dale

A ja mam pompy dozujące Ebtecha - też nie jest to wielka firma, a działają tak samo dobrze jak inne, no i wsparcie mam na telefon. Co nie zmienia mojego zdania na temat sterowników. Poza tym przykład z samochodami jest nieadekwatny - bo ja takiej fury nie wziął bym do codziennej jazdy nawet za darmo. Natomiast z AMR - w poprzedniej wersji "bujałem" się sporo - a to dziwne resety, błyskanie lamp, a to problemy ze zmianą czujnika temperatury ... Pan Wojciech jest niewątpliwie pozytywnie zakręconym człowiekiem, zrobił dobrą robotę, ale teraz trzeba to marketingowo wdrożyć na rynek. Oraz "dać głowę" że projekt będzie działał poprawnie, na równi z komercyjnymi produktami. Tylko tyle. Poza tym, zwróćcie uwagę kiedy projekt z pomiarami ruszył. A na jakim etapie jest teraz? Poza tym, z tego co widzę na stronie, nawet w najbardziej wypasionej wersji za 4700 pln nie ma wszystkich elektrod. Domyślam się że ich cena może też być relatywnie spora w stosunku do urządzenia. Pomijam już wygląd urządzenia. Ciekaw jestem ile takich urządzeń działa faktycznie u użytkowników - w pełnej konfiguracji i jak sobie radzą. Oraz jak się to ma do innych sterowników. Moim zdaniem, jeszcze za wcześnie by traktować to urządzenie inaczej niż jako ciekawostkę. Dobrze zapowiadającą się, ale jednak taką, która musi powalczyć o rynek inaczej niż huraoptymizmem.

Tylko weźcie pod uwagę dwie sprawy: - wsparcie wraz z gwarancją - stabilność projektu Tutaj już wyżej głowy nie podskoczysz - duży może więcej. Niejeden już zrobił "dobry interes" i przyoszczędził, a potem finał był albo na targowisku, albo kupował drugi raz, sprzęt firmowy. Przykładów nie trzeba szukać - porównajcie choćby różne "manufaktury garażowe" odpieniaczy i sprzęty firmowe czy to Przemka czy Krzyśka. Jakość i solidność firmy. Żeby nie było że nie wiem o czym piszę, używałem kilku różnych sterowników "budżetowych", widziałem i bawiłem się "wypasionymi" - wniosek jest dla mnie jeden: "grać w totolotka", kupić "na wypasie" i zapomnieć o sprawie....

No cóż. Swoje napisałem. Nikogo nie zamierzam uczyć, a tym bardziej kopać się z koniem.

... dlatego napisałem: Poza tym, proponuję zapoznać się z instrukcją http://sklep.aquamedic.pl/uploads/files/T Controller Twin D ENG F NL ES IT PL RUS v4_14700617680.pdf bo możesz dalej pisać głupoty....

Odwrotnie ustaw - pracować ma kontroler temperatury. Po pierwsze, z racji samej konstrukcji, kontroler winen być odporniejszy na przełączanie, po drugie, przyzwoity kontroler ma funkcje chłodzenia, która przy takim ustawieniu może się gryźć. regulator grzałki ma być tylko zabezpieczeniem. Pomijam już fakt że część grzałek ma temperaturę wyskalowaną w przybliżeniu lub mało dokładnie, zaś w części trzeba kalibrować skalę.

- Z własnego doświadczenia.... Podpiąłem UPS żeby mi woda nie spadała do sumpa przy każdym wywaleniu bezpieczników. Ot, taki dłuższy bufor. Wszystko było ok do dziś. Obudził mnie alarm sterownika. Co się okazało? Ano padł właśnie ups. Woda w sumpie, ups piszczy, zasilanie w sieci normalne - w nocy nie było żadnego spadku, bo mi się router nie zresetował. Dlatego zastanawiam się czy to jednak potrzeby element systemu w sytuacji kiedy prąd zanika sporadycznie - bo jest to kolejne urządzenie w obiegu, które może nawywijać hocków. A z racji swojego charakteru, wymaga wymiany akumulatorów co jakiś czas...

Tak, masz rację. Zasadniczo i ogólnie to w dzień jest fotosynteza - czyli produkcja O2, zaś w ciemności oddychanie, czyli produkcja CO2 - nie tylko u roślin, ale też u innych organizmów fotosyntetyzujących - glonów np. Oraz planktonu w oceanie - to on jest odpowiedzialny za tlen w atmosferze - głownie.

faktycznie. Nie mógł. Ascendował. Tylko naiwny by myślał że się rozpuścił....

Hmmm... pomiar redox mam, może to jest dobre rozwiązanie? podpiąć taki ozon pod pienidło ?

Zobacz na stronie www.eko-ledy.pl tam masz taśmę grow lub szukaj taśm roślinnych niebiesko-czerwonych (ja brałęm w Lublinie w Lednarze). Aliexpres odpuść - chłopaki clą i vatują wszystko jak leci, koszty niewielkie, ale obsługę też sobie liczą i wydłuża to czas znacznie.

Dokładnie, nie kombinuj bo lepszego nie znajdziesz. No może poza taśmami led w stylu aqua-grow (miks białych, czerwonych i niebieskich albo czerwonych i niebieskich). Ja mam na taśmie niebiesko-czerwonej i co tydzień wywalam nadmiar glonów. Zobacz że tylko w miksie niebiesko czerwonym masz największe wykorzystanie światła przez rośliny. Możesz dodać jeszcze pasek białych "dla oka".

