gryadam

TYDZIEŃ 4 02.12.2016-09.12.2016 Znowu z lekkim opóźnieniem, na szczęście wróciłem już do domu. Amoniak, azotyny, azotany i fosforany spadły do zera, zielony las utrzymuje się, ale nie rozrasta już bardziej. Rodzina dzielnie opiekowała się akwarium, więc żadnych strat, nawet na tym etapie nie ma. I zapadła w końcu decyzja o wpuszczeniu pierwszego życia. pH ciut za niskie, ale czytałem trochę o testach Saliferta i podobno ciut zaniżają, w każdym razie wyrówna się najwyżej przy podmiankach. Z życia - koralowce, które się pootwierały to chyba jednak jakieś Palythoa, więc od razu pytanie, czy są bardzo toksyczne? Bo sporo ostatnio dyskusji, i na forum, i na ReefHubie na temat toksyczności zoa i palythoa, ale wszędzie piszą, że do momentu, w którym się ich nie dotyka i nie tnie raczej nie ma się czego obawiać... W każdym razie jedne z nich świecą na żywy zielony kolorek pod aktyniką. Jak uda mi się strzelić jakieś zdjęcie, to wrzucę, ale generalnie zdjęcia pod LED-ami robi się ciężko... W piątek 09.12 kolejna dawka Prodibio Bioptim i Biodigest (po 1 ampułce).

TYDZIEŃ 3 25.11.2016-02.12.2016 Piszę z opóźnieniem, bo w międzyczasie trafiło mi się do szpitala i w związku z tym, że wychodzę dopiero w poniedziałek, opieka nad akwarium spadła na brata. Daje radę, testy porobione, parametry w normie, azotany spadły do 5 ppm, tylko to pH... Ale po wyjściu mam nadzieję wpuścić już pierwsze życie. Z żywej materii w akwarium otworzyły się dwie nowe główki korali, chyba zoa, widoczne na zdjęciu. Oprócz tego te widoczne wcześniej ładnie się pootwierały i rosną. Zaczynają się też pojawiać pierwsze różowe glony wapienne. Dino zeszło praktycznie całkowicie, za to pojawiły się zielone szuwary. W piątek 02.12 dolane znowu po ampułce Prodibio Bioptim i Biodigest.

Generalnie do klejenia pleksi zaleca się specjalne kleje do twardych plastików (z technicolla między innymi taki jest). Taki klej lekko nadtapia łączone powierzchnie, dlatego połączenie jest mocniejsze. Jest szansa, że klej do PE złapie, ale gdyby nie łapał, to jakiś typowo do twardych polimerów. Zarówno PE, jak i PMMA (pleksi) to tworzywa trudnosklejalne...

To czy to będzie HDPE, czy PE to już według mnie w tym przypadku nie ma większego znaczenia. HD ma po prostu większą masę cząsteczkową i ciut wyższe właściwości wytrzymałościowe.

Stawiałbym na ABS lub PE...

Wygląda na wieloszczety. Według ReefHub'a wszystkie, które nie przekraczają kilku centymetrów długości są pożyteczne - oczyszczają akwa i zjadają detrytus...

