Skocz do zawartości

wiesiektbg

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    744
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez wiesiektbg

  1. wiesiektbg

    Wapń i Magnez

    Witam... Od jakiegoś czasu mam problem z ustabilizowaniem wapnia i magnezu. w chwili gdy miałem Ca 500 Mg 1540 (chcąc zbić ich conieco) odłączyłem reaktor od obiegu. Z racji niskiego KH 7,0 które chciałem podbić, podawałem sodę. Dzis parametry mam następujące: kh 8,0 Ca 540 Mg 1500. Co ciekawe, mam dwa baniaczki 300l i 120l pod jednym obiegiem. W mniejszym LPS i SPS polipuja, aż miło. Nawet miękasy nie marudzą. Za to w większym SPS i LPS marudzą, z miękasami też nie jest najlepiej. Najdziwniejsze jest to, że Ca i Mg są na tym samym poziomie. Kh po sodzie też wrosło mniej niż się spodziewałem - do obiegu weszło 48mg sody.
  2. Witam wszystkich... Mam pytanie do wszystkich, ktorzy mają baniaczki 150x50x50, lub podobne o to, jaką macie cyrkulację, lub co byście polecili
  3. Życzę powodzenia w realizacji projektu. Ja sam przymierzam się do przesiadki "w drugą stronę :-) Wracając do tematu, to odradzał bym Jebao AK70, bo czytałem ostatnio o nim na forum, ze jest poważny problem z oprogramowaniem. Podobno jest niedopracowane i jest powazny problem z programowaniem lampy - jak to u chinoli, poczatki są trudne. Nie wiem, może już udało im się poprawić ten feler, ale lepiej - poki co - nie ryzykować.
  4. Zależy, jaką planujesz obsadę koralowcow. Ja mam obecnie baniak 120x40x65 z obsadą mieszaną. Śmigał bezproblemowo na jebao dc 3000 w obiegu. Teraz mam dcp 6500, który chodzi na 80% zasilajac dodatkowe filtry na media i reaktor wapnia. Przy 250 litrach aż tak mocny obieg nie jest potrzebny, nawet jeśli chcesz zasilić dodatkowe "gadżety". Lampę mam jakieś 230 wat na ledach - białe na 80% reszta na ful i jest ok. Do tego mam refugium ze zbiornika o podobnych gabarytach - 120x40x50, z komorą dolewki i podmianki. Oczywiście niezbędna jest grzałka - ja mam 300 watową - i cyrkulatory. U mnie wodę mieszają dwie rw8 ustawione na ful. jak zarosną, to trochę słabiej hulają, ale jest ok. Wspomniany już reaktor wapnia jest mojej konstrukcji, miał byc tylko prowizorką i chociaż radzi sobie doskonale planuję go zamienić solidną konstrukcją - też własnej roboty. Mam jeszcze trochę innych "gadzętów" (reaktor fito, chlodzenie, ups), które bardzo sie przydają, chociaż nie są niezbędne. Grunt, to wystartować, a z biegiem czasu zobaczysz, co bedzie ci potrzebne bardziej, a co moze poczekać. Najwazniejsze nie gorączkować sie, bo pośpiech jest złym doradcą, no i witamy kolejnego pasjonata w gronie "zarazonych morszczyzną".
  5. wiesiektbg

    reduktor do CO2

    jak się reduktor zwiesi, to nie podaje CO2 do reaktora i PH w komorze reaktora rośnie...proste, jak drut. Pozostaje pytanie, dlaczego sie zwiesza? Chyba coś go przytyka. U mnie brak taśmy teflonowej między reduktorem a butlą prowadził do tego, ze po kilku dniach normalnego funkcjonowania, całe co2 szło w atmosferę. Dobrze, ze lato było i okna pootwierane.
  6. wiesiektbg

    Nowy reaktor wapnia

    Póki co, stoję w miejscu - brak funduszy, poza tym chodzi mi po głowie nowy projekt - akrylowa 500 plus ukwialowe. Poza tym, stary reaktor śmiga jak nowonarodzony, więc z nowym nie ma co się spieszyć, do czasu wymiany wkladu - wtedy przesiądę sie na nowy.
  7. wiesiektbg

    ARTEMIOREAKTOR

    Jeszcze raz witam wszystkich majsterkowiczów i dłubaczy. W przerwie miedzy dłubaniem przy PANZERREAKTORZE WAPNIA postanowiłem sobie sklecić artemioreaktor, co by mieć od czasu do czasu jakieś dodatkowe żywe żarełko dla mojego mandaryna. Z kilku godzin dłubaniny wyszło mi coś takiego, co widać na fotach. Chociaż wyglądem nie powala - jakoś nie miałem weny, żeby dopieścić szczegóły - to sprawdza się znakomicie. Najbardziej chyba zadowolony jest mandaryn...
  8. wiesiektbg

