Skocz do zawartości

brawos

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    569
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez brawos

  1. Dzięki za weryfikację. W takim razie to normalne (te dwie warstwy to być może kationity i anionity, z których składa się żywica). Zrobię więc tak: nowa żywica + spuszczanie pierwszego syfu z pominięciem DI + wyłączenie zmiękczacza wody na czas robienia osmozy. Mam nadzieję, że pomoże. Odpisze jaki będzie efekt. Dzięki wszystkim za pomoc.
  2. Czyli przy nowej żywicy kolor powinien być przynajmniej na samym początku jednakowy? Jeśli tak to ja praktycznie od początku przy każdej żywicy miałem rozwarstwienie na dwa kolory: ciemny i jasny. Może jednak trefna żywica?
  3. Nie powtarzajmy tego samego co ktoś już napisał kilka postów wyżej. Kaman. Ale tak jak już pisałem wyżej warto to sprawdzić i tak zrobię. A jak z tym rozwarstwianiem się świeżej żywicy na 2 kolory. Też tak macie i jest to normalne, czy nie? Może tu jest przyczyna?
  4. SoQł może mieć rację. Wodę z DI trzeba wylać, ale może najpierw warto wylać z RO bez przepuszczania tego syfu przez DI by go niezakumulował. Jedno drugiego nie wyklucza. Dwie zlewki: pierwsza przez samo RO, a druga przez RO+DI.
  5. Tak zrobię, chociaż wydaje mi się, że raczej większość osób spuszcza "pierwszy syf" po RO+DI, a nie samym RO i tego problemu nie doświadcza. Może się mylę, dlatego porada warta wykorzystania. Na pewno tak zrobię.
  6. Spuszczam po całości. U mnie z tymi początkowymi wysokimi wartościami przez kilkanaście sekund jest podobnie i być może tutaj byłaby przyczyna, że początkowa woda po RO zanieczyszcza żywicę, ale nie wydaje mi się by tak było bo to są dosłownie mililitry przez te kilkanaście sekund i ponadto ponownie: ile osób spuszcza "pierwszy syf" po RO, a ile po RO+DI i nie doświadcza tak szybkiego zużywania żywicy. Myślę, że nie tutaj leży problem. Gdyby to trwało dłużej to pewnie by tak było. Mam bypass omijający zmiękczacz. On działa jako osobne urządzenie, jest to cała kolumna w kotłowni i nie jest powiązany z filtrem RODI fizycznie. Natomiast woda w instalacji domowej, która między innymi jest wykorzystywana przez filtr RODI jest już zmiękczona przez zmiękczacz. Pewnie to sprawdzę, chociaż to też mało prawdopodobna przyczyna. Ze zmiękczacza wychodzi zwyczajna woda jedynie o minimalnie mniejszej twardości.
  7. Oczywiście spuszczam. To nie jest przyczyna. Dzisiaj np. po ok. 20 litrach czystej zrobionej wody miernik zaczął pokazywać 2 po DI. Nie chodzi mi o wskazania początkowe po odpaleniu filtra. Do głowy przychodzi mi jeszcze jedna potencjalna przyczyna. W domu zainstalowany mam zmiękczacz wody. Czy sól tabletkowa z kolumny zmiękczacza może wpływać na żywicę w filtrze DI?
  8. A czy ktoś jeszcze ma bąble powietrza pod górną gąbką w korpusie z żywicą i jednocześnie nie występuje u niego opisywany powyżej problem?
  9. Wszystko to wykonywane było wielokrotnie bez skutku, a wywalenie DI to nie jest rozwiązanie problemu. Tym bardziej, że woda po RO nie jest idealnie czysta (0-1), a z czasem będzie brudniejsza. Spróbuję jeszcze kupić żywicę od p. Tryca - przynajmniej u niego jest etykieta i nazwisko też daje jakąś gwarancję oraz odpowietrzać korpus filtra.
  10. To też nie jest przyczyna. Zanim zacząłem robić wodę w beczce co 3 dni regularnie robiłem do 20 litrowego wiadra (nieźle brzmi ) i problem też występował.
  11. No właśnie nie do końca. Jedyne co mi przychodzi do głowy to kiepska żywica, ewentualnie kwestia z postu SoQoła z zapowietrzonym korpusem.
  12. Problem nie leży w mierniku bo tak jak napisałem powyżej miernik do pewnej ilości przerobionej wody (ok. 150 litrów) pokazuje 0. Ponadto drugi TDS ręczny pokazuje identycznie. Wodę robię jednorazowo co 2-3 tygodnie do beczki 160 litrów. Rzeczywiście w korpusie z DI (jest przezroczysty) pod samą górną gąbką zbierają się duże bąble powietrza. To jest jakiś trop, ale zastanawia mnie tylko, że większość osób podobnie jak ja nie ma odpowietrzania korpusu DI i chyba opisywanego powyżej problemu jednak nie ma. Spróbuję mimo wszystko, przynajmniej ręcznie (lekko rozszczelniając działający filtr) odpowietrzyć filtr DI i zobaczę po jakimś czasie jaki będzie efekt. Dzięki za poradę.
  13. Witam, czy może ktoś polecić sprawdzoną żywicę, ze sprawdzonego źródła do DI? Mój problem polega na tym, że w ciągu 4 miesięcy już 4-krotnie wymieniałem żywicę na nową i w dniu dzisiejszym ponownie TDS pokazał 2ppm po DI i czeka mnie piąta wymiana. Za każdym razem jest tak samo - po około 150 litrach wody problem powraca i TDS wskazuje 2-4. Nie jest to z pewnością problem ze zbyt zanieczyszczoną wodą na wejściu - po membranie TDS wskazuje między 0, a 1. Dodam jeszcze, że oba prefiltry oraz wkład węglowy czyściutkie. Ponadto oprócz wodociągu wodę mam również z drugiego źródła czyli studni głębinowej. Niezależnie od źródła wody problem powraca. Podejrzewam żywicę słabej jakości. Za każdym razem nabywałem (przynajmniej w teorii bo opakowanie to był zwykły worek bez podpisu, prawodpodobnie przepakowywane z większego wora) żywicę MB20. Dwukrotnie były to warszawskie sklepy z morszczyzną, a raz sklep internetowy woda.com.pl. Efekt za każdym razem ten sam. Dodam jeszcze, że przy każdej z dotychczasowych żywic prawie od razu po zalaniu tworzyły się 2 warstwy ciemniejsza i jaśniejsza.
  14. Dzięki wszystkim za odpowiedzi i pomoc.
  15. Odnośnie zdjęcia nr 3: bingo! Dokładnie to. Być może na zdjęciu nr 1 i 2 również sugestia prawidłowa. Rozumiem, że niewiele można z nimi zrobić. Zastanawiam się tylko, co zrobić, jak te ze zdjęć 1 i 2 zaczną zarastać korale.
  16. Witam, proszę o pomoc w rozpoznaniu dwóch nieznanych organizmów w akwa. Dwa pierwsze zdjęcia obrazują coś co na pierwszy rzut oka podobne jest do białych wymokniętych korzeni. Organizm ten występuje póki co wyłącznie na skale od strony tylnej ściany akwa, ale jak widać na zdjęciu nr 2 zaczyna już przechodzić na skałę od frontu. Organizm ten jest na skale od początku (czyli od 3 miesięcy), ale w chwili obecnej się rozrasta. Czy jest to coś poważnego, co może zdominować i wyprzeć z czasem korale i porosnąć całą skałę? Druga sprawa to widoczny na zdjęciu nr 3 kokon, który wisi tak już ze dwa tygodnie. Zdjęcie jest niewyraźne, ale podobny jest on łudząco np. do kokonów pająków lub innego robactwa (wygląda, jakby był zrobiony z przędzy). W akwa obecne są jeszcze 2 podobne tylko mniejszych rozmiarów. Ten na zdjęciu ma około 2-3cm.
  17. Szkoda, że aparat kiepski bo w rzeczywistości akwa wygląda znacznie lepiej. Jeszcze jedna fotka całości.
  18. Witam, poniżej kilka aktualnych zdjęć. Ogólnie królują SPS-y i póki co mają się dobrze. Parametry jak w stopce - obecnie walczę jedynie z azotanami by zbić do wymogów SPS-ów, ale pelletki zaczynają działać i powoli NO3 spada. Z miękkich pozostały jedynie zoantusy, briareum i grzybki. Balling działa, a pompa czuwa, by twardym nic nie brakowało. Glonów i innych plag brak.
  19. Witam, sprzedam 2 opakowania wapnia do ballinga Fauna Marin Calcium Mix (2 x 1 kg) w cenie jednego opakowania. Opakowania kupione kilka dni temu, plomba oczywiście nienaruszona (zdjęcia). Sprzedaję ponieważ w zestawie zamiast innych soli przyszły przez pomyłkę 3 opakowania wapnia, a sklep zamiast zrealizować reklamację i wymienić na właściwe proponuje mi zakup kolejnych opakowań właściwych soli po niższej cenie. Cena za 2 opakowania: 43 zł + koszt wysyłki paczkomatem (13zł). Możliwy również odbiór osobisty w okolicach Puław, mogę przy okazji podrzucić również do Lublina.
  20. brawos