TYDZIEŃ 2 18.11.2016-25.11.2016 Kolejny tydzień istnienia mojego posolonego zbiornika przywitał mnie plagą dino. Przez 3 dni woda bąblowała, jak gazowana, ale stwierdziłem, że ta tym etapie samo przyszło, samo pójdzie. I zaczęło schodzić po jakichś 3 dniach. W niektórych miejscach dalej widać bąbelki, ale jest ich coraz mniej, a miejsce panoszącego się dino zajęły glony brązowe, a obecnie skałę i piasek w miejscach kolonii dino zaczyna porastać zielony trawnik glonów nitkowatych (czy to bryopsis?). Dokupiłem też w tym tygodniu testy na Ca, Mg i Si, żeby poćwiczyć już ich wykonywanie i idzie to coraz sprawniej. Bieżące wyniki w stopce. PO4 spadło do zera, NO3 o połowę (do 25), reszta parametrów w normie. Martwi mnie tylko wartość pH. Podnosić ją jakoś, czy zostawić i czekać, aż sama się jakoś skoryguje? Z chemii poszła dziś kolejna ampułka Prodibio Biodigest i Prodibio Bioptim. Generalnie nie do końca rozumiałem, o co chodzi z tym, że morszczyzna uczy cierpliwości, bo zawsze uważałem się za cierpliwego. Ale coraz bardziej walczę z chęcią wrzucenia czegoś żywego do baniaka... W każdym razie chyba poczekam jeszcze, aż NO3 się unormuje i potem może coś wpuszczę (ślimaki, krab, krewetki). Ogólnie doszedłem też do tego, że na tym etapie zakładania zbiornika, obserwowanie go nocą jest dużo ciekawsze, niż w dzień - wężowidła, wieloszczety, rozgwiazdy, ślimaki - po żywej skale biega tego mnóstwo. Zastanawiałem się, czy nie pozbyć się tych wieloszczetów, ale według ReefHuba wszystkie poniżej bodajże 10 cm są pożyteczne... I pojawiły się też pierwsze korale - wygląda mi to na jakieś zoa lub palythoa (ktoś może potrafi to zidentyfikować?) Z bieżących pytań i wątpliwości: 1) Mam w panelu zaplanowane małe refugium na glonach Chaetomorpha. Czy na tym etapie mogę je już wrzucić, żeby się kręciły i wyciągnęły szybciej azotany, czy jeszcze się z tym wstrzymać? 2) To samo pytanie dotyczy wkładów filtracyjnych - zastanawiam się nad Seachem Chemipure Blue lub węglem i adsorbentem fosforanów AquaForest. Moglibyście któreś rozwiązanie polecić i podpowiedzieć, czy wrzucać to już, czy z pierwszym życiem? 3) W komorze przeznaczonej na refugium zbiera się na górze film bakteryjny. Zastanawiam się, czy jakaś nieduża pompka rozwiąże problem? Np. coś z serii Hydor Pico... Pozdrawiam, Adam

TYDZIEŃ 1 11.11.2016 - 18.11.2016 Dzisiaj mija pierwszy tydzień od zalania. Parametry w większości bez zmian, tylko KH skoczyło z 9,6 do 10,2, a amoniak jest niewykrywalny, podobnie z resztą jak NO2. Albo cykl azotowy jeszcze się nie zaczął, albo to zasługa żywej wody, skały i piasku... Tylko NO3 wysokie. Odpieniacz leci pół na pół - ani całkiem mokro, ani całkiem sucho. Jedyne, co mnie tak naprawdę martwi, to pH 7,7 i temperatura na poziomie 26,5 stopnia, więc zastanawiam się nad kupnem wentylatorków. Z chemii poszła dzisiaj 2 dawka Prodibio Biodigest (1 ampułka) i Probidio Bioptim (1 ampułka). 2 razy dolewana woda z RO do uzupełnienia. Z życia zauważyłem 2 rozgwiazdę (chyba asterina) i 3 aiptasie, których na razie nie ruszam. No i dino zaczyna się w zbiorniku rozwijać. Pojawiły się nowe kolonie, ale póki co to tylko lekko brązowawy nalot na piasku i skałach. Z bieżących pytań: czy żywica DI może wyschnąć? Tzn. membrana i wkłady cały czas pod wodą, tylko czy filtr DI mogę odłączać od systemu i czy coś mu się stanie, jak wyschnie? Poniżej kilka aktualnych fotek baniaka. Pozdrawiam, Adam Zastanawiam się jeszcze nad umieszczeniem w panelu Chemipure'a Blue. Pytanie brzmi, czy wkładać go od razu, czy wstrzymać się z tym do czasu, aż przejdzie dojrzewanie?

