Skocz do zawartości

Słony leszcz

Szlachta Morska
  • Liczba zawartości

    2 619
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Słony leszcz

  1. Słony leszcz

    No niezłe cacko

    Ale przecież to ten sam sprzedający i ta sama chybiona koncepcja, tylko nazwa i detale ciut inne, pewnie kolejne wersje
  2. Jeśli giną tylko większe ślimaki, to obstawiam płazińca, typu polyclad flatworm. Wieloszczety oczywiście się przyłączą, jak ślimak będzie już "napoczęty"
  3. Słony leszcz

    61,25L Radom

    Ja myślę, że odżałuj 3 dychy na saliferta. Albo mierzyć sensownie, albo nie mierzyć wcale... Świeże akwa, to się tam cuda mogą dziać tak poza tym. Żwirek dałeś... A Ty chyba byłeś anty jeśli dobrze pamiętam, z poprzedniego szybko odessałeś. Skąd zmiana? Pustawo trochę, będziesz mógł zaszaleć Ładnie to wygląda, chociaż brakuje pozarastanych szybek i tej fawi na dnie... No ale... Dobrze, że w reszcie się zdecydowałeś. Kibicuję
  4. Słony leszcz

    No niezłe cacko

    A jeszcze jest istotna kwestia "po co? ". Ok, automatyczny pomiar kh się przydaje do sterowania balingiem czy reaktorem. Ale Ca i Mg to już przerost formy nad treścią żeby np dozować na podstawie pomiaru ciągłego. A NO3 i PO4 to w zasadzie co można z tym zrobić poza "zobaczeniem"? Wódkę lać na tej podstawie lub podbijać? Nie wyobrażam sobie sensownego algorytmu na taki komputer do czegoś takiego. Swoją drogą, jakie możliwości programowania i sterowania sprzętem ma ten komputer? Pompy ogarnie albo lampę? Bo same pomiary parametrów to jeszcze nie komputer. Ps. Jak czytam opis, to nie ma przewidzianej integracji np z pompą dozującą, więc te elektrody wszystkie to w sumie tylko drogi bajer, bo komputer nic z tym nie zrobi. A kh jest "wyliczane"
  5. Słony leszcz

    No niezłe cacko

    No było. Pomysł chyba jednak ciut chybiony. Wydaje mi się, że lepszy kierunek automatyzacji pomiarów makroelemenrów to podejście jak w khlab, alcatronic itp... czyli zautomatyzowane testy kropelkowe. Ale gdyby to było łatwe (w zasięgu amatora) to potentaci branży już dawno by taki produkt mieli. A cena jednostki centralnej też raczej gruba biorąc pod uwagę że to nie profilux czy apex
  6. Dzięki Panowie za informacje. Na pewno będzie grzebień AM, a co do sposobu wklejenia... chyba po prostu zapytam fachowców co będą kleić zbiornik, czy jakieś techniczne i praktyczne wskazania są, w końcu to oni podpiszą gwarancję. W sumie to drobiazg. W planach leka stagnacja. Ciągle kombinuję czy, gdzie i jaki baniak do magazynowania rodi ustawić w mieszkaniu. Jest taki kącik w łazience, 70x45x110h, to gdybym zamówił zbiornik szklany 70x43x70 - miałbym ze 180L i jeszcze dość miejsca nad nim, żeby osmozę wygodnie zmieścić. Nawet lokalizacja wstępnie zaakceptowana przez lepszą polówkę, no ale musi się pomysł dobrze w głowie ułożyć. Ale muszę z tym ruszyć, chociażby stelaż zamówić, bo męczy mnie już ten stan niepewności...
  7. Podłączenie szeregowe to żadna filozofia, ale jest haczyk. Na wyjściu dostaniesz gorszą wodę (wyższy tds) niż jakbyś miał pojedynczą membranę. Czyli kapie szybciej, mniej odpadu, ale żywicę częściej trzeba wymieniać. Jeśli nie zależy Ci za mocno na oszczędzaniu wody, to może lepiej wymienić membranę na większą...
  8. Słony leszcz

