montymick

Po dojrzewaniu zaczyna mi się pojawiać nowe życie w zbiorniku. Na szybach mam tego sporo. Średnica to niecały milimetr. Ktoś kojarzy co to może być?

Dokładnie tak - im więcej żywej wody tym lepiej. Problemem może okazać się ilość wody do zebrania - nie napisałeś jaki zbiornik posiadasz. 100 litrów to mały problem ale np. 600l to już nie tak szybko Generalnie większość z nas startowała na świeżej solance ( w sporej większości ) plus kilka wiader żywej wody od znajomych. Ja ostatnio też tak zrobiłem ( nie mogłem brać wody z poprzedniego swojego bo miałem aiptasie ) i po półtora miesiącu jestem już po dojrzewaniu.

Naso bezproblemowo sobie poradzi w takim baniaku. montymick

U mnie też rozpuszczają się gumowe podkładki przy magnesach.

Fajnie się zapowiada zbiornik. Ładna fioletowa skała Sprzęcior marzenie. Czekam na rozwój życia. Co do dyskusji o litry - to sugeruję zmierzyć wlaną wodę a nie same "objętości po zewnętrznej" - u mnie same szyby w zbiorniku głównym "zajmują" równo 60l

http://nano-reef.pl/uploads/monthly_2019_01/image.png.caf0db46f8f7eb0bf7f159c3c6491d9f.png Tu wszystko ładnie opisane.

Chwiałkowi chodzi pewnie o to, że to nie robi się tak, że X g proszku + 1l RODI tylko prawidłowo gotowy roztwór ma mieć 1l. Robi sie to np. tak : X g proszku wsypujemy do około 800ml RODI , a potem uzupełniamy wodę do równo 1l. Niewielka różnica ale jednak.

Też lubię czytać posty kolegi nanokaczora. Wszystkie lub spora większość poparta linkami do "faktów". Jednak "sposób podania informacji" jest trudny do czytania Jedyne z czym się nie zgadzam z Konradem to skuteczność flukonazole w walce z bryopsis ( no chyba, że kolega zmienił zdanie a ja tego nie doczytałem ). Co do problemu z topika ( coby nie było samego offtopu ) to mimo kiepskiej jakości zdjęcia to widać, że to cyjano. Proponuję zapoznać się z twórczością kolegi Testera: https://reefhub.pl/cyjano-w-akwarium-plaga-prawie-doskonala/ i może nawet bardziej tym: https://reefhub.pl/wspolczynnik-redfielda-zegnaj-cyjano/ montymick

W przypadku waszych pojemności zbiorników to jak najbardziej można sobie pozwolić je stosować. W moim przypadku efekt finansowy ewentualnego stosowania tego specyfiku to ZA DUŻY WYDATEK (800l / 25l x 2 kulki = 64kulki/tydzień. 64kulki x 4,5 tygodnia = 288 kulek / miesiąc. 288kulek / 50 kulek w opakowaniu x 55PLN za opakowanie= 317 PLN / miesiąc !! Jak dla mnie sporo za dużo. Wybieram standardowe bakterie + ocet/wódka + węgiel - efekt wizualny myślę ten sam ( lub podobny ) , a w portfelu sporo zostaje

U mnie płytka wygląda jakby dopiero wyszła z fabryki. Z pomiarów wynika, że sygnał na diody nie wychodzi ze scalaka. Ale spróbuję tricku z suszarką choć płytka nie jest zawilgocona i brak zimnych lutów (to pierwsze co sprawdzam na płytkach drukowanych).

Mam takie same objawy w jednym ze sterowników. Jak narazie nie udało mi się tego naprawić Ponoć w CoralHouse można dokupić niedrogo sam sterownik.

Już prawie jestem gotowy aby zrobić Ci trochę miejsca na nowe szczepki

Jeśli chodzi o słownik to Maćkowi zapewne ( na 100% ) chodzi o tytułową "chydraulikę" Co do rur to tak: - stosuje się zasadę średnice rurek spływu i rewizji o rozmiar większy niż powrotu ale w twoim przypadku 3x25 też nie będzie źle - rura rewizji bez żadnych zaworów - rura spływu - zawór do regulacji ilości wody - rura idzie tylko do sumpa a nie do odpieniacza - rura powrotu bez zaworów ( choć można zamontować zawór do celów "remontowych" np. czyszczenie sumpa ), rurę łączymy z pompą obiegową za pomocą specjalnych przyłączy typu "choinka", które są w zestawie z pompą Poziom wody w sumpie regulujemy zaworem na spływie lub/i mocą pompki obiegowej

Skąd ja to znam U mnie było identycznie - akwarium w salonie w zamian za remont i meble Co do obudowy stelaża to jeżeli sam sobie pospałeś stelaż znaczy się masz lewą i prawą rękę a nie dwie lewe. Z obudową na pewno sobie poradzisz. Szybka wizyta z żoną w castoramie celem wyboru odpowiedniej płyty. Cięcie od ręki, ewentualnie na drugi dzień do odbioru. wymiary ściągasz z tego co ci partacz zrobił ( ewentualnie sam pomierz). Popołudnie roboty, a duma i satysfakcja na całe życie Trzymam kciuki za szybkie dojrzewanie - jesteśmy na podobnym etapie tylko ja już po przekładce.

I to powinien być koniec tematu. Ewentualnie autor może podziękować

Przy twojej obsadzie nie będzie problemu tylko zrób aklimatyzację. Gorzej by było w przypadku przesiadki SPSów.

Ja na spokojnie widzę dwa rozwiązania: - likwidujesz stolik z TV - likwidujesz stół w jadalni

Ja bym zakazał dokładać jakiegokolwiek życia do obecnego zbiornika..... po prostu musisz stawiać kolejne większe

W v2 zostały 4 anthiasy - co podnoszę skałę to w akwarium pusto - małpy włażą w skałę i nie ma jak ich złapać

Dzięki za jeża - w nocy połaził po skałkach i tam gdzie był skała wygląda jak nówka ze sklepu

Ze względu na to, że zabrałem z 700l oświetlenie LED i zostały tam tylko 2x54T5 koralowce dostały mocnego focha. W nowym akwarium cykl azotowy wygląda, że się zamknął. Wybrałem ( według mnie ) mniejsze zło i zrobiłem przekładkę życia. Mam nadzieję, że dojrzewanie nie będzie zbyt uciążliwe - skała częściowo ożywiona, część skały z działającego solarium v2, i częściowo żywa woda od Norberta. Bakterie widać, że działają - odpieniek wyrzuca sporo syfu. Zregenerowana żywica FO36 od kilku dni w sumpie. Myślę nad wrzuceniem węgla i dodatkowym dozowaniem adsorbera PO4. Koralowce po przekładce nie wykazują jakiś niepokojących objawów, jedynie milka słabiej polipuje. Zresztą popatrzcie sami.

Ślimaków na tony mam. Skalpelem trzeba było spróbować - na pewno go (jeżowca) eksmitujemy

Gąbeczka - filtrator - zostaw - pożyteczne

Chłopie po kolorkach Twoich akr widać, że wszystko w najlepszym porządku - nie trzeba robić testów IPC Przy niedzielnych porządkach pamiętaj o wodzie dla mnie No i szykuj się do cięcia - wczoraj robiłem przekładkę jamnik -> kostka. ..... narazie bez strat.

Mi to przypomina "Cabombe" ze słodkowodnego