Yarccom, termometr jest tam tymczasowo. Kończę właśnie powoli składać elektroniczny DIY z zewnętrzną sondą, schowaną w panelu. I docelowo urządzonko ma też sterować pracą wentylatorów/chłodziarki na zmianę z grzałką - taki kontroler temperatury. volf, co do temperatury w baniaku, to jest aktualnie 26,5 stopnia, tylko zdjęcie jest robione tak, że faktycznie wygląda, jakby było 27-28 stopni. Tą aiptasię jakoś gnębić od razu, czy na razie zostawić?

Cześć wszystkim! Stało się, w końcu zakładam temat z relacją z mojego własnego baniaka. Miało wystartować w sierpniu, ale przez próby ze sprzętem DIY straciłem trochę czasu, więc ruszyłem dopiero niedawno. Ogólnie w temacie chciałbym się podzielić nie tylko swoim baniakiem, ale też jakimiś ewentualnymi przemyśleniami, podyskutować, posłuchać rad i konstruktywnej krytyki. Ale od początku... Zbiornik: 90 x 45 x 40 cm (dł. x szer. x wys.), co daje 162l pojemności, z czego 130l to część ekspozycyjna, a 32l stanowi panel filtracyjny. Biorąc pod uwagę warstwę podłoża daje to około 130l wody w obiegu. Filtracja: panel filtracyjny o szerokości 11 cm, podzielony na 3 komory: 1 - 15 cm długości z odpieniaczem; 2 - 25 cm długości, grzałka, dolewka, wężyki z pomp dozujących i czujniki, 2l SERA Siporax 15 mm, 312g Chemipure Blue, glony Chaetomorpha; 3 - w kształcie trapezu o długości 15 cm w najszerszym miejscu, z pompką obiegową i 2l SERA Siporax 15 mm. Odpieniacz: Tunze DOC Skim 9004 Grzałka: Eheim Jager 200W Obieg: Hydor Pico 1000 (mały, ale wariat ) Cyrkulacja: 2x Jecod RW-4 Oświetlenie: Zetlight Qmaven ZT6600 200W Ustawienia: start cyklu 6:45 1) 1:30 - Białe: 0, Niebieskie: 5, Kolorowe: 12, UV: 7 2) 3:00 - Białe: 16, Niebieskie: 22, Kolorowe: 23, UV: 13 3) 5:00 - Białe: 26, Niebieskie: 30, Kolorowe: 20, UV: 30 4) 3:00 - Białe: 13, Niebieskie: 22, Kolorowe: 23, UV: 13 5) 1:30 - Białe: 0, Niebieskie: 15, Kolorowe: 15, UV: 10 koniec cyklu o 20:45, później nocne na belkach bocznych Qmavena. Wyposażenie dodatkowe: Dolewka automatyczna Aqua-Trend Levelautomatic Milestone z pompą DC, moduł chłodzący z 6-cioma wentylatorkami, pompa dozująca Jebao DP-5, cały zbiornik sterowany zdalnie modułami Sonoff, kamera WiFi Overmax Camspot 3.3. Podłoże: Nature's Ocean Bio-Active Live Samoa Pink 18 kg (warstwa ok. 3 cm) Żywa skała: 16 kg Bakterie: Microbe Lift Special Blend (1,5 ml/dzień), AquaForest Pro Bio S (1 kropla/dzień) z pożywką AquaForest -NP Pro (5 ml/dzień - wersja dla pomp). Dodatki do wody: AquaForest AF Build (1 kropla co 2 dni), AquaForest Amino Mix (1 kropla co 2 dni), AquaForest Fish V (1 kropla/tydzień do pokarmu), AquaForest Strontium (1 kropla/dzień), AquaForest Iron (3 krople/dzień), AquaForest Kalium (1 krople co 2 dni), AquaForest Component B (1 ml co 2 dni), AquaForest Component C (1 ml co 2 dni), AquaForest KH Plus (5 ml/dzień), AquaForest Ca Plus (1,5 ml/dzień), AquaForest Garlic Oil (1 kropla/dzień do pokarmu), AquaForest Life Source (1 mała łyżeczka/tydzień) Karmienie: Ocean Nutrition Marine Mix (kostka/dzień), AquaForest Plankton Elixir (1 ml raz w tygodniu), AquaForest Calanus 1x/dzień (około 1/4 małej plastikowej łyżeczki co dwa dni rano), Ocean Nutrition Formula Two (około 1/4 małej plastikowej łyżeczki co