Skocz do zawartości

Słony leszcz

Szlachta Morska
  • Liczba zawartości

    2 618
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Słony leszcz

  1. Testy kropelkowe na po4 niestety nie są za rewelacyjne. Jak Ci icp wykazało 0.12, to raczej coś takiego jest i trzeba zadziałać. Glin to spoko, raczej chodzi, żeby wiedzieć skąd to jest, niż żeby panikować już. Miedź masz, nie martw się. To że masz 0.000 znaczy, że jest jej ile trzeba. Jak icp zacznie wykrywać to będzie powód do zmartwień.
  2. Fosfor wysoki. Glin wysoki - warto zerknąć czy coś aluminiowego się nie moczy albo woda na coś za mocno bryzga. Internet pisze, że rola bromu jest żadna lub znikoma, jest potrzebny ale w minimalnych ilościach. Bym się nie przejmował, choć ciekawe skąd taki niski poziom się wziął przy innych makro raczej wysokich.
  3. Pisałem już wcześniej, kanwa do haftowania. Nawet aukcja nadal aktualna: https://allegro.pl/oferta/kanwa-plastikowa-37x41-5cm-6szt-8832246185
  4. Z tym zasoleniem to trochę sceptyczny jestem do wyniku z icp. Poprzednio wyszło 36ppt i Ca, Mg praktycznie identyczne, na kropelkach też stały poziom mam. Ja wiem, icp niby dokładniejsze niż lunetka, ale błędy wszędzie się zdarzają. W każdym razie, magnez mierzę i jakby coś będę reagował. Co do mikro i potasu - tak zrobię. Też mi się wydaje, że teraz to konsumpcja będzie się jeszcze zmieniała jak kolejne deficyty będę korygował. Ale widzę efekty, więc warto się starać. Dziękuję za pomoc
  5. Są wyniki ICP (próbka z 21 listopada) Prośba o rzucenie okiem, przede wszystkim @dla syna mam na myśli:-) Fosfor to wiem, pracuję już nad tym. Zasolenie coś wysoko, trzeba będzie się przyjrzeć refraktometrowi. Żelazo niżej niż było wcześniej, jod i stron w zasadzie bez zmian, pomimo dozowania. Obecnie żelaza (AF) idzie 2 krople tygodniowo - myślę żeby zwiększyć do 4 kropli tygodniowo. Nie za dużo? Za mało? Jod (i fluor) oraz stront leci po 1 kropli tygodniowo - bym dał teraz 2 krople/tydzień. Bor - leci 1ml/tydzień i chyba to dobra dawka. Potas - poprzednio było jeszcze "w miarę" i nie dozowałem, teraz już nisko i trzeba zacząć. Mam AF lab Kalium (ta litrowa butelka). Wychodzi mi, że brakuje jakichś 50mg/L, czyli ok 30ml płynu. Bym te 30ml podawał po 1ml dziennie 5x w tygodniu, a potem trochę już nie wiem. AF zaleca 0.1ml/100L wody dziennie, co się trochę mało wydaje. U mnie w ciut ponad 3 miesiące spadło o 33mg/L, co daje ok 1.5ml płynu tygodniowo na moje 60L. Ma to sens? Reszta chyba nie wymaga interwencji. Jakby coś, to poprzednie wyniki z 5 sierpnia do porównania:
  6. Słony leszcz

    Skok po4

    A co ja mylącego napisałem i gdzie coś o węglu wspomniałem?
  7. Efekt taki, że po nocy (okna pozamykane), z zupą gotującą się na gazie ok 3m od akwa, pH wyszło 7.9 (dzień czy dwa wcześniej wynik był w okolicach 7.5). Czyli jednak wcześniej lipa była i brzęczyk zamiast zaciągać powietrze przez rurkę zza okna, jakimiś nieszczelnościami obudowy ciągnął z pomieszczenia. No ale grunt, że do przodu, obserwuję dalej Ps. Normalnie, muszlowiec
  8. W ramach akcji "pH" wywaliłem całkiem brzęczyk (odpieniacz na kostkę) za okno na parapet, oczywiście zapakowany w plastikowe pudełko. Teraz już na 100% bierze tylko powietrze zza okna, a do tego ciszej jest w mieszkaniu Zobaczymy czy jakiś efekt będzie
  9. Słony leszcz

