wiesiektbg

projekcik spoko, czekamy na realizację

spoko, fajny układ skałki... baniaczek dojrzewa - nic, tylko czekać na odpowiednią chwilę do wpuszczenia "domowników" :-)

spróbuj wdmuchnąć powietrze do dyszy, bo może faktycznie wężyk się zatkał, albo wirnik nie moze zaciągnać powietrza. Przyczyną moze być też dodanie jakiejś chemii, lub pokarmu - u mnie po wlaniu reefbustera pieniek nie pieni, jednak widać, że pompka daje bąbelki powietrza, tyle, że z nich nie powstaje żadna piana

dunki tak mają... u siebie- przy przesiadce na większe - podzieliłem dunkę na trzy części. Dwie pompują się, aż miło patrzeć (stoją niedaleko siebie) a trzecia, stojąca w innym miejscu marudzi jak ta u Ciebie, więc daj jej czas. U mnie - kiedy kupiłem - miała osiem mordek. Pół roku była zamknięta (już postawilem na niej krzyżyk) po czym zaczęła rosnąć jak głupia. A rhodactis może coś szamał

W moim systemie rurowym mam odpowietrzniki, jak na razie - odpukać - wszystko śmiga bez zastrzeżeń

W przypadku tak malego baniaczka nie kombinował bym z żadnymi kominami, tylko zainwestował bym w pudełko przelewowe, lub przelew rurowy (podobna zasada działania, co pudełko, tyle, że wykonany z rurek PVC - sam mam taki system przy moim 350l i nie narzekam)

Ja - w moim 350 litrowym Atmanie zrobiłem sobie przelew na samych rurkach - zasada działania podobna, jak w pudełku przelewowy. Wszystko smiga bez problemów. Sump daje wiecej możliwości, niż panel, który zabiera powierzchnię w wkwarium. W sumpie jest więcej miejsca, no i - w razie czego - mozna przerzucić "niewygodnych mieszkańców" z baniaczka głównego

Obsada niewielka, więc powinien wydolić

w pierwszej wrzuć odpieniacz z grzałką, w drugiej ceramikę z glonami a w trzeciej pompę. Jeśli dasz pompę z glonami, to musisz ją jakoś odizolować, żeby glony nie przytkały pompy

A najlepiej to mi chyba wyszła dysza do odpieniacza. Mój BlackSkim 200 śmigał do tej pory na jebao dsc3000 z wirnikiem igiełkowym i oryginalnej dyszy, która była wczesniej przy aquabee 2000. Niestety, nie pienił zbyt rewelacyjnie. Poogladałem sobie więc techniczne nowinki, a że zostało mi trochę rurek i rureczek, postanowiłem więc sobie wystrugać swoją dyszkę. Okazało sie, że teraz na trzecim biegu (czyli nawet nie na połowie zakresu pompy) pieniek pieni jak głupi bijąc piękną pianę. Czasami opłaca się ruszyć trochę szare komórki do akcji ;-)

śliczny malutki różowiutki quadriczek ;-)

Witam wszystkich... W związku z remontem pokoju, w którym stoją - albo raczej stały - moje dwa baniaczki, musiałem "coś" zrobić, żeby nie pozostawić łat na ścianach w miejscu, gdzie stały baniaczki. Postanowiłem wiec, że mniejszy (120l) pójdzie "na żyletki" a z większego optika zrobię sobie namorzynowo - ukwiałowe cudo, a resztę życia umieszczę w nowym baniaczku. Jako, że kupiłem baniaczek 150cm długości, wiec i pozwoliłem sobie na powiększenie sumpa. Dorobiłem akrylowy element opisany w poście Muszę stwierdzić, ze rozwiązanie - całkiem niechcący - wyszło mi za***iste, ponieważ akrylowy sump stoi nieco wyżej od reszty sumpa, przez co odpada mi problem z poziomem wody w komorze odpieniacza - zawsze jest taki sam, co powoduje że odpieniacz nie przelewa. Do zestwiku dorzuciłem sobie nowy reaktorek wapnia, który śmiga "jak ta lala", no i przyszedł czas na przerzucenie życia. Póki co, życie jest w głównym baniaczku, a ukwiały z błazenkami w sumpie - w byłej komorze odpieniacza. Teraz jeszcze czeka mnie odpowiednia adaptacja optika i wystartowanie z drugim baniaczkiem, ale to za jakiś czas. Na razie krótki filmik, jak to teraz wyglada

to ostatnie to chyba sarco

podepnę się do tematu mój Naso ma podobny problem - ni stąd, ni zowąd, oko spuchło, jak balon. Czy ktoś wie, co to może być i jak leczyć?

