kandrek

Do trafnych propozycji kolegi dadario proponuję rozważyć moją modyfikację polegającą na wykonaniu w górnym deklu stożka do środka. Wcześniej CO2 zbierał się w okolicy recyrkulacji i był zasysany okresowo z dość głośnym „strzałem”. Obecnie od razu gaz trafia do recyrkulacji w postaci malutkich bąbelków. Powoduje to tylko minimalny szum. Pozdrawiam Andrzej.

O to tak jak moja nowa lampa Giesemann aurora V8 tylko raz w tygodniu.

Przepraszam za nieprecyzyjne pytanie. Chodzi mi o ilość wkładu w reaktorze wapniowym. Pozdrawiam.

Ile masz wkładu w reaktorze i jaki? Ten przepływ przez niego jest dość duży.

Odwrócę odpowiedź. Po co stosować jakieś peletki czy AF jeśli ulns możesz uzyskać stosując kamienie. Jest wiele metod prowadzących do uzyskania ładnych kolorów SPS-ów. Wybierz tą, w której ty będziesz się czuł najlepiej i bądź konsekwentny. Ja przez kilka lat konsekwentny nie byłem stosując kilka metod i skończyłem na zeovicie. Hanysek jest polskie forum zeovitu - poszukaj. Pozdrawiam.

I ja mam zeovit od jakiegoś czasu.

Mam tą skałę od Krzyśka już od dwóch miesięcy w akwarium. Również wymieniłem całość. Jak do tej pory nie znajduję żadnej wady, a wręcz tylko zalety. Ale to dopiero dwa miesiące. Andrzej.

Nie polecam. Kiedyś przechodząc z jednej metody na drugą takie właśnie połącznienie skończyło się u mnie zakwitem bakteryjnym przez kilka tygodni. Ciekawe za to jest połączenie NP z zeolitami i resztą dodatków od KZ, ale oczywiście bez zeostartu. Andrzej.

Ja miałem pecha do RD8000. Tak burczała, że wytrzymałem z nią tylko miesiąc. Teraz robi za zapasową, a w obiegu tak jak i Marek mam Delteca. Natomiast w odpieniaczu BK praktycznie niesłyszalna. Pozdrawiam.

Kalkawasser używałem przez kilka lat razem z reaktorem i był to bardzo dobry duet. Miałem urządzenie Ratz - a. Zasada stosowania była dość prosta: w dzień kiedy ph jest wysokie dolewka nie działa. Po wyłączeniu światła gdy ph spada dolewka kropelkowo zaczyna uzupełniać odparowaną wodę przepływając przez kalkmikser. Do sterowania najpierw wykorzystywałem zwykłe zegary czasowe, a gdy w sprzedaży pojawiły się profiluxy ich timery. Do dolewki podłączone miałem zwykłe, małe pompy zdławione na wyjściu. Pierwszy timer włączał dolewkę na dwie godziny później się wyłączał i drugi timer włączał na kilkanaście minut pompę mieszającą miksera i tak na przemian do rana. Nie chcąc wydawać za dużo kasy to, moim zdaniem warto kupić na próbę jakiś używany kalkmikser, dwa timery (lub profilux) i najtańszą pompę do uzupełniania wody. Pozdrawiam Andrzej

Ja tą fotkę chyba gdzieś widziałem tylko jakby odwróconą. http://www.aquaportail.com/fiche-corail-1892-acropora-echinata.html A może się mylę?

