Skocz do zawartości

dale

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    4 285
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez dale

  1. No właśnie tak to odebrałem Nie neguję że mogli dodać, tylko zastanawiam się w jakim celu - czy dla redukcji fosforanów - ale wtedy trzeba było by coś z azotanami zrobić, czy w innym celu - na przykład jako źródło pierwiastka śladowego - lantanu, ale wtedy dodali by na tyle małe ilości, że zauważalnie nie wpływało by to na fosforany. Może być jeszcze trzecia opcja, że chlorek lantanu ułatwia przyswajanie związków zawartych w coral snow (katalizator reakcji, przenośnik, czy inny polaryzator błony) Strzelam już całkowicie... może chodzi o przyswajanie i powinowactwo? I związki zawarte w coral snow łatwiej przyswajane są przy niskim poziomie fosforu? (coś jak CO2 - O2, czy grupa -CN w płucach) A tak przy okazji, jaki jest mechanmizm redukcji ilości fosforu w wypadku stosowania chlorku lantanu?
  2. Ale w jakim celu mieli by go stosować? Jako pierwiastek śladowy, nie działał by tak na fosfor - chyba. Aby snow działał kompleksowo, to powinni wskazać z jakim innym preparatem stosować, który by azotany zbijał. Bo w ten sposób, chyba narusza równowagę? Jak myślisz?
  3. Ok, czekam z niecierpliwością Ja w słodkiej kostce mam stado endlerów, ale charakter nadaje jej bojownik
  4. Nie lepiej poziom trofizmu utrzymuje mi w ryzach refugium, a snow miał pomóc w walce z cyjano Tylko teraz obawiam się o tą równowagę. No, ale zobaczymy...
  5. O, to nie fajnie że agresywnie obniża, przy tylu glonach u mnie, może to zadziałać niekorzystnie, ale zacząłęm podawać od minimalnej dawki i na niej, w takim razie poprzestanę... Czy K-Z ma coś co obniża azotany? Bo może warto było by, dla równowagi podać i ten preparat?
  6. Zacząłęm podawać K-Z Cyjano Clean i K-Z Snow. Na buteleczce ze śniegiem pisało że można go łączyć z innymi preparatami w jedną dawkę. Czy mam rozumieć to w ten sposób że mogę np. do kubka z wodą akwariową wlać porcję Snow (5 ml) i wkroplić 5 kropel K-Z CC, następnie wymięszać i wlać razem do sumpa (za odpieniaczem)? Czy jednak podawać te preparaty oddzielnie ?
  7. Można gupiki, można molinezje - parkę, ale będzie im ciasnawo... Ale można na przykład kolcobrzucha karłowatego wpuścić - ciekawa ryba i będzie dobrze się czuła w takich klimatach.
  8. dale

    Aiptasia w konikarium

    Na pewno nie ruszyły jednego, bo jego widziałem. Reszty - nie wiem, ale ślimaki miały spore szanse na przeżycie, bo wylądowały pierwsze w akwarium - miały koło 6-8 mm. Krewetki jakiś czas potem. Z tego co wiem, problem może być, jak krewetka uszkodzi ich powłokę - wtedy ślimak może paść. Same w sobie są z racji wydzielin, niejadalne dla większości organizmów.
  9. dale

    Aiptasia w konikarium

    Miło mi "donieść" że ekipa specjalsów, kryptonim "nanokaczorowe krewetki", dowodzona przez sierżanta "Brzydala" przy niewątpliwym acz niewidzialnym wsparciu lokalnej, partyzanckiej grupy "Berghia", opanowała przyczułek i zmusiła przeważające siły wroga do odwrotu. Na chwilę obecną aiptasie są w zdecydowanym odwrocie i jak tak dalej będzie, to pozostaną mi tylko te w sumpie i kominach - można ich pozbyć się mechanicznie, ale wolę trzymać je jako pokarm dla helmona i ekipy na aiptasię. Nawet jeśli teraz je wykosił bym z komina i sumpa, to obawiam się że mogło by to wpłynąć na zdrowie i życie zjadaczy aiptasii, a ta, po zejściu ekipy, wróciła by na pewno. Dlatego skłaniam się bardziej ku równowadze.
  10. dale

