dadario

@Paragonno i jak???

W @CoralHouse, są to przejściówki których używa się przy lock linie.

Moje to zawory do systemów nawadniających(ogrodowych). Są mocowane na gwint więc w razie potrzeby mogę je wymienić (założyć taki jaką będę potrzebował króciec na wąż). Są krótsze niż zwyczajne wklejane i sporo tańsze. A ich precyzja jest na nasze potrzeby więcej niż wystarczająca. przykładowe ogłoszenie https://e-nawodnienia.pl/zawory/290-zawor-wcisk-25-x-m3-4-gz-pn4.html

Ogólnie z praktyki mogę Ci powiedzieć, że każda z tych konfiguracji będzie działała tak samo (pod względem wydajności). Ciśnienie będzie takie jak wysokość podnoszenia wody, nie ważne w jakim miejscu będzie dodatkowa "odnoga". Oczywiście pod warunkiem, że powrót do akwa nie będzie dławiony zaworem czy znaczącym zwężeniem, oraz, że pompa będzie miała większą wydajność niż możliwości "wylania" wody przez bypassy. Wahania wydajności powrotu będą miały miejsce w każdym przypadku. Rozchodzi się o to, że jak otworzysz troszkę bardziej bypass to troszkę mniej będzie wody płynęło do głównego zbiornika a więc poziom wody w kominie spadnie. Jeśli masz pompę DCP to bardzo łatwo to można skorygować dodając mocy. Dlatego zrób tak aby mieć jak największy porządek w szafce. Ja mam u siebie zrobiona jak na zdjęciu i działa super. (teraz mam "zajęte" dwa ostatnie zawory)

A ja bym Jacku na Twoim miejscu zatrzymał obieg, zamknął zawór spływu i dolał wody z sumpa do góry. Tak aby komin był poniżej lustra wody. Być może wtedy z zachętą z Twojej strony ruszy dupsko... PS: nie kortyzon a kortyzol.

Albo nie bierzesz pod uwagę. Samochody elektryczne typu tesla? Bardzo duży zasięg (jak na elektryka) oraz osiągi niczym wyścigówka. Akumulatory w telefonach i laptopach. Mniejsze, bardziej wydajne, trwalsze, z możliwością szybszego ładowania. Banki energii do instalacji off grid. Parametry robią wrażenie, ale cena zabija... Myślę, że po prostu w modelarstwie osiągnięto poziom w którym nie opłaca się robić lepszych akumulatorów, no cena wzrośnie a nie jest to aż tak potrzebne (chociaż drony też mają baterie jakościowo dużo lepsze)

Przy naszym mam nadzieję jak najszybszym spotkaniu masz ode mnie litra dobrej brązowej... Za chęci, humor i ogólnie całokształt Twojego tematu...

Przyczynom może być dużo rzeczy... Ale nie rozumiom tu ludzie jak ma się Twój temat do tytułu. Poprawiom go, napiszom więcej o zbiorniku i obsadzie, zwłaszcza o metodzie filtracji i obsadzie rybnej. A wtedy znajdom się tacy co będą mieli siłę napisać kolejnom odpowiedź na temat który już tym był poruszany. Ps:szanowna Moderacjom i wszyscy Ci co wezmą to za głupie prześmieszki... Przepraszam...

Miałem kiedyś zestaw do sieci mesh tenda nova. U mnie dzisłało (gwarantowało zasięg wifi w calutkim domu i ogrodzie) teraz mam lepszy router (tp link archer ) i nie muszę się martwić o sygnał.

@NAP w moim zbiorniku nic na plus więc zdjęcia nie będzie. Co się działo w przerwie od pisania: -projekt "upiększamy dom" pochłonął tyle czasu, że przez 2miesiące nie robiłem podmian i sprzątania - dodatkowo postanowiłem przejść z mikro AF na FM i przez miesiąc leciały same kH,Ca i SBS. - korale zaczęły lecieć od dołu, po kilku większych podmianach oraz rozpoczęciu suplementacji potasem zanik tkanki ustąpił - pokusiło mnie na 4sztuki pseudoanthiasów, co skończyło się w przeciągu 2tygodni zejściem 2anthiasów i chromisa (wszystko ofiary walk w zbiorniku gdzie króluje Hexa) - zeszła też v. sexguttata z powodu wychudzenia (piasek przesiewała, a pokarm z toni też łapała) Jedynym pozytywnym elementem który zmienił się w zbiorniku to przerobienie sumpa (dziękuję, że mam akrylowy sump) i w komorze dolewki uruchomiłem refugium. Na razie skromna porcja glonów (kubek od kawy) więc efektów nie widzę. Ale poczekamy, zobaczymy. Ogólnie tak naprawdę od 3miesięcy nie moczyłem rąk w zbiorniku, co widać. Korale w siebie wrastają, jest kilka połamanych sztuk na dnie, ogólnie trochę syfnie ale jakoś tak naturalnie. A większe szkiełko jest w fazie zbierania wycen i dogrywania szczegółów. Ciekawe, czy zima zaowocuje przekładką.