    Nowy reaktor wapnia

    Witam wszystkich majsterkowiczów i dłubaczy. Jako, że lato się skończyło i sezon kolarski dobiega końca, przyszedł czas na poprawianie gadżetów akwariowych. Jakiś czas temu zrobiłem naprędce "tymczasowy" reaktor wapnia, który - jak na razie - z drobnymi perypetiami, spisuje się całkiem niezle. No, ale czas na zmiany i zabrałem sie za przeróbki. Wprawdzie nie posiadam żadnych wyspecjalizowanych obrabiarek poza reNCE-NC, ale, starałem sie jak mogłem. Póki co prace stanęły z braku materiałów, które będę musiał zamówić, jak dojdzie troche keszu, ale - póki co - wyszło mi takowe coś... W miarę trwania robót postaram sie uzupełniać wpisy i fotki i kolejnych kilka fotek wychodzi mi z tego PANZERREACTOR... ;-)
  9. wiesiektbg

    Uzupełnienie skały

    Najlepsza będzie skała syntetyczna - z tego, co już wiem, to przy takiej skale dojrzewanie przebiega najkrócej i bez większych problemów. Sam miałem przejscia z naturalna sucha skałą. Chociaż była bardzo fajna, bardzo lekka (z obumarlych koralowców) i dorzuciłem jej tylko jakieś 8 kg do działającego systemu, to zrobiła mi się taka kicha, ze mało mnie diabli nie wzieli - musiałem od nowa przechodzić jazdy z dojrzewaniem zbiornika. Najlepiej bylo by, gdybyś doinwestował i dorzucił żywą skałę. Tyle, że tu znowu pojawia się problem, co z tą skałą przywleczesz do baniaka i jakiej będzie jakości, bo żywa skała poza baniakiem nie moze przebywać zbyt długo, bo całe życie diabli wezmą i sobie tylko syfu sprowadzisz... No, ale, jeśli masz w okolicy kogoś prowadzącego zdrowy zbiornik, kto zechce odstąpić ci trochę skały, to ja bym na twoim miejscu postawił na opcje z żywą skałą.
  10. Niestety, z tą "żywą skałą" w sklepach też czasami jest problem. Raz widziałem w nowym sklepie - dopiero co założonym - "żywą skałe" na którą składało się kilka zwyklych kamieni i kilka przypominających koralowiec. Życia żadnego tam nie widziałem, więc jej "żywotność" pewnie ograniczała sie do zalania solanką i bakteriami probiotycznymi. Do tego cena z kosmosu... Ja startowałem na sztucznej skale, do której dokupiłem skałę od kolegi z działającego zbiornika. Szybki transport, aklimatyzacja i nawet gąbeczki nie miały problemu z przeżyciem. Jeśli startujesz na suchej skale - odpowiednio przygotowanej - to masz pewność, że niczego do akwarium nie przywleczesz. Używka zawsze wiąże się z ryzykiem, ale, jeśli sprzedawca jest godny zaufania a przeniesienie skały odbedzie sie bez uszczerbku dla fauny znajdującej się w jej zakamarkach, no to można brać licząc na to, ze żaden "potwór" ze skały nie wypełznie.
  11. w jednym z odcinków "Projekt akwarium" na Discovery, goście zrobili morskie w budce telefonicznej z wystrojem nawiązującym do Nowego Jorku. Fajna sprawa, chociaż sam nie jestem zwolennikiem sztuczności, ani przesadzonego blichtru... no, ale każdy ma to, co lubi.
  12. walnęło chyba coś w uzwojeniu stojana, bo żeby wirnik kręcił tak jak trzeba, musi znajdować się w "pełnym" polu magnetycznym. Ta wada zdarza się tkaże w falownikach Jebao - mam taką WP40 do mieszania soli. Ten sam problem, trzeba ręcznie wystartować i działa tylko na trybie ciągłym. Z drugiej strony - jak pompa długo leży w wodzie RO, to czasami nie trzeba jej nawet startować. Wygląda na to, że może to takze być wina wirnika, który - jak to na chińćkie wykonanie i materiały - mógł ulec częściowemu rozmagnesowaniu i pole magnetyczne stojana nie może sobie poradzić z "rozkręceniem" go. Pasowało by mieć drugi wirnik - najlepiej nowy - i sprawdzic.
