Skocz do zawartości

dale

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    4 285
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez dale

  1. Jeśli będzie zdejmowalna, to wklej od środka, przez całą długosć pasek spienionego pcv, im grubsze, tym lepsze (ja bym dał ok 8-10 mm) będzie się opierała (korona) nim o akwarium - możliwość demontażu do prac konserwacyjnych. Wzmocni też całą konstrukcję. Daj jakąś uszczelkę pomiędzy akwarium a koronę - mnie bardzo irytują smugi wody na zwenątrz baniaka...
  2. No to niezłe spece Koledzy musicie byc, żeby takie rzeczy, w tworzywie "z ręki" robić Gwinty i otwory M3 w materiale o 6 mm grubości, wierconym na 5 mm. Tylko, napiszcie Koledze, żeby sobie gwintownik odpowiednio przygotował. Ja bym przewiercił na wylot i poszukał śrub z nierdzewki jakichś ładniejszych, albo odżałował te 8 mm w środku lampy i wkleił dwie wkładki z pcv. Można przed klejeniem do nich przykręcić odbłysniki, razem z uchwytami z nierdzewki. Wtedy wszystko przyklejasz jednorazowo. Nakrętki zostawiasz od środka, zabezpieczasz je silikonem, w przyszłości możesz odkręcić - na przykład w celu wymiany odbłysnika lub uchwytu.
  3. Przyda się do mierzenia hałasu, zwłaszcza przy nowych zakupach - jak Małżonka paragon znajdzie
  4. dale

    Dolewka wody el kosmito

    Kolego El Kosmito, jesteś mi doskonale obojętny, razem z Twoimi produktami. Nie przypisuj mi proszę złości czy zawiści kryjących się za "antyreklamą". Kupując gotowy produkt oczekuję wersji finalnej. Typu "plug and play". A nie zestawu "popraw co inni spaprali". OK. zestaw ma oddzielne "elektrody" w postaci śrub ze stali nierdzewnej. Widziałem w opisie i na zdjęciach. OK - ma być uniwersalny... Zestaw podłączyłem w sposób zgodny z instrukcją - czyli po dwa przewody do każdej pary elektrod. Efekt: Pompa włącza się - woda dolewa i po osiągnięciu poziomu, wyłącza. Po opadnięciu poziomu wody, pomagało dopiero całkowite wyjęcie i wytarcie z wody. Przeczytawszy ze zrozumieniem poprzednie posty (tak, potrafię to zrobić, mimo Twoich wątpliwości), zamocowałem elektrody na trzech przewodach. Dolny umieściłem na dnie dolewki pompy, dwa dodatkowe na przyssawkach ok 20 cm od siebie - więcej nie dałem rady rozsunąć - ograniczony jestem wymiarami komory pompy. Dolewka ma pracować b. precyzyjnie (róznica poziomów ok 1 cm) Niestety, mimo zamocowania elektrod 2 cm od scianki i po przeciwległych końcach komory, efekt bezwładności był na tyle duży, że zanim dolewka zaczynała działać (jeśli zaczęła), pompa obiegowa łapała powietrze. Byłem nieco zdziwiony, gdyż mam drugą dolewkę kupioną u innego sprzedawcy, działającą na podobnej zasadzie - działa już ponad dwa lata bezawaryjnie. Mimo odległości kilku mm od elektrod. Wbrew Twoim obawom, jestem w stanie poprawić całość poprzez zmniejszenie czułości elektrod. Ale nie o to chodzi. Kupując coś oczekuję że będzie działało zgodnie ze swoimi założeniami, zwłaszcza jeśli jest to produkt, powiedzmy, niszowy - nie masówka z fabryki, ale coś co robi się dla docelowego klienta. A jeśli już coś nie działa, to osobie wprowadzającej na rynek produkt, powinno zależeć na rozwiązaniu problemu, nawet "urojonego", jak usiłujesz sugerować. Kolego, to Tobie winno zależeć na sprzedaży produktu, a nie mi na zakupie - ja mam kilka innych rozwiazań dostępnych na rynku. Więc proszę, nie wyjeżdżaj mi tu z "antyreklamą" - jeśli coś nie działa, jak powinno, a nie jest usterką (wtedy mam gwarancję), piszę o tym otwarcie, po to żeby inni nie znaleźli się w tej samej sytuacji. Czy to jasne ? Gdyby ktoś o tym napisał wcześniej, na pewno bym wybrał inne rozwiązanie. Obecnie zamiast elektrod zastosuję wyłączniki pływakowe, co zapewni mi poprawne działanie i większą histerezę niż jeden pływak. A tak zupełnie "poza tematem", w zestawie działającym jako dolewka elektrody winny być połączone trwale z przewodami - nie każdy ma możliwości i umiejętności żeby odizolować miedź z przewodów od wody. Tyle w temacie z mojej strony.
  5. dale

    Sarcopyton - wylinka ????