Szczerze współczuję problemów, ale moim zdaniem wymienione przez ciebie zmiany z pewnością nie mogły wyrządzić takich szkód: 1. brzydal który obskubywał spsy a którego nie mogłem złapać, na moich oczach odrywał tkankę z zielonej acropory tumida czy montipory danea :/ brzydal został wpuszczony aby wyjadł aiptasie Tu akurat nie mam doświadczeń bo nigdy nie miałem brzydala 2. wymiana wszystkich świetlówek co też w pewnym stopniu przyczyniło się do stresu korali Co pół roku wymieniam cały komplet świetlówek i tylko podnoszę na kilka tygodni lampę o ok. 20 cm. Myślę, że robi tak spora ilość morszczaków. 3. i chyba najistotniejsze, odsysanie piasku, które notabene rozłożyłem na raty, odsysałem go przez okres około miesiąca co tydzień przy podmianach wody, najwidoczniej uwolniły się duże ilości po4 i innego syfu do kolumny wody Z powodu konieczności kolejnego restartu kilka miesięcy temu odessałem 3/4 piachu do tego usunąłem z 20% skały i jedynym problemem było pojawienie się trochę glonów nitkowatych, ale po dwóch miesiącach stabilizacji zaczynają schodzić. 4. przez okres świąteczno/zimowy zaniedbałem tez trochę podmiany wody oraz wymianę adsorbentów i węgla :/ Jeśli zbiornik jest stabilnie prowadzony to takie "zaniedbanie" nie powinno mieć większego znaczenia. Wystarczy tylko kilka większych podmiana wody. To co pisze Waldi to można wsadzić między bajki. Sporo ostatnio pozbyłem się 4- 5 letnich korali tylko dlatego, że w 500l akwarium ich wielkość wyglądała bardzo dziwacznie. Proponuję usiąść i raczej zastanowić się co w tym czasie do zbiornika dodałeś a nie zaniedbałeś. Życzę powodzenia, Andrzej

Pogadaj z Krzysztofem Trycem. Testuje taką lampę nad swoim zbiornikiem.

Dlaczego kupuję BK? Dlatego, że mój obecny zbiornik ma już prawie 3 lata i zaczynam dostrzegać powolne efekty starzenia tym bardziej, że pływa w nim sporo rybek. Muszę czym prędzej podjąć jakieś kroki. Na razie pracuje RED SKIM 200, ale wydaje mi się, że zaczyna nie wyrabiać. Do wyboru mam albo kupić większego 250 lub coś nowego. Wybrałem BK jako odpieniacz dość dobrze oceniany przez spore grono akwarystów. Przy obecnym stanie zbiornika nie mogę pozwolić sobie na pomyłkę. Jeśli mi się uda to wkleję fotkę.

Nie twierdzę, że zawsze cena idzie w parze z jakością. Przykładem może być nietani odpieniacz Korallem Zuchta, który miałem i twierdzę, że jest nie wart 1 zł, ale pewnie jestem nieobiektywny.

Nie myśl żebym się czepiał, ale za kilka dni stanę się posiadaczem BK 250 i wszelkie wiadomości na temat jego ustawień są dla mnie cenne, a tu od dłuższego czasu cisza. Ja akurat mam nadzieję, że spełni moje oczekiwania. Przez 15 lat tej pasji to będzie mój najdroższy odpieniacz i ciekaw jestem czy spełni moje oczekiwania. Jeśli nie to może następny będzie Schuran.

JanuszuD i tak oto prostym pytaniem wykończyłeś pasjonujący temat. Szkoda!

Ponad 2 lata i narazie ok. Andrzej

Widzę, że nie tylko ja mam z tym problemy. W komputerku wynieniłem już przedni panel ściągając go z Niemiec za ok 600 zł czyli 300 zł to dobra cena. Próbowałem kiedyś kupić sam wyświetlacz, ale nie znalazłem odpowiedniego. Prawdopodobnie jest to wyświetlacz dedykowany dla tego urządzenia lub niedostępny w wolnej sprzedaży. Kolejny też mi ledwo świeci, ale jakoś da się z tym żyć. Inaczej ma się sprawa z wyświetlaczem do pomp dozujących. Kupiłem kilka sztuk i jak widzę szykuje się kolejna wymiana. Andrzej

U mnie już ponad 2 lata. Jak narazie w ciągu ostatnich 10 lat posiadania morskiego akwarium uważam, że jest to najlepsza i najprostsza metoda. Andrzej

Jestem już w połowie drugiego wiaderka. Podmieniam po 10-20% tygodniowo. Z pewnością zostanę z nią na dłużej. Potwierdzam to co napisał Darek o stabilności. Ja dozuję płyny i w zasadzie przestałem korygować dawki. Andrzej

Stosowałem perhydrol tylko później jeszcze moczyłem kilka dni w osmozie. Konieczna jest dobra ochrona rąk w czasie lania perhydrolu! Andrzej

Niedziela w południe ok 50l - Halinów. To od Wawra ok 15 km na wschód.