norbi2222

Po zmianie czasu świecenia przestały bieleć? Może jest inny powód?

Też się nad tym zastanawiałem, jednak ICP cały czas pokazuje zero. Może z samej lampy wystarcza.

Darek, lampa wisi 12 cm nad wodą, a zewnętrzne belki led około 5 cm. Jak robiłem powyższe zdjęcie to lampa była podniesiona około 30-40 cm nad wodę. Tak zamontowałem ledy do lampy T5, nie jest idealnie ale spełnia swoją funkcję. Świecę 12 godzin.

Spróbuj podbić delikatnie NO3, aby powstała równowaga w stosunku do PO4. Powinno pomóc w radzeniu sobie z cyjano. Ponadto dopóki cyjano nie jest plagą to ja bym nie lał chemii.

Jacek, w tamtym czasie kolory koralowców nie powalały. Były znacznie lepsze momenty w Twoich akwariach. Pokaż jak teraz zbiornik się rozkręca, szczególnie ciekawi mnie nowe światło.

Od samego początku miałem dwie belki led. Według mnie nadal T5 jest najlepszym rodzajem światła, a dołożyłem kolejne ledy, aby zwiększyć ilość światła.

Widok przy samych niebieskich ledach (dwie belki chinki 470 i dwie belki orphek OR3 blue). Oko znacznie lepiej odbiera kolor, wrażenie jak Awatar.

To znaczy, że rośnie. Powinno też więcej CO2 pochłaniać. A tu zmian w Ph nie widać.

To masz powód do kolejnego podkręcenia NaOH, może większa ilość trochę płynie na podniesienie Ph. Nie jestem przekonany, że łączenie dwóch metod (glony i bakterie + VSV) opierających się na tych samych zasobach jest właściwe. Ponadto glony dodatkowo niepotrzebnie konkurują z koralowcami o mikro.

Po ostatniej dużej podmianie, nie zaobserwowałem żadnych zmian u koralowców. Ani pozytywnych, ani negatywnych. Z tego powodu podjąłem decyzję, że nie będę w tym tygodniu robił kolejnej dużej podmiany, tylko standardową 50-60 l. Po dodaniu belek Orpheka konsumpcja wzrosła i do tej chwili musiałem podkręcić odciek z reaktora o jakieś 20%.

Ogranicz dozowanie jodu.

Ładnie rośnie. Chyba czas na zmianę na koralowce wolniej rosnące, np. jakieś acropory z Australii. Mniej problemów z cięciem co pół roku.

Może tak być jak piszesz. Warto sprawdzić sterownik, czy nie jest walnięty. Natomiast u siebie obserwuję, że wydajność pompy wzrasta wieczorem, a spada rano. Nie są to duże zmiany, w granicach 1 cm stanu wody w akwa.

Nie. Chodzi o to, że acropory miały strasznie cienką tkankę, co mogło skutkować ich zejściem. Podkarmienie pozwoliło na wzmocnienie tkanki koralowców, co za tym idzie wzmocnienie naturalnego pigmentu koralowca.

Dzień 487. Dzisiaj zrobiłem 30% podmiany wody, co wymagało lekkiej logistyki w zebraniu 300 l wody. Nigdy tak dużej podmiany nie robiłem i nie wiedziałem jak zareagują koralowce, zazwyczaj podmieniam tylko 50 l. W zasadzie większość koralowców nie zauważyła, że robiłem podmianę. Dwa lekko się zestresowały i puściły nitki, po dwóch godzinach wróciły do normy. Podjąłem decyzję o dużej podmianie ze względu na dwa koralowce, które od około trzech tygodni przestały polipować, a wcześniej były tak napompowane, że nie było widać tkanki. Drugi powód to zbyt dużo baru w wodzie. A trzeci to wyrównanie pierwiastków śladowych. Jak z koralowcami będzie ok, to w sobotę jeszcze raz zrobię taką akcję. Na razie obserwuję i w piątek podejmę decyzję, czy będzie duża podmiana, czy standardowa.