    dozowanie bakterii a cyjano

    Dziękuję bardzo Panowie Poszukam lokalnie KZ Cyjano Clean i jakieś bakterie które mogę podpiąć pod pompkę Zobaczymy co wyjdzie ps. zamówiłem u Jadwigi Morskiej (około 12 godziny) KZ Cyjano Clean i Snow z wysyłką inpostem i widzę że jutro będzie u mnie Obsługa powala :))) Zdam raport ze stanu zbiornika za jakieś dwa tygodnie codziennego dozowania. Jak zaskoczy, może to będzie znak by coś jeszcze z systemu KZ włączyć? ...edycja... paczka czeka w paczkomacie - od kliknięcia do dostarczenia mniej niż 20 godzin
  11. Spotkałem się z twierdzeniem że dozowanie jakichś bakterii redukuje występowanie cyjano w zbiorniku. Zasadniczo jestem świadomy takich pojęć jak konkurencja ekologiczna czy nisza, ale chciałbym dopytać, czy ktoś może potwierdzić że po podaniu konkretnych bakterii (cyklicznym - co jakiś czas - w jednorazowe cuda nie wierzę oczywiście poza chemicleanem) zmniejszyła się tendencja do cyjano... Czy ktoś zaobserwował? Mówimy tutaj o zbiorniku z tendencją do cyjano (słaba cyrkulacja i obfite karmienie)
  12. dale

    Saksotokstna

    Ja jestem ciekaw do czego ONZ wykorzystało tą broń biologiczną...
  13. dale

    Odpieniacz

    Twistman - wydajność, jakość wykonania i serwis przemawia za nim. Jak również stabilność pracy. I wygoda przy myciu. Ręczę "będzie Pan zadowolony".
  14. Dziękuję bardzo Ja co prawda nie hoduję ich (tzn. rozmnażam) - nie mam warunków do typowej hodowli, to znaczy kilku zbiorników i zaplecza pokarmowego, ale chciałbym podejść do tematu nieco inaczej niż zakłada stereotyp. To tak jak z innymi rybami - piszą że jakiś gatunek to tylko taka wielkość, takie towarzystwo i taka dieta... Aż nagle okazuje się że można inaczej. ps. może te skany dało by się jakoś opracować, żeby informacje z nich wrzucić w wątek? Bez naruszania praw autorskich?
  15. dale

    chaeto reaktor

    To prawda. Tyle że jak reaktor zarośnięty na tyle że przepływ spada tak drastycznie, to i światło gorzej dociera, spada wydajność fotosyntezy itp... A tak czy inaczej trzeba co tydzień wywalić nadmiar zieleniny (lub co dwa, jak mniejsza porcja startowa). Dodatkowo, przy zwiększaniu mocy pompy, przy ograniczonym przepływie, może się okazać że "wąż nie siedzi tak mocno jak nam się wydawało"... Ale to tylko luźna dyskusja - typu za i przeciw Szymon, masz rację - każdy robi jak chce i jeśli działą - jest OK ps. ja też daję wszędzie nieco większe pompy i skręcam je.
  16. dale

