Nik@

Najważniejsze, że już widać, co się dzieje w zbiorniku i żaden mieszkaniec nie ucierpiał. Czekaj cierpliwie, może samo zejdzie I od buduj mikroflore bakteryjna. Pozywka dla bakterii np pro jest dobra, bo karmi tylko bakterie, a nie cyjano. Dopiero jak cyjano rozrosnie się i zacznie dusić korale będzie powód do reakcji

Z gąbka na pewno poczekam, aż akwarium dojrzeje, mikrozycie się nocno rozmnoży. W małym akwa mam tyle mysis, że w nocy aż się trzęsie. Część tego życia zabiorę ze skala do dużego akwarium, a resztę zostawię córce, póki będzie jakoś o to dbała. Może gąbka nie będzie potrzebna, bo odpieniacz i refugium zatrzyma wszystkie zanieczyszczenia. Tak czy siak zbiornik i sump wymyśliłam tak, żeby dawały możliwość różnej konfiguracji

Włóż łapkę i pomachaj palcem nad tym czyms, dlubnij paznokciem. Jak zacznie się odrywać od skały, to cyjano

Coś się zakopalo w piachu i zdechlo? Ja jakoś od początku do dsb podchodzę z lękiem, dlatego nie zdecyduję się na nie w moim nowym sumpie. Coś pójdzie nie tak i katastrofa gotowa. Będzie trochę skały i glona w refugium plus odpieniacz. Nie powinno wybuchnąć Glona będę pilnować, żeby za dużo się nie rozrastal. Jak teraz wygląda baniak? Foteczki jakieś moszna prosić?

Poczekaj chwilę, jest niewiele, może samo zejdzie, jak bakterie Ci się namnoza po tej sterylizacji zbiornika. U mnie cyjano najpierw pojawiło się na piachu, niewielkie kolonie, które sobie powoli rosły. Mimo że starałam się je wyciągać z każdym dniem dywaniki były coraz większe i grubsze, aż w końcu wlazlo na skały i korale. Wtedy do akcji wkroczył mycosidol. Polecam, bo na prawdę się sprawdza, nie szkodzi zwierzętom i nie wymaga po kuracji dużej podmiany jak chemiclean.

Akwarium juz w domu. strasznie ciężkie, dobrze, że miałam mały wózek transportowy z biedronki, bo nie dałabym rady zataszczyc tego z tatą z parkingu. Po schodach W toczylismy podkladajac koc pod krawędzie. Jeszcze tylko otwory w blacie wywiercic i jakoś podnieść tego potwora i zarzucić na stelaż, wtedy zostanie już tylko lekka robota. Kolega z erybki dobrał wszystkie potrzebne elementy hydrauliki i poukładał je na podłodze tak, jak mają być podłączone, a ja cynknelam fotkę ku pamięci. Dziękuję Paweł Filtracja będzie myślę dosc konkretna i dająca możliwości zmiany: w pierwszej komorze sumpa odpieniacz, w drugiej troche skały i glony, w trzeciej matrix (akurat mam, z czasem wymienię na siporax) i skarpetki z absorbentami plus gąbka na syfki, których nie wylapie odpieniacz i refugium. Ostatnia komora na pompę. Łącznie 4 komory w sumpie 95x35x35. Jak juz baniak się ustabilizuje i parametry będą dobre, to będzie można coś wyjąć albo kombinować, czy zrobic 2 komory na skalę lub na glony. Może by wystarczyły 3 komory, ale teraz już po ptokach

co za pech, kupiłam dziś nowa rw8 a tu taka fajna cena. nie dziwię się, że zaraz rozdrapali

akwarium w bagazniku czeka aż tata pomoże mi je wnieść. hydraulika i komplet pomp kupione. Dolewka używana jest, mocniejsza grzałka tez. skała w pozyczonym akwarium pod lampką, cyrkulatorem i odpieniaczem czeka. Sump nie zmieścił się do auta, jutro odbiorę. Radiator do lampy jest, ledy w drodze. Resztę jeszcze musze zamówić. Ściana przy której stanie akwarium schnie pomalowana. kupa jeszcze do zrobienia i kupienia... ale idzie do przodu.

A malżowidło przeżyje dojrzewanie?