dwa dni rano), AquaForest PureFood (1x w tygodniu po 1 miarkce załączonej do opakowania), AquaForest RiccoFood (1x w tygodniu po 1 miarce załączonej do opakowania), AquaForest PhytoMix (8 kropli raz w tygodniu). Sól: AquaForest Reef Salt OBSADA Bezkręgowce: 4x Nassarius sp., 5x Trochus histrio, 2x Turbo sp. (+ mnóstwo maluchów), 2x Tectus fenestratus, 2x Babylonia sp., 4x Stomatella, 1x Engina sp., 1x Astralium spp., 1x Strombus sp., 1x Mespilia globulus, 1x Lysmata amboinensis, 1x Calcinus elegans, 1x Archaster typicus, wężowidła, wieloszczety, rurówki, kiełże, mysis, asteriny i inna gadzina maści wszelkiej. Koralowce: Zoantus sp. (fluo - czerwone i zielone oraz czerwono-zielone tipy, zielono-niebieskie fluo, zieolono-żółte i różowe fluo, Fire&Ice), Rhodactis (zielony fluo z fioletowymi tipami), Palythoa (zielone fluo, brunatne, jasnozielone), Discosoma (niebiesko-brązowe fluo), Caulastrea furcata (ultra fluo green), Euphyllia paradivisa (brązowa z zielonymi fluo tipami), Euphyllia glabrescens (zielona fluo z niebieskimi fluo tipami), Sarcophyton spp. (z jasnozielonymi fluorescencyjnymi polipami), Lobophyllia corymbosa (multicolor i niebiesko-pomarańczowa), Sinularia spp., Acanthastrea lordhowensis (zielono-niebieska, szaro-czerwona), Riccordea yuma (niebieskie, zielone, pomarańczowe, fioletowe, wszystko fluo), Stylophora pistillata milka, Montipora digitata (zielone, czerwone, stalowe, seledynowe, fioletowo-czerwone), Montipora danae rainbow, Tubipora musica (zielona fluo), Montipora capricornis (czerwona), Seriatopora hystrix, Echinophyllia sp. (zielono-pomarańczowa fluo). Ryby: 2x Amphiprion ocellaris, 1x Valenciennea sexguttata, 1x Pomacentrus alleni, 3x Pterapogon kauderni Start 11.11.2016 r., 100% żywej skały, żywego piasku i wody z działającego zbiornika z aquario.pl, na soli AquaForest ReefSalt. __________________________________________________________________________________________________________________ Bakterie na start: po jednej ampułce Prodibio Bioptim i Biodigest, kolejna dawka w piątek. Aktualne wyniki testów w stopce (Salifert). Póki co nic specjalnego się nie dzieje. Ze skał wyszło trochę życia, ale o tym w kolejnym poście. Fotki akwarium po starcie: I tak, jak wspominałem, ze skały wyszło trochę życia, w związku z czym prosiłbym o identyfikację, a w zasadzie potwierdzenie tego, co mi się wydaje: 1) Jakaś asterina (wyszły 2 takie). 2) Gąbka? 3) Obawiam się, że to dino, bo pod światłem widać bąbelki powietrza. Pytanie tylko, czy z tym walczyć w zarodku i odessać, czy zostawić i czekać aż samo zejdzie? Dolałem wczoraj wody RO/DI, po żywicy 0 na TDS, dzisiaj popołudniu to zauważyłem... 4) Chyba gąbka... Bo ma takie zielone "trąbki"... 5) Kolejna gąbka? 6) Ślimaczek Stomatella? 7) Jakiś ukwiał, jakość zdjęcia słaba, bo po pierwszym dniu przewędrował w takie miejsce, że bez obiektywu do makro nie potrafię go ostro złapać... Ale czyżby majano/aiptasia? 8) To mi wygląda na aiptasie... Walczyć z tym jakoś, czy zostawić? Na ostatniej fotce kilka wężowideł, które wyszły ze skały po zalewaniu, z tego co oglądałem w Internecie i pytałem na forum, wszystkie są pożyteczne - detrytusożercy. Poza tym jest kilka rurówek i drobnych wieloszczetów.

