chris_ek

Zdaje się, że szkło bardzo ogranicza (jeżeli nawet całkiem nie pochłania) promieniowanie UV - chciałbym tego uniknąć. No właśnie czyszczenie tego już mi się nie podoba. Rozważałem pomysł jakichś uszczelek dookoła, ale jeżeli woda pocieknie w środku stelaża to będzie kicha. Wygląda na płytę warstwową, ale według zapewnień poprzedniego właściciela została pomalowana farbą okrętową. Zastanawiam się czy jeśli zostawiłbym dolewkę taka jak jest to na ile by mi starczyła? Na coś się muszę zdecydować teraz bo po postawieniu akwarium nie dam rady tam nic zamontować. Chyba skłaniam się ku plecom ze względu jeszcze na oświetlenie na refugium - bez pleców może być łuna na ścianie.

Najwyższy czas na następny krok na drodze do spełnienia marzeń - tym bardziej, że zestaw stoi już jakiś czas i zdążył się zakurzyć Akwarium 250l: 100x50x50 szyba 8mm z kominem wewnętrznym, przód i boki opti, tył i komin czarny lacobel Sump: 85x40x40 (na razie) Oświetlenie: Orphek Atlantik V4 (Gen 2) Skała: naturalna sucha (to co udało się kupić z drugiej ręki) Piasek: CaribSea Arag-Alive Special Grade Reef Filtracja mechaniczna: Rolermat ClariSea 5000 Automatic G2 Filtracja biologiczna: Matrix, kulki Maxpect, refugium Ogrzewanie: Aquael Ultra Heater 200W Pompa: Jebao DCP-6500 Falownik: Glamorca GP-02 (plus uzupełnienie pewnie jakiś Jebao) Dolewka: Levelautomatic EYE Sól: Red Sea Salt (niebieska) W akwarium obecnie planowane głównie pod LPS i zoa (jakieś proste SPS pewnie też będą). Bezkręgowce w postaci ślimaków, sand dolar lub rozgwiazda do przekopywania piasku, kraby czerwononogie, krewetka Lysmata debelius plus Lysmata amboinensis Z ryb to jeszcze nie sprecyzowane na 100% ale celuję w: Gramma Loreto, Nemateleotris decora, Ecsenius midas, Synchiropus Splendidus, parka Pseudochrimis fridmani, Ctenochaetus Tominiensis plus trzy sztuki antiasów (nie wiem czy to nie za dużo na taki zbiornik). Obecnie zestaw prezentuje się tak: Zestaw kupiony z drugiej ręki i początkowo wydawał mi się prawie gotowy do zalewania. Jednak z czasem, jak zacząłem sprawdzać takie rozwiązania, to pojawiły się pytania i obecnie chciałbym go nieco zmodyfikować. I tu pytania do Was. 1. Po pierwsze czy mogę bez obaw wyciąć tę poprzeczkę pośrodku akwarium głównego? Wydaje mi się, że nie jest potrzebna - w końcu jest opaska dookoła - a ta poprzeczka chyba będzie ograniczała światło i swobodę operowania w zbiorniku. 2. Stelaż - obecnie jest postawiony na macie ale przy takim rozwiązaniu jakiekolwiek rozlanie wody spowoduje jej wcieknięcie pod matę i problem z parkietem. Chyba, że jest jakieś rozwiązanie zabezpieczające przed tym. Jeżeli nie to dojdzie sześć stopek, które podniosą stelaż o jakieś 2 cm. Tylko wtedy muszę jeszcze znaleźć rozwiązanie jak estetycznie podnieść płyty zabudowy bo obecnie po prostu opierają się o podłogę. 3. Hydraulika była tam o średnicy 25mm co chyba mocno ograniczałoby przepływ, zdecydowałem się na wymianę całości na 32mm (otwory w kominie są chyba nawet 45mm) - nie wiem jakie są zalecenia w tym względzie. 4. Część z elektryką - trochę za dużo gniazdek a za mało miejsca na kontrolery, sterowniki itp. Zostawię tylko jeden rząd i dodatkowo dam listwy sterowane przez wi-fi. Chciałbym też zmieścić tu całą elektronikę. 5. Sump - w obecnym na pewno pierwsze przegrody były do przeniesienia ze względu na rollermat, a dodatkowo wchodzi pomiędzy nogi przez co z przodu i z tyłu jest za mało miejsca na cokolwiek a w sam raz żeby robił się tam syf. Dodatkowo kolega zasugerował żeby dolewka była oddzielnie - można wtedy wyciągnąć i wyczyścić. Powstał więc pomysł żeby zamienić go na 80*40*40, przez co będzie można dosunąć go do tyłu a z przodu powstanie miejsce na pojemniki na ballinga. Dolewka stanęłaby wtedy całkiem obok akwarium. 6. Plecy stelaża - zastanawiam się czy dawać tam jakąś płytę (może tylko w części)? Akwarium z sumpem to dla mnie nowość i chciałbym zasięgnąć Waszych porad w tym zakresie.

