Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla 'valonia'.
Znaleziono 712 wyników
-
Valonia - kłopotliwy glon - u mnie sprawdził się krab mithrax - ewentualnie zjada ją także Percnon .
-
Dzięki za odpowiedź,co prawda kupiłem dzisiaj flucofast przyda się na gorsze czasy z glonami w przyszłości. Jak poradziłeś sobie z bryopsis? Jeszcze valonia pojawia się gdzie nie gdzie ale odsysam przy podmiankach.
-
Dzięki wielkie. Valonia wywalona. A może lepiej odpuścić sobie tą skałkę z briareum i wyjąć z akwarium? Kolejny problem to te czólki wystające z Leptastrei. Co to takiego?
-
To valonia wywal to od razu, uważaj żeby ich nie rozgnieść.
-
Też myślę że te kulki to valonia, ale czy one na pewno są brązowe?
-
Te kuleczki to niestety Valonia.
-
U mnie Percon zajął się Valonią. Też odrywałem wykałaczką całe jej kolonie ze szczepek.
-
Mam Perkona w 325l. Pojawiła się Valonia w ubiegłym roku na kilku szczepkach. Od dawna już jej nie widziałem więc krab dał sobie z nią radę. Wszystko oczywiście zależy od osobnika. Swojego nigdy nie przylapalem na jedzeniu Valoni, ale po płacze nie ma śladu.
-
Powoli pojawia mi się valonia, chciałbym do akwarium wpuścić kraba percnon gibbesi. Zastanawiam się czy do akwarium 80x75x60 tj 360l mogę wpuścić 2szt, czy będą żyć w zgodzie czy max 1??
-
O kilku miesięcy walczę z tym glonem mam dwa mitraxy jednak jak valonia była tak jest, czyszczenie skał tylko niektórych nic nie daje nie mam możliwości wyczyszczenia wszystkich z racji że są obrośnięte koralami a valonia jest między nimi, ręczne obrywanie kończy się co kilka kulek rozwaloną kulką i defakto pogorszeniem problemu przez zarodniki. Czy są jakieś środki żeby się tego pozbyć, na dino podobno pomaga H2O2 może na to też pomoże ma ktoś jakieś doświadczenia.
-
Również od długiego czasu mam duży problem z Valonią. Od tygodnia stosuję Vibrant Reef i już glon zaczyna powoli zanikać. Glony włosowate też zaczynają się odrywać. Polecam poczytać o tym preparacie między innymi na forum reef2reef, obecnie ponad 300 stron wątku. Zdecydowana większość pozytywnych opinii.
-
Valonia jest bardzo żywotna, nawet usunięta mechanicznie potrafi odrosnąć. Ponoć rozsiewa się wtedy, gdy te kulki zrobią się przezroczyste, wtedy są w nich zarodniki. Jak w starej purchawce ja mam valonie w zbiorniku z makroglonami, co jakiś czas paznokciami obskubuje te kulki, zanim dojrzeją i jakoś to w miarę pod kontrolą jest. W 750 mam borsuka i pokolce, nie ma szans, żeby się tam jakaś przyniesiona kulka na dłużej ostała. To chyba jedyna plaga, na jaką mam niezawodną broń.
-
Ja robiłem tak jak pisze kolega wyżej miałem te kulki na podstawce, usuwałem poza zbiornikiem delikatnie aby się nic nie wylało a i tak po pewnym czasie odrastała, koniec końców pozbyłem się całej skałki. A teraz po jakimś czasie valonia pokazała się na głównej skale i zjadł ją sobie mitrax więc mam nadzieje że sprawa jest pod kontrolą Percon w Twoim wypadku też chyba będzie to jadł.
-
Na jeszcze nie przyklejonej szczepce LPSa zauważyłem kilka kulek Valonii. Mam Percnona gibbesi i parę Ecseniusów bicolor. W związku z dino zacząłem podawać wg instrukcji Reeflowers Remalgae. Czy powinienem jakoś usunąć glony ze szczepki (jak?), czy to, co wyżej wystarczy?
-
O tyle,o ile valonia i aiptazja w akwarium opanowana glon , o którym pisałem kilka postów prędzej nadal się panoszy po akwarium i nie bardzo jest chętny zejść z moich oczu.Doszedł nowy problem: Reszta korali ma się w mojej ocenie dobrze.Cóż jej może dolegać?
-
W ramach podtrzymania wątku pozwolę sobie na małą aktualizację. Otóż. Przedwczesna panika spowodowana przerażającą ilości valoni w akwarium okazała się niepotrzebna.Na dzień dzisiejszy z czystym sumieniem mogę powiedzieć , że valonia jest nadal.Ale w takiej ilości , że jak przypomnę sobie jak było jeszcze nie dawno temu to uważam , że dziś jej już nie maKilka kulek. Mój bohater Z czysto technicznych kwestii to stwierdzam iż podawanie ballinga od dwóch tygodni jest bez zmian.Po 12 ml.Parametry drugi tydzień te same więc nie kombinuję.Pewnie jak dołożę korali to się to zmieni. A po tym koralu stwierdzam , że coś jednak rośnie.Taki prędzej nie był.
-
Krab Mithrax, patrząc do koła tego sarco... Z głodu nie umrze. Polecam, problem z valonią już nie istnieje, z żadnym innym makroglonem w zbiorniku też już się nie przywitam
-
Tak, valonia. Z czasem się rozniesie po całym zbiorniku. Wyjmuj te kulki. Póki są cinemnozielone ponoć wtedy jeszcze nie rozsiewają zarodników, ale staraj się je wybierać w całości, lub zainwestuj w zwierzaka, który je zjada. W małych akwariach kraby, w większych pokolce lub borsuki.
-
To jest glon a dokładniejszych informacji pod nazwą Valonia
-
Na każdym z tych zdjęć jest valonia Pisałem o niej w swoim wątku.Walczę z nią mitraxem.
-
Może tak być.Ja zauważyłem , że mój mitrax od czasu do czasu valonią się zainteresuje.Pocieszam sie jeszcze tym iż jest to młody nie duży osobnik...może się jeszcze jego upodobania zmienią co do valonii
-
Za mną już 9 miesięcy jak zbiornik zaczął funkcjonować. Tyłka nie urywa,ale jest.Parametry w miarę stabilne.Valonia nadal obecna,mitrax słabo jest nią zainteresowany.Pozostały glon nadal obecny,aczkolwiek od kiedy KH podniosłem do 7,6 odnoszę wrażenie jakby glon zaczął się "odrywać" .
-
Też tak myślałem, ale valonia (utricularis) jest większa, a to jest malutkie. To chyba Cladophora herpestica. Tak, czy inaczej nic dobrego. Poza pokolcami i borsukiem nie rusza tego także mitrax. Może dokupię jescze percnona. Dwa razy zbiornik położyły mi plagi. Raz halimeda obrastająca całą skałę i dusząca korale, drugi raz ślimaki osiadłe w tysiącach sztuk (miejsce w miejsce na skale). Głupio byłoby trzeci raz kasować baniak przez coś takiego. Ja to mam szczęście.
-
wyglada jak valonia tylko nieco podłużna
-
wygląda jak valonia - jakaś tam odmiana