    chaeto reaktor

    Nie chcę wchodzić w kompetencje przedmówcy, ale moim zdaniem, jeśli filtr stoi na tym samym poziomie co sump lub akwarium, to znaczy pompa nie będzie musiała podnosić wody w pionie, wtedy straty i realny przepływ nie zmieni się bardzo znacząco i może wynosić minimum te 500l/h. W takim wypadku nie widzę uzasadnienia i sensu w robieniu pralki z filtra i skłaniał bym się do zstosowania takiej pompy. Przecież tutaj istotna jest wymiana pomiędzy środowiskiem a glonem, dlatego większy przepływ, moim zdaniem, nie wpłynie na zwiększenie wydajności. Skupił bym się również na rozprowadzeniu wody w całym słupie filtra żeby nie tworzyły się martwe strefy. Jak robisz go od zera, dodaj zawory i złączki w taki sposób, żeby można było go wypiąć do czyszczenia.
  17. Z racji iż rzuciłem się na głęboką wodę, a w polskim internecie nie znalazłem kompendium o tych fascynujących rybach, chciałbym założyć temat, gdzie każdy, kto miał choć przez chwilę do czynienia z nimi, wpisywał by swoje uwagi. Nawet te najbardziej błache czy z gatunku "misiów" (wydaje mi się) - razem je zweryfikujemy. Marzy mi się by ten rodzaj ryb stał się popularny i rozmnażany w niewoli, tak szeroko jak tylko możliwe. Zbiornik 50x40x40, podpięty pod obieg zbiornika 320 l. Filtracja na odpieniaczu i refugium. Zbiornik główny dosyć obciążony. W konikarium sporo glonów, trochę skały i 3 - 4 cm piasku. Oświetlenie - ledy - moduł słodkowodny od maxpecta i 6x RB cree. Całośc sterowana z głównego systemu. - ilość koni - na starcie kupiłem 2 pary w rybce. Konie rozpłynęły się po zbiorniku i tyle je widziałem... wypływały na karmienie, potem się chowały. W międzyczasie trafiłem na ogłoszenie sklepu z Olsztyna, przegadałem kilka rozmów z właścicielem i dokupiłem więcej koni... To był strzał w 10. Obecnie mam 9 sztuk - trzymają się w stadzie, które siedzi z przodu zbiornika, pływają razem. Czasem któryś, sam lub w towarzystwie, popłynie "za skałkę" na dzień lub dwa, ale zasadniczo bardzo się socjalizują. Nie ma problemu jak jeden pływa przyczepiony do drugiego - brak nerwowego zachowania. Kupione konie przyjmowały chętnie mrożonki z toni i dna. Te z rybki raczej z dna, ale błyskawicznie nauczyły się jeść z toni od nowych. Dlatego myslę że do informacji iż na parę h. riedi potrzeba 50 l są mocno ostrożne i lepiej czują się w większym stadzie. - aiptasia - wróg numer jeden- przez nią straciłem kilka koni - małych. Opanowała cały zbiornik, przy tym typie karmienia - nic dziwnego. Konik może zostać poparzony, wdaje się martwica i koń niestety pada Dlatego wpuściłem 6 krewetek od Konrada i brzydala. Obecnie pozostało kilka sztuk pojedyńczych - dużych, sukcesywnie kasuję je AiptasiaX. - z racji małej cyrkulacji i dużego karmienia, na dnie pojawia się cyjano. Zbiornik wymaga odmulania przynajmniej raz na tydzień. Z ciekawostek, w sklepie w Olsztynie, z tej samej dostawy co moje (wszystkie pochodzą z jednej hodowli) koniki w ciągu ostatniego miesiąca kilka razy wypuściły małe. Z tego co słyszałem, aktywnie szukają pokarmu w toni i interesują się drobną mrożonką - nie wiem z jakim skutkiem, ale mam nadzieję że coś z tego wyjdzie Hodowla żywego pokarmu jest jak najbardziej realna. Myślę że warto by osoby mające możliwości sprzętowe, zainteresowały się tematem, bo zwierzęta są bardzo wdzięczne. ps. zdjęcie całości - tak, wiem, wygląda fatalnie, zaniedbane itp. ale innych nie mam przy sobie. Zdjęcie z przed wpuszczenia ostatniej partii koników - postaram się dziś zrobić kilka ładniejszych. I opisać dokładniej system.
  18. Bierz dwójkę - ma komin, co prawda nie optymalnie zrobiony, ale jednak, z tego co widzę, zawór bramowy no i szafkę z lepszym dostępem do sumpa. W pudełko przelewowe bym się nie pchał. Strzał w stopę - przy zakładaniu zbiornika.
  19. dale