To bardzo malutka ryba, połowa, a może nawet mniejsza niż połowa mandaryna wspaniałego. I po dwóch dniach raczej nie padła z głodu. Bardziej sądzę, że ze zmęczenia transportem. A moim przypadku, już kompletnie nie mam sensownej hipotezy jaki był powód padnięcia.

To na pewno sycorax. Mam podobne doświadczenie z tą rybą, tylko w moim przypadku trwało to około 4-5 miesięcy. Wpuściłem parkę tych ryb, ryby aktywnie żerowały i grubły. Po miesiącu dopuściłem parę mandarynów wspaniałych. Ryby koegzystowały, wszystkie były wypasione mimo, że nie obserwowałem aby jadły mrożonki. Po kilku miesiącach samiec sycorax zaczął zachowywać się ospale, przestał żerować i po kilku dniach padł. Do chwili obecnej nie mam bladego pojęcia jaki był powód przejścia na drugą stronę rafy. Samica ma się dobrze , jest aktywna i gruba. Wspaniałe również.

Z tymi kilogramami to przesadziłeś, jest to około 1 kg. Robiąc podmiany 50 l na tydzień musiałbym przesypywać sól o jakieś 450 g na jedną podmianę (zmiana zasolenia o 2 PSU w ciągu miesiąca), co jest fizycznie nie możliwe bo używam pojemniczków, które są dodawane do soli AF. Sypie ich pięć (niepełnych) na 50 l, a przy tym co Ty piszesz musiałbym ich sypać ponad sześć - przepraszam nie pitol. Dodatkową porcję NaCI jest z 250 ml/dobę z płynów. Po miesiącu jest to ponad 7 l każdego - trochę się tej soli kuchennej nazbiera. Nie chcę mi się teraz liczyć. I proszę nie udowadniaj swojej tezy, bo nie w tym jest problem.

Chłopaki, problem polega na tym, że zasolenie w zbiorniku nie bierze się z samej soli na podmianki...i mierzenie tylko poprzez ważenie (nawet 100% suchej soli) nie pozwala na stałe utrzymanie zasolenia w zbiorniku. Ponadto dzięki za Wasze rady...jednak to banały. Mój wpis jest tylko po to, aby osoby, które posiadają Hanna 98319 mieli bardzo ograniczoną wiarę w jej nieomylność.

Ja soli nie wierzę i miernikom coraz mniej.

Wczoraj przyszły wyniki z ICP i znowu się okazało, że zasolenie mam wyższe niż wskazuje moja Hanna 98319. ICP wskazało 37 ppt a hanaka 35. Najciekawsze jest to, że jak sprawdziłem hankę w płynie 35 ppt to przekłamywała o jeden stopień, czyli wskazywała 36 ppt. I teraz komu wierzyć, hance po kalibracji pokazującej, że w zbiorniku woda ma 36 ppt, czy ICP mówiącym, że jest 37. Bądź tu mądry. Na pewno wiem, że hankę trzeba często kalibrować bo potrafi zaniżać wynik zasolenia.

Wszystko zmierza w dobrym kierunku.

Nutrienty zaczynają przypominać parametry w akwarium SPS-owym. Jeszcze ogarnięcie stabilności Kh i Ca, i będzie git.

Dzięki za mocowani, we wtorek podjadę do Ciebie. Jest lekka poświata dodatkowego niebieskiego. Jednak nie jest ona intensywna jak się obawiałem. W odbiorze mojego wzroku światło emitowane przez Orpheka jest znacznie ciemniejsze od chinek, które maja diody z zakresu 470. Przyjdziesz to zobaczysz.

Tak. Dzisiaj dołożyłem dwa Orphek OR3 120 Blue Plus. Dla oka nie ma zmiany...zobaczymy, czy dla koralowców będzie zmiana.