Skocz do zawartości

basterek-4

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    269
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez basterek-4

  1. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Kobiety do 20 roku życia są jak pchełki - z łóżka na łóżko Kobiety między 20 a 40 rokiem życia są jak flanele - nie do zdarcia Kobiety po 40-tce są jak cebulki - jak się rozbiorą, to tylko płakać. Faceci do 20-stki są jak flecik - raz dmuchniesz i już gra Faceci między 20 a 40 rokiem życia są jak fortepian - 3 godziny strojenia, 2 minuty grania Faceci po 40-tce są jak konferansjer - on zapowiada, a gra już kto inny. Człowiek mądrzeje z wiekiem. i zwykle jest to wieko od trumny. Szalona dziewczyna staje się szaloną żoną, później szaloną gospodynią a na końcu starą wariatką... Według ostatnich sondaży 40 % polskich nastolatków optymistycznie patrzy w przyszłość. Pozostałe 60 % nie ma pieniędzy na narkotyki. Budzi się we mnie zwierzę., Obawiam się jednak że to leniwiec. Ludzie którzy piją są dla mnie niczym... ..niczym bracia! Jestem jak dżin - gdzie otworzą butelkę, tam jestem! Nie pij gdy prowadzisz - Za dużo się rozlewa... - Pomyślałem, żeby się ożenić. No i co? No i nic. Pomyślałem, pomyślałem i mi przeszło. Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham wypić! Sąsiedzie, czemu pańska żona tak w nocy płakała? Czyżby pan się z nią źle obszedł? Wręcz przeciwnie, obszedłem się bez niej!...
  2. basterek-4

    Jakie macie telefony

    Mój telefon też jest wyśmiewany przez moje latorośle ale mi służy dzielnie w pracy gdzie żaden multi-cośtam się na pewno nie sprawdzi. Kolega jarex66 prosił o wypowiedzi "właścicieli telefonów biznesowych" a ja prowadzę śmieszną, jednoosobową działalność(biznes:clowning )więc napisałem:waving
  3. basterek-4

    Jakie macie telefony

    siemens ME75 już siódmy rok. Przez ten czas z racji zajęcia kilka razy spadł ze sporych wysokości,lądował w piance montażowej,kleju do glazury i kilka razy w kałużach, poza tym czyszczę go z pyłu drewnianego jak już słabo przez szkiełko widać,jest porysowany i nie ładny ale DZIAŁA BEZ ZARZUTU, nie jak nowiutkie badziewiaki z ekranem dotykowym moich córek
  4. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Baca rozmawia z turystą: -Zabiłem wczoraj 10 ćmów - mówi baca. -Ciem - poprawia turysta. -Kapciem. Idzie miś przez las i spotyka zajączka. - Zając gdzie idziesz? - Na imprezę - Zając weź mnie ze sobą.... - ni h..ja znowu zaczniesz rozróbę i mnie pobijesz - zając obiecuje, że cię nie pobije, ale weź mnie ze sobą - no dobra jak obiecujesz... Zając wstaje rano patrzy do strumyczka i widzi podbite oko, szramę na policzku itd. - misiek ty h..ju, obiecałeś, że mnie nie pobijesz - zając, jak się upiłeś i zacząłeś wyzywać moją babkę, matkę, ciotkę to wytrzymałem, jak zacząłeś na mnie pluć i bić mnie to wytrzymałem, ale jak wszedłeś mi do domu nasrałeś na łóżko, wbiłeś w gówno kredki i powiedziałeś, ze jeżyk śpi z nami to nerwy mi puściły Przychodzi teściowa do zięcia: Teściowa: Cześć synku dawno Cię nie widziałam. Zięć: Ja mamusi też. Na ile mama przyjechała? Teściowa: A mogę zostać tyle ile tylko chcesz. Zięć: To co mamusia się nawet herbatki nie napije? Do domu wpada uradowany mąż. Mówi do żony: - Kochanie wygrałem w totka. Żona siedzi cicho i nagle mówi: - Mamusia nie żyje. Na to mąż krzyczy z radości: - Ja pierd@le kumulacja.
  5. Jesli mialbys sie meczyc z kobieta co nie akceptuje Twojego hobby,to lepiej ze teraz sie z nia rozstales a nie po slubie. Tak jak ja. Ziemniok nie płacz:waving, rozstania się zdarzają i tak jak pisał Peniek lepiej że stało się to teraz (wiem z autopsji co piszę) potem było by znacznie gorzej. Ja kilka lat temu miałem nie złą jazdę jak mi się białe robaki (przynęta na ryby) wypuściły na eskapadę po lodówce. Pomijając fakt, że wszystko było do wywalenia i nie gadała ze mną z tydzień, zastanawia mnie jak te bestie skolonizowały wszystkie półki w lodówce ?
  6. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Weterynarz dzwoni do Kowalskiej: - Jest u mnie pani mąż z psem i prosi o uśpienie. Zgadza się pani na to? - Oczywiście, psa może pan puścić wolno, zna drogę do domu. Wraca mąż ze szpitala gdzie odwiedzał ciężko chorą teściową i zły jak nieszczęście mówi do żony: - Twoja matka jest zdrowa jak koń, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami. - Nie rozumiem - mówi żona - wczoraj lekarz powiedział mi, że mama jest umierająca! - Nie wiem co on tobie powiedział ale mnie, kur*a radził przygotować się na najgorsze. Bacę zaproszono w karnawale na bal przebierańców. Pytają go znajomi, za co się przebrał. -A za łoscypka . -A jak to, baco, za oscypka? -A siadne se w kąciku i bede śmierdział. Siedzi sobie gościu na kamieniu, patrzy jak baca ciągnie na sznurku zabitego psa. Pyta się jego: -baco co się stało z tym psem? -musiałem go zastrzelić mówi baca -to pewnie był wściekły? -no zadowolony to on nie był
  7. Witam! Na początek pytanie: po co Ci dwa wątki? Akwa zdaniem większości akwarystów czym większe tym lepsze. Nie rozumiem jak chcesz przywieść zasiedlony zestaw z mieszkańcami do Polski, skoro masz problem z dowozem 100 km. Moim zdaniem przewertuj forum sam stwierdzisz co będzie dla Ciebie najlepsze i może daj sobie chociaż kilka dni na wstrzymanie z zakupem. Pośpiech nie jest wskazany a po lekturze forum na pewno rozjaśni Ci się w głowie.
  8. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Mam nadzieję że nikomu nie podpadnę ciągle dając nowe kawały(zostałem nawet doceniony ),ale święta w końcu są i czasu wolnego sporo więc: Małgosia ma pierwsza miesiączkę, nie wie biedna co się stało i pokazuje Jasiowi swój problem. Jasiu ogląda z wielkim zainteresowaniem, i rzecze: - Nie wiem, Małgośka, na mój gust, to Ci jaja urwało. W klasie pierwszej, prowadzonej przez bardzo seksowną i młodziutką nauczycielkę, w ostatniej ławce, tuż za Jasiem, zasiadł jaśnie pan dyrektor szkoły. Postanowił przeprowadzić wizytację na lekcji "najświeższej" w szkole nauczycielki. Pani, bardzo przejęta, odwróciła do klasy swe apetyczne, opięte krótką spódniczką pośladki, pisząc na tablicy: - "Ala ma kota." Nawrót i pytanie do klasy: - co ja napisałam? Martwota i przerażenie... Jedynie Jaś wyrywa się jak szalony. No...., no..., Jasiu? Pani, z ogromnym wahaniem, dobrze już znając wyskoki tego łobuziaka, wezwała go do odpowiedzi. - Ale ma d*pę! - mówi Jaś. - Pała! - wybuchła pani, czerwona na twarzy z oburzenia. Jasio też wściekły, siadając zwrócił się do tyłu, do dyrektora: - Jak nie umiesz czytać, to nie podpowiadaj. Do tramwaju wchodzą studenci,za nimi staruszka.Towarzystwo rozsiada się w najlepsze a staruszka stoi trzymając się za oparcie siedzenia. Na ręce wiesza sobie laskę, która obija się o siedzenie wydając dość głośny dźwięk.Jeden ze studentów: -Mogła by Pani kupić sobie jakąś gumę na tą laskę żeby hałasu nie robiła. Na to babcia: -Gdyby Twoi rodzice kupili sobie gumę to ja bym miała teraz gdzie siedzieć.
  9. avabela nie wiem do czego to ma być, ale może to się nada, chyba najtańsza rura:waving http://www.allegro.pl/item982817036_lampa_akwarium_duza_rybki_super_cena.html
  10. basterek-4