Przegrzeb troszkę piach codziennie, to okrzemki nie będą tak denerwować

Poproszę o aktualizację Mnie też dopadła choroba pokemonowa

pisałeś ze walilo zgnilymi jajami, co by mogło wskazywać na siarkowodor. Skąd ten siarkowodor w piachu? Może powstać w wyniku rozkładu beztlenowego białek, czyli musiał być jakiś syfek w głębszej warstwie dsb

Asterina

Tak, pod Agatą. Volfik, przeciez mam u Ciebie też ukwiała na przechowaniu Akwarium juz jutro odbieram, więc może za 3 tygodnie będę go juz mogła wziąć, zależnie od parametrów.

Haha, ale ja już własnie mam Waszego quadri w baniaku Kupiłam ze 2 tygodnie temu od Magdy. A teraz chyba Sebastian pisze, tak?

Nigdy nie aklimatyzowałam slimaka 3 godziny... jakąś godzinkę. Worek do akwarium i co 10 minut dolewałam wody z akwarium "na oko" do worka. No to dalej zagwozdka, dlaczego pierwsze żyją a nowe padają... może faktycznie w wodzie pojawiło się coś, do czego turbo się przyzwyczaiły, a nowe nie wytrzymują. Wodę skąd masz? własne rodi? Ile na TDS?

Do kaskady to chyba nie, glon potrzebuje światła, no i przepływ wody chyba za mocny. Nigdy nie widziałam glona żeby mi wyrósł w kaskadzie. Nie wiem, co to za gatunek, ale pewnie podjada troche no3 Chyba widze na focie "drugą połówkę" mojego nowego quadri

Miedź mogła tez być w skale. Akwarium ma pół roku i od początku jest problem. slimaki zostają w muszlach, czyli nikt ich nie zabija, zdychaja same. Ja bym zrobiła test na miedź. A u mnie kiełży masa, nikomu krzywdy nie robią.

U mnie jest kaskada, odpieniacz i był mały falownik. Było ciut za mocno. Twoj i moj zbiornik roznia sie wysokoscia wiec mysle ze 1 2500 bedzie ok jesli dasz rade zalozyc kaskade. Teraz wlozylam jebao WP 10 bo mały sicce był mi gdzieś indziej potrzebny i jest straszny wiatr mimo że skrecony na minimum. Kaskadę skręciłam tez, bo biednym ukwialom mackami narywalo. Jeden wyszedł ze swojej dziury a drugi nowy łazi wokół skały od tygodnia i nie wie gdzie nogę włożyć. a co to za piach? Ja swój płakałam przed włożeniem do akwa, ale niewiele paprochow bylo

Ja nie będę uroczyc. Wpadnę z Czteropakiem, przy okazji rzucę okiem i powiem, że brzydkie, skała nie tak, pompa nie w tym miejscu i piachu za mało. Korale to same patyki, nic się nie buja i ogólnie moje ładniejsze Potem zostane wyrzucona za drzwi, ale Czteropak minus jeden, który sama zatankuje zostawię

To spróbuj mycosidol. U mnie przez godzinę była lekko metna woda, żaden zwierz mobilny ani koral nie ucierpiał. Na drugi dzień cyjano było połowę mniej, z korali zeszło całe i tylko na piachu było. Po 5 dniach zniknęło całkiem. Ciekawie zachowywał się strombus przed kuracja. Przyklejal sobie kępki cyjano na skorupke, ale dużo więcej czasu spędzał śpiąc zakopany w piachu. Cyjano zakrylo mu jedzenie wiec mało żerowal

Ja tez się wpraszam

U mnie mycosidol załatwił problem cyjano w kilka dni i nie trzeba po nim robić dużej podmiany jak po chemiclean.

Myślę, że 3 nie przejdą. Na mnie nakrzyczeli bardzo, jak przez chwilę miałam 3 w 54l i to z zalozenia tylko tymczasowo, na 2-3 miesiące max. Raz, ze dla ryb to za mało, a dwa, że możesz mieć problem z no3.

Ja nie mam na kogo delegowac Ale to ma swoje plusy, bo mogę sobie też szastac własną kasą na morszczyne ile chcę i nikt mi nie brzeczy. No3 masz jeszcze bardzo wysokie, ale zdecydowałas się już na konkretne zwierzęta, jak juz będzie można zasiedlac mieszkanko?