ZenonPL

Jeszcze jeden filmik o tej złośnicy: http://youtu.be/RnLFBCaabOU

Nie. To normalne.

Tak jest, to jest z "Tanked". Nawet kilka miesięcy temu ktoś dawał link do własnie tego odcinka. Akwarium zrobione na zamówienie właścicieli ogromnego sklepu z meblami, miało nawiązywać do sekcji "sypialnianej". W środku są lampki nocne (a właściwie ich modele) zrobione z plexi - takie było zamówienie. Ładne, czy nie, kwestia gustu.

Tjaaa....teraz pobuntuje ci ryby i spierniczą wszystkie do Bałtyku ;-)

Hehe, ale emocje, zdaje się, że niektórzy zdradzają objawy uzależnienia . Spoko, ludzie, przy ostatniej zmianie wyglądu tez było marudzenie. Dajcie dzień-dwa i wszystko będzie śmigać. Choć dobrze byłoby widzieć z powrotem od kiedy ktoś jest na forum.

Przepraszam, że się wtrącam, ale nie ma absolutnej potrzeby pisać zaimki osobowe z dużej litery. Można, jak "Tobie", "Ciebie", itp. jeśli a) chcemy być grzeczni i jeśli do danej osoby czujemy np.miłość - "Oh, Deltecu ukochany! Jakże dawno nie słyszałem Twojego bulgotania!" Natomiast pisanie o kims w trzeciej osobie z wielkiej litery "Mu" "Jej" raczej mi się kojarzy z uwielbieniem, i jeśli znów, nie jest to list miłosny, to raczej idzie to w stronę hymnów religijnych. Czepiam się, bo na Necie widać ludzi przesadzających w drugą stronę, widziałem np. post od kogoś piszącego o zepsutej lodówce "Muszę sprawdzić Jej agregat"

Spoko - wiedziałem, że polecę, ale czasem trudno się pohamować, widząc takie "ezgemplarze". Tylko czemu mogę pisać, jeśli jestem na urlopie?

Sądząc po odpowiedzi właściciela w komentarzach,to pewnie koń, albo kapusta....

bartek13524 Naucz się, k...pisać, debilu! Zenon, bez przesady

http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/603411_10151077670004629_1193169207_n.jpg

Amanda99 is back.

Heh, nie załapałeś subtelnej ironii....ale do tego trzeba znać ortografię ;-) Zasolenie jest spore, ale zgadza się z tą mapką: http://en.wikipedia.org/wiki/File:WOA05_sea-surf_SAL_AYool.png Rozcieńczysz sobie, i będzie 1,024 co do skały,to wygląda dokładnie jak tzw.skała spaghetti, na kilogramy w ogrodniczych: http://sklep.kamieniebydgoszcz.pl/product_info.php?cPath=6&products_id=80

E, ten Samsung nie jest zły, nie demonizujmy wymagań, Pentium B950 do filmów bez problemu styknie, teraz Full HD można już oglądać na tanich tabletach Lenovo, z tego co widzę, nie ma wyjścia HDMI, więc IMO odpada. Nie mam doświadczeń z firmą ACER. Osobiście, brałbym Samsunga, gdybym miał wybierać z tych trzech.

Heh.Ja zrezygnowałem z morskiej nudy na rzecz powrotu do słodkiego, no i pielęgnic, no bo co innego?Zrobiłem sobie trochę inne Malawi, i lampię w niego znacznie więcej, niż gdy miałem morskie.

A po kiego? Jakie problemy - angielski nie ma żadnych znaków diakrytycznych, no, chyba że odczuwasz nieokiełznaną potrzebę naciskania prawego Alta przy każdej okazji... . Szukasz sobie problemu na siłę

Hmm - ale czy w opcjach regionalnych i językowych nie można doinstalować sobie polskiej klawiatury? Teraz mam polską Siódemkę, ale przez lata używałem angielskiego WinXP, i nigdy nie było z tym kłopotu...

Bardzo fajne. Inne od 90% morszczyzny. Jednym z powodów, dla których unudziło mi się słone, była właśnie wtórność: wszędzie standard: taka sama skała, plus akropory, pokolce, nemo, w różnych konfiguracjach, ale to samo. To jest troche inne, i fajnie.

Facet wymiata

Brrr. Rozbolały mnie zęby od tego odcinka. I to nawet nie od tego morskiego zbiornika, ale od tych zabudowanych na pinballu. Generalnie estetyka typu krasnal ogrodowy i disco-polo; w filmie dużo krzyków, machania łapami, a mało sensownej treści. Dzięki za link, nie oglądałem tego nigdy, a teraz wiem, że nic nie straciłem

Możesz skręcić konfirmatami, trzyma na mur, tylko musisz do nich kupić specjalne wiertło (ok 15 zł), no i nawiercać ostrożnie. Choć moja szafka (była robiona na zamówienie, przez gościa, który w tym siedzi) jest zdaje się skręcona zwykłymi wkrętami do drewna, i sie trzyma. Jednak ja osobiście wolę konfirmaty.

Mam 96x70x45 wys, czyli też 300l, właśnie na płycie meblowej 18 mm, stoi bez problemu, na pojedynczym blacie. Z tym że jeśli nie chcesz wsparcia w środku, to może faktycznie daj podwójny blat, albo właśnie blat kuchenny; 70 cm niby niedużo, ale środek może trochę klapnąć.

Przekładaj, i tak nie masz nic do stracenia. Zresztą, miesięczne akwarium to wg obecnych standardów stare akwarium ;-) - są tacy, u których w tygodniowym pływały już pokolce i moczyły się SPSy - i nic

No bo tak.....właśnie otrzymałem w spadku działkę, właściwie poletko, takie 2x3 metry, ale jest akurat dokładnie pod moim balkonem, więc mógłbym zajmować się nim zdalnie, np. dłubać długim kijem z trzeciego piętra, czy podlewać metodą wodospoadową, tylko nie wiem, co tam posadzić, a nie chciałbym, żeby stało (a właściwie, to leżało) puste.... Kapustę? Niby można, ale podobno jest już passe i obciachowa, z kolei rzepa osobiście kojarzy mi się z "Familiadą", a to już sami wiecie....Marihuana niby teraz jest na topie, ale raz, że pewnie gimnazjaliści z pobliskiej szkole by mi ją wyżerali, dwa, że podobno trzeba ją doświetlać, a nie wiem, jakie widmo, po morskim została mi 39W AM Reef White, ale czy ja wiem, czy widmo dobre? Brzozy też perspektywiczne, można dodać motyw skrzydła i zarabiać na Allegro, ale z drugiej strony Antoni mógłby mi oprotestować plantację, a nie chce mi się z nim naciągać..... chomiki znów mogą przyciągnąć konie-dusiciele, i znów kłopot....pomocy, wiem, że macie świetne pomysły .

za***iście szybko przeglądam Internet.

Wiesz co, ja bym coś zakombinował ze skałą. Raz, że w tej chwili wygląda mało estetycznie - taka kupa - a dwa, że prawdopodobnie będzie ci się tam gromadzić mnóstwo syfu. Może jakies bardziej przestrzenne konstrukcje, na kleju albo jakichś rurkach?