Super, pomogłeś, nawet bardzo. Wielkie dzięki!

Super, dzięki!

Cześć! Właśnie jestem w trakcie zalewania pierwszego morszczaka i po wstępnych oględzinach żywej skały znalazłem kilka ślimaków i wężowideł. Prosiłbym Was bardzo o identyfikację, bo nie wiem, czy wrzucać do akwarium, czy raczej do odpływu. Z tego co przeglądałem ReefHub'a raczej pożyteczne, ale wolę się na wszelki wypadek upewnić. Z góry dzięki za pomoc!

Fajny temat. Sam ostatnio sporo buszuję w Internecie w poszukiwaniu zdjęć i informacji na temat światła na rafie w czasie wschodu i zachodu słońca. Jestem w trakcie budowy lampy DIY na ledach i kwestię oświetlenia nocnego chcę rozwiązać w taki sposób, żeby symulowało zachodzące słońce: power ledy będą się stopniowo ściemniały, aż zastaną same Royal Blue (plus ewentualnie czerwień) na kilku procentach mocy. I w międzyczasie odpalą się zwykłe diody w kolorze żółtym i czerwonym. Jednocześnie płynne przejście od power ledów RB i czerwonych na UV + niebieskie + białe zwykłe. Później płynne przejście z żółtego, przez pomarańczowy, do czerwieni i stopniowe przygasanie czerwieni, aż zostaną same ledy UV + niebieski + biały. I tutaj mnie właśnie ten temat zainspirował - bo początkowo planowałem zrobić na tych 3 kolorkach symulację faz księżyca (pełnia - 100%, nów - 0%), ale skoro piszecie, że ciemna nocka, to rozważam stopniowe całkowite wygaszenie... Dodam jeszcze, że taki zwykły LED 5 mm pobiera ok. 20 mA, przy napięciu 3V, co daje jakieś 0,06 W mocy. W swojej lampie, która docelowo ma wisieć nad akwarium 162l zainstalowałem 30 ledów (po 10 z każdego koloru), co da łącznie 1,8 W... Czyli generalnie moc jak na taki litraż jest znikoma, ale zobaczymy, co wyjdzie w praniu. Bo w wodzie efekt może wyglądać totalnie beznadziejnie...

Nie ma problemu Jak tu trafiłeś, to bakcyla morszczyzny prędzej czy później i tak złapiesz. Wiem po sobie, przez 13 lat miałem słodkie, pierwszy raz zajrzałem tu jakieś 5 lat temu i od tego czasu kombinowałem, jak to zrobić. Niedawno chciałem restartować akwarium z biotopu Amazonki na Azję i zupełnie przypadkowo trafiłem do nowo otwartego sklepu niedaleko siebie. I mieli też akwarystykę morską w ofercie. Ostatecznie skończyło się tym, że jestem w trakcie zakładania pierwszej solniczki

Generalnie forum dla akwarystów morskich, a Ty wyskakujesz z wątkiem o słodkowodnym :-P Ale to nic ;-) Do 112 litrów spokojnie wystarczy Ci sama kaskada FZN-3. Wrzucasz do niej Siporax, gąbkę lub watę i w razie potrzeby węgiel lub torf. I powinno śmigać bez zarzutów ;-)

Stani, nie wiem czemu, ale temat wyświetlił mi się wczoraj w "ostatnich postach" na głównej stronie portalu. A wchodzę codziennie. Dopiero teraz zorientowałem się, że jest z 2008 roku :-P Ale wielkie dzięki za odpowiedź ;-)

Bardzo fajny temat! Niedługo startuję z pierwszą solniczką 162 litry i od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie, czy jest możliwe trzymanie w takim akwarium jakichś niewielkich rybek ławicowych - 5-7 szt.? Na podobnej zasadzie, jak ludzie trzymają anthiasy w większych zbiornikach.

