goclik

Ja odsysam przy podmianie (oczywiście nie cały) i płucze w wodzie. Mimo, że piasku nie mam dużo (1-2 cm) i ściągam nie wiele, to po takim płukaniu z wody robi się herbata. Gdyby nie to, że akwa bez piasku kompletnie mi się nie podoba to już dawno bym się go pozbył.

Co to za biały koral pierwszy od lewej? Jakiś lobo?

Masz może jeszcze gdzieś ten artykuł czy co to tam było?

Nawet nie bawiłem się w żadne odcinanie. Korale od razu szły do kosza. Chyba będę musiał podać chemię bo innej rady nie ma. Już od jakiegoś czasu nosiłem się z zamiarem zrobienia testu icp, żeby raz a dobrze sprawdzić co się dzieje w akwarium. Dzisiaj w końcu pojechałem i kupiłem. Oprócz testu kupiłem również dwóch takich gagatków Przy kolejnej okazji chyba dokupię samice moyeri - świetna rybka. 10 min po wpuszczeniu do akwa zaczęła żerować.

Nie wiem skąd się bierze. Za pierwszym razem w dwa dni zaatakowała dwie euphylie. Wcześniej przez 2-3 tyg. nic nowego do akwa nie wkładałem więc bakteria musiała cały czas się w zbiorniku znajdować i czekać. Według mnie atakuje jakieś słabsze korale. Euphylia, która teraz padła wcześniej nie została zaatakowana. Co mogło być powodem? Nie wiem? Może to, że woda w akwa uległa pogorszeniu z powodu wyłączenia odpieniacza na prawie 2 tyg. No i ilość glonów, które wyciągały nutrienty również zdecydowanie spadła. Mogło to pogorszyć stan euphylii i została zaatakowana. Niestety to jedynie moje przypuszczenia. Jeszcze nie robiłem testów

Tydzień temu zrobiłem pierwszą podmianę po podaniu fluconazolu. Tym samym kurację "zakończyłem" po 12 dniach. Byropsis zniknęło całkowicie, skały wolne od glonów. Zobaczymy czy i jak długo utrzyma się ten efekt. Niestety dzisiaj po powrocie z kilkudniowego wyjazdu zauważyłem, że kolejna euphhylia padła od brown jelly. Cały koral (3 główki) był tym porośnięty. I teraz nie za bardzo wiem co robić. W sensie wiem - chemiclean. Boje się jednak tego używać. Nie będzie to zbyt krótki okres po fluco? Nie za dużo będzie tej chemii? Z drugiej strony nie chcę żeby padły mi pozostałe euphylie. Z trzeciej jednak nie chciałbym ubić całego akwa...

Potrafię czytać ze zrozumieniem. Staram się tylko pokazać, iż problem dotyczy regulaminu. Dlaczego targowisko zostało zamknięte? Bo ludzie nie stosowali się do regulaminu. Nie ważne, że w regulaminie nie było jasnych zasad co wolno, ile itp. Ale musimy go przestrzegać i basta. Podobnie tutaj. Jak sama zauważyłaś w ramach pkt 17 można zawrzeć wiele przykładów. I o tą dowolność mi chodzi. Każdy może regulamin interpretować jak chce. Jeden uzna że w ramach pkt 17 można coś zrobić, inny, że nie można, po czym wejdzie właściciel i stwierdzi jeszcze coś innego. Ostatnio byłem w koralove w bielsku. Mimo, że mam kawałek to przejechałem się bo trafiłem "chochliki". Akcja, w której korale za około 100 zł dostałem za 7 zł. Mało tego - kupiłem również sporego quadri i kraba oshimai dostałem gratis. Więcej - do zakupów dostałem dodatkową zniżkę. Za zakupy, które powinienem zapłacić 200 zł zapłaciłem 7 zł. Mniej więcej coś takiego chciałem napisać w swoim temacie. Czemu nie napisałem? Bo "bałem się", że będzie to w niesmak administracji. I proszę o informację czy powyższy tekst mogę dodać czy już łamie regulamin? Chodzi mi o pochwałę, nie o reklamę. ]

Jedno przeczy drugiemu. Jak się mnie ktoś zapyta jakie produkty AF używam to nie mogę zrobić im wszystkim zdjęcia, natomiast wypisać już mogę? Parajona.