    Też tak mam, czasem przy okazji odpieniacz szaleje, ale poza xenią, nic innego nie reaguje (ale może xenia to zbieg okoliczności). SPS-y nie reagują.
  6. dale

    Dolewka wody el kosmito

    JA podobnie rozwiązałem problem - też na czujnikach. Dolewka od El Kosmito nie sprawdziła się - czujniki zwierają się "same" - nie pomaga oddalenie ich od siebie, czy przerobienie na inne elektrody. Zamiast nich dołożyłem dwa pływaki - w identycznym układzie - sterowanie i zabezpieczenie. Plus zegar czasowy. żeby włączał się na "chwilę" co jakiś czas - na wypadek awarii sterowania, no i redukcji kosztów energii Fotki wrzucę za dzień - dwa, jak obuduję to sensownie.
  7. dale

    Trochę śmiechu :)

    Student zdaje egzamin na wydziale weterynarii. Profesor zwraca się do niego, mówiąc: - Młody człowieku, jestem bardzo zmęczony, zadam ci tylko jedno pytanie, jeżeli odpowiesz, to zaliczę ci semestr! Czy u krowy można przeprowadzić aborcję? Student myśli, myśli, ale nie ma zielonego pojęcia, no i oblał! Wraca do domu, po drodze wstępuje do pubu i wychyla kilka głębszych. Barman przypatruje się studentowi i pyta: - Słuchaj, powiedz mi, co cię tak dręczy? Może będę ci mógł w czymś pomóc? Student na to: - Jaaakżeeś taaki mąąądryy, too poowiedz mi, czy u krowy moożna przeprowadzić aaborcjęę? Barman (wycierając szklanice) patrzy na delikwenta i ściszonym, współczującym głosem odpowiada: - Ale żeś się kolego wpier*olił. **** Dwóch gości siedzi w barze i użala się nad sobą: - Co za życie! Wymamroczesz parę słów w urzędzie stanu cywilnego i... klops! Jesteś żonaty! Drugi mu wtóruje: - Właśnie! A wymamroczesz parę słów przez sen i... klops! Jesteś rozwiedziony! ***** Przychodzi facet do Urzędu Pracy i pyta: - Czy jest dla mnie jakaś praca? Urzędniczka odpowiada mu: - Tak. 10 000 zł zarobków co miesiąc, firmowy samochód, firmowy telefon, mieszkanie, coroczne wakacje z firmy... - Pani chyba żartuje?? - mówi zdziwiony koleś. - Tak, ale to pan pierwszy zaczął. ***** Pijany zajączek biegnie po lesie i łup w drzewo. Wstaje, otrzepuje się, biegnie dalej i znowu łup w drzewo. Wstaje, otrzepuje się, popatrzy mętnym wzrokiem i mówi: - Aaa, poczekam aż przejdą... **** - Kiedy Tytoń się cieszy? - Kiedy jest spalony. **** Synek prosi mamę: - Mamo, kup mi małpkę. Mama odpowiada: - A czym ją będziesz karmił? - Kup mi taką z ogrodu zoologicznego. Ich nie wolno karmić. ***** Korytarzem biurowca idzie żona dyrektora firmy z olbrzymim tortem. Pracownicy, witając ją, pytają: - To dla męża? - Nie, dla jego sekretarki. - A co ma? Imieniny, urodziny? - Nie, stanowczo za dobrą figurę. ***** Pewnego dnia szef dużego biura zauważył nowego pracownika. Kazał mu przyjść do swojego gabinetu. - Jak się pan nazywa? - Jurek - odparł nowy. Szef się skrzywił: - Proszę posłuchać. Nie zwracam się do nikogo w mojej firmie po imieniu. To rodzi poufałość i może zniszczyć mój autorytet. Zwracam się więc do pracowników tylko po nazwisku. Jakie jest pańskie? - Kochany - westchnął nowy. - Nazywam się Jerzy Kochany. - Dobra, Jurek, omówmy następną sprawę. **** Psychoanalityk rozmawia z kolegą po fachu: - Miałem kiedyś pacjentkę, która bała się ciemności. Zapytałem jej, co w tym strasznego. Jak zaczęła opowiadać, to teraz i ja boję się ciemności... **** Niedaleko małej parafii zbudowanej przy drodze stoją rabin i ksiądz. Piszą na tablicy wielkimi literami: "KONIEC JEST BLISKI! ZAWRÓĆ, NIM BĘDZIE ZA PÓŹNO!" Po chwili zatrzymuje się samochód. Wychodzi kierowca i krzyczy: - Zostawcie nas w spokoju, wy religijni fanatycy! Wsiada z powrotem do samochodu i odjeżdża. Po chwili słychać wielki huk i trzask... Duchowni patrzą na siebie i ksiądz mówi: - Eeee... może po prostu napisać "Most jest zniszczony!", co? ****** Tatry. Mgła jak mleko. Przy szlaku siedzi baca z turystą. Ćmią fajeczkę i papierosa: - Oj baco, baco... - Łoj turysto, turysto... - Oj lubicie wy owieczki, panie baco, lubicie... - Łoj, łodwalcie się! Nie trza było leźć w góry w tym kożuchu, panie turysto...
  8. dale

