Skocz do zawartości

dale

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    4 285
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez dale

  1. Też miałęm "białe" - przy słodkim, bo mi do pudełka przelewowego nic innego nie wlazło . Pisałem jedynie o swoich odczuciach związanych z użytkowaniem tej hydrauliki. ps. końcówek z działu "ogród" raczej nie używam, z uwagi na ich wygląd i przeznaczenie
  2. Dantee, białą hydraulikę kupowałem w OBI - bo miałem pod ręką. Szarą kupuję obecnie też w Lublinie, ale wcześniej przez sieć. Cenowo mnie wychodziła biała porównywalnie do szarej, jeśli nie drożej. Nie kupowałem żednych drogich elementów - ot zwykłe złączki klejone. Obróbka szarej też jest łatwiejsza. Biała jest grubsza i trudniej się tnie i szlifuje. Może drobiazg, ale przy klejeniu całego systemu ma znaczenie. Dodatkowo biała jest calowa, a sprzęt akwarystyczny (pompy, filtry) są w standardzie mm. Różnica niewielka, ale zawsze. Nie wszystko jest dostępne do białej - na przykład, ja nie znalazłem ani w OBI, ani w Liroy Merlin czy innych Praktikerach przejścia z hydrauliki na wąż - takiej karbowanej końcówki. Ot - taki drobiazg. Dodatkowo, wszelkie zawory, jakie oglądałem w sklepie chodziły tak ciężko i mało płynnie że regulacja nimi stawała się bardzo ciężka. Nie twierdzę że nie można - bo można. Ale łątwiej jest na szarej.
  3. Teraz w dziedzinie sklepów mamy pseudokonkurencję, więc i ceny jakby niższe niż kiedyś. Ale przegięcia są - porównaj choćby cenę trójników prostych i kątowych. Tak samo zaworów bramowych. Te przeloty AM ma wiele osób i sobie je chwali. Ja używam vdl dokręcanych - z uwagi na możliwość regulacji oraz późniejszej interwencji, gdyby coś ciekło. Ale dobrze sklejony, będzie "na wieki". Nie ma przeciwwskazań
  4. dale

    Hybryda - tylko ktora?

    Bierz maxpecta, dodaj do niego t5 i będziesz miał b. dobre ledy (spektrum i pokrycie). PS jest fajne, ale ździebko droższe i mniej wygodne - wszystko robisz z "kompa".
  5. Dlatego też tuta oszczędności lubią się mścić. Wystarczy stresu z samym prowadzeniem zbiornika, żeby jeszcze dokładać sobie ze sprzętem. Ale z drugiej strony, ograniczenia finansowe są często nie do przeskoczenia. Dlatego może czasem lepiej odczekać miesiąc dwa i od razu zrobić "dobrze" ? Ja używałem śrubunków dokręcanych, aby mieć możliwość późniejszej regulacji czy doszczelnienia, ale i wklejane sprawdzają się. Tyle że białej, calowej armatury bym nie pchał, bo ciężko przejść na szarą, zaś zawory białe nie są zbyt wygodne, jeśli chodzi o regulację, no i nie ma akcesoriów (sitka czy końcówki) do tego rozmiaru.
  6. Dokładnie. Lodówka ma za zadanie utrzymać temperaturę w zamkniętej przestrzeni. Małe lodówki są często na pellterach - samochodowe czy turystycznie.
  7. dale

    Pilna pomoc potrzebna Devil D4000

    Zobacz jakiej średnicy ma w ofercie Twistman - może podejdzie coś.
  8. Pamiętajcie, że to co lodówka czy chłodziarka odbierze z akwarium, odda do otoczenia, plus ciepło powstałe przy pracy.
  9. Jasne - z tym nie sposób się nie zgodzić. Ale są firmy, np. Twistman, gdzie mimo że korpus jest od pompy Jecod, cała reszta jest frezowana i cięta wg. własnego konceptu. Są też firmy (głównie lamp to dotyczy), gdzie są kupowane gotowe modele, jedynie brandowane. Ale tutaj też należy wziąć pod uwagę np. kontrolę jakości.
  10. Grzegorzu, wiem ile trzeba włożyć wysiłku by coś opracować, by wdrożyć i sprzedać. A wiem też jak łatwo się kopiuje produkt który jest na rynku. I bardziej ogólnie... Wiem jak ciężko mają małe firmy - Polskie - dlatego, jeśli mam wybór (podobna jakość) - zawsze wybiorę naszą firmę. Zakupy też robię w Murenie - "za rogiem" - dopiero jak Chłopaki czegoś nie mają, szukam w sieci. Wiem że dany przedmiot mogę kupić taniej w innych sklepach, ale "swoich" trzeba wspierać, bo znikną. Zejsdą z rynku i wtedy po byle mrożonkę będę klikał przez internet. Owszem, czasem słyszę "zamów u Jadwigi, bo my nie robimy zamówienia przez dwa tygodnie", ale wtedy sytuacja jest jasna. Słowem, myślę globalnie, kupuję lokalnie
  11. Gwoli ścisłości, proszę wskaż kogo personalnie nazwałem złodziejem? Ponieważ wchodzisz na grząski grunt, choćby zniesławienia. Dlatego, proszę, albo wskaż personalnie, albo z nicka, żeby nie było nieporozumień. W temacie odpieniaczy, czy też różnych akcesorii "delikatnie napomykałem", ale "subtelnych aluzji" jakoś nasi garażowi twórcy nie łapali. Kolego, sam napisałeś że zlecasz produkcję własnego konceptu. Czyli wykonanie usługi. Ale jeśli zlecam wykonanie 100 lamp a fabryka zrobi 200 i nadmiarową 100 sprzeda pod własną marką - to jest kradzież. A szkoda bo przynajmniej akcent humorystyczny by był.... Firma zamawia towar - gdzie taniej zaś sprzedaje za maksymalną cenę, za jaką zdoła - normalne prawa rynku - powie ci to student ekonomii pierwszego roku - za piwo. Lamentu też nie słychać tutaj z powodu dziury ozonowej i emigrantów. Nie znaczy że ich toleruję. Kolego, widac zaściankowe myślenie. Osobiście wiele razy wybierałem produkt - właśnie ze względu na w/w napis - wolałem Koreańskie niż "europejskie" - chodziło w tym wypadku o optykę do broni. Kolego - wydałem - co zarobiłem i Tobie nic do tego. Widzisz .... to kwestia charakteru i zasad. Nie teraz, to za rok. Ale ty tego nie zrozumiesz - jak widać na powyższym przykładzie. Są jeszcze ludzie dla których być, znaczy więcej jak mieć. Kiedyś dojrzejesz do tego że pieniądze to nie wszystko. Czego ci życzę....
  12. Wiesz, zasadniczo złodziejstwa w żadnej formie nie popieram, nawet w postaci rąbnięcia wzoru produktu i pomysłu. Dlatego mi to nie przeszkadza. Ale myślę że gdyby w grę wchodził mechanizm cenzury z forum, nie ograniczyło by się to do tematu. ps. na tej zasadzie drugi sponsor powinien poprosić o przywrócenie
  13. Ale swoją drogą to niektórzy przesadzają w ofertach... "Rewolucyjna pompa, zapewniająca niezwykle wydajną cyrkulację wodę. Innowacyjna budowa sprawia,..." Rewolucyjna - może - innowacyjna? Nie - Maxpect był pierwszy. "Jebao Cross Flow Pump to jedyny w swoim rodzaju cyrkulator wody..." Jasne - jedyna taka kopia - ale czy jedyny w swoim rodzaju cyrkulator wody? A czym się różni od maxpecta? Wiecie... tak sobie myślę że w sieci można wszystko i tanio... ale czy warto? Nie wiem jak wy, ale ja z zakupami wróciłem do "lokalnego" sklepu może i trzeba czasem poczekać na towar, ceny też nie najniższe, ale jakoś tak przyzwoiciej... @Pawle, nie zarobić, po prostu mieli wyższe ceny wyjściowe, no a poza tym, z czegoś te rabaty trzeba dawać i promocje robić. Zobacz, u Jadwigi większość z kupujących już ma maksymalne rabaty. A przecież nie będziemy wymagać żeby do interesu dokładali - wystarczy że prowadzą sklep "całodobowy" że do każdego podchodzą indywidualnie a zwierzaki kupowane u nich są należycie przygotowane (o kwarantannie widziałem, ale dopiero niedawno dowiedziałem się że niektóre gatunki ryb, np. chelmony, sprzedawane są dopiero po przestawieniu na mrożonki). Dlatego ja taką politykę marketingową rozumiem i jestem w stanie zaakceptować.
  14. dale

    Zmiana moderatora?

    Przyłączam się jako Użytkownik korzystający z owoców jej pracy. Wredna to robota, ale z drugiej strony - była modem, poradziłą sobie z tym i odeszła z funkcji z tarczą.
  15. W kostce mam klasyczne, do dużego (może w weekend zaleję) mam gyre maxpecta.
  16. Ale za tyle kupisz małą Gyro Maxpecta - kosztuje 1100 zł, ale wiele sklepów daje rabat "na dzień dobry" do tego dochodzą często punkty systemów lojalnościowych .... i wychodzi 900 z małym haczykiem. A tutaj nawet nie pokusili się o własne wzornictwo. Sterownik dali stary, bez wi-fi... Słowem, zerżnęli co mogli, a resztę szrotem wypchali...
  17. Dziękuję za wyjaśnienie. Jutro napiszę maila do "Omegi" - chciałbym mieć ich zegarek za adekwatną cenę. Napisze że jak mi nie sprzedadzą - kupię w chinach. Wszystko sprowadza się do prostego "być czy mieć" i wytłumaczenia samemu sobie, że kupując podróbkę, nie stajemy się po trosze sami złodziejami... Bo przecież nie stajemy ... ? Prawda ?
  18. To znaczy, ile konkretnie warta jest przyzwoitość w dzisiejszym świecie ? Tak dla Ciebie? " "
  19. dale

