khazad93

A którą wersję ? 60 czy 120 W?

Cześć! Zamówiłem akwarium 60x50x50 (w tym 10cm na panel). W akwarium będzie harem błazenkow i ukwiały. Miałem zamiar świecić nad tym akwarium lampa jebao ak60 ale żeby barwa światła była jakaś sensowna białe muszę skręcić na 0. Czyli pi razy oko świeci nad zbiornikiem 30w. Wg mnie trochę mało. Jaką lampę byście polecili na ten zbiornik? Szczerze to mógłbym kupić nawet Radiona ale nie chcę wydawać niepotrzebnie pieniędzy skoro mają tam być tylko ukwiały. Na bank nie wsadzę tam Sps czy LPS bo od tego mam inny zbiornik. Pozdrawiam!

Super, dzięki za rozwianie wątpliwości

Tak czytałem że trzeba w nich wymieniać jakieś gumki bo się zużywają. Jak często trzeba to robić ?

Naprawdę eleganckie podejście do klienta. Sam się zastanawiam czy nie wymienić moich Tunze na lokówke od maxspect ze względu na głośną pracę tych pierwszych. Plus serwis na miejscu w razie draki.

@R3BEL A miałeś jakieś acropory pod taką ilością światła?

Mam jeszcze pytanie odnośnie radionów. Ile sztuk musiałbym kupić nad mój zbiornik? Myślałem o dwóch sztukach xr15 żeby światło bardziej rozłożyć ale nie jestem pewny mojego wyboru. Lampy PS są chyba lepsze nad większe zbiorniki bo kupowanie 400W w ledach żeby je skręcać o połowę tylko ze względu na pokrycie to trochę bez sensu.

Czyli jednak moje podejrzenia że świetlówki po 4 miesiącach świecą gorzej nie są bezpodstawne.

Właśnie używam ATI. 4x blue plus, aktynike i coral plus. Nowych świetlówek jeszcze nie zamawiałem więc wypróbuję giessmana.

Dzięki z podpowiedzi. Szczerze mówiąc nie brałem maxspectów pod uwagę, tylko lampy typu PS alpha, philips coral care czy radiony w sumie nie wiem dlaczego. @dalea Ty nie byłeś sceptykiem jeżeli chodzi o te nowe lampy od PS? Co zmieniło Twoje zdanie?

Przeglądałem Twój wątek, masz bardzo ładne akwarium. Może faktycznie szukam dziury w całym, skoro u Ciebie korale nie marudzą przy wymianie świetlówek co te 9 miesięcy.

Wiesz miałem wahania parametrów z mikro bo uwierzyłem że przy reaktorze wapnia nie trzeba nic więcej podawać więc ręki za moją teorię nie dam sobie obciąć(od 3 miesięcy uzupełniam braki). Teraz też mam trochę niskie poziomy ale tragedii nie ma. Ale po wymianie świetlówek udało mi się opanować plagę cyjano. Może to też był zbieg okoliczności że dwie rzeczy się zbiegły w czasie. Obserwujesz u siebie spadek konsumpcji z biegiem czasu? U mnie zawsze po tym pół roku musiałem podciągać reaktor wapnia, który wcześniej chodził stabilnie. Korale dostawały kopa ze wzrostem.

Cześć! Przymierzam się powoli do tematu zmiany oświetlenia u mnie w zbiorniku. Obecnie świecę lampą ATI 6x39w i nawet jestem z niej zadowolony ale z obserwacji korali wychodzi mi że musiałbym zmieniać świetlówki co 3-4 miesiące. Do tej pory zmieniałem świetlówki co pół roku ale widać po wzroście sps że przez ostatnie dwa miesiące światło im nie pasuje. Zmieniam świetlówki i ruszają z kopyta. Koszt wymiany świetlówek to jakieś 400zł więc rocznie robi się już sporo. Do tej pory podchodziłem do tematu oświetlenia led jak pies do jeża ale im więcej czytam tym bardziej się przekonuję. Jakie lampy proponowalibyście do zbiornika 100x50x50? Obsada mieszana SPS/LPS. Zdjęcie zbiornika poniżej. Pozdrawiam!

W moim przypadku było to przejście na reaktor wapnia. Zawsze miałem problemy z utrzymaniem stabilnego kH Ca i Mg, plus mieszanie nowych roztworów zawsze wypadało akurat gdy nie miałem czasu. Przy rekatorze mam mega stabilne makro a jego serwis robię kiedy mi wygodnie i nie częściej niż raz na 3 miesiące. Akwarium stało się mniej obsługowe a korale lepiej rosną mając stabilne parametry. Drugą rzeczą to było przejście z lampy led TMC Illumenair 900 (160W) na świecenie świetlówkami 6x39W (akwarium 250l). To był największy kop dla mojego zbiornika w pozytywną stronę, wcześniej była bieda, słabe przyrosty, plagi itd.

Z mojego skromnego doświadczenia wielkość reaktora determinuje jak często będziesz do niego zaglądać. Ja w swoim zbiorniku 250l trochę przestrzeliłem i używam twistmana do 1000l i jakby był połowę mniejszy to koszty użytkowania by zmalały (mniejsza pompa kręcąca reaktorem). Z drugiej strony zaglądam do niego co jakieś 4 miesiące więc coś za coś(i to bardziej z chęci mojego grzebania niż z konieczności). Myślę że z pól roku spokojnie by wytrzymał. Zostaje Ci kalibracja sondy co miesiąc i smarowanie wężyka w pompie dozującej jeżeli się na nią zdecydujesz. Ogólnie 5 minut roboty raz na miesiąc. Co do gęstości odcieku to na każdym reaktorze uzyskasz go taki jaki chcesz. Z mojej strony nie wróciłbym do ballinga, jednak reaktor to bardzo wygodna sprawa a nigdy wcześniej nie miałem takiego stabilnego kH. Co do mikro to dozuję jod, stront i żelazo, w innych pierwiastkach ICP pokazuje zielono więc nie ma potrzeby kupowania całego miksa pierwiastków. Oczywiście to się sprawdza u mnie w zbiorniku, każdy musi sobie sam wypróbować.

