rysio2000

Czyli dalej żyje? A sprawdzałeś w nocy czy chodzi? Mój Calcinus w nocy jest bardziej ruchliwy. Kraby po wylince zwykle siedza też w miejscu ale domyślam się że to nie jest twój przypadek?

Nikt ryb nie straszy (jedynie ja, jak robię podmiankę albo jak coś przestawiam). Zaryzykowałbym stwierdzenie że wręcz mają za dużo spokoju - mało osób się kręci - może to jest przyczyna? Z tym karmieniem z ręki to dobry pomysł, chociaż chromisy nawet podczas karmienia panikują Ale jak karmić mrożonymi lasonogami z ręki? Planuję zwiększyć powoli obsadę tylko nie wiem od czego zacząć, nie chę zbyt dużych ryb ani problematycznych. A jak jest np. z garbikami Chrysiptera? Ponoć wariaty, ale jakby ich było kilka? Może by rozruszały towarzystwo?

straciłem wiarę że się przyzwyczają, bo mam je już dość długo (ok. 9 miesięcy) i nic lepiej nie jest. Trochę to deprymujące, u innych osób widzę ryby pływające w toni, nawet jak ktoś rękę do akwarium wkłada to podpływają zaciekawione, a u mnie pusto. Czasem ktoś przyjdzie i mówi: ładne akwarium ale czemu nie masz w nim ryb? A może są jakieś pewniaki pływające w toni? Tak sobie myślę, że jakby kilka rybek odważnych pływało to i inne mniej by się bały?

Mam problem z moimi rybami, nie chcą pływać. Chowają się po kątach i akwarium wygląda jakby bez ryb było. Mam takie rybki: Strigosus - w sumie to on najwięcej jest widoczny, Centropyga Bispinosa - piękna ale lubi blisko swoich kryjówek pływać Escenius Stigmatura - byłby ok, ale go Strigosus pilnuje żeby za daleko nie wypływał, więc siedzi sobie pod Caulastrea i sobie patrzy na świat 6 Chromisów - i na nich się najbardziej zawiodłem. Straszne panikarze. Wystarczy że ktoś podejdzie a te już myk myk i pochowane. A panikują tak że inne ryby też się boją. Zastanawiam się co można by dokupić żeby troszkę rozruszać towarzystwo, może kilka anthiasów? A może drugiego pokolca? Tak sobie myślę że jakby jakieś odważne ryby pływały w toni to może reszta też by się mniej bała?

Niestety ale nie masz racji. Przeglądarka to dużo więcej niż tylko okno. W Firefoxie np. masz ustawienie bezpieczeństwa: *Blokuj witryny zgłoszone jako stwarzające zagrożenie Firefox sprawdza sobie gdzieś w internecie (na stronach Googla) czy dany adres jest bezpieczny czy nie. Tu masz więcej na ten temat: https://support.mozi...oprogramowaniem Cytata: Ochrona przed phishingiem i złośliwym oprogramowaniem sprawdza każdą odwiedzaną stronę i porównuje ją z listami znanych niebezpiecznych stron. Listy te są pobierane i aktualizowane automatycznie mniej więcej co pół godziny, jeśli opcja ochrony jest włączona. EDIT: Na samym dole powyższej strony jest informacja jak usunąć witrynę z czarnej listy. Może jednak administrator nano-reef by się tym zajął?

A jesteś pewien że to sól była przyczyną? Trochę ciężko uwierzyć że jedna czy dwie podmiany (zgaduję po wielkości zbiornika) nagle aż tak wysadziło zbiornik.

A może jednak administrator forum powinien skontaktować się z Googlem, albo zbadać sprawę? Skoro Google twierdzi że "W ciągu ostatnich 90 dni przetestowaliśmy w tej witrynie następującą liczbę stron: 3676. Wyświetlanie 6 z nich spowodowało pobranie i zainstalowanie złośliwego oprogramowania bez zgody użytkownika." to chyba jednak znaczy że ktoś wrzucił jakieś badziewie i się rozsiewa.

Dziś wyskoczyła czerwona ramka u mnie w firefoxie. Google twierdzi że coś rozsyłacie. Więcej informacji na stronie: https://safebrowsing.google.com/safebrowsing/diagnostic?client=Firefox&hl=pl&site=http://www.nano-reef.pl/ Cytat z powyższej stronki: Jaki jest obecny stan bezpieczeństwa witryny nano-reef.pl? Witryna została uznana za podejrzaną – jej odwiedzanie może stanowić zagrożenie dla komputera. W ciągu ostatnich 90 dni część tej witryny została odnotowana z uwagi na podejrzane działania następującą liczbę razy: 3. Co się stało podczas odwiedzin tej witryny przez Google? W ciągu ostatnich 90 dni przetestowaliśmy w tej witrynie następującą liczbę stron: 3676. Wyświetlanie 6 z nich spowodowało pobranie i zainstalowanie złośliwego oprogramowania bez zgody użytkownika. Witryna ta po raz ostatni była odwiedzana przez Google 2015-02-13, a po raz ostatni znaleziono w niej podejrzane treści 2015-02-13. Złośliwe oprogramowanie obejmuje 1 exploit(s).