Oświetlenie radziłbym Ci raczej odizolować polimetakrylanem metylu (PMMA, pleksiglas, szkło akrylowe) - ma lepszą przepuszczalność dla światła widzialnego i ultrafiloetowego, a dodatkowo UV nie powoduje jego żółknięcia. Coprawda właściwości mechaniczne nieco gorsze od PC, ale za to bardziej plastyczny - nie pęka i nie kruszy się aż tak. Pokrywę bym ciut podwyższył, power LED-y jednak dość mocno się grzeją i będą podnosić temperaturę wody w akwarium. Pokrywa niech odrobinę bardziej zachodzi na zbiornik - conajmniej 1 cm. I na pewno dołożył bym światła - do 200W. Co do kombinacji kolorów - mieszanina Cool White i Royal Blue, do tego ewentualnie 4-8 zielonych, 4-8 UV i 4 czerwone (lub Deep Red), ale tutaj niech się jeszcze bardziej doświadczeni koledzy wypowiedzą. Co do sprzętu, to zasadniczo wszystko wymieniłeś, ale na pewno będziesz potrzebował jeszcze testów do wody, salimetru lub refraktometru, termometru. Do tego filtr RO-DI i auto dolewkę, która bardzo ułatwia obsługę akwarium. Pomyśl też nad wentylatorami, gdyby było za gorąco.

Z jakiego materiału jest wykonany stelaż? Generalnie albo masz źle wypoziomowaną całość, albo ugięcie jest pod ciężarem akwa. Opcja ze zbyt mocno wykręconą nogą i uciekającym w górę dolnym profilem też jest prawdopodobna. Możliwe jest też, że stelaż wygiął się przy jakimś szarpnięciu lub uderzeniu podczas produkcji albo transportu. Jeśli chcesz sprawdzić, który profil jest ugięty, najlepiej weź coś długiego i prostego - linijka, poziomica i przyłóż do górnego i dolnego profilu. Tam, gdzie poziomica nie będzie przylegała na całej długości, tam następuje ugięcie. Dół - noga lub uszkodzenie mechaniczne, góra - nacisk akwa lub uszkodzenie mechaniczne. Jeśli jest to wywołane naciskiem akwa, możesz rozważyć dospawanie centralnego wspornika, jak radzili koledzy. W każdym razie w przypadku stali i aluminium ugięcie 3 mm na długości 1300 mm to nie dramat i o ile nie poleci dalej, a Ty nie będziesz opróżniał i zalewał akwa 3 razy w tygodniu materiał to wytrzyma. Ale trzeba co jakiś czas kontrolować, przynajmniej na początku.