    Skok po4

    A to akwa ma rok właśnie? Bo to też tak czasem jest, że młode akwarium wydaje się studnią bez dna, a potem jak się układ "nasyci", namnoży się robaczków wszelakich i wszystko zaczyna kupę robić więcej niż sąsiedzi zjedzą, zaczynają rosnąć nutrienty. Masz pelety to o wyzerowanie NO3 nie problem, tak samo jak na vsv, ale z PO4 już gorzej i sporo osób ma problem z nadmiarem. Ja bym się dopatrywał źródła problemu w nadmiarze drobnych pokarmów, takich właśnie "dla korali", jakichś pylistych suchych, płynnych (aminokwasy, witaminy, boostery itp), fito, zooplantonu, wrotki itp... Możesz też próbować podbić NO3, żeby bakterie skonsumowały nadmiar PO4, ale osobiście to bym raczej przykręcił żarełko dla korali.
  10. Generalnie chodzi o łatwość obsługi i o taką przypadłość, że ludziom zdaża się z czasem zaniedbywać czyszczenie kubełka. Z resztą to samo dotyczy waty filtracyjnej, która często jest za rzadko wymieniana (w starszych źródłach także ona jest odradzana). Ale jak jesteś konsekwentny i systematyczny, i będziesz o kubeł dbał, to może to być świetna opcja dla małego akwa. A historie o zaniku prądu to taka bzdura powtarzana od lat. Bo czym się różni filtr przepływowy (co do którego już nikt zastrzeżeń nie zgłasza) od kubełka? No poza tym, że obsługa kubełka jest jednak prostsza i ma on wiele rozwiązań ją ułatwiających. O właśnie. Ale obecnie są kubełki z pre filtrem i wtedy wymiana waty nie wymaga rozmontowywaniu całego kubła.
  11. Romek dozuje reefpacka, robi podmiany, karmi, ogólnie ocean spokoju i konsekwencji. Doskonale wie, jakie ryby może mieć w kostce (i jak długo, zanim wyrosną) i jakie korale. I ta jego fawia jest tego świetnym przykładem - koral idealnie pasujący do warunków w akwarium. Co do bakterii też nie przesadzajcie, że rrr (czy co on tam ma teraz) to taki zupełny beton. Jakąś tam porowatość też to ma, widocznie wystarczającą w tym przypadku. Co do glonarium szopena, to praktycznie nie ma tam eksportu mikroelementów, a jeszcze dokłada z pokarmem, to raczej o kumulację może się martwić niż niedobór. A witam:-) No kombinujecie... ale co zrobić? U mnie się zaczęło, że dostałem acrę w gratisie do partii miękasów. Jak dostałem, to się zacząłem starać ją utrzymać, potem żeby rosła, kolory miała... i jakoś tak się rozwinęło:-) A tak na poważnie, to ja cały czas eksperymentuję, ze sprzętem, z chemią, pokarmami, żeby kiedyś tam jak zmądrzeję wystarczająco wybrać jedną ścieżkę najbardziej mi pasującą.
  12. Tylko ze tam same miękkie i glony są, to "parametry" faktycznie można mieć gdzieś:-) Ale utrzymaj tam sps jakiś. Poza tym to wiesz jak jest, "tylko ro dolewa", ale jak przyjdzie do szczegółów to się okazuje że i to czasem dodaje, i tamto czasem... Choć pewnie faktycznie żadnej regularnej suplementacji kolega nie prowadzi. Trzeba przyznać, że fajny baniaczek:-) No ale jak pisałem, suplementacji się już nie boję.
  13. To raczej nie, ale rozważam wywalenie ceramiki z panelu, wycięcie przegrody i urządzenie tam refugium z glonami oświetlanego w odwrócony cyklu. Cudów się nie spodziewam, ale może choć mniej będzie spadać w nocy pH, no i jakieś tam inne kożyści też może będą. Ogólnie ten mój panel w obecnej postaci nie najlepiej się sprawdza niestety. Glonów się trochę obawiałem ze względu na konsumpcję mikro, ale wyszło że i tak już teraz dozuję, to najwyżej będę dozował więcej.
  14. kH 8.6, Ca 440, Mg 1320, NO3 > 5 (do 5 jakby ciut brakowało), PO4 0.1 (!), ph 7.4-7.5 (!!!). Albo konsumpcja spadła, albo piach się zaczął rozpuszczać:-( Fosfor dalej w górę, więc przepraszam się z vsv i zaczynam zbijać. I chyba polyp boostera zmniejszę ilość jednak. Wysłałem próbkę na ICP, to za parę dni zobaczę, jakie efekty suplementacji mikro. To ph mnie martwi. Widać Na2CO3 efekty daje mizerne, trzeba będzie spróbować z wapnem sodowanym.
  15. Słony leszcz

