-
Liczba zawartości
284 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Ritter
-
A co wpakowałeś do tej lampy, że taka ciężka? Zbiornik musi być naprawdę duży albo poszedłeś w grubość radiatora a nie jego użebrowanie. A to zły kierunek. Nie mniej jest jak jest i nie bedziesz tego chyba zmieniał. Po pierwsze szkło nie lubi nacisku punktowego czyli duża czy mała lampa powinna mieć podpórki o możliwie dużej szerokości oparcia na szkle. A podpórki powinny mieć wykładzinę silikonową lub podobną by nigdzie nie było punktowego nacisku. 6kg na jedną stronę nacisku to jednak sporo. Ale 10mm szkła to także całkiem sporo a nacisk jest wzdłuż osi szkła a nie rozpierający. Czyli wychodzi na to, że ja bym postawił na szerokich podpórkach z miękusią wyściółką.
-
W tym temacie jest "wolna amerykanka". Ale postaram się możliwie pomóc. Od strony pompy obiegowej będzie potrzebna jedna przegroda po to by utrzymywać odpowiedni poziom wody w komorze pompy i nie przedostawały się tamtędy "siorbane" bąbelki powietrza. Z drugiej strony bedzie potrzebna komora "ściekowa" zasilająca przez grzebień wodą panel. Warto zostawić tam trochę iejsca gdyż różni mieszkańcy baniaczka potrafią się tam wybrać na spacer . Kolejna przegroda/dwie przegrody mają zapewnić odpowiedni stały poziom gdyż przydał by się w sumie jakiś odpieniacz. No a jak zostanie jeszcze miejsca to po między odpieniaczem a komorą pompy może się usadowić filtr glonowy pracujący w odwrotnym cyklu dobowym - chodzi o oświetlenie. Zasady dobierania spadków/wysokości przegród to wiedza tajemna. Jedni tak jak ja starają się przynajmniej w ogólnych zarysach policzyć to i owo. Inni idą na żywioł. Tak czy śmak trzeba przyjąć, że woda nie może się przeciskać przez labirynt tylko lać! To naczelna zasada, od której nie ma odstępstw. 10cm szerokości panela to praktyczne minimum. W jednym małym zbiorniczku popełniłem 8cm ale to było już na granicy sensowności. Panel ma zwykle 1/5...1/6 objętości całego zbiornika. Nie należy na tym oczędzać. Bo to tak jakby oszczędzać na płucu... Czyli większy panel mniej problemów, choćby rezerwa wody. Zbyt wiele, zbyt ciasnych przegród powoduje znaczne straty na prędkości obiegu a to nie jest najlepsze w akwarium morskim. W ekstremalnie złym przypadku może dojść do wahania poziomu wody w komorze pompy bo ta będzie musiała spietrzyć sporo wody na początku panela by ją przecisnąć. Czyli przegrody powinny wyglądać tak jak w sumpie. W sumie panel to właśnie taki spłaszczony sump. Jak będziesz miał pytania to postaram się na miarę moich skromnych możliwości pomóc.
-
Będzie potrzebna oprawka do świetlówki 2G11, uchwyt by świetlówka nie "zwisała" po zamontowaniu, statecznik elektroniczny - pasują te pod T5. Nie widziałem oprawki 2G11 bryzgoszczelnej. Najprawdopodobniej dlatego, że sama świetlówka przy trzonku nie jest bryzgoszczelna. W takim wykonaniu tylko hermetyczna lampa jako całość.
-
Jeśli chcesz używać HQI AM to trzeba podebać pod nie stateczniki. Na forum kilka osób pisało co z czym współgra.
-
Zarówno żarniki HQI jak i stateczniki nie są znormalizowane. A to oznacza, że nie można ich wkładać zamiennie nawet jeśli mają zadeklarowaną taką samą moc i mocowanie. Żarniki różnych producentów różnią się między sobą parametrami zasilania. Dlatego aby zgrać jedno z drugim trzeba mieć tego świadomość.
-
Z 8mm szkła są robione akwaria 240L bez wzmocnień 120x50x40 a w Twoim przypadku będziesz miał krótszy zbiornik i jeszcze usztywniające przegrody. Czyli 8mm.
-
W rzeczy samej przegrody działają jak usztywnienia/wzmocnienia. Podaj wymiary/pojemność sumpa? Grubość szkła w tym przypadku dobiera się raczej pod kątem wytrzymałości na uszkodzenie z zewnątrz oraz szerokość szczeliny z klejem zespalającym całość do kupy. Czasami przychodzi nam się szamotać z tym czy owym w sumpie. Nie przypuszczam, że będzie potrzebne szkło grubsze jak 6mm.
