Ura

a ja mam panel boczny 30 cm - wszystko się mieści, brak schylania, prostota obsługi - oszczędność złączek - nie trzeba przelotów przez szkło, no i oszczędność prądu - pompa się tak nie męczy podnosząc wodę przez co można zamontować mniejszą pompkę główną. Trochę sprzęty są na wierzchu ale mi to nie przeszkadza, dzięki temu mogę monitorować co się dzieje w filtracji bez otwierania szafki, jak przelewa kubek, czy wkłady są brudne zobaczę to od razu.

Hmm ciągłe zmiany temperatury i leków wpływają tylko stresogennie na ryby - ryby zestresowane mają mniejszą odporność, i przez to łapią pierwotniaka bardzo łatwo, wiadomo chcemy leczyć ale czasami przesada w drugą stronę jest nie za dobra, zmiana parametrów fizycznych i chemicznych wody to wg mnie główna przyczyna i indykator ospy w akwariach - to jak z HPV u ludzi każdy ma, ale jak spadnie odporność to wyskakuje. Co do swoich doświadczeń z ospą - miałem, dałem UV 10W na 250 litów wody z małym przepływem - na kwarcowej lampie i osłonie, i mała pompka 500L/h do tego i śmiga tak już pewnie z rok, polyp laba dawałem też i nie wiele to pomogło. Największy sukces walki uzyskałem uwaga stabilizując parametry i zbijając No3 do poziomu z 50 do 5, a po4 z 0,2 do 0,04 do tego stabilizacja spadków kH, teraz nie widzę ani kropki na rybie - a karmię tak samo jak karmiłem, tylko to UV działa cały czas całą dobę. No ale możesz też zrobić taką najprostszą metodę walki - ryby wszystkie do osobnego zbiornika - tutaj zastosować lek na bazie miedzi. akwarium - nie podnosić temp ani nic - szkoda korali, po prostu zostawić bez ryb na 3 miesiące - a ryby w szpitalnym baniaku.

licznik na wodę - jako ogranicznik akwarystyki, to pierwszę słyszę, raczej energia elektryczna wchodziła w grę, ale rozumiem że gdzieniegdzie woda może być dość droga, no chyba że nie zrozumiałem żartu - co mi się zdarza nagminnie. Bardzo mnie ciekawi co powstanie.

Co się dziwić zbiera deszczówkę z sporego obszaru i stosunkowo mało miesza się z oceanami jedynie przez cieśniny Duńskie ale to minimalna wymiana wody, dla tego magnez słaby i Wapń i kH. Co do karmówki to trochę bał bym się patogenów, a co do krewetek jakiś to może stopniowe kilku tygodniowe przestawianie na inne warunki dało by radę, tylko nie wiem czy nie są chronione w PL te krewecie.

@Raffy14 Fajną masz tą zieloną gąbkę - jak będziesz ją targał to chętnie przygarnę do swojego baniaka bo lubię gąbki w zbiorniku szkoda by było ją wywalać do klozetu

Wreszcie polska wódka szkoda ze taka droga w porównaniu do niemieckiej wódeczki z dodatkami. Ale jak ładnie zbija No3 i Po4 to i chętni się znajdą.

Ja nigdy nie miałem problemu z Euphyliami mam ich sporo i różne gatunki w pierwszym mało stabilnym miałem Euphyllia yaeyamaensis

uwaga Calvularia lubi Jod jak jest mało to się zwija - dobrze mieć test na jod Colombo i celować w stężenie 0,06

jeśli chodzi o dodawanie korali to blastomussa jest dość delikatna, nie dawał bym jej jako pierwszego koralowca do tego zbiornika jak nastawiasz się na LPS to spróbuj z faviami i favites, a jak mieszana rafa to jakieś miękkie korale na początek powinny być OK

Ciekawy film, pokazuje że gąbki są niedocenione a powinny bo to bardzo potrzebne w ekosystemie zwierzaki.

też tak miałem z Cyphastrea nagle tkanka się cofnęła i niestety szczepka padła, a wcześniej mocno się rozrastała, może czegoś konkretnego w wodzie brakło - nie mam pojęcia może strontu bo mam mało, spore spadki, i w jodzie ciągłe spadki. Co do przebudowy w akwarium to można narobić niezłego bajzlu, czasami lepiej odpalić nowy system, poczekać pare miesięcy i zrobić przekładkę korali - nie musi być dużo większy, a po prostu taki jak sobie zaplanujesz, wiadomo że pierwszy system zawsze ma błędy, drugi też ma ale mniej a trzeci już nie powinien mieć człowiek uczy się całe życie. Tak na zasiedlonym akwarium to bał bym się skały przestawiać, zwłaszcza jak masz sporo piachu - pod skałami na bank będzie strefa beztlenowa którą nagle otworzysz, zwłaszcza jak zbiornik ma 4 lata tak do roku to można mieszać wg mnie bo sam trochę skałami mieszałem na początku. Co do gęstwiny korali to to nie jest takie złe one tak w naturze muszą się przepychać, lepiej tak niż prawie puste akwarium - tylko trzeba czasami coś przestawiać jak się parzy polipami, no chyba że już totalnie nie ma gdzie

