AquaManiac

W istocie, dopóki jest mała, jest wyjątkowo pocieszna

Piszesz, że wszystkiego próbowałeś a nie wiesz ile jest PO4? Czy próbowałeś zbijać PO4? Zacznij leczyć przyczynę...

Faktycznie kilka nowych miejsc, ale albo Karaiby albo Galapagos, oba z naszego punktu widzenia bieda z nędzą... Oczywiście obiektywnie piękne miejsca, ale nam to praktycznie nic nie daje...

Bardzo dziękuję życzliwy moderator Co do tematu, jest taki jeden ładny ukwiał, co ani duży nie rośnie, ani zbytnio nie wędruje, ani za mocno nie parzy, ale ma za to jeden feler: błazny raczej w nim nie zamieszkają http://pl.reeflex.net/tiere/3280_Phymanthus_crucifer.htm prędzej zamieszkają w jakieś Euphylli, moje mieszkają już chyba z 5 lat, nie widzę aby im to w jakiś sposób szkodziło, raczej koralowiec nie jest z tego do końca zadowolony, ale jak marudzi to dostaje jeść i jakoś to się dalej toczy. Do 100 litrów będzie Ci ciężko znaleźć jakiś ukwiał symbiotyczny, może spróbuj z jakimś LPS-em, wiem że to wbrew Matce Naturze itd.. ale lepsze to niż nic, tym bardziej że wydaje się działać.

No mierzyłem swego czasu niestety częściej niż bym sobie tego życzył... Z wody bieżącej filtrujemy przecież nie tylko NO3, a to na czym nam szczególnie zależy jest praktycznie niemierzalne. Co to za filtr, masz tam jakiś ogranicznik przepływu? Co do konfiguracji, osobiście mam 5, węgiel, 1, membrana, żywica.

Pytanie o LEDY T5, mianowicie czy nadają się one do lamp ściemnianych?

Zasadniczo jest ale odradzam trzymanie tej ryby w akwarium, tym bardziej o pojemności 220 litrów...

Konfigurację bym zmienił na 15, węgiel, 5, membrana. Zainwestuj w TDS, test na NO3 niewiele Ci powie o jakości wody RO.

Co to jest Haterodaxis?

Nie interesuje mnie za bardzo co piszą, ja wiem z doświadczenia jak są wrażliwe, trochę ich przeszło przez moje ręce.. W małych zbiornikach rafowych lepszym rozwiązaniem są krewetki, brzydal będzie ciągle zestresowany i w końcu "zniknie"...

Liczyłeś na to, że ktoś Cię pochwali za trzymanie Acreichtysa w 60 litrach?

Podpisuję się obiema rencyma pod tym, co napisała Tamara. Zresztą praktycznie zawsze jak Tamara coś napisze (a pisze niestety niezwykle rzadko...) to ja się podpisuję

Mam Fujitsu Primergy Tx200 z Win 2008 R2 jako kontrolerem domeny, serwerem plików i systemem zarządzania przychodnią stomatologiczną. Dużo dużo krytycznych danych, dużo zdjęć, klipów filmowych, obsługuje 7 stacji roboczych, ma RAID 1, jest szybki, BARDZO cichy, da się chyba wyszarpać za 3k PLN, nawet nowszą wersję, IMO w tej klasie cenowej bez konkurencji.

Ciekawa sprawa jest z fitoplanktonem konserwowanym, pod mikroskopem wygląda na to, iż glony nie sklejają się, wygląda niemal jak zawiesina żywego . Leję do zbiornika czasami, raz na tydzień-dwa... czy coś daje to nie wiem, ale wiem że na pewno dużo daje w kombinacji z innymi pokarmami które stosuję, więc nie odstawiam go.

Z LED-ami jest tak, że zawsze lepiej jest mieć zapas mocy i nie świecić na maksa, troszkę to przedłuża żywotność elektroniki. Z tym że w przypadku tej konkretnie lampy i tego akwarium, 35% mocy, jak ktoś powyżej napisał, to jest jednak lekko za mało, moim zdaniem. Można zacząć od tej wartości, aby przyzwyczaić korale, ale docelowo będzie to za mało, szczególnie dla SPS. A, no jeszcze - wątek przenoszę do działu "sprzęt" i baaardzo proszę po raz tysięczny, aby jednak tworzyć posty w odpowiednich ku temu działach!

Obie są dobre, jak Cię stać, to kup tę droższą, zapewnia znacznie większą kontrolę oświetlenia, ale i ta tańsza nie jest zła. Moim zdaniem, wybór sprowadza się do kwestii finansowych.

Jeśli jest to świeże akwarium, to nie ma się co przejmować taki zjawiskami, z czasem będą zanikać.

@Fox Racing spotkałeś się w twoim akwarium z takim przypadkiem? Ani pierwsze ani drugie stworzonko nie jest tak silne i drapieżne, aby przyciągnąć skałkę z koralem do siebie i go zjeść.

A jak długo działa to akwarium?

Oczywiście, to jest jej normalne zachowanie, przecież czytałeś o tym zanim ją kupiłeś, prawda?

Na 100% będzie podgryzał tkankę, decyzja należy do Ciebie...

Bardzo trudna w hodowli, znam przypadek, kiedy renomowany ogród zoologiczny nie poradził sobie z utrzymaniem parki tej ryby dłużej, niż rok.

Więc albo przestań pisać swoje wynurzenia, albo będzie urlop ze 3 tygodnie. Do wszystkich: to jest forum, którego tematem jest hodowla trudnych w utrzymaniu stworzeń morskich. Jeśli ktoś nie ma zielonego pojęcia o akwarystyce morskiej, a mimo tego próbuje dawać "dobre rady" innym użytkownikom tego forum, będzie bezlitośnie banowany. I nie ma żadnej dyskusji: masz doświadczenie, hodowałeś zwierzaka i odniosłeś sukcesy hodowlane - nie ma sprawy, pisz, bardzo się z tego ucieszymy. Natomiast akwaryści - gawędziarze, teoretycy, marzyciele i fantaści, mogą w takiej sytuacji jedynie zarobić bana i nie ma przebacz.

... i naprawdę trzymając Acreichtys tomentosus w 60 litrach myślałeś, że przyczyną jej zgonu jest krewetka pistoletowa? To bardzo wrażliwa ryba, a 60 litrów dla niej to jest po prostu kpina. Oczywiście, jeśli twój podpis odpowiada prawdzie...

annulosa raczej nie zje osłabionej ryby, to jest bardzo łagodne wężowidło, od lat mam w swoich akwariach zawsze przynajmniej jeden egzemplarz. Natomiast jeśli rybka padła, to na pewno zje ją w trymiga, szczególnie taką małą jak błazenek...