Od jakiegoś czasu mam to w akwarium - te białawe wąsy grubości milimetra, dość sztywne, "wylazły" spod podstawki i nigdy się nie chowają ani nie kurczą. Najpierw myślałem, że to czułki krewetki z wylinki. Ostatnio zauważyłem jednak że to się wydłużyło.

Aktualizacja tygodniowa. Parametry dzisiaj rano przed podmianą: pH = 7,98-8,60 - sonda hydromet Zasolenie = 35,7 elektroniczny tester zasolenia KH = 8,6 - test Salifert (było 8,3) Ca = 500 - test Salifert (było 550) Mg = 1365 - test Salifert (było 1410) PO4 = 0,11 - test Hanna (było 0,10) NO3 = 2 - test Salifert (było 5) Dawno nie było zdjęć (bo nie bardzo jest co pokazywać oprócz valonii ), ale łatwo jest chwalić się gdy wszystko jest tip-top tak więc: widok z przodu i od góry

Trochę mnie zaskoczył ten widok

Warto sprawdzić czy zasilacz awaryjny da radę obsłużyć mocowo dwa akumulatory.

Jakoś nie bardzo chce mi się w to wierzyć - przy takim tempie wzrostu cena za w miarę ładną szczepkę byłaby astronomiczna. I chodzi mi o szczepki importowane z naturalnych farm morskich.

Aktualizacja tygodniowa. Parametry dzisiaj rano przed podmianą: pH = 7,90-8,50 - sonda hydromet Zasolenie = 35,6 elektroniczny tester zasolenia KH = 8,3 - test Salifert (było 8,6) Ca = 550 - test Salifert (było 550) Mg = 1410 - test Salifert (było 1410) PO4 = 0,10 - test Hanna (było 0,15) NO3 = 5 - test Salifert (było 2) Utrzymujący się wysoki poziom wapnia mimo zmniejszania dozowania - podejrzewam, że ostatnio zrobiłem zbyt stężony płyn do ballinga

Nie widać dokładnie, jeśli na końcu ma pióropusz to rurówka.

Na wersji blue nie osiągniesz tego co na pro więc musiałbyś pro dostosować do blue, a co za tym idzie bardzo mocno ograniczyć ilość światła z pro (praktycznie wyłączyć kanał biały). Efekt będzie taki, że z blue będziesz miał sporo mocy do wykorzystania a z pro już nie za bardzo.

Spróbuj może najpierw testowo z kawałkiem martwego korala albo skały - możesz nie być w stanie utrzymać tego w rękach podczas próby cięcia.

Te glony wyglądają na glony wapienne a ślimak to chyba Stomatella.

Aktualizacja miesięczna. Parametry wczoraj rano przed podmianą: pH = 7,90-8,50 - sonda hydromet Zasolenie = 36,1 elektroniczny tester zasolenia KH = 8,6 - test Salifert (w ciągu miesiąca było w przedziale 8-9) Ca = 550 - test Salifert (w ciągu miesiąca ciągle rosło mimo zmniejszania dozowania) PO4 = 0,15 - test Hanna/Salifert (ostatnio było trochę wahnięć od 0,03 do 0,27) NO3 = 2 - test Salifert (najpierw doszło do 25 a spadło po zmniejszeniu dozowania azotanu wapnia) Ogólnie akwarium trochę dały się we znaki upały oraz moje "zabiegi" żeby pH nie spadało poniżej 7,8. A co do kwestii pH to w końcu udało mi się doprowadzić do tego, że nie spada poniżej 7,9 ale rośnie do 8,5 nawet więc nadal mam dzienne skoki około 0,6 stopnia. Pewnie podawanie w trakcie dnia Na2CO3, albo nawet NaHCO3, zmniejszyłoby maksimum do jakiego dochodzi pH ale jakoś nie mogę się do tego zabrać . KH chcę dociągnąć do zakresu 9-10 co także może wpłynąć na spłaszczenie amplitudy wahań pH. Ca od dłuższego czasu ciągle do góry - wydaje mi się, że to wpływ glonów wapiennych a właściwie ich braku (wcześniej pozwoliłem im rosnąć na trzech szybach a teraz zeskrobałem i zostawiłem tylko na tylnej). Nutrienty: tu się mocno rozchwiało albo źle pomiary zrobiłem. Jeżeli kogoś interesuje to na aquaticlog może prześledzić zmiany parametrów Sytuacja z koralami już chyba ustabilizowana, ale straciłem całą Euphylię toxic oraz jedną główkę Indo gold; poleciała też cała Caulastrea fluo. Z zaległych informacji to Flukonazol, mimo że podany w minimalnej dawce, całkowicie wyeliminował bryopsis. Natomiast strasznie rozpanoszyła mi się Valonia. A i akwarium od trzech miesięcy funkcjonuje jako "corals only"

Tak