chris_ek

Aktualizacja tygodniowa. Parametry dzisiaj rano przed podmianą: Zasolenie = 37 ppt pH = 8,00 - miernik elektroniczny (było 8,04) KH = 7,3 - test Salifert (było 7,85) Ca = 450 - test Salifert (było 435) Mg = 1440 - test Salifert (było 1380) PO4 = 0,20 - test Hanna (było 0,19) NO3 = 5 - test Salifert (było 5)

Wszystko zależy od stężenia. Ja wyszedłem z założenia, że będę używał mocno rozcieńczonego więc tylko ilościowo muszę go więcej lać. Stosuję 5g na 500 ml wody i dobowo wlewam 48 ml do akwarium. Jeżeli na czystym RO Ci tyle pokazuje to raczej coś jest nie tak. Świeża RO powinna mieć ph około 7 ale szybko po kontakcie z powietrzem spada nawet do 5.

Głównie zamiast #1 ATI pro leję roztwór NaOH.

Aktualizacja tygodniowa. Parametry dzisiaj rano przed podmianą: Zasolenie = 35 ppt pH = 8,04 - miernik elektroniczny (było 8,09) KH = 7,85 - test Salifert (było 7,7) Ca = 435 - test Salifert (było 435) Mg = 1380 - test Salifert (było 1305) PO4 = 0,19 - test Hanna (było 0,19) NO3 = 5 - test Salifert (było 15) Parę dni temu zauważyłem, że briareum mocno pojaśniało: kolor "macek" z ciemnozielonego zrobił się jasnozielony a sama tkanka z ciemnofioletowej w niemalże białą. Czy to oznaka niedoboru żelaza czy coś innego może powodować takie bielenie?

Aktualizacja tygodniowa. Parametry dzisiaj rano przed podmianą: Zasolenie = 36 ppt pH = 8,09 - miernik elektroniczny (było 8,14) KH = 7,7 - test Salifert (było 8,45) Ca = 435 - test Salifert (było 450) Mg = 1305 - test Salifert (było 1200) PO4 = 0,19 - test Hanna (było 0,27) NO3 = 15 - test Salifert (było 25) Dino na razie nie wróciło, nutrienty w końcu zaczęły spadać. Niestety mam problem ze slizgiem bo ewidentnie rozsmakował się w częściach koralowców o zielonym kolorze. Teraz czepił się środków sunny day Mam nadzieję, że próbuje tak uzupełniać braki w diecie. W związku z tym włożyłem na klipsie trochę alg nori ale skutek był taki, że ryby bały się nawet przypłynąć po jedzenie. Teraz jest trochę lepiej ale i tak chwilę potrwa zanim się oswoi a pewnie jeszcze dłużej zanim zacznie je skubać.

Odpowiedź za 300 punktów: podmianami, odpieniaczem, adsorberami bez urazy....

A mógłbyś przybliżyć gdzie to wyczytałeś i o jaką metodę chodzi bo tak jak to napisałeś to nie działa.

Jeżeli nie dodasz żadnego życia to bakterie z braku pokarmu padną i będziesz musiał na nowo zamykać cykl azotowy. W takim wypadku co jakiś czas dodawałbym trochę pokarmu ale w ten sposób NO3 będzie Ci ciągle rosło.

Wcześniej miałem kilka razy od Jadwigi Morskiej, później od różnych hodowców, teraz mam Nannochloropsis od reefexpert. Kupuję raczej przy okazji innych zakupów i jakiejś wielkiej uwagi do tego nie przykładam. Jedyne na co zwracam uwagę to żeby to był przebadany od kogoś z ugruntowaną opinią.

Coś zmieniłeś, bo wcześniej widziałem zdjęcia a teraz widzę tylko download.

Trochę się pogubiłem, co dla Ciebie jest makro a co mikro?

Aktualizacja tygodniowa. Parametry dzisiaj rano przed podmianą: Zasolenie = 37 ppt pH = 8,14 - miernik elektroniczny (było 8,15) KH = 8,45 - test Salifert (było 8,3) Ca = 450 - test Salifert (było 425) Mg = 1200 - test Salifert (było 1260) PO4 = 0,27 - test Hanna (było 0,26) NO3 = 25 - test Salifert (było 25) Zdziwił mnie niski poziom Mg bo myślałem, że jak podbijam Ca z #2 ATI Essentials pro to podnoszę też magnez. Dodałem dodatkowy chlorek magnezu do podmiany i chyba przez kilka następnych tygodni tak będę podnosił poziom Mg. Poziom Wapnia - jakiś czas temu pobór Ca nagle mocno wzrósł, teraz zaczyna spadać. Mam dwie teorie na to: - algi wapienne przy wzroście nutrientów zaczęły porastać wszystko co się dało a teraz już nie mają nowych miejsc do zasiedlania więc przyrost zmalał - miesiąc temu zmniejszyłem trochę poziom oświetlenia ale reakcja korali na to jest trochę opóźniona Jakiś czas temu pojawił mi się brązowawy nalot na oświetlonych częściach skały. Próbowałem go zdmuchiwać ale raczej bez rezultatu, uznałem że to albo okrzemki albo inny rodzaj alg wapiennych. Tydzień temu w jednym rogu na szybie pojawiło się dino. Podczas podmiany odciągnąłem, zacznę podawać żywy fitoplankton (od przynajmniej miesiąca nie podawałem) i będę obserwował. Z związku z tym nie wiem czy powinienem zwiększać dawkę VSV.