Sam mam ten problem, świecę T5 ale patrząc na ceny lamp led które by zastąpiły t5 to koszty idą w tysiące za lampę. Za kilka tysięcy jakoś objadę z tym prądem. Myślę tutaj o philipsie coral care czy tej nowej ati straton. Sam się zastanawiam czy dalej trzymać akwarium jak ceny prądu podskoczą a wg mnie nie ma innej opcji. U mnie byłby wzrost z około 200 na 600 miesięcznie za całe mieszkanie. Na polskim rynku brakuje węgla, bloki energetyczne stoją na braki paliwa a dopiero mamy lato a nie jestem taki pewny czy kopalnie nagle są w stanie zwiększyć wydobycie ( i czy będą chciały). Swoją drogą koszt produkcji energii podwaja opłata za emisję co2 która nie została zniesiona. Będziemy piszczeć i płacić albo likwidować zbiorniki.

U mnie z ATM nie było problemów, nic nie zdechło łącznie z acroporami. W sklepie sprzedawca też mi mówił że nie miał negatywnego odzewu jeżeli chodzi o te bakterie a znamy się już dobrych parę lat więc mam do niego zaufanie. Zdarzały się problemy jak ktoś nie obciążył tych bakterii od razu, poza tymi przypadkami nie było negatywnych opinii.

Co do piasku masz dwa wyjścia. Albo stary płukasz i dopiero dobrze wypłukany piasek do akwarium albo dajesz nowy. Ja zrobiłem u siebie tak że na początku wrzuciłem skałę bez piasku. Skała zawsze coś odda syfu, będziesz miał łatwo posprzątać jak nie będzie piasku. Potem zasypałem nowym piaskiem. Ze starym nie chciało mi się bawić bo to jednak sporo płukania jest. Jakbyś nie płukał i wrzucił jak leci to zrobisz sobie bombę biologiczną bo mnóstwo syfu się uwolni. Bakterie ATM mają to do siebie że muszą mieć od razu obciążenie w postaci życia. Jak nie dasz to one zdechną a akwarium dojrzeje samo z siebie na "dzikich" bakteriach.

Ja przy przenosinach zbiornika lałem ATM Colony, udało się wszystko przenieść bez strat. Warunkiem jest wrzucenie wszystkiego od razu i wlanie bakterii, nie możesz tego robić na raty. Myślę że przy powiększaniu zbiornika powinny dać radę. Skałę należy wcześniej przygotować tak jak radził Ariel, jeżeli nie będzie nic oddawać do wody możesz ją wrzucić do swojego obiegu niech tam dojrzewa.

Wydaje mi się że spokojnie. Poza tym żeby opróżnić kubek otwierasz zaworek na wężyku i syf się wylewa.

Z mojej strony polecam Redstarfish RSN 130 plus. Używam w tym samym litrażu, jest cichy, dobrze pieni i ma regulację pompy więc możesz sterować wydajnością. U mnie chodzi na minimum więc jest zapas w razie jakiejś draki.

Co do podbijania kH soda nie wypowiem się bo nie stosowałem. kH działa jak bufor pH, im wyższe tym pH stabilniejsze. Fito można od początku dozować ważne żeby w małej dawce i obserwować zbiornik. Aminokwasy też pomogą tylko też w małych dawkach. Na początek jeżeli wyrzuciłeś węgiel i zeolit to bym się wstrzymał z tydzień czy dwa i obserwował zbiornik jak zareaguje bo nie wiesz ile tego azotu absorbowalo. Jeżeli było tego sporo a zaczniesz dozować fito czy amino to możesz przedobrzyc w drugą stronę .Jod dozuj wtedy jak zauważysz braki, teraz powinny wystarczyć podmiany bo nie masz tam dużo korali.

Jak kH spada to dobrze bo korale coraz szybciej rosną. Podbijaj dozowanie na pompie i ciesz się zdrowym wzrostem Te 9h to ja bym świecił maksem, reszta to wschód-zachód. Uważaj z za niskimi azotanami, ja przy 0 NO3 nabawiłem się cyjano, teraz muszę dozować azot i powoli ustępują. Korale mogły stracić kolor bo zooksantelle umierają z głodu. Podbij delikatnie No3 albo zacznij lać fitoplankton, kolory powinny wrócić do normy. Ewentualnie spróbuj usunąć trochę zeolitu. pH też by się zdało podnieść bo 7,6 to już zdecydowanie mało.

U mnie tominensis olewa midasa. Ale wprowadziłem go na samym końcu i jest u mnie od wielkości 2zl. Pływają zgodnie już rok.

W takim razie dalej dozuje azot żeby jednak był wykrywalny, może plaga się cofnie sama jak namnożą się "dobre" bakterie . Cyjano siedzi tylko na piasku pod skałami, coś tam wieje ale nie jakoś mocno bo euphylie się ładnie bujają. Jednak jest dużo syfu w tych miejscach, dziś odsysałem piasek z cyjano i się przeraziłem ile tego się tam nazbierało detrytusu przez miesiąc czasu. Ślimaków mam sporo, skały są czyste. Kupiłem nassariusy i babilonie do kopania w piachu ale coś słabo je widać. Przydała by się babka kopiąca ale trochę się boję tego rozwiązania bo mam dużo euphylii postawionych na piasku. Chyba że nie ma innej opcji?