-
Naświetliłem moje obiekcje dla dobra sprawy. Jeśli się uda to najlepiej wylot dać na wlot do odpieniacza. Zapewne nikt tego nie sprawdzi ale ciekaw jetem czy wzorem lamp np. Philipsa te made in PRC na bańce też mają nałożony filtr fali o długości 185nm? To znacząco ogranicza powstawanie ozonu.
-
Ja bym się nie zdecydował na takie rozwiązanie jak bezpośrednie zanurzenie lampy UV-C (254nm) choć oczywiście stosując lampę z trzonkiem 2G11 z kołkami wyprowadzeń z jednej strony zanurzenie, od strony technicznej, nie powinno powodować problemów. Rozstrzygające jest to, że rzeczona lampa UV w czasie pracy wytwarza ozon, który jeśli już ma się pojawić w obiegu to lepiej by był pod kontrolą. Mniej istotnym problemem jest podgrzewanie wody przez zanurzoną lampę, możliwość jej pęknięcia co wiąże się ze skażeniem rtęcią obiegu oraz wydostawanie się niebezpiecznego dla wzroku UV-C w sposób niekontrolowany z szafki. Ale to tylko moje spojrzenie na problem.
-
Używałem świetlówki na trzonku 2G11 "zespolonej" czyli jedna rurka była biała a druga niebieska. Nie zauważyłem istotnej różnicy w czaie efektywnego działania względem T5. Świetlówki 2G11 są bardzo podobne pod względem parametrów elektrycznych dlatego także wymagają stateczników elektronicznych. Ja bym się nie zdecydował na PC w nowym rozwiązaniu. Tak sobie zerknąłem na parametry świetlówek aktynicznych i wychodzi na to, że "mocy aktynicznej" mają 0.2...0.25 w stosunku do nominalnej mocy świetlówki.
-
Nie wiem jak sobie radzisz z miernikiem uniwersalnym i lutownicą? Skoro masz zamiar sprokurować lampę to zapewne radzisz sobie. Dlatego rozwiązaniem mogłoby być dokupienie drivera/ów i zasilenia uszkodzonej sekcji w ten sposób. Już zepsutej sekcji bardziej nie zepsujesz.
-
Jak zrobisz fotografie to będzie łatwiej. Da się to adaptować ale płytki jak piszesz są różne. Dlatego będą potrzebne zmiany. Od strony świetlówki jako takiej czy ma 4200K czy 10000K, ale taką samą geometrię i moc, jest wszystko jedno.
-
Jak będziesz odsysał żwir wraz z nieczystościami to powtórne dojrzewanie ci nie grozi. Odciągaj go tak by maksymalnie ograniczyć przedostawanie się syfu do toni wodnej. Oczywiście rób to na wyłączonej cyrkulacji jak i obiegu. Jak już się uporasz z czyszczeniem to wtedy odpieniacz na max i obieg bez cyrkulacji. Tak na godzinkę, by to co zaczęło pływać trafiło do odpieniacza możliwie krótką drogą a nie zostało rozrzucone gdzie popadnie. In minus bilansu tego działania trzeba policzyć to co wzbijesz z dna w słup wody ale in plus w bilansie całości to co usuniesz. Nie zapominaj, że odciążasz w ten sposób zbiornik nie tylko pod względem NO3 ale i zabierasz glonom dostęp do pierwiastków, które agregują celem wzrostu oraz poprawiasz ogólny stan wody.
-
1.8W 445nm (niebieski) laser półprzewodnikowy. Tu żarty się koczą. Oko przy tej mocy jest praktycznie bezbronne. Jeśli okulary będą bardzo "chńskie" to może być naprawdę źle. W terapii skóry przy takiej mocy światło odbite jest na tyle duże, że trzeba używać okularów a co dopiero w akwarium gdzie nieostrożne odbicie czy przejście przez szkło może spowodować duże szkody u osób postronnych, które oczywiście się napatoczą i nie będą miały nawet "chńskich" okularów. Jak dla mnie w tej formie pomysł jest mocno chybiony. Jeśli już to lepiej użyć metody kontaktowej a zatopiona w szczelnej skuwce dioda laserowa będzie dobrze chłodzona co umożliwi ciągłą "terapię" na krnąbrnych mieszkańcach akwarium. Można użyć łatwo dostępnej i taniej 0.5W diody czerwonej albo podczerwonej. Tak jakby już wodorotlenek wapnia i strzykawka nie wystarczyły...