Wow ale się wywiązała dyskusja, z tym podpisywaniem papierków to nawet w szpitalu jak robią ci jakiś zabieg to podpisujesz w sumie okropne bo ludzie są zestresowani, a to im nie pomaga - boją się. A jeśli chodzi o lekarzy to bywają różni, to przecież tylko ludzie są tacy co po studiach nie uczą się nic, nie czytają fachowej prasy i są po prostu zacofani z aktualną wiedzą, łatwo ich zagiąć ale może to ja tam mam bo czytam bardzo dużo newsów medycznych. Swoją drogą robienie dziecku badań na różne metale ciężkie to nie jest rutynowe badanie krwi to opcja extra, ktoś to robi z premedytacją by potwierdzić swoje obawy lub je obalić.

o WOW tego bym się nie spodziewał, a jednak mąka ziemniaczana to głównie skrobia ziemniaczana - możliwe że to pożywka dla bakterii i glonów, jak rozcieńczysz to podmianami powinno się uspokoić, można by też dać na kilka dni UV lampę w obieg - jak masz jakaś małą. Skrobia to polisacharyd - ciekaw jestem jak sobie bakterie radzą z trawieniem polisacharydów, bo monosacharydy lubią bardzo (glukoza, fruktoza) Co do miedzi to fajnie ją Cuprisorb Seachema łapie, ale na tak małe akwarium to szkoda nabywać opakowanie 100G - przydały by się mniejsze albo zakup na wagę (uwaga drobne kuleczki trzeba trzymać w oryginalnej siateczce zgrzewanej albo bardzo drobnej pończosze bo wyłażą z normalnych siatek stylonowych) EDIT: i tak w tych cukierkach jest pewnie syrop glukozowo-fruktozowy - inaczej dzieci by się tego nie tknęły, spróbuj zjeść mąkę ziemniaczaną ..fuj

Mam takie pytanie mam braki w stroncie - próbował ktoś rozrobić swój preparat strontu na bazie Chlorku strontu ? ewentualnie Chlorku strontu plus siarczan strontu w proporcji 10:1 - takie receptury wyszukałem na zagranicznych forach ale nie wiem czy to bezpieczne.

a to też fajna opcja tylko spływ trzeba wyregulować dodatkowo bo to jedna pompka więcej.

Może być tam gdzie obiegowa, tylko wyjście bym dał na początek sumpa by pompka w koło nie przepuszczała przez reaktor tej samej wody, a tak to się chociaż jakoś wymiesza z nową wodą która przypłynie z komina.

nie ma białych glonów, jest to nalot bakteryjny - to że nie dozujesz bakterii to nie znaczy że ich nie ma w akwarium

Bo to super biznes, jak kiedyś @silvia dał linda z moskitierą z US z ebaya były te same profile i ta sama siatka, zlecasz wykonanie tylko platikowych elementów i masz gotowy produkt, no i trzeba pudełko zmajstrować i instrukcję. Przebitka cenowa jest na tyle duża że im się chce tak bawić. Ja się skusiłem na Red-Sea i nie jestem zadowolony, problematyczny montaż zwłaszcza przy wielu wycięciach na mocowania lamp, cały bok się gnie na tych plastikach jest trudność w napięciu siatki, no i wiotka konstrukcja przy zdejmowaniu ciągle wpada do wody może jak bym dał poprzeczki to by było ok - takie na środku, ale to mi odetnie sporą ilość światła.

Sexy nie podgryzą ci Ricordea - za blisko Rico ma do ukwiałów, Thor amboniensis lubią zamieszkiwać ukwiały zarówno te dywanowe Tapetum, jak i normalne - u mnie siedzą w quadri Czasami gryzą polipy SPS takich jak Stylophora - chociaż u mnie nie ruszają jej zupełnie.

w sumie dorga wolna ale opatentować raczej będzie ciężko ale można zarejestrować wzór przemysłowy ale opatentowanie pompy perystaltycznej z biegiem wstecznym, nie wiem czy dało by radę

pewnie zaprzestali produkcji nowych, i będą tylko na rynku wtórnym, ewentualnie jakieś leżaki magazynowe w sklepach.

właśnie nie mogę znaleźć na sklepach ale pewnie jak dłużej poszukasz w sieci to znajdziesz jakiś sklep, powoli chyba wyprzedali wszystkie sztuki a producent nie dostarczył nowych - nie mam pojęcia czemu. Pompa to Arka Vida firma: Arka Biotechnologie a pokarm to chociażby Plankton Elixir od Aqua Forest

Co do takiego karmnika to są teraz dostępne na rynku pokarmy w płynie na bazie drobnych skorupiaków i czerwonego planktonu ( do trzymania w lodówce ) nie trzeba też kombinować z przepływem wody przez lodówkę bo są pompy perystaltyczne z powrotem płynu do butelki i mieszaczem magnetycznym ( jeden model na rynku ma takie opcje ) dzięki temu pokarm wraca do lodówki - ten z rurki przetestuj najpierw te pokarmy bo u mnie na nie ryby trochę grymaszą - zawierają konserwanty i antyoksydanty zgodne z normą UE (tak jest napisane na opakowaniu)

Ciekawa konstrukcja skalna, sam kleiłeś te półeczki ? myślę że ryby się ucieszą tymi nawisami, zwłaszcza jak obrośnie koralami i będą fajne nory do spania.

Sprzedałem Weipro bo odpuściłem sobie używanie ozonu w akwarium a wiec sprzęt był mi zbędny. co do osuszacza to widziałem na JM taki z indykatorem ( niebieskie kryształki ) zmieniają chyba barwę na różową jak wkład jest zużyty.