-
Liczba zawartości
4 285 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez dale
-
Sqesta45 Jak dla mnie czystym cwaniactwem jest robienie nagonki na forum "bo mi ryba padła"... Primo, jesteś nowy - stawiasz swój kapitał wiarygodności przeciwko sklepowi który wiele razy pokazał klase przy reklamacjach. (skąd wiem że nie masz interesu w oczernianiu - konkurencja może?) Secundo, jeśli się jedzie po rybę, jedzie się z nią do domu bezpośrednio, a nie "po korale" czy "na piwo do kumpla". Tertio, "widziały gały co brały", jak nie dopilnowałeś by dostać, co pokazywałeś, twoja strata. A Admin, najlepiej by zrobił kasując wątek. Jako naruszający dobry wizerunek firmy - moim zdaniem - bezpodstawnie. ps. tadzik, może ty jako własciciel/obsługa sklepu chwalił bys się rybą bez ogona w zbiorniku sklepowym... zapewniam że te sklepy, które znam, wszelkie uszkodzone lub chore ryby eliminują natychmiast z widoku - utrata opinii się po prostu nie opłaca.
-
Nie zna się. Stosuje marketing i nawija Ci makaron na uszy. Jedyna słuszna droga to piasek - krzemionka. Tylko koniecznie ze składu budowlanego. Takie produkty jak http://www.ecosystemaquarium.com/products/marine/miraclemud/miracle-mud/ są czystą komercją i nie warto brać ich pod uwagę. Iluzjonisto, możesz wziąć krzemionkę - też będzie "jakimś" środowiskiem życia dla organizmów i zwiększy powierzchnię filtracyjną, ale skoro to ma być metoda naturalna i działająca w synergii z systemem, to ja bym uzył piasku aragonitowego - nawet żywego. I pewnie tak zrobię, mieszając go z MM - o ile dostanę w Polsce cudowny muł...
-
No właśnie widzę - te gustowne plamki rdzy oddają dokładnie to, co chciałbym mieć w baniaku. Zaczep magnetyczny, na porządnych magnesach i obrobiony tak jak: http://erybka.pl/product-pol-4812-Vertex-Sensor-Mag-Titanium-Ekskluzywny-statyw-do-elektrod.html Kosztuje trochę więcej niż http://jadwigamorska.pl/uchwyt-akrylowy-na-4-sondy-ucs-4.html czy, jeśli mówimy o dolewce, http://jadwigamorska.pl/uchwyt-akrylowy-czujnika-poziomu-cieczy-autodolewki-ucp-2.html Ale, dla mnie to rozwiązanie z magnesami odpada, ponieważ elektrody i dolewka wiszą na bocznych ściankach sumpa, gdzie odstęp do ścianek szafki mam "na centymetry", więc ręki nie włożę by szukać magnesu, jak przypadkowo odczepię. Dlatego - z pragmatyzmu zabarwionego odrobina snobizmu wybrałem rozwiązanie dla mnie praktyczne, a przy tym estetyczne. Wiem że gdybym chciał zrobić coś takiego samemu, poświęcił bym tyle czasu, że zaniedbał bym inne obowiązki.
-
Silva, znowu sie pomyliłem - nie zrozumiałeś o co mi chodzi...
