goclik

Witam, W niedziele wieczorem robiłem podmianę wody. Jak zwykle zrobiłem ją nieco bardziej zasoloną, aby powoli podnosić poziom zasolenia w akwa (mam 33 ppm). Następnego dnia rano moja akropora wyglądała tak jak na zdjęciu poniżej - z 3/4 korala zeszła tkanka i wystawał goły szkielet. Czy powodem mogło być zbyt szybkie wlewanie świeżej solanki do zbiornika? Inne sps mają się dobrze. Z zaznaczonej odnogi tkanka nie zeszła. Czy jest sens ją odciąć i próbować ratować?

Gdyby kogoś interesowało (teraz lub w przyszłości) to fioletowa acra nie tylko przestała zielenieć ale i powróciła do swojego koloru. Zacząłem dozować Component A i C od Aquaforest, czyli m.in. jod. A według tematu poniżej jod odpowiada za intensywność m.in. koloru fioletowego. Wszystko inne (światło itp.) zostało bez zmian. Może to więc nie była wina oświetlenia.

A jaką żółtą akropore polecacie jako wspomniany wskaźnik?

A czy to czasem nie sprawi, że wzrośnie no3 zamiast po4? Pytam, ponieważ również mam Po4 na zerowym poziomie (mierzone hanką) i za chiny nie mogę tego podpić. A No3 około 20...

Tyle, że bardzo dużo tematów dla początkujących jest mocno przestarzała lub zdjęcia nie działają, co w przypadku części zagadnień właściwie uniemożliwia analizę. Sam dopiero co niedawno zaczynałem i przeglądałem takie tematy, więc wiem co pisze. Mimo, iż targowisko w założeniu było dodatkiem to jednak przy każdej wizycie na forum człowiek sprawdził ten dział, czy nie ma czegoś ciekawego do kupienia. Według mnie strzał w kolano i jawne przyznanie się do tego, że administracja zwyczajnie przestała sobie radzić z utrzymaniem porządku na forum.

A co to za testy wody Aquaforest Lab, o których mowa w opisach produktów? Jakieś nowe icp? Nigdzie nic nie mogę znaleźć o tym

Nie uważam, że to co się dzieje na targowisku ma wpływ ma merytoryczność na forum. A przynajmniej nie jakiś znaczący. Bo o ile pod całą Twoją wypowiedzią podpisuje się obiema rękami, o tyle nie można zaprzeczyć, że zamieszanie jakie czasem targowisko wywołuje po prostu zniechęca tych bardziej zaawansowanych. A to głównie oni wystawiają oferty, które mogą zaliczyć się do tych komercyjnych. Bo przecież jakiś początkujący, który akwarium ma rok nagle nie będzie miał kilkunastu szczepek miesięcznie na sprzedaż. Załóżmy, że jestem już tym doświadczonym akwarysta, ze stażem i wiedzą. Dzielę się nią na forum i pomagam innym. Gdy jednak chcę sprzedać nadwyżki to nagle usuwają moje ogłoszenie bez żadnego wyjaśniania kto, co i dlaczego, a po którejś prośbie otrzymuje informacje, że komercha i że jak mi się nie podoba to nie muszę tutaj pisać. Czy takie potraktowanie motywuje do dalszego udzielania się na forum? Raczej nie...

Swoją wypowiedzią nie chciałem nikogo urazić, jeżeli ktoś się tak poczuł to przepraszam. Nigdzie jednak nie napisałem, że coś takiego miało miejsce, ani tym bardziej, że ktoś tak robił. Bardziej chodziło mi o zwrócenie uwagi na fakt, iż brak jasno określonych zasad oraz usuwanie zatwierdzonych wcześniej ogłoszeń bez słowa wyjaśniania wywołuje takie wrażenie.

Fakt jest taki, iż forum zamiera. Zauważyłem to mimo, iż nie jestem tu jakoś specjalnie długo. Jest pewna grupa kilkunastu/kilkudziesięciu osób, która się aktywnie udziela. Reszta to bywalcy. Zadając to samo pytanie zarówno na forum jak i na grupie na facebooku to dużo szybciej i dużo więcej odpowiedzi otrzymam na facebooku. Interesujace jest również to, że w zasadzie 3/4 ludzi odpowiadający na facebooku należy również tutaj. Co więc jest powodem tego, że tam się udzielają a na forum nie? Wracając do tematu targowiska to wypowiedzi typu "nie musisz tutaj sprzedawać" jest strzałem w kolano bo w końcu ludzie faktycznie odejdą od sprzedawania i jednocześnie wypowiadania się tutaj. Jeżeli ktoś wymaga przestrzegania reguł to niech je precyzyjnie określi. Obecnie to wygląda bowiem tak, że pojęcie komercji definiuje sobie każdy moderator z osobna na zasadzie "tego lubie to mu tematu nie usunę". Skoro ogłoszenie się pojawiło to znaczy, że ktoś je zatwierdził. To dlaczego po jakimś czasie nagle znika i to często bez jakiegokolwiek wyjaśnienia dla sprzedającego? Zauważcie, że tracą na tym zwłaszcza nowi użytkownicy, którzy startują ze swoimi akwariami. Sam bardzo chętnie kupuję od innych morszczaków, a im więcej korali w ofercie tym lepiej. Nie będę przecież zamawiał jednej szczepki za 30 zł bo drugie tyle wyniesie przesyłka. Zamówię za 100 - 200 zł i każdy zadowolony - ja bo mam fajne szczepki i sprzedający bo sprzeda nadwyżkę. A że zarobi? Co w tym złego? Przynajmniej będzie miał na chemię, sprzęt czy nowe korale, które później znowu może sprzedać.

