Sagerrak1

Z tym sraniem kasą to trochę odwrotnie, trzeba nią sr**, żeby w sądzie coś ugrać. UOKiK dobry trop, inspekcja handlowa to w zasadzie straszak. Najprościej byłoby się dogadać, ale wtedy kolega (za com wdzięczny) nie podzieliłby się doświadczeniem i ostrzeżeniem.

To nawet zabawnie wygląda... @lukaszra liczę, że ugrasz co Twoje z jakąś nauczką dla sklepu

I tu widzę jedyne słuszne przeciwskazania dla Sondy w którejkolwiek komorze poza komorą spływu (ryzyko pęcherzyków). Nie wiem jakich sond używacie, ale te, którymi się posługuje radzą sobie z ogromnymi prędkościami przepływu i to odczytu nie zaburza. Pierwsze słyszę o poziomie maksymalnym dla Sondy, co, one mają nieszczelności przy przewodzie sygnałowym?

Durso można wczepić w otwór w ściance i też będzie działać ale to wymaga podniesienia też rewizji na kolanie i utrzymywania właściwego poziomu ok 1,5cm nad kolanem durso, durso z za niskim poziomem dopiero zasysa powietrze ostro.

Karmiłem minimum 3 razy w tygodniu, różnie: cyclops, czerwony plankton, invertebrates food, mysis. Ja akurat mogłem bo cały eksport mam przewymiarowany.

Dlaczego skazany? Z wielu powodów odrzucam CO2 scrubber. Nie znajdzie się napowietrzacz z wężykiem do zasysania albo jakimś gwintem na filtrze powietrza, żeby na wężyk przejść? Jeśli nie, to użyję zwykłej pompy z inżektorem i będzie miała wężyk do zasysania wywalony na zewnątrz. Wolałbym jednak zaoszczędzić prąd, który w tym rozwiązaniu pójdzie na niepotrzebną cyrkulację. W sumie to pytam na forum słonowodnym o typowo słodkowodne urządzenie nie dziwne że ciężko znaleźć. @dadario Da się do 600i podłączyć wężyk ale tylko jednocześnie rezygnując z zabezpieczenia przed przelaniem.

Dostałem taką samą z regresem tkanki podobno padła moment po nagłym spadku KH, kulała w miejscu bez efektów przez 3 miesiące, dopiero w nowym baniaku po spadku PO4 poniżej 0,08 i mocnym karmieniu mrożonkami dostała powera i to takiego, że sam jestem w szoku: 26 sierpień i 8 październik

Ubrane w pudełko wapno sodowane, dzięki za produkt ale nadal odpieniacza nie mam jak podłączyć do filtra a i co miesiąc $$ za wymianę. @dadario dzięki za ostrzeżenie o mgiełce, to istotne, pomyślę nad jakąś konstrukcją Żeby się tego pozbyć i zmniejszyć ryzyko dostania się pęcherzyków do komory pompy. Zacznę chyba od obserwacji efektów na kurtynie i dopiero kamień, bo z kamieniem to ryzyko powstania piany. Będę jednak wdzięczny za podsunięcie pompki, wszystko co znajduję ma po prostu otwarty wirnik

@dadario Słuszne uwagi na temat źródła powietrza dla odpieniacza... gdybym w poście nie wspomniał, że nie da rady z wężykiem za okno czy za szafkę bo Deltec xxxi mają zabezpieczenie przed przelaniem na poborze . A z tego nie zrezygnuje bo panikarz jestem. Zatem Odpieniacz bierze z szafki. Szafka jednak nie ma pleców i jest od ściany odsunięta o 15 cm ale to nic nie zmieni przy słabej wentylacji domu. Scrubber to konieczność pilnowania zasypu i już chociażby z tego powodu wolałbym nie, a gdzie jeszcze koszty? Najmniej inwazyjna metoda to chyba świeże powietrze, dlatego będę wdzięczny za pomysł na model pompki z wężykowym zasysem powietrza i za pomysł na dystrybucję powietrza w sumpie - czy popularne w słodkowodnych akwariach kamienie mogą szkodzić w akwarium radowym?

Moi drodzy, Chcę podnieść pH w akwarium. Dla wielu może to być ignorowany i niezmierzony parametr, ale załóżmy, że chcę i podniosę dlatego z góry dziękuję za porady "dobrze jest, zostaw , po co?". Sytuacja jaka była: Bez reaktora spaghetti i poprawy cyrkulacji w sumpie dobowe wahania 7,6-7,9 przy czym 7,9 było rzadkością Sytuacja jaka jest: Taflą głównego buja, taflą w sumpie buja, Odpieniacz na max powietrza (Deltec 600i - zatem wężyka za okno nie da rady), reaktor Glonowy działa, nie ma zastoin wody nigdzie a pH ma wahania 7,7-8,0. Mam słabą cyrkulację powietrza w domu i nie zaradzę temu przez najbliższy rok, okna też na stałe nie otworzę. Surowa solanka ma ok 8.1 Target to wahania 8,0-8,3 Myślę nad zastosowaniem pompki do napowietrzania, dla której źródłem będzie powietrze z zewnątrz. 1. Czy ma to sens? 2. Znacie pompkę, która stronę ssawną powietrza miałaby na wężyku (tak by całej na dwór nie wystawiać? 3. Co byłoby najlepsze do dystrybucji powietrza w sumpie (kamień kostka Lipowa czy coś innego?) 4. Na coś powinienem szczególnie uważać? 5. Znacie lepsze rozwiązania?