koralowce rozmnażają się nie tylko drogą płciową (sposób na zasiedlenie bardziej odległych od kolonii części rafy), ale i przez podział - grzyby, ukwiały, lub przez "przyrastanie" nowych polipów w obrębie szkieletu.

oki, poprawione

Witam... W związku z czekającą mnie kalibracją ARX-a, chciałem zapytać, które testy na NO3 i PO4, oraz Ca i Mg polecali byście, jako najdokladniejsze?

Bardzo fajny baniaczek. Pozostaje jedynie życzyć powodzenia!

daj im czas, moje bardzo długo nie interesowały się ukwaiłem, a teraz z niego nie wychodzą

NAJLEPSZEGO DLA WSZYSTKICH FORUMOWICZÓW !!!!!

a ja - w zwiazku z remontem - pomalowałem połowę pokoju i za nowym akwarium strzeliłem sobie fototapetę z rafą koralową, zamiast tła. No i co by w przyszłosici nie musieć przerzucać znowu akwa na druga stronę pokoju :-)

powinno być oki, bo skarpetki są tak obliczone, żeby opierały się na białym, warstwa niebieska ma 3mm - powinno wystarczyć. Jak słusznie zauważyleś, tymi drobnymi dziurami ma odpływać woda w razie zatkania skarpet.

Ja jechalem na naturalnym żwirze koralowym plus zeomag PH ok 6,3. Teraz przerzucam sie na nowszy reaktorek i kupiłem ARM Extra Coase (ten najgrubszy). Nie wiem, jakie PH ustawić na komputerku, ale pewnie coś w zakresie 6,4. Do tego drugą komorę zamierzam zasypać żwirem koralowym.

Witam ponownie... Dziś kolejna z moich jednorazowych "produkcji". Tym razem - z racji, że przesiadam się w nowym roku na nowy baniaczek, postanowilem udoskonalić mojego sumpa, zrobionego z akwarium 120X50X50. Najbardziej przeszkadzało mi to, że miałem zbyt małe ( jak dla mnie) refugium a woda spadała bezpośrednio do komory odpieniacza. Postanowiłem więc dorobić sobie część, w której będzie spora komora odpieniacza - mam dość pokaznych rozmiarów BLACKSKIMA. "Trochę" kasy na materiały - przede wszystkim twarde PCV i akryl, klej acryfix - ręczna obrabiarka i do dzieła. Co wyszło, osądzcie sami. Jest komora spadowa, skąd woda wylewa się do komory z dwiema skarpetami filtracyjnymi. Pod skarpetami jest kratka do ułożenia ewentualnego wkładu z waty filtracyjnej, lub absorbentów. Dolem woda dostaje sie do komory pieńka, gdzie są zamontowane uchwyty do ewentualnych sond, oraz zakończenia rurek dozowników (tu zaszalałem trochę, bo zrobiłem aż 10 stanowisk - 3 bez uchwytu). Są też dwa uchwyty grzałek Poziom wody w komorze sumpa jest regulowany w zakresie 5-6 cm. dzięki kolankom PVC. Z komory odpieniacza woda przelewać sie będzie do dalszej części sumpa. I to by było na tyle, jeśli chodzi o zasadę działania mojego "rękodzieła". AHA...Zapomnialem dodać rozmiary - 50 dł. X 35 wys. X 45 szer.

a mój po starciu z cyrkulatorem miał bezwładną połowe stopy i był pokiereszowany. Położyłem go na skale, żeby się przyczepił, no i udało się. Przyczepił sie zdrową częścią stopy, marnie wyglądał jakiś czas, a pózniej jak "wystrzelił", tak podzielił sie już 4 razy i z każdego wyrósł okaz wielkosci talerza. To, czy się zregeneruje chyba zależy od wielkości obrażeń, ale i od parametrów wody. U znajomych ukwiał quadri poprostu sie rozpuścił, dałem im anemonia virdis i po jakimś czasie to samo, chociaż nic tego nie zapowiadało. Może dlatego, ze robią dość duże podmianki wody i parametry sie zmieniają...