Powiem Ci tak... W LED-ach i oświetleniu akwarium morskiego nie do końca chodzi o to, żeby dobrze oświetlić zbiornik. Bo takie akwarium, jak Twoje byłoby już jasne przy kilku 10-watowych chipach. Chodzi o to, że trzeba dostarczyć koralowcom i innym organizmom określoną ilość światła. I tutaj roboczo przyjmuje się 0,7 do 1 W na litr wody (chociaż spotkałem się w sieci z wersjami, że nawet 1,2 lub 1,5 W na litr przy SPS-ach). Więc w Twoim przypadku powinno być minimum około 400W światła. I nawet, jak producent "żarówek" podaje dane, że jedna żarówka 400 lumenów odpowiada żarówce 400 W to jest to jedynie chwyt marketingowy. Lumen i wat to dwie różne jednostki - lumen to jednostka strumienia świetlnego, wat - mocy. Przy długości fali 550 nm, na którą oko ludzkie jest najbardziej czułe przyjmuje się, że jeden lumen to około 0,00147 W i to jest wartość maksymalna. Czyli 400 lm to max 0,6 W. Na Wikipedii to jest wszystko fajnie wytłumaczone. Do tego dochodzi kwestia wydajności kwantowej promieniowania i sprawności (bo część energii jest zamieniana na ciepło i LED-y się grzeją, itp.). Długo by można gadać, ale poczytaj sobie trochę o diodach LED, szczególnie o diodach mocy (Power LED), to trochę Ci się rozjaśni. Ja stawiam teraz zbiornik 162l i do tego lampa DIY na diodach o mocy 140W, ze sterowaniem jasnością. I przy okazji DIY nauczyłem się, że sprawdzone rozwiązania są najlepsze, na szczęście nie płacąc za to zbyt dużo (kilkanaście źle wydanych złotych na podzespoły elektroniczne). Ale życzę powodzenia w prowadzeniu solniczki i będę obserwował temat.

A nie będziesz miał za niebiesko w tym akwa? Niech się jeszcze ktoś bardziej doświadczony wypowie, bo ja dopiero zaczynam, ale ja bym dołożył trochę białego światła i rozmieścił to bardziej symetrycznie...

Czy ktoś mógłby mi jeszcze powiedzieć, czy woda może wpływać do komory z DSB od dołu?

Sprzęt w przeważającej większości już jest, czekam tylko na szkło i zbiornik na dolewkę. Chciałbym wystartować jeszcze w sierpniu lub na początku września. Trzy pytania mi się jeszcze nasunęły: 1) Jakie bakterie byście polecali i ile ich lać (jakąś pożywkę też)? Np. ProDibio Biodigest 2) Ile świecić i czy od początku? W sumie mam oświetlenia 60W w aktynice i drugie tyle 10k K. 3) Co sądzicie o chińskich refraktometrach? Taki na przykład się sprawdzi: http://www.ebay.pl/itm/New-Hand-Held-Glycol-Antifreeze-Freezing-Point-Battery-Refractometer-W-ATC-/391517328146?hash=item5b28405312:g:WYkAAOSwtnpXmF92 , czy lepiej jednak kupić markowy? Zabieram się też za planowanie obsady. Docelowo chciałbym trzymać: 2x Amphiprion ocellaris 1-2x Pterapogon kauderni 1x Chrysiptera chemicyanea 1x Gobidon citrinus 5-7x Apogon parulus 1x Lysmata amboinensis 2x Lysmata wurdemanni 1x Alpeus bellulus Ślimaki: tectus, trochus, nassarius (ile?0 1x rozgwiazda piaskowa/jakiś jeżowiec, np sand dollar. Korale - głównie miękkie (zoa, sinularia, sarcopyton, clavularia, xenia, discosoma, rhodactis), z LPS euphyllia, SPS póki co nie planuję, chyba że po porządnym starcie i stabilizacji zbiornika. Nie wiem, czy nie zrobi się z tego zupa rybna, więc doradźcie, co ewentualnie zredukować (wypisałem po prostu gatunki, które mi się podobają i orientacyjne ilości, w jakich chciałbym to trzymać; wpuszczane stopniowo po 1-2 sztuki, żeby nie zachwiać systemu).

Odpieniacz już dotarł - Tunzee DOC Skimmer 9004. Cały czas czekam na szkło, ma być do przyszłego czwartku. W międzyczasie zająłem się kwestią pokrywy. I tu pojawia się kolejne pytanie błądzącego jeszcze we mgle nowicjusza Co sądzicie o wykonaniu pokrywy z aluminium? W teorii powinno spasywować, czyli pokryć się obojętną warstwą tlenku Al2O3, blokującą korozję. Samo Al2O3 jest nieszkodliwe, ale zastanawiam się nad wpływem jonów Al+3 na życie w akwarium. Czy warstwa akrylowego lakieru bezbarwnego załatwiłaby problem?