kichnu

Problem wystepuje jak woda z np. zachlapania dostanie się na styk dwóch płyt pod kątem prostym. Ja robiąc szafki zawsze zlecam oklejanie wszystkich(!) krawędzi płyty meblowej taśmą PVC 2 mm. Bardzo znacznie podnosi to trwałość i odporność płyty na wodę.

Tak z ciekawości, ile wytrzymuje ostrze we Flipperze? Ja mam Tunze, ale umieszczam w nim ostrze trapezowe. Łatwo się daje zblokować. Korzyść to zawsze ostre i skutecznie czyszczenie. Zauważyłem także, że wyczyszczenie szyby stalowym ostrzem na dłużej zapobiega osądzaniu się zielonego pyłu.

Co wywołuje takie zjawisko?

Zadbaj o to by były ze 2 krewetki na każde 100 litrów. Bardzo dobrze działa ocet. Strzykawka 2 ml z cieniutką igłą i precyzyjne wstrzykiwanie. Z mojej praktyki wiem, że każdym ml można zabić 5-10 sztuk. Kilka kolejnych dni i można zrobić porządek. resztki i małe zjedzą krewetki. Umnie mam tylko jedną krewetkę i daje radę. W kominie jest ich cały las.

W tych tanich raczej jest tulejka z mosiądzu i trzeba by ją usunąć i nagwintować większą średnicą np. kupić 1/2" i przerobić na 1". Są też duże obudowy, które będą zresztą o wiele praktyczniejsze z gwintem plastikowym. - https://allegro.pl/oferta/20-cali-korpus-narurowy-bb-2-x-oring-6772100120

Jeżeli chcemy akwarium stosunkowo niewielkiego, które ma być minimalistyczne ze szkła Opti, to wtedy kubeł jest opcją do wykorzystania. Tak jak na filmie, gdzie mamy szklane rurki i filtr zewnętrzny. Osobiście jednak wykorzystał bym instalację z filtrów narurowych wraz z zaworami, które by ułatwiały serwisowanie.

Ja stosowalem strzykawkę z cienką igłą do wstrzyknięcia octu. Jeżeli tylko trafimy w polip, to Sprawia ginie. Ten sposób jest skuteczny, ale pracochłonny. Aptasia, jeżeli ma dostęp do pokarmu, te będzie rosła. Szczególnie dotyczy ta akwarium że słabo rosnącymi koralami w kiepskiej kondycji. Aptasia jest chwastem i jej zadaniem jest zapełnianie niszy ekologicznej. W głównym zbiorniku mam krewetki w ilości 5 sztuk na 250 litrów. Od ponad roku załatwia to sprawę. Co ciekawe, tam gdzie ich nie ma, czyli w kominie, ukwiałów jest cała masa.

Jeszcze lepszy będzie poliacetal. Poliamid mocno chłonie wodę i oczywiście istnieją poliamidy z dodatkami oleju, dwusiarczku molibdenu itp.

Tak jak ktoś napisał wcześniej najprawdopodobniej akwarium "nie zatrybiło", może na początku było trochę lepiej. Moja sugestia to, wymienić skałę na 6-8 kg żywej dobrej jakości, zalać i robić regularne podmiany. Jak najszybciej wprowadzić zwykłe miękasy, oczywiście jak największe sztuki i makroglony - jakąś większą Caulerpę, by było ją łatwo później usunąć. Docelowe Zoa wprowadzać stopniowo obserwując jak całość się buja. Odpuścić sobie dodatki itp. szkoda kasy na początek. Akwarium jest malutkie, więc moim zdaniem warto bazować na dobrej skale. Później jak będzie szło dobrze można oczywiście wprowadzić bardziej zaawansowane techniki prowadzenia akwarium.

Witam. Może nie na temat, ale jak długo świeciła ta lampka?

Ok, nie ma problemu.

Witam serdecznie. Pod głównym zbiornikiem z koralowcami systematycznie rozwijam akwarium, które pełni rolę sumpa i zbiornika z ozdobnymi makroglonami. Część techniczna jest w nim obecnie maksymalnie zminimalizowana i ukryta. Moim celem jest zbiornik makroglonowy z ukwiałami, skorupiakami i drobnymi rybami. Obecnie oświetlam je diodami LED, niebieskie i białe 5000K w równych proporcjach. Moim celem jest oświetlenie świetlówkami tak by dobrze wyglądały zielone i czerwone makroglony oraz by wyciągnąć w miarę dużo z barw ukwiałó fluo. W praktyce będą to dwie świetlówki 54W (dla zbiornika 130 x 30 x 26). Co byście doradzili? Dać dwie o temperaturze barwowej 8000 - 15000K, czy jakąś kombinację z oferty np. ATI?

Miałem to samo. Ja swój kupiłem jako używany, który po ok 1,5 roku popsuł się w identyczny sposób. Niestety niemiecki sprzęt też się psuje. Podobne awarie są w chinczykach. Mi padła pompa obiegowa i falownik Jebao. Falownik udało mi się 'rozebrać', w środku zalana jakimś tworzywem jest elektronika ze sterownikiem silnika. Nie udało mi się odczytać oznaczeń na scalakach, co i zresztą nic nie da. Może i celowo się to robi by napędzać sprzedaż, bo sama elektronika powinna przeżyć kilka razy elementy mechaniczne.

Witam. Mam pytanie dotyczące Waszych doświadczeń z Briarełum lub innymi koralowcami puszczonymi na szybę. Jak wygląda u Was trzymanie się koralowca na bocznej szybie na dłuższą metę. U mnie niestety po dłuższym czasie odkleja się. Problem dotyczy dolnej krawędzi. Góra narasta, dół się odkleja tworząc luźny fałd, który można oczywiście odciąć i pociąć na szczepki. Od jakiegoś czasu zasiedlam tym koralem szybę na dnie. Tu na razie nie widzę takiego problemu. Ogólnie zauważam, że niewiele osób tak robi, bojąc się np. ekspansywności tego koralowca. Ja nie mam piasku i planuje by całe dno z przodu było zarośnięte Briareum. Oczywiście nie pozwalam by koral wrastał na skałę, odcinając go tak by, pomiędzy nim a skałą było zawsze min. 1 cm przestrzeni. Co o tym myślicie?

Tyle tylko, że Aqua Knight 30W też będzie za słaba. Te 30 W to pewnie maksymalna moc pobierana przez lampkę, a nie moc tracona na diodach. 3 W Cree nie oznacza, że będą wysterowane prądem 1A. W praktyce zostanie ze 20 W, czyli 1/3 W na litr.