    Wojna chemiczna korali miękkich

    Przepraszam za post pod postem, ale edycja (prawdopodobnie) nie odświeży tematu, a mam dziwne wskazania refraktometru... Mianowicie, dokładnie sprawdziłem kalibrację na RODI i sprawdziłem wodę w akwarium. Wskazywało 1.023-1.024. Stwierdziłem że podniosę stężenie odrobinę. Do 1.025. Początkowo używałem Kenta, potem zrobiłem podmianę i przesiadłem się na IO - mniejszy trofizm, więc mniej glonów... Dziś wrzuciłem kilka brył soli do naczynia, rozrobiłem z wodą, wlałem do sumpa (ok 1 litrz płynu - solanki)... Po ok 30 minutach zmierzyłem zasolenie. Szczęka mi opadła, bo refraktometr wskazał 1.020 .... Oczywiście na RODI pokazuje zero... na solance 1.040.... Co jest grane ? Przecież nie patrzę do góry nogami na skalę... ?
  9. dale

    Wojna chemiczna korali miękkich

    Dziękuję wszystkim za odpowiedzi Stani, a wiesz że nie kalibrowałem ostatnio refraktometru ? Zaraz sprawdzę, co i jak, a w poniedziałek zawioze wodę do sklepu, niech zerkną innym sprzętem
  10. Spotkałem się kilkukrotnie ze stwierdzeniem iż korale miękkie (np. sarcopythony) potrafią walczyć ze sobą chemicznie. Przy okazji obrywają inne korale. Ma dwa sarco (zwykły i fluoro green tip). No i dosyć często któryś z nich jest zwinięty, na jakiś czas oczywiście... Zwykły tak jak by skórę zmieniał... Odpieniacz wtedy "bez widocznego powodu" wariuje, mimo że na suchą ustawiony... Ryby OK, krewetki też. Zoasy i pseudo zoa potrafią się zamknąć... Dziś zauważyłem dodatkowo że xenia zrobiła się sinoniebieska i mniej napompowana... Azotany przy tym prawie zerowe, fosfor też, magnez i wapń pod górną kreską normy. Twardość 7 pH 7. Normy brane z testów saliferta. Pytam bo wsadziłem kilka szczepek twardych. Do tej pory seratiporom nie przeszkadzało to. Jak to u Was wygląda ? Oraz, czy pozbywać się obu sarco, czy tylko jednego, żeby nie potruły mi reszty korali... Zapobiegawczo wrzuciłem węgiel do sumpa. Filtracja oparta na odpieniaczu, refugium, skale, Nitro Out II i bidigest/bioptrim. Kostka 216 l , obsada raczej nie przerybiona - tu bym problemu nie upatrywał. Panie i Panowie, naprawdę nie macie dwu różnych sarco w jednym baniaku ? Bo nie chcę błędu popełnić Nie pisz posta pod postem. mintaj
  11. dale

    Klej to korali - jakiego używacie?