Świetnie to wygląda. Jakby dwa akwaria obok siebie stały

Trochę słabo widać, ale te kwiatki mi wyglądają jak jakieś makro glony, natomiast czerwone kulki obstawiam że czerwona valonia.

No mnie w szkole uczyli że jak się połączy dwa odbiorniki szeregowo to będzie przez nie płynął prąd o takim samym natężeniu. A driver ma za zadanie zasilać diody stałym prądem np. 900mA. Nie kumam co napięcie ma do rzeczy? Ale w sumie to takie akademickie rozważania. Też buduje taką lampkę i zastanawiałem się nad zasilaniem. Na razie skłaniam się do proporcji Waldiego czyli 60W białych i 40W niebieskich, najwyżej później dokupię niebieskich, jak będzie za biało.

No to już nic nie wiem. Jeśli diody 30 W i 20 W obie mogą być zailane pradem np. 900mA i zasilacz stałoprądowy na 900mA ale o mocy 50W, to teoretycznie powinno być ok? A wy używacie oddzielnego zasilacza do każdej diody?

a czy nie można połączyć kilku diod szeregowo i podłączyc do jednego zasilacza? Np. dioda 20W + 30W i zasilacz 50W? Czy takie rozwiązanie nie zadziała? A swoja drogą to Waldi stworzył nowy trend w akwarystyce morskiej

Jeśli myślałeś o APF600, to może lepiej APH525? Taka sama konstrukcja tylko jest trochę mniejszy od APFa. Akurat przypadkowo mam taki na sprzedaż i spokojnie mogę polecić. Bardzo ładnie pienił.

Jak ma zaciągać z powierzchni, to rurka pod wodą musi być odpowiednio długa, żeby się nie zapowietrzało.

Jak masz wąską rurkę, to nie potrzebujesz odpowietrzania bo woda płynie przez nią tak szybko, że porywa bąbelki powietrza i sie samo odpowietrza. W szerokim pudełku woda płynie wolniej i dlatego może się zapowietrzać. Tak mi sie wydaje. Co do robienia odpowiednika pudełka z rurek to owszem da się, ale nie wygląda to zbyt ładnie bo trzeba trochę pokombinować i dużo rurek widać. Kwesta estetyki. Ładne pudełko wygląda dużo lepiej.

No prosze nawet tacy doświadczeni akwaryści źle odczytują wyniki testów. Koledzy wyżej napisali że trzeba podzielić wynik przez 10

Arduan, jeśli dobrze zrozumiałem twoją wypowiedź, to wystarczyłoby raz w tygodniu odlać odpowiednią ilość wody i zastapić ją czystą RODI. Czyli w praktyce wystarczyłoby raz na jakiś czas sprawdzić zasolenie i skorygować. Kiedyś czytałem na innym forum, że ktoś tak prowadził zbiornik, ale po jakimś czasie (ponad rok z tego co pamiętam) coś zaczęło szwankować i musiał zrobić podmianę. Może jakiś mikro element się skumulował?

Tak, ja dziś dostałem. Bardzo ładny

Moim zdaniem to jakiś mit. U mnie na początku Xenia marniała, zacząłem dodawać jod i nic nie pomagał. Później przestałem dozować, uznałem że już po Xenii. Nagle ni z tego ni z owego zaczęła rosnąć i teraz zaczyna powoli być problemem.

Super zbiornik i zaplecze Napisałeś że za ogrzewanie odpowiada "wymiennik ciepła z zasobnikiem CO wody do mycia", czy mógłbyś coś więcej napisać? Czy to ogrzewa akwarium wodą spod prysznica? Czy jest zintegrowane ze zbiornikiem na ciepłą wodę?

Jak masz wyjmowalną ośkę to znaczy, że masz starszy typ pompy. Nowsze Aquabee mają połączony wirnik z ośką. Tu jest opisana różnica: http://www.theaquariumsolution.com/old-or-new-style-pumps-%E2%80%93-which-one-have-you-got DCS-600 ma wirnik taki jak nowsza wersja AB 2000/1. Swoją drogą to nigdzie w sklepach nie widziałem AB z wirnikiem igiełkowym, za to można dokupic sam wirnik (cena prawie taka jak cała pompa )

A czy DCS600 nie jest identyczny z Aquabee 2000/1? Miałem kiedyś obie te pompy i wyglądały identycznie i można było wymieniać między nimi wirniki i dekielki. A różnica w mocy zapewne wynika z różnicy w wirniku - igiełkowy mniej wody pompuje, mniejszy opór i mniej energii pobiera.

Ostatnie wydanie "Korala" jest poświęcone Zoanthusom

Ja mam 6 chromisów i wszystkie się chowają w skałach, wypływaja tylko do karmienia. Jakies takie panikarze mi sie trafiły, wystarczy że ktos przejdzie obok akwarium a całe stado moment znika i szukaj wiatru w polu. Lubie te ryby ale wolałbym żeby sobie pływały w toni a nie siedziały pochowane. Kiedys dodałem jednego małego do stada i na początku go goniły ale później przestały, nie widzę miedzy nimi nadmiernej agresji, raczej wszystkie są bojaźliwe.