-
Widzisz... mógłbym odpowiedzieć tak, jak zwykle, na co dzień, ucinam podobne zaczepki: "A kto bogatemu zabroni ?" Ale "forum zobowiązuje", zaś dla Ciebie jest jeszcze nadzieja... Do rzeczy... nie będę polecał różnych "tomciów-garażowych wynalazców" kopiujących na lewo i prawo wyroby ludzi, którzy produkuja to oficjalnie (uważam że takie domowe diy z ukierunkowaniem na geshefty to gówniarstwo czystej wody - nie popieram tego). To nam obcina sporą grupę osób. Grzeczność zaś wymaga, by wskazać sponsora - w końcu łoży na forum, zaś my możemy sobie rozgawory prowadzić i wiedze czerpać do woli... Zaś uczciwość by wymagała, by biorąc odpowiedzialność za swoje słowa, polecić produkt sprawdzony własnoręcznie. Miałem uchwyty na wężyki trzech firm, na placu boju ostał się Twistman. Reszta albo pękła, albo była źle zaprojektowana. Poza tym, nie uważam żeby ceny były przesadzone:) Ja z ebaya czekałem 3 tygodnie. Poza tym, nie porównuj proszę, w pełni regulowanych, idealnie wykonanych akwaryjnych biżutów z chińskim odpadem poprodukcyjnym. Zwróć poza tym uwagę że taki uchwyt czujnika dolewki powinien byc w pełni regulowany w b. dużym zakresie. Ponieważ sumpy z reguły są wysokie na 35-40 cm - albo i wyżej, zaś w komorze pompy woda powinna być raczej niżej niż wyżej.
-
WIdzisz. Nie do końca. Jeżeli przyjżysz się skłądowi biologicznemu wody, wyjdzie Ci że to co siedzi w skałach to zaledwie ułamek "życia". Bakterie możesz, ze względu na funkcje podzielić na kilka grup - począwszy od tych rozkładających makrozwiązki na skłądniki podstawowe (całe łańcuchy - choćby najbardziej znane nam - od białek do azotu), po bakterie obojetne dla organizmów żywych (nie patogeny), które stanowią grupę konsumentów składników odzywczych zawartych w wodzie. Teraz jeśli włączysz UV, wytłuczesz część życia z wody, jednocześnie w zwolnionej niszy, będą się namnażały szybciej bakterie - zarówno te, które niszczysz UV, jak i inne, do tej pory tłumione przez bakterie wywołujące zakwit. Bakterie uśmiercone musisz zanim się rozłożą i wrocą do obiegu usunąć poza system. Pamiętaj, natura lubi stabilność, Ty lampą tą stabilność naruszasz. Efekt jest - ale pytanie jak długo będzie. Zauważ że długodystansowe zbiorniki z "cukierkami" nie mają UV, co najwyżej trochę ozonu do odpieniacza.
-
A nie prościej kupić taki podwójny wieszak w sklepie od Twistmana? Mam i bardzo sobie chwalę - dwa pływaki, pełna regulacja i estetyka na najwyższym poziomie. Jak policzysz czas poświęcony, koszty materiałów i narzędzi - wyjdzie Ci na to samo finansowo, zaś jakościowo, raczej nie przeskoczysz produktów Krzyśka. Dodatkowo masz pewność że plexi nie zżółknie z czasem.
-
Kolego, mam wrażenie pewnego deja vu... nie pytałeś już o to ?
-
No własnie jedno to konkurencja a drugie - jego stan. Widziałem w bogatych zbiornikach w życie (jeden w sklepie, drugi u znajomego) dwa mandaryny wcinające mrozonki - na moich oczach. I oba niestety padły w ciągu miesiąca
-
Też to zauważyłem zielono=dobrze, ale jeśli chodzi o mikroelementy, to u mnie też stymulowały dino i cyjano. Dlatego w nowym zbiorniku kombinuję z cyrkulacją i brakiem stref beztlenowych w piasku, żeby tego uniknąć. W każdym razie, spróbuję sobie podpiąć taką hodowlę fito pod pompę perystaltyczną. Tyle że jak podaję z ręki, to odpieniacz mogę wyłączyć, na czas wymieszania fito z wodą...
-
Dziękuję bardzo Właśnie o to mi chodziło - zawsze dążyłem do jak najbardziej rozbudowanego systemu. Niestety, właśnie jak wspomniałeś, kosztem wymagających sps (te łatwiejsze są zadowolone). Mandaryn nie jest jeszcze przesądzony, żeby zaryzykować jego, musze stworzyć takie srodowisko, które da mu szansę przeżycia. Zakładam że takie glonarium w głównym zbiorniku (wydzielone, powrót wody bez pomp), zasiedlone drobiazgiem powinno pomóc. Moim zdaniem, spore niebezpieczeństwo dla mandaryna może też stanowić krewetka pistoletowa (6 cm) - siedzi w skałach, mandaryn też lubi się chować... mogła by go trzepnąć w obronie terytorium (choć z czyszczącymi i debelisami się dogaduje, ba nawet seksi kreweki żyją).