    Czat

    @klossowski też tak słyszałem. Ale ta to bez regulacji, tak? Na stałe na 26. No eheim też by obleciał, gdyby nie ten termostat przedpotopowy. Ale może tak właśnie będzie trzeba zrobić. Bo i tak steruję temperaturą przez stc-1000, to mogę kupić niezniszczalnego niemieckiego dinozaura i wbudowany termostat potraktować tylko jako dodatkowe zabezpieczenie.
  16. Słony leszcz

    Czat

    Do swojej obecnej kostki potrzebuję, 60 litrów wody, czyli 50-100W. Mata grzejna to chyba sam się domyślasz, że odpada. Właśnie chodzi, żeby to nie był żaden wynalazek, nie musi być mała czy ładna, rzucał nią też nie będę. Ma po prostu w miarę dobrze trzymać ustawioną temperaturę i nie popsuć się za chwilę. Eheim thermocontrol nie dało się skalibrować, do tego trzymała +/-1 stopień, co wg mnie już jest za dużo. Ultra heater sam kiedyś chwaliłem, trzymał idealnie, ale w panelu zaczął świrować (i to nie kwestia konkretnego egzemplarza, bo kupiłem kolejną i objaw ten sam). Już trochę mam dość zerkania na temperaturę ciągłego.
  17. Słony leszcz

    Czat

    Jaka jest dobra, pewna, niezawodna grzałka? Najlepiej żeby jeszcze dało się ją kupić normalnie w sklepie, a nie jakiś biały kruk. Stary eheim jeger? (Bo "thermocontrol" już przerabiałem - szmelc). Aquael ultra była super, jak siedziała w zbiorniku, ale w panelu niestety zaczęła mieć odpały i czasem przestaje grzać. Podejrzewam, że to przez zabezpieczenie przed przegrzaniem, jak do karmienia wyłączam obieg i woda w panelu nie porusza się.
  18. One są podawane tylko dlatego, bo te substancje zostały jakoś sklasyfikowane w przepisach, jako niebezpieczne dla zdrowia, środowiska, czy z innych względów jeszcze. Czyli przepisy wymagają, żeby producent wskazał ich użycie. Tylko tyle. Karty charakterystyki nie należy mylić ze specyfikacją produktu, choć czasem coś tam się udaje wyłowić ciekawego. Też zależy jak producent podchodzi do tego. Większość produktów to żadna "magia", wiedza powszechnie dostępna, ale wiadomo jak to w morskim - wszędzie muszą być lata badań i unikalny skład, żeby klient lepiej strawił abstrakcyjną cenę... Konrad (nanokaczor) kiedyś kombinował takie rzeczy jak własna sól itp, to może byłby w stanie coś więcej Ci powiedzieć. No ale jakiś czas temu wypisał się z tego forum, więc musiał byś innymi kanałami. "Sexykrewetkę" pewnie znasz? PS. W starszych recepturach nie ma żadnej "sbs", tylko siarczan magnezu i też jakoś to działało, także bym jakiejś dużej wagi do składu sbs nie przywiązywał.
  19. Słony leszcz

