pinezki, Twarde wyglądały jak śmieci po sprzątaniu akwarium - ludzie zwykła montipora czy stylopora jako centymetrowy złomek korala? Oczywiście na zdjęciach widniało co innego. Dlatego teraz kupuję jedynie to co widzę na własne oczy. A przy okazji zwykle jest czas napić się kawy czy pogadać "o życiu". Ludzie, zostawcie już ten temat - nie zmieni to nic, poza ewentualnym nakręcaniem się. Mało to spinek było? Choćby ta z Aqua Forestem, też było "czarno na białym" a i tak nic nie dało. Mnie boli bardziej fakt że rykoszetem zniknął dział "Oddam życie/przyjmę życie" - tu dało by się ustanowić proste zasady - zero kasy czy "barteru", zdjęcie życia i lokalizacja. Ogłoszenia zatwierdzane. W razie udowodnienia administracji że gość jednak chce kasę - ban - i po sprawie. Oczywiście wejście i publikacja ogłoszenia bez ograniczeń w ilości postów. Dopuścił bym również wymianę życia - na podobnych zasadach - zero kasy, piszesz co masz, piszesz czego szukasz i tyle - oferty na pw bądź w wątku. Myślę że znalazł by się nie jeden nowy Mod do pomocy przy tym - jeśli starych by nie wystarczyło. A jak się nie znajdzie, to i ja mogę pomóc - żeby nie było że piszę bezprzedmiotowo. Myślę że byl by to dobry kompromis pomiędzy handlem a koleżeńską pomocą.
- 199 odpowiedzi
-
- ankieta
- targowisko
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dokładnie Nika. Długa aklimatyzacja to kolejny stres. Tak samo wszelkie kwarantanny w przysłowiowym słoiku - ja kupuję ryby w dwu sklepach (Murena - Lublin i Jadwiga Morska) dlatego nie martwię się o choroby czy pasożyty, bo Pani Jadwiga pilnuje swojej gromady ryboli jak oka w głowie, zaś w Murenie jestem na tyle często by widzieć co się dzieje Z resztą, chłopaki też dbają o życie.
-
Najgorzej jak takie okazje wyhaczy ktoś, kto za chwilę puszcza to na allegro za cenę kilka razy większą... A może tylko mnie to dziwi... Ale nie o tym... Chciałbym prosić osoby wychodzące o nie trzaskanie drzwiami.... Kultury Panowie, kultury... Dziękuję.
- 199 odpowiedzi
-
- ankieta
- targowisko
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Brawo. Męska decyzja. Taką postawę szanuję i rozumiem. Nie podoba mi się, wychodzę i idę do innej piaskownicy. Można. Można też tam wypłakać się w mankiet jaka tutaj panuje tyrania sponsorów. Jak już tam będziecie szli, zabierzcie ze sobą kogoś do obsługi wyszukiwarki Tam się podniesie poziom a tutaj ... no cóż... będziemy musieli jakoś żyć z tym...
- 199 odpowiedzi
-
- ankieta
- targowisko
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Większa wytrzymałość to jest argument. Fakt że 26 godzin będzie zaporowym czasem dla druku - trzeba by rozbić na kilka etapów, a to się odbije na jakości. Z tego wynika że trzeba podchodzić indywidualnie do każdego projektu.
-
No to temat załatwiony Dziękuję za podpowiedzi, klatkę na pewno zrobię - w garażu jest kurz, więc choćby po to Jak by się przydało, to mogę też tam zrobić termostat do utrzymywania stałej temp. w klatce. Zaś co do dyszy - jestem w takim wieku, że już mi się nie spieszy zaś dokładność zawsze ceniłem
-
Oj tam zaraz cieplarka Pakujesz szczelnie i walisz do sumpa Masz stałą temperaturę i odpowiednią dla testu
-
Panowie, żeby nie śmiecić, założyłem temat i zależało by mi na Waszej opinii:)
-
Jako że na forum mamy prężny temat pozwolę sobie zapytać osoby które coś wiedzą więcej.... Fora przejrzałem, ale tam jest różnie z odpowiedziami (nie warto, warto , kup tanią używkę, kup ale powyżej 3 k...) różne wątki, różne opinie... Zasadniczo, hobbystycznie majsterkuję, lubie dłubać, czasem nawet dla samego dłubania... Dlatego czasem przydało by się coś dorobić w 3d ale do tej pory miałem opory przed zakupem obawiałem się następujących problemów - czy słusznie? I jak to wygląda w praktyce? (myślę o drukarce Anet 6 - bo widziałem ją fajnie zmodowaną) - zakup taniej drukarki się nie opłaca (do 1000 zł) - bo żeby jako tako drukowała trzeba sporo czasu i energii wsadzić w ulepszenia a i tak efekt jest dalki od tego co można zrobić na droższym sprzecie - wydruki często się psują podczas druku, traci się czas i filament (jak często przy poprawnej konfiguracji setupu?) - jakość wydruku zauważalnie odbiega od części wykonanych innymi metodami - projektowanie (rysowanie 3d) to trudna rzecz i wymaga długiej nauki - wydruki dużych obiektów (np. 20x20x10 cm) z pełnym wypełnieniem bardzo długo trwają i często uszkadzają się w trakcie drukowania - filament też swoje kosztuje... - drukarka jest głośna... Myślałem o tym by drukarkę zainstalować w garażu i przy wydrukach włączać ją na kilka-kilkanaście godzin, niech w spokoju drukuje... Czy jest to realne? Oczywiście w lecie miała by jakiś wentylator, zaś w zimie "kołderkę" ze styropianu (garaż typowy w bloku...). Jak myślicie? Słuszne są powyższe obawy, czy strach ma wielkie oczy, no i czy warto dla okazjonalnych projektów taką zakupić?
-
A masz może jakieś zestawienie (a jak nie ma to może namówię na testy ?) popularnych dodatków bakteryjnych i starterów pod kątem ilości bakterii ? Fajnie było by zrobić np. posiewy z kilku buteleczek i ocenić ilościowo (nawet wizualnie), po jakimś czasie. Do tego drobna analiza na zawartość fosforu i azotu :).... Wyniki na pewno były by przydatne.
-
Geniusz przemówił... a właściwie zacytował... Tyle że z braku wiedzy umknął mu jeden drobny drobiazg - że orzeczenie dotyczyło anonimowych komentarzy pod artykułem inernetowym, oraz drugi - większy drobiazg, że w obecnym kształcie Admin odpowiada za treść wszelkich wpisów, o których wie, bądź powinien przypuszczać że naruszają prawa (na jakie chcemy się powołać). Tyle w temacie dygresji prawnych z mojej strony - proszę używaj sobie dalej... @Trurlnie bierz tego wszystkiego tak do siebie zostaw też coś innym:) pisałem ogólnie - niestety ponownie wyszło że pośpiech i emocje przydają się jedynie przy przelanej osmozie
- 199 odpowiedzi
-
- ankieta
- targowisko
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Byłem i jednym i drugim, na kilku forach obecnie wolę rolę Warchoła A poważniej, Mod zanim zostanie moderatorem winien zapracować na szacunek Użytkowników, inaczej pozostaną mu "środki przymusu bezpośredniego" a to jest niezdrowe dla środowiska.
- 199 odpowiedzi
-
- ankieta
- targowisko
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: