Skocz do zawartości

dale

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    4 285
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez dale

  1. dale

    Nowy "zielony"

    No to już nie będzie wypadało krytykować arduino A poważnie, jak udało Ci się ogarnąć programowanie, znaczy masz cierpliwość. Znaczy, będzie OK. Trzymaj się
  2. dale

    Sklep, a raczej jego porażka?

    Ja nie wytrzymałem i w kostce na filtrze kubełkowym (kostka 27 l), miałem obsadę po tygodniu od zalania (i to jaką... typowa zupa rybna). Wszystkie ryby i krewetki przeżyły do przekładki do większej kostki 9 miesięcy później. A Chelmon? Trudny? Popatrz na to w ten sposób - nie mówię że tak jest, ale przyjmij proszę na chwilę mój punkt widzenia i powiedz co o tym myślisz. Załóżmy że chelmony są łapane za pomocą środka chemicznego, ogłupiającego je. Załóżmy, że jak ze wszystkim, jest kilka ich rodzajów - droższe, mniej szkodliwe i tańsze, ale bardziej inwazyjne. Do tego mamy kogoś, kto łapie na ilość - czyli kupuje najtańszy specyfik i wali maksymalne dawki, żeby mieć pewność że złapie rybę. Ryba "obrywa", nie wiem, nerki, wątroba, układ pokarmowy... Ryba oczywiście w takim stanie gorzej przyjmuje pokarm, jest upośledzona funkcjonalnie, zestresowana. I mamy sytuację że ryba nie przyjmuje pokarmu. Przez pewnien czas żyje na tych resztkach które zje, na jakiejść aiptasji, czy innym życiu ze skały. Ale jak mówi przysłowie: "Przy jednej dziurze to i kot zdechnie" - mało myszy, ryba głoduje, bo nawet jak zje to przyswoi tylko część, albo w wypadku nerek czy wątroby jest ustawicznie podtruwana. I po pewnym czasie mamy efekt. Ryba schodzi a my szukamy przyczyny: "za świeży zbiornik" "pokolec zaganiał" "z głodu padł"... i mamy trudną rybę.
  3. dale

    Sklep, a raczej jego porażka?

    Silva, ja nie piszę o wszystkich rybach. Czy koralach. Ja piszę że są partie (na przykład określony gatunek z całego frachtu) - zobacz jak jest z chelmonami? Ile osób kupuje, zadowoleni bo ryba zjada "wszystko", a potem, z dnia na dzień pada. Fajnie jak sklep jest zadbany, jak ryby są zdrowe - wiadomo, klient doceni i wróci. Sporo osób traci obsadę przez własne błędy, ale i sporo doświadczonych akwarystów czasem ma problem, bo nie wiedzieć czemu zwierzak pada. Importerzy i hurtownicy mają to wliczone w cenę. Sam miałem kilka razy sytuację, jak zakładałem jeszcze zbiornik, kolega miał sklep, nie raz przeglądaliśmy listy dostaw z frachtu, napalałem się na coś, bo i w zbiorniku pusto, i ceny były ponad połowę niższe niż w sklepach (albo i więcej)... Kolega dzwonił i z listy życzeń zostawało kilka pozycji - zawsze jakiś gatunek lub dwa były nie polecane - bo żyją... "ale lepiej odpuść sobie tą dostawę".
  4. dale

    Sklep, a raczej jego porażka?

    Nie rozumiesz. Nie będę rozpisywał się ponieważ to forum opiera się na sponsorach, zaś pisząc zaraz wywołam kolejną spinkę. Ale zasadniczo sprowadza się to do tego że firmy sprowadzając zwierzęta, zwłaszcza ryby, są doskonale świadomi że dana ryba nie pożyje dłużej niż dwa tygodnie - do miesiąca. Dlatego też takie dostawy trafiają do różnych sklepów - bo część odbiorców wie o co chodzi, a inni - po prostu chcą zarobić. To samo z częścią korali czy innymi organizmami. Druga sprawa - zobacz co się dzieje jak jakiś sklep zbytnio schodzi z ceny jakiegoś produktu. Jak długo go sprzedaje... Konkurencja nie lubi "promocji", natomiast przedstawiciel ma wybór komu sprzeda. Fajnie się czyta także wszelkie relacje z wyjazdów, pomiarów światła na miejscu, czy wody... Wszak to dla naszego dobra - żeby nam się lepiej w zbiornikach życie rozwijało. Dlatego nie należy się dziwić że to wszystko ląduje wliczone w koszty i klient potem płaci za tą ciężką pracę... Dlatego nie robi na mnie wrażenia już sklep zagloniony, czy jedna zdechła rybka na zdjęciu.
  5. Widzisz, ruszysz skałę i piasek. Po drodze też może nieco temp. spaść, nie wiem, warunki tlenowe się zmienią... Może paść cześć bakterii, część detrytusu się zruszy... Akwarium to system dosyć wrażliwy, może wystąpić dziesiątki zdarzeń które zaowocują zwiększeniem trofizmu wody. Podmieniając i trzymając skałę w solance ubogiej w mikro i makro (np. IO) skała i piasek, oddają do wody nadmiar tego co gromadziły przez okres pracy w zbiorniku. Potem, w nowym zbiorniku masz mniej do usunięcia z systemu.
  6. Kupujesz kilka rolek folii spożywczej i rolkę szarej taśmy klejącej i kropla wody nie spadnie. A jak się dalej obawiasz, rozkładasz na dno bagażnika ceratę, albo grubą folię malarską, a na to kilka ręczników. Nawet jak coś wychlapnie się, nie zabrudzisz samochodu. Skałę ja bym przewoził całą zanurzoną w wodzie, zaś w domu wsadził do świeżej solanki - na czas urządzania. No i potem po urządzeniu tez dał co najmniej połowę świeżej.
  7. dale