    weipro led

    squdo nie daj się prosić, obiecałeś fotki baniaczka i....jeszcze ich nie ma a chyba wszyscy są ciekawi:waving
  11. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Turysta chodzi sobie szlakami i widzi kołyszącego się bacę. -Baco, co ty robisz? -Waham się. -Przed czym się wahasz? -Wczoraj byłem na weselu... Zabili mi żonę, zgwałcili mi córkę, okradli syna a mnie skopali równo. -No i nad czym ty się wahasz? -Czy iść na poprawiny. Idzie Jasiu do kościoła wyspowiadać się. No i opowiada swoje grzechy: - Nie słuchałem się mamy i przeklinałem... Ksiądz zapukał... A Jasiu: - K**wa, co mnie straszysz?! Chłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie. Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny: - Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę... - Tutaj?! Jesteś nienormalny. - Noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie... - Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna... - Ale to tylko "laska", nic więcej... kobieto... - Nie, a jak ktoś będzie wychodził... - No dawaj nie bądź taka... - Powiedziałam Ci że nie i koniec! - No weź, tu się schylisz i nikt Cię nie zobaczy, głupia. - Nie! W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi: - Tata mówi że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobię. A jak nie, to tata mówi, że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego domofonu bo jest k@rwa 3 rano!
  12. basterek-4

    Nałogowcy???

    Oj samotność to Ci raczej nie grozi. Ja stronkę z nano reef mam cały czas otwartą, jak tylko mam chwilkę otwieram laptopka i już jest. Wesołych Świąt dla wszystkich !!!
  13. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Jasio wchodzi do łazienki gdy mama sie kąpie i pyta: mamo co ty masz tam pomiedzy nogami? Mama na to: szczoteczke... Jasio mówi: A tato ma lepsza bo na patyku... Mama: A skąd wiesz? Jasio: Bo widziałem ja wczoraj sąsiadce zęby czyścił... Wchodzi Jasio do klasy kopiąc drzwi i siada na ławce rzucając teczkę. Pani mówi: - Jasiu wyjdź i wejdź tak cichutko jak twój ojciec wraca z pracy. Jasio wychodzi z klasy, po chwili ściąga z kopa drzwi i mówi: - Co k@rwa, nie spodziewałaś się mnie tak wcześnie?? Przychodzi 4 letni Jasiu do taty i pyta: - jak ja się znalazłem na świecie? Tata tak myśli co mu powiedzieć. - Jasiu, bocian cię przyniósł. Jasiu: - tato, czemu ty jesteś taki głupi? Tata: - Jasiu, dlaczego tak brzydko mówisz? Jasiu: - bo my mamy taką fajną mamę a ty pierd@lisz bociany?
  14. basterek-4

    Alkuminium w wodzie

    inmar, z tego co widziałem w Chorwacji to woda morska zżera aluminium.
  15. basterek-4