Myślę, że żeby nie zrobić jakiegoś nagłego skoku to zacząłbym małymi dawkami.

Czym mierzysz fosforany i jaki masz ich poziom? Może jednak zbyt mały. A co do przejścia na samą wódkę to poszukaj na forum - z tego co pamiętam to ludzie bez problemu przechodzili z jednej metody na drugą. Ja bym odpuścił mierzenie tym miernikiem - wprowadza tylko zamieszanie a niczego nie jesteś pewny.

Co prawda autor pytał o model G6 Blue ale dyskusja zeszła na inny tor więc dodam coś od siebie. Od pół roku używam XR15 G5 Pro i co prawda główne ustawienia zrobiłem raz i ich nie zmieniam, ale dość często zdarza mi się odpalać aplikację (czasem zmieniam poziom świecenia, czasem chwilowo zmieniam spektrum świecenia). Przez ten czas ani razu nie miałem problemu z połączeniem się. Może aplikacja w stosunku do np. myAI jest mniej "user friendly" ale jak się przywyknie to nie stanowi problemu. Owszem, obiło mi się o uszy o problemach z aplikacją mobius, ale ja osobiście tego nie doświadczyłem. Może więc nie ma co lampy skreślać z tego powodu. A wracając do samej lampy G6 to autor kanału Reef Dudes zamieścił ciekawe spostrzeżenie na temat tych lamp (nie pamiętam tylko czy on używa wersji pro czy blue).

Poradziłeś sobie z valonią czy też utrzymujesz ją na kontrolowanym poziome? Całkiem fajnie Ci zarasta ten zbiornik.

Z tego co widzę na zdjęciu to mleka nie masz tylko lekkie zmętnienie. Włóknina filtracyjna w kaskadzie powinna pomóc, ale ja bym chyba się tym nie przejmował. A, i witaj wśród posolonych.

Pewny jesteś że chcesz mieć tego korala w tak małym zbiorniku?

Aktualizacja tygodniowa. Parametry dzisiaj rano przed podmianą: Zasolenie = 37 ppt pH = 8,15 - miernik elektroniczny (było 8,10) KH = 8,3 - test Salifert (było 8,45) Ca = 425 - test Salifert (było 410) PO4 = 0,26 - test Hanna (było 0,33) NO3 = 25 - test Salifert (było 25) Na skałach w miejscach oświetlonych pojawił się taki rudawy nalot. Nie wiem dokładnie co to może być, przypomina trochę okrzemki. Zmotywowało mnie to do wymiany żywicy w filtrze RODI.

Arek uświadomił mi jedna rzecz: nie znam i nigdy nie stosowałem produktów KZ (być może nawet mylnie potraktowałem je jak typowe bakterie na start). Tak więc w sumie moja rada to albo stosuj się do zaleceń producenta albo znajdź opis jak ktoś z powodzeniem startował w ten sposób.

Ja bym raczej upatrywał przyczyny w parametrach, KH - to już wiesz, ale euphyllie chyba ładnej się pompują przy trochę wyższych poziomach nutrientów.

To zależy ile było amoniaku, jeżeli jednorazowo dasz dużą dawkę amoniaku to może być skok dopóki bakterie nie nadgonią. W nieskończoność nie będzie rosło, w końcu zacznie spadać. Tak. Zastanawia mnie jednak dlaczego u Ciebie trwa to tak długo. Normalnie po 4 tygodniach powinieneś mieć niewykrywalny amoniak a azotany bliskie zeru. Czy Ty czasem nie wlałeś tam jakiejś masakrycznej ilości amoniaku? Jakimi testami mierzysz parametry?

A możesz tak bardziej cyferkowo opisać swoją metodę? Chodzi mi jak przeliczyłeś roztwór z butelki nr1 ATI na roztwór NaOH. Czym i jak uzupełniasz niedobory (z ręki czy wlewasz do któregoś roztworu)?

W ten sposób, przy obecnej konsumpcji mogę łatwo rozłożyć dozowanie co godzinę zapobiegając w ten sposób skokom parametrów. Tak myślałem, że coś tu się rozjedzie jeżeli chodzi o równowagę jonową. Cóż spróbowałem dozowania NaOH i ponieważ jestem zadowolony z rezultatów to trzeba będzie zgromadzić wszystkie potrzebne proszki i przygotować ballinga z NaOH. Dzięki za zwrócenie uwagi. Muszę tylko znaleźć informację jak uzupełniać wtedy mezo i mikro.

Miesiąc temu, powyżej masz wyniki.