    Nowy projekt 120x50x60

    Od chmielu mi z kaloryfera się bojler zrobił Dlatego wróciłem do meliski. Akwarium to życie, coś się rodzi, coś umiera. Większość ryb dociera do nas po takich przejściach że cud, że żyją. Dlatego właśnie ryba która wygląda na zdrową, po miesiącu pada z dnia na dzień. Bo ma nerki albo wątrobę zniszczoną. A potem są teorie że azot skoczył o promil... Albo pojawił się ślimak-morderca. Tak samo z koralami (tymi bardziej wymagającymi), w sklepie (na farmie) - parametry ustawione pod kolor, trafia do normalnego zbiornika - i zaczyna się zabawa.
  8. dale

    Nowy projekt 120x50x60

    Nika, więcej melisy i nerwosolu Bo się Dziewczyno wykończysz
  9. dale

    Sklep, a raczej jego porażka?

    Cytując klasyka: "Co Ty k...a wiesz o sklepach...." Jak byś wiedział, to co ja, byś chyba nigdzie zakupów nie zrobił.... Dlatego, albo trzeba schować "święte oburzenie" do przysłowiowej kieszeni, albo odpuścić akwarium morskie...
  10. Panowie, to gdzie wbijamy? Jakieś propozycje:) ? Ja standardowo mogę Rogatkę Warszawską (Ulice miasta) - stolik- zarezerwować - golonkę na kapuście mają palce lizać, może ustępować jedynie (kwestia smaku) żeberkom w sosie barbecue (czy jak tam się pisze ). ps. kuuuuuuufffffffaaaaaa (((((.... a może by na sobotę? Bo zapomniałem na śmierć że mamy z Żoną teatr zaplanowany ((( - żebyście widzieli Jej minę jak właśnie mimochodem wspomniałem że wychodzę na piwo.... ech... na większe akwarium się zgodziła, nawet namawiała na lepszy osprzęt... ale teraz zawisło takie niewypowiedziane słowo na r....
  11. Albo choć jakie piwko w przyszły piątek (żeby ludzie mieli czas życie sobie ustawić) ?
  12. dale

    Nowy projekt 120x50x60

    Nika, to różnie. Na podstawie własnych obserwacji powiem że może Ci się udać - mandaryn jest rybą spędzającą dużo czasu na dnie. Pokolce to żeglarze toni. Akwarium masz też raczej spore. Ja bym zaryzykował. Tylko najpierw namnóż życia dla niego. Ja mandaryna będę wpuszczał do zbiornika z duż ilością glonów, miękkiego. U Ciebie pozostaje życie na skale - ale u wielu tak jest Masz szansę.
  13. Nie przeciwnikiem. Uważam że ma wady znacznie utrudniające takie zastosowania jak w sterownikach lamp - różne projekty, indywidualne, do tego różne urządzenia - i ma tak samo działać. Tutaj mówimy o prototypie i dopracowaniu konstrukcji. Jednakowej i powtarzalnej, bez wariacji na temat funkcji czy konstrukcji.
  14. dale

    Stelaz - stal czy aluminium

    Z tym malowaniem to różnie. Pomalować - ok - ale potem nie może być żadnej ryski. To samo odnosi się do cynkowania. Inaczej w tym miejscu pojawi się ognisko (różnica potencjałów - w wypadku ocynkowania).
  15. dale