Leszek jak zawsze w takich instalacjach pełna profeska. Kiedy ruszasz???

@Nik@ teraz to Ty musisz na każdego szkraba wniosek na 500+ złożyć... Gratulacje!!!

@chwialekwydaje mi się, że możesz mieć rację. Zostaną Ci co będą wiedzieli czego chcą a więc potrafiący poszukać i posprawdzać.

Nie "ktoś" a WŁAŚCICIELE forum. To spora różnica. Poza tym teraz będziesz mógł robić to samo. Najpierw sprawdzisz sobie olxa itp, a później wpadniesz tutaj poczytać i popisać na forum.

@Paragon ale ja Ci naprawdę nie bronię, wydaje mi się jednak, że Twoje wyliczenia są trochę zbyt optymistyczne. Już szybciej poszedł bym w kierunku jaki wymyślił sobie mój dziadek(wzorował się na forach camperowych). Ma kilka paneli(używki z alledrogo) na dachu, które bezpośrednio ładują akumulatory. A z nich przez przetwornicę zasila 2lodówki oraz pompy z CO. Układ prosty, ale dzięki temu w pełni wykorzystywany. Zna dzienne zapotrzebowanie na energię i tak dobrał moce paneli i pojemności akumulatorów, żeby nie zainwestował "na zapas" a jednocześnie akumulatory nie dostają po d*pie. Chociaż nie powiem, jestem ciekaw tego Twojego pomysłu. Ale z sympatii wolałbym, żebyś postawił sobie za tą kasę baniak, niż wydał kasę na instalację, która okaże się średnio wydajna/opłacalna. W każdym razie czekam na rozwój sytuacji.

@Paragon na początku pisałeś, że dążysz do samowystarczalności. A skoro zostawiasz przyłącze, to nie rozumiem, czemu nie ongrid i licznik dwukierunkowy. Przecież i tak będziesz musiał płacić stałe opłaty dla elektrowni. Rozumiem, że to hobby i eksperyment, ale skoro chcesz inwestować nie małą kasę w sprzęt, to warto chyba realnie mieć z tego jakieś plusy. A tak niestety sporo pary pójdzie w gwizdek. Zdaję sobie sprawę, że nastawienie wynika z " ja chcę SAM", mam podobnie i nie lubię "fahofcuf" u siebie na podwórku, jednak czasami warto odpuścić.

@Caban trochę nie rozumiem merytotyki Twojej wypowiedzi... Co znaczy "hehe", "bzdura"? Uważasz, że instalacja off grid o mocy maks 5kw pociągnie 7kw przez 10minut??? Uważasz, że w ramach gwarancji po uszkodzeniu inwertera będziesz miał nowy do 24h w domu?? Nie ważne czy będzie święto, niedziela itp? Proszę wypowiedz się pełnym zdaniem, jak zachowa się taka instalacja w powyższych przykładach.

@Paragon trochę nie rozumiem chęci "odcięcia" się od energetyki. Minusy: -brak stałego i pewnego źródła prądu("energetyka" po burzy itp dosyć szybko naprawia sieci, Ty uszkodzony inwerter będziesz wymieniał tydzień) -brak prądu przy sporadycznych pracach związanych z wyższym zapotrzebowaniem na energię (odpalisz spawarkę a w tym czasie pójdzie zmywarka, czy czajnik elektryczny i d*pa) -znacznie większe koszty utrzymania takiej instalacji (akumulatory albo są super drogie na starcie, albo dosyć często trzeba je wymieniać) -gorsza efektywność układu (sprawność układu opartego na akumulatorach to wg tego co czytałem około 40%, korzystając z prosumenta Twój układ magazynowania energii ma 80%) -znacząco dłuższy okres zwrotu inwestycji (jeśli będzie to w ogóle możliwe) Moja wiedza i doświadczenia pochodzą niestety tylko z 7kW instalacji na domu rodziców, jednak sporo się tym interesowałem. Sam swojej instalacji jeszcze się nie dorobiłem. Co do rachunków: -wymiana licznika i przejście na PROSUMENTA 0zł -przy nadprodukcji w okresie rozliczeniowym (u nich 2msc) kwota na fakturze około 43zł -instalacja jest stosunkowo "młoda" (lekko ponad rok) ale od momentu założenia bilans energetyczny jest dodatni (więcej oddają niż pobierają) -stopniowo przechodzą na większą ilość urządzeń elektrycznych (CWU 2,4kW grzałka, kuchnia, czajnik itp) w planach montaż pompy ciepła i dodatkowe panele (inwerter ma 11kW mocy) Jeśli chcesz być "off grid" ale w razie braku energii przechodzić na sieć to moim zdaniem nie ma sensu w ogóle bawić się w takie instalacje. Ekonomicznie jest to po prostu zupełnie nieopłacalne. PS: Program "mój prąd czyli 5tyś plus" będzie wypłacany prawdopodobnie od każdej zgłoszonej instalacji on grid z podłączeniem licznika dwukierunkowego. A więc nie musi być "od A do Z" zakładane przez firmę. Robią Ci projekt, montujesz sam, odbierają i czekasz na dotację.