-
Po czym poznać wydajny/dobry odpieniacz? Może po instalacji ozonującej...? W przypadku zbiornika z rybami czy nowo zakładanego z "niesformatowaną" żywą skałą.
-
Jak masz pH-metr w głównym obiegu to jak wyglądają jego wskazania? Elektroda pH to w sumie bardzo czułe ogniwo na wszelkie upływności od pomp, grzałek, etc. Pompy są wykonane zgodnie z wymogami IEC 60417-2, "podwójny kwadrat" - oznaczenie na obudowie, w tym izolacja elektryczna. W cywilizowanym świecie jak ktoś nanosi jakieś cywilizacyjne oznaczenie to znaczy, że urządzenie zostało poddane stosownym pomiarom a nie "Pan Józek" wlał "na oko/wyczucie" żywicy izolacyjnej i według niego "powinno być dobrze"... . Dlatego właśnie cała moja instalacja jest 2. przewodowa "bezbolcowa". W przypadku lampy HQI czy oświetlenia T5 a czasami także LED zasilanie powinno być 3.przewodowe. Zgodnie z oznaczeniem na statecznikach. Ale to chyba nie podpada pod to co w wodzie ... Miałem przypadek uszkodzenia pompy, co "wykryła" właśnie sonda pH wskazując dosyć przypadkowe wartości. Pompa poszła oczywiście precz. Nie spowodowało to zmiany mojego podejścia na "trójbolcowe". "Uziemianie" wody w akwarium, po za oczywistymi trudnościami natury wykonawczej, może przynieść więcej szkody jak pożytku.
-
Nie pytałeś o ten przypadek. Przynajmniej tak zrozumiałem z Twój wpis. Co do "tego wkładu" to najzwyczajniej go nie testowałem ale masz rację wapń jest za niski na odcieku. Mogę jedynie "obstawiać" za małą ilość wytworzenia kwasu węglowego lub za krótki czas kontaktu kwasu węglowego z wkładem. Gdyż nie przypuszczam by nieznany mi wkład wkład musiał się "rozpędzić". Co do akwarium z rybami to w pełni zgadzam się z Kolegą z poprzedniej wypowiedzi. Dodam, że dzięki jonom z kalkreaktora następuje również strącanie fosforu a tego w pokarmie dla ryb jest pod dostatkiem. Żywa skała jeśli taką ma pozostać, nawet w akwarium z rybami, też wymaga stosownej troski. Według mnie jest to dosyć ważny organizm w akwarium.
-
Proporcje dKH do Ca będą zależne od rodzaju wkładu. Zauważ, że wkład aragonitowy będzie dodawał również jony strontu Sr++ w miejsce wapnia w równaniu. W przypadku wkładu dolomitowego jony magnezu Mg++. Oba pierwiastki w tej formie są wielce użyteczne. Wystarczy porównać oprymalne stężenie magnezu z optymalnym wapnia w wodzie w morzu czy akwarium. Mnie natomiast ciekawi jak to jest, że stosowany w zestawie z reaktorem wkład np. hydrocarbonat jest taki sam dla akwarium z rybami jak i koralami twardymi?
-
Nie mam zamiaru polemizować z twoim osądem. Dla mnie prawa Wiena i związana z tym emisja promieniowania podczerwonego nadal obowiązują. Gdyż do zbudowania czegokolwiek w sposób świadomy są potrzebne obliczenia.Choćby po to by bez sensu nie pakować w coś zbędnego materiału. Tak więc skoro Twoja belka oświetleniowa działa w tak doskonały sposób to mogę jedynie pogratulować wyczucia.
-
Podałem jedynie mój pomysł na chłodzenie modułu LED. Tak by było prosto i skutecznie z powszechnie dostępnych elementów. A co do szklanej chłodnicy i jej podatności na uszkodzenia... Jeśli z tym problemem radzi sobie zwykle kilku "degustująych" panów wskazujących na "spożycie" to chyba nie jest tak źle z kruchością rozwiązania. Co do sensu technicznego to przy małym zbiorniku nie będzie on wieli ale będzie rósł proporcjonalnie do pojemności zbiornika a więc i do mocy modułu świetlnego. Wszak nie przypadkiem chłodzi się wodą lampy nad stołami operacyjnymi. A to po to by nie było negatywnego oddziaływania podczerwieni. W ten sposób takze podgrzewamy sobie zbiornik i to znacznie. Odbłyśnik na HQI, T5 czy LED odbija nie tylko falę z zakresu widzialnego ale także podczerwień. Do tego dochodzi emisja całego radiatora no i mamy "ekwiwalentną grzałkę" w obiegu. A z chłodzeniem wentylatorem modułu LED jest ten problem, że powietrze jest kiepskim akumulatorem ciepła w przeciwieństwie do wody. Wystarczy porównać ciepła właściwe. Czyli jest też kiepskim odbiornikiem rozpraszanego ciepła. Nie przez przypadek zarówno karty graficzne jak i CPU mają TPD poniżej 120W. Gdyż rozpraszanie ciepła powyżej tej granicy wiąże się z gwałtowną komplikacją układu chłodzenia a więc i kosztami. Nie namawiam do stosowania tego rozwiązania w tej czy zmodyfikowanej postaci. Było pytanie jak zrobić i dlatego napisałem zgodnie z wiedzą praktyczną jak podejść w nieskomplikowany sposób do problemu bez stosowania tytanu za to z użyciem ogólnodostępnych "prefabrykatów".