    Stelaz - stal czy aluminium

    Mike, zasadniczo bez danych (rysunek, rodzaj materiału) trudno powiedzieć. Ale przemyśl już na starcie kwestię wymiarów 40 cm to trochę mało- będziesz czuł niedosyt Ja obecnie mam 55 w nowym baniaku i 60 w starym. I już załuję że nie dołozyłem tych 5 cm do nowego... Nawet kosztem wysokości. Korale ładnie wyglądają również z góry, dlatego zbiorniki niższe też są spotykane. Zwróć na to uwagę
  16. Chętnie Tylko po środzie, bo na kilka dni wybywam, bo od roboty i stresu zaczynam futryny obgryzać ... A im więcej czytam, tym mniej wiem. Aby zaś nie było offtopa, muszę przyznać że do pełni szczęścia przy tych pompach, zarówno jecod jak i maxpecta, brakuje mi rozbudowanego sterowania. Żeby ustawić sobie dobowe zmiany. Np. w nocy słabsza nieco cyrkulacja, potem rośnie by osiągnąć max falowania "normalnego" i znowu wyciszenie. Plus okresowe jednostajne "czyszczenie skały". Fajnie jak by "komuś" (Magu, Silva -wystąp - to do Was ) wpadła do głowy koncepcja jak to rozkminić na arduino. Potem pokusić się o dopracowanie projektu od strony elektronicznej ... i było by kolejne magiczne pudełko
  17. Jeszcze nie ma się czym chwalić Ot, szkło zalane dla sprawdzenia szczelności systemu i parametrów obiegu, w przyszłym tygodniu czeka mnie jeszcze drobna optymalizacja spływu i powrotu. Jak zaleję, wrzucę fotki. A w tak zwanym międzyczasie czytam o różnych sposobach startu i przekładki zwierzaków
  18. Dla mnie ma znaczenie wygląd - na równi z funkcjonalnością. Pisałem już o tym, więc proszę nie uogólniaj.
  19. Ok, jak lądują w szafkach, to po co zaczepy czy sterownik oddzielony od zasilacza? Jak można było by zrobić taniej... Poza tym, liczne zdjęcia w sieci przeczą temu. Nie wspomnę już o czujnikach oświetlenia wbudowanych w sterowniki pomp .
  20. Nie używam tej firmy ponieważ pompy vortecha mi się nie podobają i nie pasują do projektu, zaś lampę składam samemu - nie spotkałęm się z dobrymi hybrydami w zabudowie drewnianej. Zaś do sterowania całością używam sterownika wystarczająco rozbudowanego
  21. Obecnie mam ustawionego klasycznie - horyzontalnie. Około 15 - 20 cm pod taflą wody - wyżej, zasysał wodę z powierzchni i "siorbał". Sprawdzam różne ustawienia i ułożenia na pustym akwarium, żeby wiedzieć czego się spodziewać potem i ustalić bezpieczną odległość od niego, dla korali. Mam ochotę go ustawić pionowo, na ścianie gdzie mam komin, ale nie wiem czy nie będzie to przeganiało detrytusu od spływu. A czytanie książek czy gra w szachy (jako hobby) wychodzi jeszcze taniej niż akwarystyka i też daje frajdę Prawda że sterownik po ustawieniu ląduje w szafce, ale tak samo lądują w obudowie designerskie radiatory do procków czy wybajerzone karty graficzne. Poza tym, jestem gadżeciarzem i snobem, więc czerpię przyjemność z używania rzeczy dobrze zaprojektowanych i wykonanych. Wolę odłożyć kupić oryginał (mówię o gyre), niż tyle samo dać zarobić na kiepskiej jakościowo podróbce. A pompy DCT to wyjątek od reguły - zwłaszcza (według wielu którzy przerobili różne pompy) DCT 6000 - według opinii warto ją kupić nawet jeśli miała by chodzić na połowie zakresu. Robi wrażenie płynny start czy stabilna konstrukcja. Zdaję sobie sprawę że trudno wymyślić coś nowego, ale wystarczyła by zmiana projektu, inne mocowania czy solidniejsze wykonanie i przy tej samej cenie jecod gyre było by konkurencyjnym produktem.
  22. dale

    Kto kupował

    To przeczytaj ze zrozumieniem czego te zwolnienia dotyczą i nie wprowadzaj ludzi w błąd.
  23. Odpaliłem dziś maxpecta gyre (mniejszego). Naprawdę trzeba się postarać żeby było słychać cokolwiek. To znaczy w trybie pulsacyjnym lub zmiennym, na maksymalnych obrotach. Inaczej jest niesłyszalny. Miło zaskoczyła mnie kultura pracy dct 6000 - na przelotach 32 mm słychać jedynie cos na kształt szumu płynącej wody przez rury. Ale jeszcze nie eksperymentowałem z ustawieniem w komorze sumpa - może i to da się wyeliminować. Natomiast uważam że cała "chińskość" pompy wychodzi w kiepskiej jakości gwincie łączącym króciec wylotowy z pompą, trzeba się nagimnastykować żeby jedną ręką przykręcić taki element podłączony do silikonowego węża. Już zwykłe połączenia pvc typu D-D o niebo lepiej pracują. Mogli by też popracować nad designem sterownika. Jest nieco prostacki i przypomina konstrukcje z lat '80.
  24. dale

    Nowe akwarium 70 L ile skaży?

    Pamiętaj, kompromisy na starcie lubią drogo kosztować potem. Ja się tego nauczyłem. Oczywiście "wyżej głowy nie podskoczysz" - jak się nie da, to się nie da.
  25. dale

    Nowe akwarium 70 L ile skaży?

    Akwarium masz już? Jak z miejscem, gdzie będzie stało? Pytam, bo może rozważ zrobienie akwarium z panelem. Bo kaskada to trochę mało. Wtedy mógłbyś zrobić dwa wyloty i obyło by się bez pomp cyrkulacyjnych. Wtedy też miałbyś miejsce na odpienaicz. Wtedy mógłbyś ze skały zrobić minimalną, lekką konstrukcję, zas braki w złożu uzupełnić siporaxem w panelu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.