Jakiś Triton/ICP w międzyczasie było?

1. @r_33- bo po prostu się należy 2. @tedeus63- za LPSy 3. @fidelart - dodatkowe punkty za doskonałą umiejętność obsługi lustrzanki 4. @Pawelo2222 - znów LPS 5. @Arturro - za leśne klimaty

Pomijając fakt, że w akwarystyce morskiej artykuły lubią być przepompowane "niezwykłymi odkryciami", które dla hobbystów są standardem (mówili o tym na MACNA w tym roku)... To niezwykłość ich dokonań tkwi w celowym indukowaniu tego zjawiska. Ustawiają APEX na odtwarzanie warunków w których dany gatunek rozmnaża się płciowo w naturze (temperatury zmiennej w ciągu doby, długości dnia, fazy księżyca różnic przepływu etc)... danej "nocy" w akwarium mają niemal 100% pewność, że będzie spawn. To co się dzieje u nas to fart/przypadek lub wręcz przeciwnie - stres dla koralowców, bo to też może indukować uwalnianie gamet.

To by było najciekawsze Wrzucę jutro zdjęcia ogryzków i jedynego większego SPS i będziemy obstawiać komu się na igraszki zebrało. Ktoś coś odchodował i zdjęcie ma?

Witam, może zachęceni moją fotką podzielicie się efektami u Was. Czy udało Wam się odchodować koralowca powstałego w wyniku rozmnażania płciowego? U mnie na szybie komina pojawiła się tarczka ok 2mm z jednym polipem. Już byłem o włos od usunięcia Aiptasii... Coś jednak odsunęło mnie od mordu na zwierzęciu. Owa "aiptasia" ma obecnie podstawę w postaci 4mm wypukłej tarczki, 1 większy polip i 4małe okalające. Łapie drobne mrożonki, które wciąga do polipów i wykazuje niezwykłą wolę życia. Niezwykle cieszy mnie spawn właśnie na szybie blisko ścianki bocznej, być może przy odrobinie zapału pozwoli to na prowadzenie jakiejś relacji. Podejrzanych nie ma wielu, polipy póki co najbardziej przypominają Milkę, ale ta u mnie jest 4cm ogryzkiem. Reszta to pocillopora i 2 seriatopory.

Za młode na Win 3 miesiące zaledwie Aspiruję do pękającego w szwach "Euphyllia Garden"

Tak trzymaj, małe jest piękne

Po4- 4???

Przepraszam, że kolejny raz odkopuję, jakieś postępy, kolejne próby?

Miłej lektury:

To budujące, taki koralowiec z długą historią w akwakulturze. Dla mnie to jak trofeum/medal w akwarystyce. Z drugiej strony to okaz cierpliwości... tyle lat, ile by w to miejsce Capnelli narosło? ;D

A jak przy tym wszystkim stoi NO3? Z dozowaniem PO4 powinno spadać, zauważyłeś taki trend?

Teraz to już nie wolno Ci nigdy zrezygnować z tej 30, to jest przykład dla wielu, przykład dobrze rozumianego uporu. Pamiętasz jak wielu twierdziło, że po Twojemu się nie da? Teraz idziesz po rekord Guinnessa jak dla mnie!

Ja nie panoszę się, nie odnoszę z pogardą do szerokiego ogółu, nie wysnuwam teorii spiskowych, że jestem tak ważny, że celem podważenia mojej osoby ktoś spiskuje i zmienia IP. A moje słowa o "garażowej" akwarystyce popieram kupionymi od niego koralami, które barwy odzyskują nadal po kilku miesiącach bo tak były brązowe. Popieram tym, że sprzedaje ekspansywną acrossotę jako "różowe briareum" które jest brązowe (jak szare mydło "Biały Jeleń" które jest beżowe). Popieram jego podejściem do klienta, którego olewa ciepłym moczem (czego doświadczyłem osobiście), jego butą, insynuacjami i wulgarnością. Byłem, zobaczyłem, zbadałem i dziękuję. Dużo osiągnął, obrał swoje drogi i doskonale wie, że tylko z nimi sobie radzi. Dlaczego nie ma zbiorników z kalcyfilującymy? Konrad nie jest żadną wyrocznią, żadnym autorytetem w wielu gałęziach akwarystyki morskiej. A ja, żeby podważać jego "autorytet" nie muszę mieć większych osiągnięć na tym polu niż on Bo to jest hobby. Na koniec, szanuję go za jego realne osiągnięcia, ale po jego podejściu, to jedyne co szanuję w przypadku jego osoby. I pewnie bym powyższego nie wygarnął, bo długo siedziałem cicho przez wzgląd właśnie na osiągnięcia, ale to jaki tu poziom zaprezentował... proszę. @Artur TokajukTokajuk Jeśli Pan Konrad będzie chciał jakieś dane do pozwu czy coś - podam na PW. Ty też na podstawie własnych i Konrada doświadczeń śmiesz twierdzić, że to wszystko fake news i żadnego zagrożenia nie ma, nie było i nie będzie, a całe NCBI o tym temacie to tylko bibliografie bez potwierdzenia? Nie wierzę, że i Ty w taką stronę popłynąłeś? Może Ty podzielisz się zasadnym źródłem, na potwierdzenie tych teorii?