Za wiele do tej pory nie korzystałem z targowiska ale wydaje mi się że główny problem polega na tym że nigdzie nie jest wyraźnie określone ile wynosi to ograniczenie. Jakby było napisane że można sprzedać tyle i tyle w jakimś tam okresie czasowym to ludzie by się dostosowali. A tak to teraz usuwanie tematów zależy od widzimisię moderatora

To może być wynikiem za niskiego czy za wysokiego poziomu?

Ati 2x Blue Plus, Ati Actinic, Ati Coral Plus Nie, niestety nie robiłem. Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie test icp, ale jakoś to odwlekam bo zbiornik młody (niecałe pół roku) a i wydatki inne. No i jakoś powoli idzie wszystko w dobrą stronę - wygrałem z cyjano, spsy mi się utrzymują i przyrastają, reszta ładnie się pompuje. Nie licząc tej akry to w zasadzie nie mam powodów, aby robić icp. No może kolorystyka czerwonej odmiany zoa jakiś czas temu zrobiła się jakaś taka bura i ponura z ładnej, krwistej czerwieni.

Witam, Czy światło może być powodem zielenienia fioletowej akry? Mam jedną szczepkę. Akra polipuje, rośnie i nie traci tkanki - jedynie zielenieje i to głównie od strony zwróconej ku światłu (mam ją nieco pod kątem na najwyższym miejscu). Miejsca zacienione są dalej fioletowe. Obecnie świecę 4x 24w T5, jednak zielenienie zaczęło się w czasie gdy świeciłem 3x 24w. Może dać ją niżej?

To co jeszcze razem z nim trzymasz?

Masz go w 125 L? Je mrożonki? Długo go masz?

Podobny dobry glonożerca. Ja ostatnio kupiłem Astralium. Glony nitkowate wyjada do gołej skały. Trochusy, tectusy i turbo się przy nim chowają

Jaka jest reakcja korali na spadek strontu? Pytam nie tylko w kontekście sps ale też lps lub miękkich

Jestem na etapie pieluch. W porównaniu z tym co moja pociecha potrafi wyprodukować to te bakterie są ledwo wyczuwalne

Ja od ponad miesiąca zmagałem się z cyjano, dosyć sporo tego miałem - zwłaszcza na piasku. Zastosowałem kurację bakteriami, coś na wzór @Tester. Otóż dzień przed "kuracją" dopaliłem cyjano światłem, aby rozmnożyło się na potęgę. Wieczorem cienkim wężykiem ściągnąłem ile się dało. Następnego dnia zacząłem lać wódkę - najpierw 0,1 ml, po 3 dniach 0,5 ml. W ruch poszły również bakterie. Przez tydzień na zmianę szły pełne dawki special blend i seachem stability. Cyjano coś tam jeszcze jest, ale niewiele, głównie na skłach, z piasku zeszło. Glony również w odwrocie. Wódkę leje dalej, bakterie również z tym, że już nie codziennie, a raz na kilka dni, żeby zakwitu nie było. Temperaturę utrzymuję wiatrakiem na poziomie 27 stopni. Co do samego akwarium to powiem szczerze, że kilka dni temu miałem te same przemyślenia. W słodkowodnym posadzi się rośliny i rośnie w oczach. W morskim człowiek się cieszy jak koral przez miesiąc urośnie 0,5 cm...

W sensie, że nie trzeba ich jakoś uszczelniać przed kontaktem z wodą? Nie będą nic oddawać? Zastanawiam się nad przymocowaniem talerzówki na magnesie

Ja postawiłem szczepkę na końcówce skały bo tam najbardziej im pasował przepływ wody i fajnie, szybko się mnożyły. Później jednak zauważyłem, że zaczęły mi obrastać skałę puszczając coś a'la korzenie. Część dorosłych polipów chyba też przeszła na skałę bo jakoś mniej ich się na podstawce zrobiło. Nie miałbym nic przeciwko, ale zamiast obrastać gęsto to polipy rosną w "dużych" odległościach. Oderwałem od koloni podstawkę, na której zostało z 10 polipów i dałem na piasek. Te na skale też zostawię (jest już ich z 20 razem z małymi), zobaczę jak będą rosły. Będę pamiętał

Witam, Pytanie - jak zrobić szczepkę clavularii papaya? Wystarczy odciąć polip u nasady i przykleić na kropelkę?

Ja również zrobiłem ostatnio chłodzenie. Użyłem wiatraka ze zbędnej podstawki chłodzącej pod laptopa i ładowarki od starej Nokii. Wiatrak o średnicy 16 cm, firma nieznana, prędkość obrotów również (ale raczej wolno ). Za to chodzi cicho i w godzinę potrafi obniżyć temperaturę w 120 litrach o 1 stopień przy pełnym oświetleniu na T5. Koszt: 0 zł Do tego dokupię termoregulator (odwrotny rt-2 za niecałe 30 zł) i chłodzenie gotowe

A można użyć np. zwykłego sterownika rt-2? Podobno można go przerobić tak, aby sterował właśnie wiatrakami.

I co, i co, i cooooo? Toż to już łikend - dawaj trick