    Sump - opis i projekty

    To ja może napiszę, dlaczego w planie jest zbiornik 20x80x80 na RODI. Po pierwsze uważam, że taka przerywana praca (co chwila odrobina wody produkowana i przerwa) nie służy ani membranie, ani żywicy. Wolę raz na jakiś czas solidnie wypłukać prefiltry, membranę i naprodukować odpowiedni zapas wody. Tu dochodzimy do kolejnego powodu - odpowiedni zapas wody to wg mnie woda na dolewkę na minimum 3 tygodnie (tyle zdarza mi się urlopować, a nie wyobrażam sobie zostawić akwarium podłączone pod wodociąg na taki okres) i "od ręki" dostępna woda na podmianę (nie mam czasu czekać ileś godzin, choćby 2, aż się nakapie 50L). Dalej - wspomniane bezpieczeństwo - samą dolewkę chcę podpiąć pod jakiś mniejszy baniak z zapasem na kilka dni, do którego miał bym możliwość dopompować wodę "zdalnie" (np sonoff sterujący pompą i powrotny przelew nadmiaru wody), więc przy awarii dolewki do zbiornika trafi tylko zawartość małego zbiorniczka, co się zmieści spokojnie w sumpie. Duży zbiornik to rezerwuar wody po prostu. W takim razie, dlaczego pod akwarium? A bo mam 50m2 mieszkanie i już mi żona zapowiedziała, że nie zgadza się, żebym je "całe zmienił w akwarium";-) W miarę możliwości "rzeczy akwariowe" chciał bym mieć w jednym miejscu. Ale... strasznie szkoda mi tego miejsca i już latam z metrówką i negocjuję, gdzie by jednak wstawić beczkę 200L na rodi. To jest moja pierwsza wątpliwość co do projektu, że może jednak zbiornik rodi nie pod spodem. Druga sprawa to jednak wątpliwości odnośnie komory p odmiany, która w tym wydaniu byłaby bardzo wygodna, ale zabiera dużo miejsca. Gdybym solankę wymieszał w beczce obok akwa, to do komory dolewki spokojnie mógł bym wstawić też odpieniacz. Podmiana by wyglądała wtedy tak: 1 - przygotowanie solanki, 2 - ustawienie bypasu omijającego pierwszą komorę (roler i odpieniacz), 3 - spuszczenie wody z komory, 4 - wlanie świeżej solanki, 5 - ustawienie normalnego obiegu. Też do przeżycia, a prostszy sump i miejsce po komorze odpieniacza można wykorzystać na większą część "biologiczną" lub ceramikę tam doładować. Ogólnie wydaje mi się trochę nakombinowany ten sump... @dadario o, i o to mnie chodzi:-) Wymiary pompy sobie mogę przeczytać, ale jak nie montowałem nigdy i nie miałem sumpa, to sam nie wymyślę ile będzie optymalnie. 20cm? Więcej? @chwialek oczywiście planuję podstawkę. Poziom wody przede wszystkim wynika z pojemności komory podmiankowej (te 50L ok się musi zmieścić), a dalej to już spadki żeby nie były za duże i nie chlupało za mocno. No i wolę dać podstawkę niż ma się okazać, że za płytko jednak. Wyjmowanie odpieniacza... w sumie nie analizowałem... spróbuję to sobie rozrysować. Na pewno przed zamawianiem bym to zrobił...;-) Dostęp będzie od frontu i z lewej, od biedy (po przestawieniu) kanapy też od prawej. Dolewkę planuję "typu WC", ze zbiornikiem jakimś baniakiem 20-30L, do którego będę mógł dolewać wody ze zbiornika większego. Zdecydowanie nie puszczę "ururką" 100L wody do sumpa:-) Dziękuję wszystkim za uwagi.
  9. Słony leszcz

    Sump - opis i projekty

    Nikt nic? To już nawet mnie się ten projekt przestał podobać do tej pory...
  10. A podał byś dokładniej wymiary? Wysokość podstawy, wysokość zębów... I jakąś fotę? Jak zęby wyglądają itd... Bo wszyscy piszą że ten najlepszy, ale nigdzie nie można w necie znaleźć konkretnej informacji, a zdjęcia w sklepach to też jakieś dziwne, na każdym jakby inny produkt był, nawet w sklepie am. Niby najlepiej pomacać, ale jak jestem w sklepie, to zawsze albo nie ma, albo zapomnę... Mam jakiś z erybki w ręku, to jest dużo niższy niż 8cm, i jakiś taki masywny, jakby kawałek płyty z wyfrezowanymi zębami. Solidny, ale jakoś nie podoba mi się. Czyli definitywnie odpada A. I pewnie też C, bo 8cm to na pewno szyby nie podetnę niżej niż lakobel (pewnie 3-4mm grubości). Tak samo prośba, jakbyś dał radę wymiary napisać i jakąś fotkę dać, jak ten grzebień wygląda...
  11. Słony leszcz