  13. ja za full opti 120X40X60 i przesyłką kurierem dałem 840 zeta na allegro. Jedyny problem był w dostosowaniu baniaka do potrzeb morskich (obieg z sumpem). Po przeróbce i zalaniu baniak stoi u mnie coś ok 2 lata i problemów nie mam. No, może poza jednym - jest trochę za mały i nie jest akrylowy...no, ale wszystko do poprawienia.
  14. U mnie jebao 3000 obsługiwało bezproblemowo baniak 120X40X60 do chwili, kiedy dorzuciłem do obiegu baniaczek 80X35X42. Teraz oba baniaki, plus dodatkowe pierdoły (reaktory, filtry itp) obsługuje DCP 6500 na 80% mocy. Mój mniejszy baniaczek ma rozmiary zblizone do twojego (jest węższy o 15cm i ciut wyższy) i obskakuje go Jebao RW8 skręcone na pół mocy. Mam w nim cały przekrój koralowców - od miękasów po LPS do SPS. Wszystko pompuje się o wiele lepiej, niż w większym baniaku. Świecę nad nim chińska ledówką 120w - niebieskie na full a białe jakieś 30% plus świetlówka full spectrum. co do startu, to najlepiej było by zastosować żywą skałę z jakiegoś pewnego baniaka, i wodę z podmianki, albo jakąś dobrą syntetyczną skałkę - mniejszy problem z dojrzewaniem. Ja startowałem na suchej skale i żywym piachu, no i przeszedłem chyba przez wszystkie plagi, łącznie z gąszczem glonow nitkowatych. Szlag mnie trafiał od skubania trawników...
  15. witam... U mnie na 500l obiegu (300+120+sump) też mam dość duże refugium ze skałą i grubą warstwą piasku. Skały będzie w sumie jakieś 50kg. Pieniek "Black Sim" DIY na pompie jebao3000 nie wywalał za dużo piany. Od kiedy dorzuciłem mangrowca, który zaczął mi fajnie rosnąć dopiero po jakimś czasie od wsadzenia do sumpa, pieniek wogole wyrzuca bardzo mało syfu na tydzień. Raz na miesiac leję prodibio przy podmiance. Mam w obsadzie 12 cm Naso lopezi (zamierzam zmienic akwa na 500l, co by mu bylo wygodniej), brzydal, Chaetodontoplus mesoleucus, Zebrasoma Scopas, Synchiropus picturatus (Mandaryn), Ecsenius bimaculatus, Lysmata amboinensis, kilka krabików, dwie porcelanki, jeżowca i mnostwo innego robactwa. koralowce różne - od miękasów po LPS i SPS... Ogólnie zbiorniki tętnią zyciem i wszystko jest oki. Parametry wzorcowe. Jedyne co, to musiałem podnieść sztucznie No3 żeby współczynnik raidfelda (czy jak go tam zwał) doprowadzić do poziomu bliskiego 16 (chodzi o wyelilinowanie cyjano, z ktorym mam problemy (chyba za dużo karmię moje żarłoki). Ogólnie to zmierzam do tego, że naturalna filtracja jest bardzo efaktywna, skoro przy moim przekarmianiu korale czują sie bardzo dobrze, a pieniek ma niewiele roboty.
  16. śliczna gąbeczka... wszystko w jak najlepszym porządku - jeśli nie lejesz, to zacznij lać fito, to będzie pięknie rosła...zresztą, nie tylko ona.
  17. wiesiektbg

    Xenia wyparowała

    u mnie też zanikła :-( ... Jeśli nie jest jej za duzo, to naprawdę jest bardzo fajna...
  18. jak już mówilem...miernik i jedziesz! Tylko nie rob tego pod napieciem ;-)
  19. u mnie akwa 112l stało na starej szafce mdf i nie było problemu...podejrzewam, że dwie 18 do kupy spokojnie zniosą taki ciężar
  20. sprawdzałeś, czy podstawki diod są prawidłowo przyklejone i czy nie ma z nich przebicia na radiator? Ja miałem podobny problem. Musisz za pomocą miernika (z opcją sprawdzania przewodności - w najprostszej wersji może to być np.dioda led i bateryjka) po kolei sprawdzic wszystkie diody, czyli kabelek do plusika i do radiatora, kabelek do minusika i do radiatora - jak tylko okaże sie, ze jest przejście, to mamy sprawcę. Może być też tak, że drivery są nieodpowiednie, albo za duze obciażenie, ale stawiał bym na przebicia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.