Powoli poprawić warunki... Ph przy takim niskim kh łatwo się zmienia więc najpierw to ustabilizuj. Kilka podmian, więcej ballinga... "poczekam popatrzę, nie cofnę kijem Wisły". Ukwiały są odporne, grymaszą czasami ale dosyć łatwo wracają do normy. Poza tym poszukaj czy aby w między czasie się nie podzielił... To też mogło spowodować jego stan.

@dale jeśli ten post Jacka był dla Ciebie prostacki to sorry. Fakt, trochę go w słowach poniosło. Ale nie możesz dawać rad "bo u Ciebie działa", skoro nie znasz podstaw w jaki sposób mogło by to zadziałać(w jaki sposób kH może wpłynąć na metabolizm ryby aby polepszyć jej stan????). Zwykły przypadek i zbieg okoliczności. @VDR niestety czasy mamy jakie mamy. Młodzi szukają szybkiej informacji "tu i teraz". Nie mają ochoty na śledzenie czytanie szukanie itp. Fb jest tego idealnym przykładem. Dodatkowo, z racji ubogiej moderacji jest łatwiejszy. Ale forum moim zdaniem ma się całkiem dobrze, fakt są perełki które potrafią rozbawić, jednak sporo można się nowego też dowiedzieć. Ale faktem jest uboga moderacja która pozwala (niestety) na dużo.

To też jest lekko złośliwe...

Dziękuję. Tutaj znalazłem odpowiedzi. Przeliczenie nie będzie problemem. W "nowej" instrukcji na stronie FM niestety opisane jest wszystko bardziej lakonicznie i zagadkowo.

@Alfik1980 jak to jest w oryginalnym ballingu wiem, jadę na soli AF która ma wysoki mg. Od początku istnienia akwarium nie musiałem go podawać. Ale przyznam, że przez ostatnie 5miesiecy nie mierzyłem... Fauna Marin w swojej metodzie stosuje butle z Ca, KH i mg. Do każdej mikro. Nie ma SBS. Stąd pytanie jak to zrobić bez stosowania mg, oraz jakie ilości dodać mikro do klasycznego ballinga.

@Ironista coś dzisiaj słabo u Ciebie z tolerancją "średnich jakościowo rad". Parametrów wody lepiej nie ruszaj. Aczkolwiek borsuki lubią zielone, więc spróbuj. Ja osobiście uważam, że borsuk wcale nie jest taki łatwy w utrzymaniu jak się uważa. Zwłaszcza małe sztuki...

Witam. Zdaję sobie sprawę, że gdzieś pewnie taki temat się przewinął, jednak znaleźć teraz nie mogę a liczę, że ktoś nawet nie będzie musiał szukać. Przechodzę na mikro od Fauna Marin (https://www.coralhouse.pl/fauna-marin-ultra-balling-light-trace-3x500ml~p32906?id=189521). W instrukcji podają ilość ml na wagowe ilości ich proszków. A ja proszki mam swoje i mieszam je standardowo (Ca 55,5g/L, NaHCO3 84g/L, SBS 25g/L) Ile powinienem dać ml roztworu na L ballinga??? Kolejne pytanie: Wg Fauna Marin nie trzeba dodawać SBS, ale suplementuje się magnez (czego do tej pory nie musiałem robić, aczkolwiek już też dawno nie mierzyłem). Ktoś ma jakieś doświadczenia w tej materii??? W czym w takim razie rozpuścić 3roztwór??? SBS czy tylko RODI, a może magnez jednak???