    Sump - opis i projekty

    Pierwszy w miarę trzymający się kupy (mam nadzieję) projekt sumpa do nowego akwa. Akwarium 90x90x60h (poziom wody 50). Komin zewnętrzny: 60 (grzebień) x 15 (głębokość) x 40h (poziom wody ciut poniżej 30cm), trzy dziury pod przeloty 40mm. Wszystkie rury fi 40. Obieg realny ok 4000L/h (ale pompa z zapasem, 8000-10000L/h). Na spływie zawór do regulacji, potem trójnik rozdzielający na komorę podmian i komorę odpieniacza. Na każdej odnodze zawór odcinający, żeby można było całą wodę puścić albo do komory podmian, albo ją pominąć na czas podmiany i prosto do komory odpieniacza. Rewizja do komory odpieniacza, żeby nie robić już na niej zaworu żadnego, a żeby się nie sączyła woda do komory podmian w czasie podmiany. Sump 80x60x45h, cztery komory: 1. Podmiana i rolermat (lub skarpeta czy inna wata), poziom wody 35cm 1 ->2 przepływ wody górą 2. Odpieniacz (+ może jakiś przepływowy kiedyś albo coś), poziom wody 32cm 2 -> 3 przepływ wody szczeliną w połowie wysokości przegrody. 3. Refugium, szczepki, skała, piach i co tam jeszcze przyjdzie do głowy, poziom wody 32cm. 3 -> 4 przepływ wody górą. 4. Komora pompy, węgiel w worku i zawór dolewki, poziom 30cm. Do tego stojący obok zbiornik na RODI, 20x80x80h (a w zasadzie ile się zmieści pod akwarium maksymalnie, zobaczę jak wyjdzie stelarz) Zapas na wodę spływającą z góry: 1. Zakładając że na grzebieniu spiętrzy się o 2cm (raczej przesada) , 90x90x2 -> 16,2 L 2. Komin 60x15x30 -> 27 L + "trochę" w rurach, łącznię szacuję na 50 L wody do przyjęcia. Przy wymiarze sumpa 80x60 -> 10cm wzrost poziomu wody. Poziom normalny od 35 do 30 cm, wysokość szkła 45, więc powinno się zmieścić. Czy jednak lepiej pokombinować z ciut wyższym szkłem lub zmniejszyć objętość komina? Druga sprawa to czy jakieś bubble-stopy robić? Ogólnie, wszelkie rady i uwagi mile widziane.
  12. Ja tam sobie chwalę tunze pico. To nie żyletka, więc z zapuszczonymi szybami trzeba trochę się pobawić, ale jest wygodny i niewielki. Aczkolwiek, radził bym pomyśleć nad odsunięciem skały od szyby. Jeśli teraz jest problem, to co będzie jak korale urosną? No i czasem też potrzebny jest dostęp do dna...
  13. Z filtracją mechaniczną, to wyjdzie w praniu. Na początku na pewno jakaś będzie, a potem się zobaczy. Ale słuszna uwaga z tymi przeróbkami hydrauliki - warto coś tam pomyśleć, żeby ewentualne przeróbki ułatwić. Jak macie zrobione miejsce na grzebień? Chcę mieć wklejony czarny lacobel na tylnej ścianie i się zastanawiam, czy wycięcie pod grzebień w szkle i lakobelu powinno być na tę samą wysokość? Czy może lakobel powinien być wycięty głębiej o 3,5cm, żeby podstawa grzebienia oparła się o szybę bokiem? A może to szyba powinna być wycięta 3,5cm głębiej, żeby lakobel ładnie zamaskował podstawę grzebienia? Czyli, A, B, czy C?
  14. Kto wie, z czasem może wyłączę, skręcę lub będę odpalał na kilka godzin, ale na start chcę mieć. Druga sprawą, to pompowanie do akwa powietrza zza okna, a trzecia - żeby można go było użyć interwencyjnie w razie jakichś kłopotów. Jak nie zaplanuję teraz miejsca w sumpie, to potem będzie problem. A żeby planować, to trzeba wybrać odpowiedni model... Roler przeszedł mi przez myśl, ale to by był już chyba nadmiar, może właśnie kiedyś zamiast pienidła. Wstępnie założenie jest, że detrytus i resztki trafią do refugium, gdzie zostaną zagospodarowane przez robactwo i glony. Na start wata lub skarpeta, a potem bym próbował bez mechanicznej. A jak coś, to rolera łatwiej dołożyć potem niż odpieniacz.