Pamiętaj jedno - skała odda do wody tylko tyle, ile woda będzie w stanie przyjąć - maksymalnie - do osiągnięcia r-ru nasyconego. Dlatego oczyszczanie skały najlepiej robić w obiegu, gdzie masz refugium i odpieniacz, żeby wyciągać z wody nadmiar związków. Inaczej taka skała zarówno oddaje, jak i przyjmuje związki i proces trwa dłużej. Poza tym, cykl namnażania bakterii jest b. szybki, zaś życie w baniaku na takiej skale można wprowadzać relatywnie szybko, pod dwoma warunkami: - że jest tolerancyjne - czyli proste miękkie i ślimaki - że dobrze działa odpieniacz, który natlenia wodę W takim wypadku, puścił bym nawet refugium na 24 godziny - bez wyłączania.

wypłucz skałę w solance porządnie, nie mocz a przepłucz, potem walnij do baniaka, z piaskiem itp., podłącz obieg, odpal refugium - u mnie wyżarło by całe nutrienty w tydzień - dwa. Zobacz za dwa tygodnie jakie parametry i co wyjdzie ze skały. Myślę że będzie Ok. Odpieniacz też daj na mokro. Możesz węgiel zmieniać co dwa - trzy dni bo widzę że masz filtr (węgiel jakiś tani - wystarczy). Będzie dobrze.

Nie każdy ma fejsa, jeśli kolega szuka odpowiedzi, powinien podać więcej danych. A w tym wypadku, czas gra istotną rolę. Czy pozostało jakieś życie, jaki litraż, w jakim stanie jest zbiornik (ilość wody, czy skała sucha) itp... Jakie ma możliwości produkcji RO....

Gyre, jak każda pompa będzie słyszalna jeśli wpadnie w rezonans. Trzeba pokombinować z ustawieniem w baniaku, czasem pomaga przesunięcie o 1 cm, czasem zmiana kąta - nawet o 2-3 stopnie, czasem niestety dopiero poważniejsze zmiany. Drugim powodem są niedokładności przy składaniu po myciu, lub niedokładne wymycie - różnice w wyważeniu wirników bywają słyszalne.

Czy aby na pewno? Zobacz, na giełdzie trafiają się używane maxpecty. Albo można wziąć taką pompkę czy nawet dwie na raty przez allegro - bez problemów i od ręki. Bez oprocentowania. Jeśli kupisz nową, masz porządny serwis na wypadek awarii - Mariusz nie zostawia na lodzie, masz sprawną pompę w ciągu 2 dni roboczych. Ja mam w 320 l jednego maxpecta gyre - wystarczy z zapasem. Ty, nawet jeśli będziesz miał skałę bardzo gęstą, jak założysz dwie, nie będziesz miał martwych stref. Jak pokombinujesz, z jedną też obleci. Nie zawiedziesz się ani na jakości, ani na efekcie

Chrzanię to Turystyczną nie lecę

Widzę że i babkę dorwałeś Podrośnięta już - tylko szkoda że bez piasku. No, ale za to koralowce wymiatają.

@tedeus63 no nie wiem czy buś kupił, autokorekta, na ten przykład jest za darmo, a mimo to nie używasz. @Marcin14 - nie bardzo bym liczył na szczere odpowiedzi. Ludzie nie lubią się chwalić wpadkami, no chyba żeby zmusić sprzedawcę do ustępstw Takie życie. Vide - akwaria - co chwila słychać że ludzie są niezadowoleni, bo albo wymiary nie te, albo spartolona robota - mimo to zalewają. A jak załozyłem ankietę, to się nagle okazało że ogromna większość wymienia Sam sobie musisz wyrobić zdanie, skąd ta różnica w cenie i co się bardziej opłaca.....

Brzydal prędzej czy później ruszy korale. Jak trafi na te, które mu smakują. U mnie też nie ruszał przez pół roku, a potem wszamał zoasy do ostatniego polipa...

Nie da się tego określić - zależy od baniaka, kondycji ryb, wieku oraz zewnętrznych bodźców wyzwalających tarło.

Jak nie karmisz, to co Twoim zdaniem ma jeść wężowidło ? Nie bój się, możesz wpuszczać życie, powoli i nie wymagające na początek.

Samo życie Niestety naturalni wrogowie (krewetki, brzydal, chelmon, kleini itp) mogą też kosić korale - np. brzydal zoantusy. A rózyczki chyba biorą się z powietrza Bo przecież nie z podstawkami ze sklepu, czy od znajomego... Ale miło jak chelmon utrzymuje równowagę - to chyba najlepszy zwierzak na te chwasty. Ślimak może i szybciej wykosi, ale potem padnie albo zeżre korale. Ważne żeby nie rosły przy koralach, a poza tym, czasem sobie myślę że to doskonałe filtratory resztek

Szukaj bardziej rozbudowanej, takiej np. z zabezpieczeniem timerem. No i zwróć uwagę na podłączenie, elektrozawory nie lubią ciśnienia. Dobrze by było zrobić też dodatkowe, niezależne zabezpieczenie, chyba że przelanie dolewki nie wywoła awarii.

No i szczęście w dobrze pary. Że o gatunku nie wspomnę... (jeden kolega wpuścił dwa "pomidory" do sporej kostki, a potem ręki nie mógł włozyć ). Ja zaczynałem od kostki 30x30x30 i miałem tam parę błaznów z ukwiałem - tyle że były to osobniki 2 cm (plus - minus kilka mm), przezły ze mną kostke 60x60x60, teraz pływają w 320l... śpią w jednym ukwiale i sa łagodne jak filmowe Nemo, nawet jak ikrę złożą. Warunki masz- wpuśc małą parkę i zobacz co sie będzie działo...