    błazenki

    Potwierdzam, u mnie również śpią zaraz pod powierzchnią, ale by było dziwniej głową w kierunku dna. Rano oczywiście się poziomują Przy okazji samica jakiś tydzień temu zaczęła dostawać czarnych kropek na ciele, czy to jest normalne i czym może być spowodowane. Oczywiście jest żywa, chętnie pobiera pokarm i nie widzę nic podejrzanego. Zdjęcie poniżej: edit: o.k. już wyczytałem o co chodzi.
  21. No nic, pozostaje przetestować, jak to będzie wychodziło w praktyce, ale widzę, że z dokładnością i efektywnością metody przy zwykłym filtrze przepływowym bez recyrkulacji może być problem. Mimo wszytko dzięki za konkretne odpowiedzi, które sporo wyjaśniły.
  22. Tylko, że tutaj jeżeli nie ma się filtra z recyrkulacją co zresztą sam wytłumaczyłeś i jednocześnie zetrze się część pelet to, jakby to powiedzieć czas bezwładności tych nowych dosypanych, a więc ich wyłączenia z użytku jest dużo dłuższy niż np. przy wódce, kiedy dawkę i efektywność konsumpcji nutrientów można regulować może nie z dnia na dzień, ale znacznie szybciej. W przypadku peletek te kilka tygodni bez reakcji po dosypaniu nowej części z jednoczesnym dalszym ścieraniem się i ubywaniem starych teoretycznie jest dużym problemem. Jak sobie z tym poradzić (poza kupnem filtra z recyrkulacją)? Wygląda na to, że trzeba by dosypywać nową partię dużo wcześniej zanim zaczną się ścierać stare tylko jak wyliczyć, kiedy to zrobić i ile dorzucać?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.