  15. Z tym odpieniaczem... Deltec 600i będzie za mały? Ogólnie to filtracja ma być raczej oparta o skałę, nie odpieniacz. Chcę żeby był w systemie, ale nie koniecznie jakieś monstrum kilkukrotnie przewymiarowane. "350-600 litrów" w opisie to mi zabrzmiało właśnie jak moje potrzeby. Co do refugium, to chcę mieć tam też glony, ale raczej jakieś ciekawe, dla urozmaicenia, niż taką typową fabrykę spaghetti do eksportu nutrientów.
  16. Rady Szymona czytam bardzo uważnie, z resztą inne także. Spływ - chyba mnie przekonaliście, byłby problem z regulacją wody w kominie w czasie podmian. Poziom wody - chcę mieć zapas. W razie czego, łatwiej potem podnieść grzebień i dolać wody, niż wyciąć głębiej szybę. Resztę jeszcze przetwarzam. Co do mocowania lampy - też właśnie takie pomysły mi chodzą po głowie. Taka odchylana rama, do której były by przykręcone lampy, wiatraki itd... Bym jeszcze koronę też na niej zamontował i najchętniej dał silnik do podnoszenia, żeby było "na guzik". Żeby można było lekko unieść przy jakichś drobnych pracach, ale też w razie czego podnieść do pionu całkiem i mieć pełny dostęp do akwa.
  17. No nie mów, że masz to w scada zaprogramowane...;-) To ja prędzej raspbery pi i/lub ardiuno. Ale... projekty u mnie długo się schodzą, to myślę o czymś działającym na początek, zanim coś swojego wykombinuję;-). Jak z waveboksami - w 5s wymyślę coś lepszego niż wavebox, ale tu wystarczy komora, dziura w szkle i sterowany cyrkulator. Działa całkiem dobrze i nie zamyka drogi na przyszłość - załadowania do tych komór pomp obiegowych i zrobienia coś alla surge device, tylko bez bąbelków i hałasu. Poza sumpem (sam sump jako tako, ale zbiorniki na balinga i dolewkę już gorzej), to muszę jeszcze wymyśleć mechanizm do zawieszenia/podnoszenia lampy. Nie chcę linek do sufitu, a też nie chcę demontować wszystkiego za kazdym razem, jak chcę się dostać do akwarium.
  18. @dadario skojarzenia nie przypadkowe. Twój baniaczek techniczne mocno wpłynął na koncepcję. No nie upieram się:-) Planuję refugium i każdy wolny skrawek załadowany skałą... no ale... jaki odpieniacz jeśli nie deltec 600i? Kurna o maxspect to właśnie umiarkowane opinie są, że głośny, rdzewieje itd. A na tunze w zasadzie nikt nie narzeka (może nikt ie używa?). Odpowiada mi opcja systemu, że wszystko ze sobą gada i współpracuje. No sorry, zamysł też właśnie zaczerpnięty:-) Ogólnie, prażyć na ile pozwoli PGE, nie przejmując się par;-) Czyli pełna rama jednak... Brat mi będzie pewnie to spawał, więc nie aż tak kluczowa kwestia. Bardziej, "czy aż tak jest to istotne?" pH, zasolenie, redox (hmmm?)... A co jeszcze masz w oparciu o komputer? No bo ph to mogę milwuakie kupić za 4 stówy... Co taki komputer potrafi? Poważne pytanie;-) No tak jak na początku kiedyś pisałem, kostka szkoleniowa była. Stabilne parametry wody ogarniam, łatwe sps rosną aż za szybko, więc chyba pora Co do ukwiałów... to pewnie obecna kostka zmieni się ukwiałową.
  19. :-)Przy ukwiałe się nie nie upieram. raczej chodziło o obszar o cit słabszej cyrkulacji - czyli żeby lps nie pourywało macek. A skały osobne będą...:-)
  20. @Arek77 życie to sztuka kompromisów;-) Może kiedyś powstanie bezkompromisowe akwarium leszczowe, ale na razie trzeba sobie radzić