    Wesołych Świąt

    I ja się dołączam do życzeń, ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT ORAZ MOKREGO DYNGUSA
  16. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Przychodzi baba do lekarza i mówi - Panie doktorze wszytko mnie boli . Kości , głowa ... Co mi jest ?. Na to lekarz -No to ma pani SKS Baba zastanawia się chwile - Co to za choroba ?. - Starość K@rwa , Starość .! dzwoni jedna przyjaciolka do drugiej: -hej kryska, jest u ciebie moj maz? -nie ma, a co? -hmmm... dziwne. jak wychodzil z domu to mowil ze idzie na k@rwy... -faktycznie dziwne. przeciez wcale nie musial wychodzic... - Hej Zenek. Zbieraj się i chodź do mnie, pogramy w szachy. - Nie mogę. Żona mi zmarła... - To dam Ci grać czarnymi. - Ile czasu można patrzeć na teściową z przymrużonym okiem? - Dopóki muszka ze szczerbinką się nie zgrają. Adwokat do klienta: - Mam dla pana zła i dobrą wiadomość. Analiza DNA wykazała, że na miejscu zbrodni znaleziono pańską krew. - Oj, to źle... a... ta dobra? - Cholesterol i cukier w normie. Mały murzynek i mały białasek poszli do nieba. Św. Piotr u bram niebios bierze na kolanka białaska i mówi: - Ale ty masz piękne białe stópki, a jaki śliczny biały brzuszek, i te blond loczki. Masz skrzydełka- będziesz aniołkiem. Mały biały aniołek odleciał na skrzydełkach. Św. Piotr bierze na kolana murzynka. -Ale Ty masz fajne czarne kędziorki na głowie, jakie słodkie małe czarne łapki, mały czarny brzuszek. Masz skrzydełka- będziesz muchą.
  17. basterek-4