    Blue treasure - zawał serca

    No z worem żartów nie ma.... :))) Zrób zdjęcie dokładne tych syfów, spróbuj wrzucić kilka do fiolki z RO, zobacz czy się rozpuszczą... Duży ten worek? ...edyta... doczytałem - 3 kg - szkoda zabawy...
  20. Wegetują ? Nie wiem, jak u CIebie, ale u mnie roku akwarium bez gruntownego golenia nie wytrzymuje. A sadzę zawsze małe szczepki Tyle że mam problem, bo montipory digitaty są kruche - nie wiem czy taki ich urok, ale są wyraźnie bardziej łamliwe niż inne sps. W każdym razie, uważam że jeśli zapewnić różnorodność życia, kolejne nisze, no i zrozumieć każdy element systemu - jego rolę, to temat jest do ogarnięcia.
  21. SPS - SPS-owi nie równy. Sam mam montipory, milkę, nawet jakieś acry, jakąś seriatoporę (czy jak tam ją zwać) i karmię tyle że niejeden niefoto by się najadł. A mam podpięte koniki - gdzie dodatkowo ląduje mięso... Topowych acropor nie da się pewnie trzymać, efektu zeowitu też raczej nie będzie. Ale jestem przekonany że można znaleźć taki miks, który będzie wyglądał różnorodnie i rósł. Myślę że projekt ma szansę powodzenia. Zwłaszcza jak by dodać duże refugium. No i w miarę cienką warstwę piasku, z życiem kopiącym. Tyle że to życie też wydala... ot dylemat.
  22. Jaskinie czy strefy bez światła to specyficzne nisze ekologiczne. Nie wiem jak to wygląda w wypadku korali, ale swego czasu równolegle do moich badań na "magisterce" w zakładzie prowadzone były badania nad zależnością procesów biochemicznych w komórkach z barwnikami i cyklem świetlnym - to tak ogólnie. Upłynęło sporo czasu, ale z tego co pamiętam były tam różne części roślin i ta wrażliwość była. Dodatkowo światło jest jednym z tzw. zegarów biologicznych, dlatego myślę że tak całkiem obojętne dla typowych niefoto, nie jest. Cyrkulacja przy gołym dnie i zbiornik który opisałeś dla mnie kojarzy się z baniakiem z paletkami w gołym szkle. Mało naturalnie, ale to kwestia gustu - zasadniczo, tutaj się zgodzę. Choć jeśli by to chodziło na samym rolermacie, było lane fito i typowe podmiany, to twierdzę że była by kumulacja nutrientów. Dobra cyrkulacja to podstawa w takim zbiorniku... I tu pozwolę sobie powiedzieć "pompa typu gyre" Piękny, laminarny ruch w całym zbiorniku, bez różnicy w sile prądu.
  23. Bo ludzie nie wiedzą że forumowy warchoł może być tylko jeden :))) A może młotkiem spróbuj ? Powinno podziałać, no i jest bez recepty. To jest glon. Zmniejsz trofizm wody i sam zejdzie. Nawet jak go lekiem zabijesz, to zostanie jego nisza. A natura próżni nie lubi. Nie dodawaj do zbiornika więcej materii niż musisz - materia musi być wbudowywana albo usuwana. Dodatkowo, doraźnie pomoże zaciemnienie - ale bez dobrego odpieniacza jest ryzyko uduszenia zbiornika. Jak masz możliwość, pożycz, albo zrób reaktor glonowy. Im większy, tym lepszy. Albo refugium (nie pamiętam czy masz refugium).
  24. A mnie dziwią autorytatywne stwierdzenia oparte na populistycznych hasłach - często mających na celu sprowokowanie dyskusji - tak jak Twoje z odpieniaczem i karmieniem korali bakteriami. Poza tym, zdanie zaczyna się wielką (czy "z dużej" jak niektórzy mówią) literą. Wybornie, rozbawiłeś mnie z samego rana. Myślę że jestem w stanie sprostać, swoją skromną wiedzą i doświadczeniem, Twoim wymaganiom. Mógłbym tutaj napisać elaborat o wpływie odpieniacza na stabilizację parametrów, poprzez wymianę gazową, o jego wpływie na rozwój życia, o zaletach i wadach różnych typów odpieniaczy, różnych