  21. Jak się może kilka osób już zorientowało, intensywnie myślę nad nowym akwarium:-) 90x90x60, ale wody do ok 50cm, żeby był zapas na falowanie. Szafka pod akwarium 90x90x90. Sump (jeszcze nie wiem jaki). Obsada mieszana. Jest wstępny pomysł, żeby przedzielić akwa na pół, od frontu jakieś deepwatery, potem wał z sps i laguna z mnóstwem piasku, lps, ukwiałami itd... No, może przy tylnej ściance też jakieś sps. Czyli... rafa w baaaaardzo wielkiej miniaturze. Komin. Zewnętrzny, na całą szerokość, ale po obydwu stronach po 15cm komory na weavwboxy (kiedyś mam plan wstawić tam obiegówki robiące "prawdziwą falę', ale to kiedyś). Także, zostaje ~60cm grzebienia. Głębokość 30cm (czyli 40cm szkła, bo 10cm ma być na falowanie;-). Dwa powroty 32 mm, dwa spływy 32mm, jedna rewizja 40mm. Odpieniacz (tak, będzie odpieniacz) deltec 600i (?) Obieg. Mają być 2 pompy (redundancja:-) z których każda pociągnie zbiornik, ale normalnie skręcone na 50%. Czyli 2 x co najmniej 4000L na wysokości 1.5, skręcone do 2000L. Jakieś propozycje? Jebało? Cyrkulacja. Ogólnie chcę iść w tunze (ponoć w ogóle czyścic nie trzeba;-). Dwa weaveboxy na 6105, 2 od frontu (pewnie też 6105 coby nie mieszać) i może jakieś mniejsze doraźnie w "strefie lps", żeby martwe strefy usunąć. I pewnie multicontroler. Sump - jeszcze kompletnie nie wiem jaki. Koniecznie ma być: zbiornik podmiankowy (po to dwa spływy), refugium (takie prawdziwe, masa skały, glony, cryptic zone itd...), szczepkarium, odpieniacz i komora na dwie pompy. Dolewka grawitacyjna ("WC"). A do tego, ma się zmieścić osobny przedział na elektrykę i zbiorniki na balinga (na razie baling, choć w planie kiedyś reaktor). A, i pweie jakaś komora na ceramikę, lub filtr przepływowy... Niby 90x90 to dużo miejsca... Lampa... Był moment t5... ale minął. Także led, na wypasie, diy ze sterowaniem, poszczególnymi zakresami pasm i strefami akwarium (mam zamiar się zdoktoryzować na sterowniku;-). No, może kilka świetlówek 39W... Ogólnie zamysł jest zrobić solarium, także z 600W co najmniej. Komputer. Kusi. Bym może wziął profilux zestaw mega (temperatura, zasolenie, ph, redox, 6 gniazdek). Wrażenia, uwagi? Pomysły, uwagi, sugestie mile widziane. PS, o właśnie... Stelaż i nóżki. Mam na podłodze jakiś gres. Nie jestem do niego bardzo przywiązany, ale jednak szkoda połamać. Czy nóżki regulowane (na rogach stelaża i np w połowie boku, w sumie 8 szt) dadzą radę, czy podkładać całą ramę stalową na obwodzie akwa?
  22. Dokładnie. To jest prawdziwa ekipa czyszcząca.
  23. Mi też Ca z Icp wychodzi wyraźnie niżej niż salifert. Czym mierzysz? Co do zasolenia, to jakoś prawie wszystkim wychodzi wysokie w marinlab. Ciekaw jestem czym mierzą (bo Icp zasolenia nie zmierzą) i na ile jest to pewne. Lunetki bym pod ten wynik nie kalibrował jednak, może raczej sprawdził dokładnie (inny miernik od znajomego czy sprawdzenie na cudzej wodzie, nowy płyn kalibracyjny...) Stront jeszcze masz nisko, ale to pewnie sam zauważyłeś.
  24. Mocniejsze światło + jakoś brak czasu na testy = kh 6.4! Nie tragedia, wszystko ok, ale jednak przestroga, że nie ma co lekceważyć testów regularnych. Zasolenie 35.5ppt, Ca=410, Mg 1320, ph = 7.4! (ziemniaki na gazie były, a dwa że trzeba wreszcie jakiś miernik ph konkretny kupić). Za to nutrienty ładnie, NO3=0.2, PO4=0.02 (8ppb fosforu na hi736). Także, korekta balinga, a lpsy dostaną dziś po krylu do mordki:-)
  25. I wszystko super z nim, żadnych problemów? Jakieś parzenie i inne magiczne obrzędy stosujesz? Bo porównanie cen seachema i sorbtech trochę powala... i może warto by wypróbować kiedyś.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.