    Zart na 1kwietnia

    Oj Twoja Pani boki zerwie, kawał świetny:clowning
  18. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Facet narąbany w knajpie - postanowił kupić sobie jeszcze ćwiarteczkę do chatki. Było późno, więc chciał cichaczem wejść do domu, żeby nie zbudzić żony. Przed domem wsadził sobie ćwiarteczkę do tylnej kieszeni w spodniach, a że był tak nawalony, to przed samym mieszkaniem potknął się i wy***przył. Rozbił flaszkę - pokaleczył sobie tyłek, więc szybko cichutko do domu i prosto na palcach do łazienki zrobić opatrunek, żeby nie zakrwawić pościeli. Ściągnął spodnie wypiął zakrwawiony tyłek w stronę lustra i robi opatrunek. Zakłada plastry - jeden drugi itd.... i położył się cichutko do łóżka. Rano żona z mordą budzi go: - Ty chu** , pijaku pieprzony, nie dosyć, że przychodzisz nad ranem do domu, pijany, to jeszcze cala kołdra we krwi! A już nie wiem do cholery, na co te plastry na tym lustrze poprzyklejałeś! Facet do blondynki: -Masz piersi jak rodzynki -Takie słodkie? -Nie takie pomarszczone Stoją dwie blondynki na balkonie i jedna do drugiej mówi: -Patrz, mój Franek wraca dzisiaj do domu z bukietem róż, będę musiała mu dać du**py -A co, nie macie wazonów? - Słyszałem, że twoja Teściowa miała wypadek. - Tak, szła do piwnicy po ziemniaki na obiad, na schodach potknęła się i skręciła kark. - I co zrobiliście?? - Spaghetti.
  19. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Robert K ten o Krakowie nie kiepski był , a te słyszeliście ? Siedzi sobie stary piracki kapitan na rufie statku. Wiadomo,jak to stary pirat, zamiast nogi kawałek drewna,zamiast dłoni hak i bez jednego oka. Obserwuje go młody majtek pokładowy. W końcu zdobywa się na odwagę i zaczyna pytać starego kapitana. -Dlaczego nie ma pan nogi? -Stare dzieje. Rekin mi odgryzł. -A czemu hak zamiast dłoni? -Stare dzieje. Ucięta pod czas abordażu. -No a czemu oka pan nie ma? -Bo mi mewa nasrała. -I od tego stracił pan oko??!! -Nie,ale to był mój pierwszy dzień z hakiem. Jasiu, gdzie pracuje twój ojciec? - pyta nauczycielka Jasia. - W prostytucji. - Ależ co ty mówisz?! - No tak prosze pani. Zawsze rano jak wychodzi do pracy powtarza: "Idę już do tego burdelu", a mama mu odpowiada: "Żeby te k**wy chociaż dobrze płaciły" Do ratownika na basenie podchodzą 3 stare baby i chcą pływać. Facet się bał, że stare szkapy się potopią, ale dał się namówić. Wskakuje pierwsza, robi 15 basenów w 10 minut i wychodzi uśmiechnięta. Facet mówi: - Świetnie plywasz jak na taką starowinę. Baba odpowiada, że w latach osiemdziesiątych była mistrzynią juniorek w pływaniu. Wskakuje druga baba, robi 25 basenów w 12 minut i wyłazi. Facet pyta, a ona odpowiada, że za młodu była mistrzynią Europy. Wskakuje trzecia, płynie żabką, delfinem. Zrobiła 30 basenów w 10 minut i wyłazi. Ratownik: - No pani to pewnie była mistrzynią świata. - Nie. Ja byłam k**wą na telefon w Wenecji. Ps. Wiem, że to nie ten dział ale się pochwalę informacyjnie właśnie otrzymałem zamówiony filtr RO, kuchnia prawie zmontowana(nareszcie koniec burdelu w całej chacie) więc za dwa-trzy dni przestawiam słodkie i zabieram się za stawianie solniczki:waving pozdrawiam !
  20. karolinex3 tu masz pokazany przelew z rurek. popatrz i pomyśl, to jest przykład, przeanalizuj jak porusza się w nim woda i zaadaptuj rozwiązanie do swoich potrzeb. Pomyśl, popatrz, można to zrobić jeszcze prościej, to jest przykład ale NA LITOŚĆ przeanalizuj fotki. http://www.pny.se/aquarium/diy_overflow_box.php Ps. uzupełnij profil o podstawowe dane bo nawet nie wiemy z kim gadamy:clowning
  21. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Jasiu się pyta taty: • Tato czym się rożni teoria od praktyki? • Jasiu zaraz wytłumaczę Ci to. Spytaj się mamy czy dałaby murzynowi za 2000$. Jasiu podchodzi do mamy i pyta się: • Mamo dałabyś murzynowi za 2000$? • No wiesz synku. Meble by się przydały, a pensja mała. Dałabym ten jeden raz. Jasiu idzie do taty mówi, że mama by dała. • Jasiu teraz idź do siostry i spytaj się o to samo. Jasiu podchodzi do siostry i pyta się. • Siostra dałabyś murzynowi za 2000$? • Pewnie że tak. Miałabym na kosmetyki, imprezy i ciuchy. Jasiu idzie do taty i mówi, że siostra dałaby. • Teraz Jasiu idź do dziadka i spytaj się o to samo. Jasio idzie