    Sump w piwnicy

    Zależy jak duży baniak, jak duża filtracja ... Ale jeśli ma się to miescić w "konwencjonalnych" rozmiarach i było by miejsce za ścianą, na tym samym piętrze, to bym sie długo zastanawiał nad postawieniem w piwnicy.
  20. Wiecie... tak sobie myślę że fajnie że jest alternatywa tańsza, ale z drugiej strony... maxpect opracował koncepcję, wprowadził do produkcji... chińczyk skopiował... ja kupię.. Jakoś "nie teges panowie...." Chyba nie tędy droga mnie powiedzie....
  21. dale

    TWISTMAN warto ?

    Niestety dopiero po robocie czyli po 1530 - chyba że uda się coś urwać - z pół godzinki na dojazd... A zlocik u Twistmana - jak najbardziej Przy okazji zrobimy Mu burzę mózgów i od razu powstanie seria nowych urządzeń Np. samojezdny czyścik z wbudowanym odpieniaczem czy reaktor z hybrydą led/t5 - a poważniej mówiąc , wiem że człowiek - dusza z Niego, ale może uprzedźmy żeby choć pizzę zdążył zamówić
  22. dale

    TWISTMAN warto ?

    O tototototo... piwka trza by się napić A do Krzysztofa też się wybieram jutro
  23. Paweł, dla mnie problem (jeśli można mówić o problemie), polega na tym, że ja lubię wiedzieć "dlaczego", a skoro nie wiem "co" wkraplam - wiem tylko jaki powinien być zamierzony efekt - wtedy nie bardzo mogę reagować, gdy coś idzie nie tak. Widzisz, wychowałem się na słodkim, gdzie operowało się częściej nazwami związków chemicznych, niż nazwami firmowymi. I jakoś nikt nie bał się że mu nawóz podrobią, czy lekarstwo na robaki. Mimo że skład był znany, wiadomo było że preparat xx był skuteczniejszy od "takiego samego" yy - mimo że pozornie były takie same. Ale było wiadomo co się leje i kiedy potrzeba. Zaś gdy masz preparat o nieznanym składzie i jeszcze, nie daj panie, stosujesz różne marki, dochodzi do cyrku. Tak jak u mnie. Wlałem kiedyś do akwarium 10 l kranówki - system ani drgnął. A zrobiłem podmianę na AF probiotycznej (oczywiście ze wszystkimi bakteriami, pożywkami itp) i pojawiły się okrzemki. Zeszły dopiero po 3 tygodniach - bez podmian oczywiście. Dlatego, o ile idea kompletnego zestawu preparatów mi się podoba, o ile fakt że to polska firma, skłania mnie do stosowania, o ile wiedzę że używają tych preparatów z sukcesem akwaryści Twojego pokroju, o tyle nie potrafię, z uwagi na nieznajomość preparatów dopasować zestawu do siebie. Spróbuje na nowym zbiorniku poeksperymentować z preparatami, ale tym razem, po swojemu. ps. problem nie polega na tym że trzeba coś wkroplić, tylko że trzeba pamiętać o tym:)
  24. A dobra jesteś z matematyki ? To wykonaj proszę prosty ciąg działań matematyczno - logicznych. Masz akwarium 100 litrów - w nim, na starcie po 100% wszystkich związków i pierwiastków (sytuacja idealna, nie występująca w realnym świecie), następnie organizmy pobierają w ciągu tygodnia po 2 % (dla uproszczenia matematyki) związków i pierwiastków (obsadzone akwarium potrafi i więcej - zalezy ile jest szybko rosnących korali i jak odpieniacz pracuje). I teraz Ty podmieniasz 10% wody. Pytanie, Jaki będzie procentowy skład wody po podmianie, w stosunku do pierwotnej zawartości? I w drugą stronę. Korale i ryby wydalają. Jeśli podmienisz 10% wody, ile % toksycznych związkó usuniesz z systemu?
  25. dale

    Nowy projekt 120x50x60

    Nika, a nie dało by się uciąć kawałka butelki, tak by wyszedł z tego "lejek", następnie zakładać go na koral i do środka wpuszczać papu? Potem, co zostanie krewetki wciągną... I nie będzie wyjmowania korala...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.