    Preis - próbowałem różnymi żelami, "kropelkami" itp... Skleiłem ręce, usta, przykleiłem drzwiczki szafki do w/w szafki, kapę z kanapy do łóżka, prawie udało mi się przykleić krewetkę do czyścika (automatyczny system czyszczenia ?)... A i był bym zapomniał - jedną główkę eufilii ... odpadła po miesiącu - do tej pory nie mogę znaleźć. Po ostatnich kujawiakach z klejeniem wydałem kupę kasy na klej, ale jestem b. zadowolony. Klei, formuje, rąk nie brudzi, nie boję się że zwierzak się przyklei. Nie brudzi wody. Jedyna wada - gaciowy kolor spoin. Ale zarośnie
  12. Spoko, pada deszcz - dadzą powtórki "Mody na sukces"... Piwo się nie zmarnuje
  13. dale

    microbe-lift

    Do morszczyzny 2x tyle co do słodkiego. Nie zaszkodzi (nitro - nie specjalblend - tej nie przedawkuj).
  14. dale

    Pływający wieloszczet ?

    Raczej świderki, tzn wił się, na pewno pływał pod prąd. Pod pompę próbował wleźć Potem w piach się wkopać, ale nie bardzo mu szło...
  15. Dziś rano, przed zapaleniem światła zauważyłem w akwarium ciekawe stworzenie. Nie udało mi się zrobic zdjęcia. Pokrój ciała wydłużony, jak wieloszczet, nie zauważyłem czy był spłaszczony grzbietowo - brzusznie. Długości ok 3 - 3,5 cm, barwy ciemnopomarańczowej, pływał w toni wodnej, przy szybie. Nie widziałem żadnych kończyn, pływał dzięki energicznym wygięciom całego ciała. Do tej pory byłem przekonany że "robale" nie pływają. Co to mogło byc (do jakiej grupy może należeć)? Czyżby faktycznie młody wieloszczet ?
  16. Pod jakim ? Bo chyba nie padł nowy nick... BTW, u mnie nadal cisza...
  17. Dla mnie też lepiej później - na chorobowym jestem, co prawda w piatem może i bym się zwlókł, ale co to za piwko, na antybiotyku
  18. dale

    Pompka do dolewki nieautomatycznej

    Mam dwie takie pompy kempingowe - jest OK. Miałem pompkę od spryskiwaczy - nie nadawała się - za mała wydajność. Nie dala rady podnieść wody na 1 metr. Poza tym strasznie warczała.
  19. Ok, podejście drugie 1. Qlfon 2. Dale
  20. Sprawdzę jutro grafik i jak by co spróbuję się zamienić - bo normalnie wstyd by było drugie spotkanie opuścić - spotkanie tam gdzie ostatnio ? Czy może inny lokal ?
  21. dale

    Niebieskie światło - szkodliwe?

    Dziecko powinno być ogólnie odizolowane od ostrego światła, każdego koloru. Zwłaszcza w pierwszym okresie życia, kiedy nie bardzo może się przekręcić, czy zmienić pozycję. A różnica w energii jest relatywnie duża - co nie znaczy że zauważalna dla zdrowia oka.
  22. Witaj Akwarium bierz jak największe jakie wejdzie, wysokośc dobierz tak, żeby dało sie rękę wsadzić i po dnie operować. Takie akwarium, od biedy możesz prowadzić bez odpieniacza, tyle że sporo żywej skały i duży filtr kubełkowy z dobrą ceramiką, a na wlocie gombka czyszczona co dwa dni. Plus bakterie na start. Ale jak masz możliwośc zrobić komin, nie zastanawiaj się. A może uda się zrobić komin zewnętrzny ? Wtedy nie tracił byś miejsca ? Jak możesz, bierz baniak z szyba panoramiczną. Co do oswietlenia, wyrysuj sobie w skali 1:1 profil dna i pomierz ile Ci świetlówek wejdzie - licz 3 cm grubosci na świetlówkę - wtedy możesz je zasilic zestawem np. z atti - cena w granicach 100 zł Jak z diodami nie miałes nic wspólnego i nie masz ponad 1000 zł - daj sobie spokój. Korale i tak (zwłaszcza miekkie i lps) docenią t5. Szafke lepiej zrobić pod wymiar - wtedy łatwiej zagospodarujesz przestrzeń i poprowadzisz połoączenia.
  23. A mógłby ktoś podrzucić linke do tego tematu o pułapkach ? Bo dziś w nocy zauważyłem "bandytę" około 8 cm... A nie mogę znaleźć tego tematu. Ewentualnie, mógłby podpowiedziec jaki model pułapki działa ?
  24. dale

    dodatkowe refungium

    Można i tak, ale do gięcia na ciepło, wsyp do środka piasek - inaczej Ci się może wklęsnąć. Ale jak byś miał ostry wierzchołek, zbierało by się tam powietrze i łatwiej było by odpowietrzyć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.