-
Pytasz pod względem technicznej wykonalności czy sprawności rozwiązania?
-
Ja to widzę tak : 1. Rurka miedziana albo aluminiowa fi6mm, a jak . 2. Wężyk silikonowy stosownej średnicy do rurek. 3. 2szt. cybanty takie ze śrubką by wężyk nie zjechał z rurki. 5. Pompka 4W ~250L/h 2szt. 6. Szklana chłodnica. 7. Pojemnik wyrównawczy. 8. Woda destylowana w stosownej ilości. Końcówki metalowych rurek przytwierdzonych do radiatora LED łączymy z wężykami silikonowymi. Jeden wężyk łączymy z wlotem płaszcza chłodnicy. Można wcześniej pokryć go silikonem by lepiej się trzymało. Do wylotu płaszcza doklejamy wężyk i ten będzie z drugiej strony umieszczony w zbiorniku wyrównawczym wstawionym do jednej z komór sumpa. Tu umieszczamy 4W (6W) pompkę obiegową a jej wylot zasila wężyk wędrukący do góry czyli do rurki na radiatorze. Druga 4W pompka zasila szklaną spirakę wewnątrz płaszcza chłodnicy przez, którą przepuszczamy słoną wodę. Wodę pobieramy do obiegu po odpieniaczu. W razie zabrudznia spirali zawsze możemy użyć wodorotlenku sodu z wiadomym skutkiem. I z wiadomym skutkiem usunąć go destylowaną wodą po myciu. W instalacji nie ma pomp "suchych" czyli takich, które pracują bez zanurzenia a przy okazji są droższe. Możemy uzupełniać "chłodziwo' i sprawdzać jego poziom w pojemniku wyrównawczym. Przy czym pojemnik wyrównawczy powinien mieć podwójną objętość wężykowo-płaszczowej części instalacji. Chłodnicę stawiamy na podstawcze np. z akrylu na sumpie. To w sumie wszystko...
-
Napiszę tak. Jak lubisz spać spokojnie to zostaw poprzeczkę jak jest. A jak lubisz minimalną zmianę w oświetleniu to tnij. Tak na marginesie dodam, że odkształcenie szyby w poziomie wpływa nie tylko na jej podatność na pękanie ale także, o czym warto pamiętać, na ścinanie połaczenia silikonowego. Silikon jest odporny na rozciąganie ale nie koniecznie na ścinanie.
-
No widzę, że z Kolegi Humanista... . Zdawanie się na sasiada i powiadomienie przez komórkę to nie najlepszy pomysł. Przy czym ten pierwszy to już zupełnie chybiony. Kiedy budowałem swoje akwarium, świadom tego, że może mnie nie być i 2 tygodnie. Choćby z powodu urlopu robiłem od razu tak jakby katastrofa miała się przytrafić. I odpukać nigdy to nie miało miejsca. Co nie oznacza, że nie było okazji do tego. Nie poddawaj się, przemyśl co trzeba poprawić i zrób to a zbiornik nie będzie wyglądał jak po wpuszczeniu weń tygodniowego zapasu kalkwasser w 3 minuty. p.s. Zabezpieczenie akwarium przed katastrofą ani nie jest katastrofalnie kosztowne ani katastrofalnie trudne.
-
System chłodzenia od karty graficznej ma również ograniczenie do ~120W rozpraszanej energii cieplnej. Zwiększanie liczby ogniw to kusząca propozycja ale kolejne ogniwo to kolejne np. 5A przy 15V. Czyli kolejna spora porcja energii do rozproszenia. Aby tego typu projekt się udał najzwyczajniej trzeba go najpierw policzyć. Metoda prób i błędów będzie nader kosztowna a i tak nie da raczej możliwego optimum.