i pyta się. • Dziadku dałbyś murzynowi za 2000$? • Dałbym, bo wiesz emerytura mała, a na starość coś bym sobie kupił. Jasio poszedł i powiedział, że dziadek by dał. Tata mówi: • Widzisz synku w teorii mamy 6000$ w kieszeni. A w praktyce dwie k**wy i pedała w rodzinie. Młody chłopak pierze dżinsy i mruczy: - Nikomu nie można ufać, nikomu Na moment przerywa pranie: - Nawet sobie - kontynuuje wściekły - Przecież tylko pierdnąć chciałem... Rzecz dzieje się podczas programu "Od przedszkola do Opola". Na scenę wychodzi dziewczynka, której wzrost wskazuje na wiek przedszkolny. Prowadzący: Z kim przyjechałaś? Dziecko: Z mamą i tatą. Prowadzący: A kto cię ogląda w domu? Dziecko: Babcia i piesek. Prowadzący: A jak ma piesek na imię? Dziecko: Burek, ale tato mówi na niego j**any sierściuch.
  22. Petraa38 nie ma co się obrażać, koledzy którzy Ci odpowiadali wiedzą co piszą,a swoją drogą moim zdaniem trochę zła kolejność : najpierw czytamy i zbieramy info, dopiero zakładamy zbiornik. Tak jest chyba lepiej. Swoją drogą szybko pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł, pozdrawiam.
  23. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Scena w sypialni. Dwóch pedałów uprawia sex. Jeden mówi - Dzisiaj musiałem zrobić test na AIDS - Co?!! Co ty dopiero teraz mi to mówisz?!! - Tylko żartowałem, lubię jak ci się d*pa kurczy! Przychodzi mucha do sklepu: - Poproszę kał. - Co? - Gówno !!! Dwoch mlodych juhasow idac droga spotkalo stojaca bezradnie przy swoim samochodzie piekna dziewczyne. Dziewczyna probuje bezskutecznie uruchomic samochod. Poprosila juhasow o pomoc, a oni, jako ze byli uczynni i znali sie na rzeczy raz dwa zapalili silnik. Panienka nie wie jak dziekowac w koncu mowi: - Chlopcy chcecie zebym wam zaplacila czy mam sciagnac majteczki? Popatrzyli na siebie, i zdecydowali sie na ten drugi wariant. - Ok, tylko ja zaloze wam takie gumki zebym w ciaze nie zaszla. Zalozyla gumki, cala trojka oddala sie rozpuscie... Tydzien pozniej Ci sami gorale spotykaja sie w karczmie przy piwie. W milczeniu pija jedno, drugie piwo... w koncu jeden z nich przerywa milczenie: - Sluchaj, tobie zalezy na tym zeby ona w ciaze nie zaszla? - Nie. - To moze sciagniemy juz te gumki? Czym się różnią stringi od piły tarczowej? - Niczym, chwila nieuwagi i palce w pizdu!
  24. Byłeś bardzo blisko, kilka postów wyżej jest to dokładnie opisane i pokazane. http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=26219
  25. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Facet w sklepie kupuje ślimaki, ale widzi że patrzy się na niego super laska. Zagadnął do niej, od słowa do słowa i wylądowali u niej w łóżku. Rano gość się budzi, bierze te nieszczęsne ślimaki i idzie zestresowany do domu. Staje pod drzwiami i ciągle nie wie co powiedzieć żonie, gdzie spędził całą noc. Dzwoni, słyszy że żona już podchodzi do drzwi i w ostatniej chwili wpada na pomysł. Wysypuje ślimaki na wycieraczkę, drzwi się otwierają: - No chłopaki, jesteśmy na miejscu, wchodzimy wchodzimy!!! Na dorocznym zjeździe spotyka się dwóch starych kombatantów. Zaczynają wspominać dawne czasy: - Wiesz, ja już nie pamiętam, czy walczyłem w II armii w I wojnie światowej, czy w I armii w II wojnie światowej... - U mnie to samo, nie pamiętam czy dostałem kulą między łopatki, czy łopatką między kule... A na to babcia-kombatantka: - A ja nie mogę sobie przypomnieć, czy to ja wystrychnęłam Niemców na dudka, czy to Niemcy wydutkali mnie na strychu... Spotyka się dwóch kumpli w barze. - Wiesz, moja żona chyba nie żyje... - Dlaczego tak sądzisz? - Bo seks to właściwie mamy taki sam jak zwykle, tylko prania ciągle przybywa. Podczas normalnego współżycia małżeńskiego występują trzy etapy seksu: Pierwszy to tak zwany seks domowy, podczas którego stosunki nowożeńców odbywają się często i w rożnych miejscach, np. w kuchni, w pokoju gościnnym, na podłodze, w wannie itd. Następnie przychodzi etap zwany seks sypialniany, podczas którego stosunki płciowe odbywają się regularnie i, jak sama nazwa wskazuje, w sypialni. Z czasem, nieubłagalnie, pojawia się trzeci etap zwany seksem przedpokojowym. Podczas tego etapu małżonkowie mijają się sporadycznie w przedpokoju mówiąc: "Pieprz się!"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.