    Euphelia leci

    Marniejące korale stoją obok siebie, a reszta ma się dobrze... Może w tym kierunku poszukaj. Może cyrkulacja im nie pasi, albo światło, jakiś inny koral parzy w nocy, albo jakiś zwierzak (np wieloszczet) im dokucza. Ja bym zaczął od zwiększenia przepływu w tym miejscu. No i glutów warto się pozbywać. Podobno kąpiele w roztworze lugola pomagają na infekcje.
  20. Ja bym zrobił roztwór zbliżony do solanki (ok 35g/litr) i wysłał jako wodę akwariową. Teoretycznie jak w próbce "rodi" wyjdą tak wysokie poziomy, to ktoś się może zacząć zastanawiać nad poprawnością wyniku... choć pewnie nikt nie zwróci uwagi. Tzn bym tak zrobił, gdybym tak bardzo był ciekaw, żeby wydać kasę na icp Bo w sumie wolę zbadać wodę z akwa, większa korzyść. No ale jeśli Ciebie to męczy, to sprawdź i miej z głowy. Reszta pewnie z ciekawością przeczyta wyniki i kto wie, może całkiem ciekawe rzeczy wyjdą. Jakoś nie kojarzę żeby ktoś taki eksperyment robił.
  21. Nie, sbs uzupełnia raczej makro typu wapń, magnez, siarka... Chodzi o to, żeby poziom sodu nie wzrastał. Jakieś mikro pewnie też ma, ale intensywnie rosnące korale pobierają więcej niż jest w wodzie dostępne i dlatego trzeba uzupełniać. Zawsze możesz zrobić eksperyment i wysłać trochę sbs do icp.
  22. Karty charakterystyki z AF: https://aquaforest.eu/pl-safety-data-sheet/ ale oczywiście tam nie ma składu:-), karta charakterystyki nie do tego służy. Z drugiej strony, skład soli czy sbs to żadne rocket science, rożnice mogą być w detalach ale podstawa pewnie u wszystkich taka sama. Jak poszukasz po starszych książkach i/lub starszych źródłach w necie to pewnie znajdziesz przepisy odpowiednie. Ale osobiście bym się tym nie przejmował za bardzo;-)
  23. Słony leszcz

    Acropory pomór.

    Też od razu zwróciłem uwagę na skąpą suplementację mikro jak na taką dawkę balinga. Tylko 2/3 dawki strongów, podczas gdy większość osób strongi musi jeszcze wspomagać kropelkami. Do tego jak na 36ppt, to niskie Ca. A jak na takie Ca, to wysokie Mg (powinno być ok x3 względem Ca). Czyli ogólnie rozjechane parametry. No i ph warto zbadać - zimno się zrobiło, ludzie pozamykali okna i nagle co chwila ktoś pisze o problemach z sps. Przypadek? Sama zmiana soli nie powinna takich efektów dawać, co by nie twierdzili dyżurni krytycy i piewcy poszczególnych marek. Szczególnie, że tylko podmiany robiłeś na innej soli, a nie całą wodę wymieniłeś
  24. Słony leszcz

    Mętna solanka

    Z praktyki i instrukcji producenta . U mnie bańka na solankę zaszła brązowym osadem, jak robiłem dzień wcześniej. Teraz lecę na szybko, woda, sól, 15-30 minut i do akwa, i jest wszystko cacy. Co ma mi się jakieś dobro wytrącać w bańce. Oczywiście mowa o redsea. A, temperatura wody "pokojowa", bo zapas rodi stoi w szafie w przedpokoju. O właśnie. Redsea rozpuszcza się idealnie i momentalnie, więc to musiała być kwestia temperatury.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.