sposobów tworzenia piany, ba, nawet o filozofii powstania pewnych rozwiązań. O zależnościach w parametrach budowy a wydajnością ... Ale po co? Zabawniej będzie jak sam do tego dojdziesz. I przede wszystkim, z większym pożytkiem dla Ciebie, bo przyjmiesz to do wiadomości, a nie zaczniesz szukać dziury w całym. Mówimy tutaj ciągle o niefoto? Przypominam również że fito jest to pokarm "roślinny". Niefoto karmimy "mięskiem" - może być zooplankton - duży. Fito występuje jako element łańcucha pokarmowego, a nie sądzę by było możliwe takie namnożenie zooplanktonu w zbiorniku z niefoto, by były w stanie się tylko nim wyżywić. No i spoko, może razem uda się do czegoś dojść, bo widzę że Tester włączył się w dyskusję, a On na tym zęby zjadł (plotka głosi, że posiwiał i stracił włosy na moderacji - między innymi, dzięki mojej skromnej osobie ) Wyrosłem już z oglądania i pokazywania - zwłaszcza że pokazywane akwaria są bardzo często "na świeżo" po serwisie Parcia na pisanie nie mam, tyle że ludzie czytają to forum, więc jeśli napisze się głupotę a ktoś przyjmie ją za pewnik... kończy się to niewesoło... Na przykład, kiedyś pisano żeby przy kuracji chemicleanem wyłączać odpieniacz bo wypienia lek. I w efekcie często padało życie, szedł efekt lawiny, no i restart akwarium. A wystarczyło napisać "zdjąć kubek odpieniacza". Ale Ok. żeby nie było całkiem niemerytorycznie. Światło, moim zdaniem, musi być. Barwą i ilością dopasowane do miejsca występowania koralowca, może być podbarwione, dla naszego oka, ale moim zdaniem, powinno być, choćby ze względu na jego zegar biologiczny. Poza tym część barwników wymaga światła do sytnezy. Cyrkulacja. Musi być, im słabsza, tym bardziej przestronne musi być akwarium. Z drugiej strony, do karmienia, dobrze by było móc odciąć sump, żeby ta zupa sobie popływała trochę. Resztki jak opadną, wymagają mocniejszej cyrkulacji lub zmiany jej kierunku, wy znalazły się w toni wodnej. Jeśli nie będziemy na bierząco pozbywać się ze zbiornika resztek, nie ma szans by się same rozłożyły, zawsze jakaś część będzie się akumulowała. Zwłaszcza że krewetki mogą wyjadać z korali żarcie. Trzeba by sporo innego życia dennego wpuścić, ale to też nie zawsze da się i wystarczy. Refugium - sam mam, mam też glony w konikarium - które pod względem karmienia bardzo przypomina niefoto. Jest to doskonały sposób na wytworzenie szybko, dużej ilości materii o wywalenie jej z systemu. Dodatkowo, odpowiednio świecone, wpływa na równowagę gazową - co w niefoto ma b. duże znaczenie. Pamiętaj, "mięsko"=rozkład jego-->"azot, fosfor", a po drodze "amoniak i siarkowodór" to są procesy silnie zużywające tlen. Ilośc martwej materii możemy łątwo zwiększyć ograniczając ilość tlenu, dlatego, czasem czytuje się historie, gdzie cały zbiornik padł, bo np. jeden ukwiał "rozpuscił się". W jaki sposób chcesz zapewnić wystarczajacą wymianę gazową w takim baniaku? Żeby to wszystko nie "skisło"? No i w jakim litrażu?
  25. Ja mam stareńki odpieniacz sebastka na tunze silence i można tak wyciszyć że, w czasach kiedy miałem pół szafki wytłumione gąbką, trzeba było zaglądać do niej czy działa. Ale Ty wiesz lepiej. WIęc wiesz że odpieniacz też odpowiada za równowagę gazową. Refugium - bomba sprawa- tylko pamiętaj że też wyżera mikro... Nie skreślaj odpieniacza i postaw spore refugium - od AS się odchodzi z przyczyn zarówno technicznych, jak i stabilności.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.