-
Czyli można iść w tą drogę... Spróbuję z glonami - dodatkowo. Mam już pewną koncepcję nawet - coś na kształt długiego refugium w koronie. Tyle że muszę jeszcze zgrać to z wentylatorami i powrotem. A przestawienie na mrożonki jest jak najbardziej brane pod uwagę, ale wolał bym by dieta była możliwie jak najbogatsza. Podobnie ma się sprawa z chelmonem - ba nawet znam jednego który potrafi z hepatusem lać się o żarełko (nie widziałem samej akcji, ale jest tak dorodny że wierzę ).
-
Chciałbym wprowadzić mandaryna, mam zbiornik ok 320 l, relatywnie świeży, chciałbym zwiększyć ilość życia na skałach, pod kątem karmy dla mandaryna, czy macie jakieś sposoby sprawdzone, typu lanie fito/zoo planktonu, czy może jakieś glony w pudełku typu "kotnik"? Mam Halichloresa chrysusa - wyżarł mi wieloszczety, teraz skubie skałę. Pewnie będzie stanowił konkurencję pokarmową dla mandaryna, dlatego mocno się zastanawiam nad zakupem wyżej wymienionego mandaryna, oraz nad zwiększeniem szans jego w baniaku...
-
Sprawdź czy to nie wylinka. Pistoletowa jak najbardziej - może zatłuc czszczącą. Ale nie musi - w wielu akwariach żyją sobie zgodnie (u mnie choćby - 5-6 cm pistolet, dwie czyszczące, dwa debeliusy i 2 sexi).
-
Refugium - oświetlenie i wydajność
dale odpowiedział dale → na temat → Rośliny morskie - glony, makroglony
Ok... widzę że Koledzy lekcji nie odrobili Primo, refugium działa proporcjonalnie do swojej wielkości (miedzy innymi). Tutaj komora jest mała - a będzie pewnie jeszcze mniejsza. Przy silnym oświetleniu, górne glony będą prześwietlone zaś dolne niedoświetlone. Secundo, komora ma przelew do pompy z dołu, więc pompa będzie zasysała fragmenty i robiła z nich sieczkę. Tertio, komora jest na końcu obiegu, lepiej było by dać ją na początku, by robiła też za rodzaj odstojnika i wstepnie oczyszczała wodę, potem wata mechanicznie filtruje, odpieniacz czyści z makrocząstek i drobin które przeleciały przez watę. Quatro, refugium jest źródłęm mikro życia. Dlatego też idealnie by było, gdyby powrót do akwarium odbywał się bez udziału pomp, np. grawitacyjnie - ale to stoi w sprzeczności z punktem 3, dlatego tylko podpowiadam Ale nie wiem, może coś przeoczyłem, dlatego prosił bym o wskazanie sensu robienia ok. 10 l refugium przy ponad 300 litrach obiegu. Zauważam przy tym iz jest to żywy ekosystem który ma swoje wymagania i również potrafi sprawiać kłopoty -
Refugium - oświetlenie i wydajność
dale odpowiedział dale → na temat → Rośliny morskie - glony, makroglony
Moim zdaniem nie ma sensu. I tak, okoliczne komory będą zarastaly. -
Jeśli nie pomyliłem marki, to w rybce jeszcze mają zapasy http://erybka.pl/product-pol-6583-Fauna-Marin-Ultra-Royal-Blue-39-W.html Ale świetlówki po ok. 100 zł, wymieniane co 6 mies. - to nie moja klasa zbiornika
- 832 odpowiedzi
-
- krzysztof tryc
- morskie
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Szkoda miernika i odczynników. Uważam że taki test byłby miarodajny, gdyby był prowadzony w zbiornikach z życiem - skąd wiesz czy za domniemane zmiany kH nie odpowiadała by interakcja z "życiem"?