I znowu pełna zgoda. Z tym, że sami właściciele nie potrafią jasno określić co wolno, a czego nie. Inaczej nie byłoby tego tematu

Niby racja, ale z drugiej strony nie jest to forum sygnowane żadną marką. Będąc w tesco wiesz, że jesteś w tesco a nie w lidlu. A tu? Jesteś na forum prywatnym, firmowym czy publicznym? Nie wiesz bo zarówno regulamin jak i zachowanie administracji wprowadza taki zament, że nikt nic nie wie. Niby możesz rozmawiać o wszystkim pod warunkiem, że pasuje to "tym z góry". W tesco nikt nie zabrania rozmawiania o konkurencji. Nikt Cie nie wyprosi i nie dostaniesz za to ostrzeżenia. Skoro prowadzą powiązane tematycznie serwisy to albo je łączą obrandowując forum logiem sklepu itp., albo pozostawiają wolność słowa i możliwość rozmawiania o konkurencji. W te albo we wtę. Bo powoli na forum robi się mała paranoja.

Napisz, pochwal konkurencje z nazwy i sprawdź reakcję Lepszego stanowiska administracji nie będziesz miał

I po co Ci ten bon. Przecież Ty i tak już żadnego korala nie wciśniesz No i gratulacje dla wszystkich

Raczej wątpię, żeby inicjatywa przerobienia pompy wyszła od niego. Nie da się przecież sprawdzać każdej naprawy, reklamacji, zamówienia i miliona innych rzeczy. Od tego są pracownicy. O ile całkowicie potępiam sposób w jaki "naprawili" pompę, o tyle nie wieszałbym psów na całej firmie. Jest tam kilku / kilkunastu pracowników i każdy odpowiada za swoją działkę. To, że jedna osoba zawaliła nie oznacza, że całą markę trzeba zmieszać z błotem. Zobaczymy jak podejdą do tematu - to już będzie poniekąd świadczyć o firmie

Walka z bryopsis dzień 10 - glon zszedł całkowicie, nawet włosowaty odpuścił. Żałuję, że tyle czekałem z podaniem fluconazolu i bawiłem się w rwanie. Zobaczymy jednak na jak długo się utrzyma ten efekt. Dotrzymam do pełnych dwóch tygodni i robię podmiankę. Sarco tak jak podejrzewałem zrzucił skórę, więc lek póki co nie miał żadnego negatywnego wpływu na obsadę. Doszła nowa szczepka zoa utter chaos. W przeciągu dwóch tygodni wpadły też w sumie 3 nowe świetlówki - jedna od Ati i dwie od Giessmanna.

Ja bym zrobił loc-line. Zawsze dzięki temu masz możliwość poprawić cyrkulację tam, gdzie jest jej mało

5 dzień po podaniu fliconazolu. Glonu jest widocznie mniej. Zrobił się jaśniejszy i łatwiej odchodzi od skały. Z obsady jedynie sarco przestał polipować ale może to być związane np. z zrzucaniem skóry. Reszta obsady ma się dobrze, nawet oshimai wyliniał. Doszedł również nowy mieszkaniec - biała Stichodactyla.

A w czym on przeszkadza? Może powodować jakieś negatywne skutki poza wizualnymi? Nie ironizuje, pytam poważnie bo i u mnie czasem występuje

Dzięki, bałem się że krab będzie pilnował ukwiała do upadłego. Będę obserwował

Witam, Ostatnio zakupiłem ukwiała i mieszkającego w nim kraba (N. oshimai) dostałem gratis. Niestety do jego ukwiała przeprowadziły się błazenki i co jakiś czas go zaczepiają. Zwłaszcza jeden, zapewne samica. Widać, że krab musi się bronić szczypcami. Nie są to częste zaczepki ale jednak. Czy krab sobie da radę i takie zaczepki nie są groźne? Boję się, że z czasem przybiorą na sile. Zamówiłem ostatnio jeszcze jednego ukwiała - dywanowego. Co prawda jeszcze nie przyszedł do mnie, ale czy mogę do niego przeprowadzić kraba? Nie zostanie zjedzony?

Bodajże tu, na forum były gdzieś wypowiedzi jakoby recepturką "dzielili" ukwiały. W sensie że owinąć w połowie, kilka dni i z jednego są dwa.

Ile masz piasku w miejscu gdzie mieszka Gorgasia preclara? Masz tam jakoś więcej podsypane?

Walka z bryopis czas start - poszło 550 mg fluconazolu. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Zrobiłem sobie zdjęcie pamiątkowe na wszelki wypadek. Kubek z odpieniacza zostawiłem bo był za duży hałas (mam w panelu). Zdjąłem jednak korek z odpływu, na który można założyć wężyk, więc woda ma powrót do akwarium. Nie wiem co z sera silicate clear. Mam wyciągnąć?

Chyba raczej nie. Kolor zależy w dużej mierze od oświetlenia - w bielszym jest żółty, w niebieskim zielonkawy.

Takie o!

W temacie balinga jestem początkujący ale wydaje mi się, że jeżeli braki udaje Ci się uzupełnić podmianami to bym nie dawał bo i po co? Jeśli podmiany nie wystarczają to wtedy tak