-
AF omijaj - chyba że chcesz hodować cyjano i okrzemki.
-
Martwić. Zdecydowanie. I Panikować. Przez duże "P". Areya, lepiej mieć taki powód do paniki i zmartwienia niż inny, poważniejszy, ot choćby ostatnia butelka piwa w lodówce.... Dla uspokojenia.... Lata temu miałem akwarium 100 l stojące na regale typu "Szał PRL" - regał był wygięty w łuk zaś akwarium stało... Poprzednie - 250 l słodkiego było wybrzuszone na środku (mimo wzmocnień) o dobre 3 mm.... Następne, słodkie - 320 l, miało różnicę poziomów rzędu 5 mm... Jedyne na co musiałem uważać, to żeby za duzo wody nie wlać... Dlatego wyluzuj... I Obyś tylko takie problemy miała. Jeśli podłoże przylega na całej powierzchni zaś akwarium kleiła osoba znająca się na rzeczy, będzie OK.
-
No tak, ale ciągle pozostaje zużycie prądu . Poza tym, przy mieszkaniu w bloku 80+ m2 klimatyzowanie jednego pomieszczenia i to jeszcze z balkonem (otwarte drzwi), jest mało rozsądnym pomysłem chyba? Jak to widzą fachowcy? Do pomieszczenia z akwarium stosowałem w ubiegłych latach tzw. klimatyzer - taki zabudowany wentylator ze zbiorniczkiem na wodę. Przed południem wlewałem wodę, wrzucałem dwa wkłady zamrożone (z lodówki turystycznej), wkłady wymieniałem co ok 4 godziny. I temperatura była całkiem przyjemna. No ale wtedy akwarium stało w pokoju bez balkonu.
-
U mnie klimatyzacja wchodzi w grę - akwa stoi w pokoju "balkonowym", ale po klimatyzacji w pracy zawsze mam suche zatoki
-
Na ebayu i zachodnich stronach można kupić tytanowe wymienniki. Problem z wymiennikiem można rozwiązać dosyć prosto używając kilku chłodnic spiralnych. Wtedy ciecz chłodzącą można chłodzić dowolnym metalem. Z tym że dale pozostaje odprowadzenie ciepła z urządzenia, które, jeśli stoi w tym samym pokoju, będzie go ogrzewało... Klimatyzacja jest dobra, ale pamiętajcie że ona osusza powietrze, co za tym idzie i parowanie większe, a i klimatyzacja ma więcej do osuszenia... Ja mam 4 wentylatory nad taflą wody (120x55 50 wysokości), dziś testowałem sprawność. Przy temperaturze powietrza ok 28 stopni w pokoju, akwarium 25,5, zejście do 24,5 zajęło ok 60 minut.
-
Sztorm, a właściwie zmiana kierunku jest przydatna do wymycia detrytusu. Tak, tyle że przy dwu pompach masz dwa razy więcej kabli i sprzętu w baniaku. Masz dwa razy większe zużycie pradu i dwa razy większe prawdopodobieństwo awarii, co przy chińczyku tej klasy jest nie do pominięcia. Maxpect jest też robiony w Chinach, ale ma inną kontrolę jakości i staranności wykonania. No i wyższą kulturę pracy. Poza tym mam serwis w Polsce. Fakt że w Rybce mają wzorowe podejście do klienta - to ratuje sytuację. Jednak myślę że będziesz zadowolony z tej pompy, Jak i inni użytkownicy, ja jednak polecam oryginał - ot choćby dla zasady I
-
Z tego wynika że jebao/jecod są mniej wydajne niż oryginały maxpecta. Ja mam zbiornik ok 120 cm długości i pompa na stałym przepływie, na poziomie 60 % to maks. co mogę ustawić, żeby mi ukwiałów nie zrywało, choć i przy tej mocy nie wyglądają na zadowolone. Dlatego ja używam trybu pulsacyjnego.