Skocz do zawartości

Ironista

Szlachta Morska
  • Liczba zawartości

    1 519
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Ironista

  1. Ironista

    Pytanie o klej Tangit

    Osobiście rekomenduję Tangit w tubie nie w słoiku. Bardzo łatwo się go wtedy aplikuje na części do klejenia.
  2. Ironista

    Mój Błazen oszalał - HAPPY END

    U błaznów panuje matriarchat i dopóki samica nie uzna, że samiec jest odpowiednim kandydatem do rozrodu będzie go przepędzała od ukwiała w oczekiwaniu na lepszego samca. Tak ma być niestety. U mnie samica zajmuje naprzemiennie dwa ukwiały, a dwa samce czatują w pobliżu próbując się tam zameldować. Tak na marginesie tutaj też mamy podział ról. Wiekszy, to samiec alfa, mniejszy goniony przez niego, to pretendent. Oba natomiast są przepędzane przez samicę. Przy czym ten mniejszy częściej i brutalniej. Tak się zastanawiam, czy kiedyś nie nastąpi sytuacja, w której większy samiec, zmęczony czekaniem na akcept samicy, nie zmieni płci i nie zacznie adorować mniejszego samca. Wtedy by była niezła zadyma z dwoma samicami.
  3. Fajnie to wszystko wygląda, taki zarośnięty gąszcz.
  4. Ironista

    Dobór ostatniego pokolca

    Nie wiem ile z tych 500 litrów obiegu przypada na baniak, ale naso to jednak duże ryby są jak dorosną. Imho dobrą propozycję dał martinniemczyk. Hepatus jednak jest sprawdzony (to wysypywanie to często stres, dwa, trzy dni i znika). Ciekawy czasami w zachowaniu i nie wywołuje takiej agresji u innych pokolców. Wpuszczenie Japonipusa wg mnie to większe ryzyko. Jeśli już jakiś Acanthurus, to polecam osobiście Triostegusa. Nie robi wrażenia na pierwszy rzut oka swoimi barwami. W sklepach często są to egzemplarze zagłodzone, wyblakłe. Nie jest z nim łatwo, ale jak już się go nauczy jeść, to rewelacyjna ryba. Pracowity jak żadny pokolec, Cały czas skubie szyby i skały z glonów. Dobrze odżywiony ma piękne barwy. Śnieżnobiały brzuch, przechodzi w srebrny bok i u góry w cytrynowo-żółty grzebiet. I do tego czarne paski. W świetle pięknie się to mieni. Xanthurum tak, ale większa od pływającego już żółtka, bo inaczej może być duuuża zadyma. PS. martinniemczyk błagam - piszemy stąd, a nie "z tąd"
  5. Ironista

    sohal = kłopoty??

    Z tego co pamiętam, to Sewer próbował Achillesa połączyć z Białobrodym i chyba też Rafał z Białegostoku. A oni mają większe baniaki i nie dało rady, choć były i zasieki. Ja tam bym nie ryzykował ani z Achillesem, ani z Japonicusem, ale to twój zbiornik i twoja decyzja.
  6. Jak jest tam jakiś ruch wody, to grzybek sam się puści w taniec. U mnie jak discosomy miały za mocne światło to same się odrywały od skałek i pływały z prądem aż trafiły w cień.
  7. No, ślepia to ma iście diabelskie.
  8. Mimo że wcześniej dojechałem to też się regulaminowo odmelduję. Siedzę jeszcze nad jakimiś tabelkami i nic mi nie idzie cały dzień, bo ciągle myślami wracam w to magiczne miejsce. A magiczne nie z powodu walorów okolicy, tylko klimatu tworzonego przez Was. I jak pokazał ten zlot, magia trwa. Dziękuję, że mogłem tam w Wami być i mam nadzieję że za rok też się spotkamy. I tylko to czekanie.
  9. Ja to się chyba w czasie przeniosłem. Zdjęcie dopiero co robione a patrzę na nie o ponad 200 km dalej:-))
  10. To proszę szamanowi postawić drina, żeby tak trzymał. Ja za godzinę startuję, po drodze złatwię jeszcze jedną sprawę i pewnie na 20-stą będę.
  11. Ironista

    Co to za koral?

    Na moje oko to Galexea Astreata. O, Luther był pierwszy.
  12. Kurcze, żebym tylko popitki nie zapomniał kupić po drodze. Przypomnijcie mi, bo tych 200-stu kilo śląskiej Jasia to na sucho nie weźmie.
  13. Myślisz że da radę zgadnąć "Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny", albo "Klinikę w Schwarzwaldzie"?
  14. Stasiu i tego mi będzie brakować z powodu nieobecności naszego 1+2. Mam nadzieje że za rok już bez problemów się spotkamy przy ognisku. Uściskaj dziewczyny ode mnie koniecznie.
  15. O 11-tej rano to się śpi. Przynajmniej Stani zawsze spał, lub próbował, ale go chłopaki budzili głośną muzą. Jutro będę w Kościerzynie, co prawda służbowo, ale to tak blisko, że już czuję zapach tego klimatu.
  16. Bartek - gdzie ty lądujesz tym autobusem? Może bym cię jakoś zgarnął po drodze.
  17. "No, gdzie on z tą gitarrrrą?" :playing :D że tak zacytuję klasyka. Pomysł fajny, tylko czy będzie chciał przyjechać po tym, jak go ostatnio zagoniliśmy do ogniska i kazali grać do rana. 6 godzin walenia w struny non-stop, to nie w kij dmuchał zadanie :guitar:
  18. Ironista

    Grunwald 1410L

    Waldi, nie oceniaj nikogo tak łatwo, żeby ktoś kiedyś ciebie nie ocenił., Jeden wpis z doświadczeń Adama był więcej wart, niż kilkadziesiąt wpisów "wielosezonowych" akwarystów.
  19. Ironista

    Moja rafa

    Cholera, jakieś fatum. Zawsze przed Wdzydzami komuś coś się stanie ze zbornikiem. W zeszłym roku ja, rok wcześniej Seb miał pad na bagnie. Ale nic, za kilka dni opijemy nowy baniak.
  20. Mówią że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Toteż jedliśmy dłuuuugo i dokładnie. Zresztą jak tu nie jeść, jak Jasiu tak pysznie pitrasił, a na stole stała taka zachęta , że każdego by skusiło takie śniadanko. Zresztą, liczę że w tym roku też będziemy mieli taki piękny słoneczny poranek i śniadanko nie gorsze niż rok temu. Ja tam w każdym bądź razie odpowiednią ilość "mleka" zabieram.
  21. Jest szansa, że tak jak u mnie, jak sobie usypie już górę tego piachu, porobi wyjścia i wejścia do kryjówki, to się uspokoi i tylko będzie przesiewać, ewentualnie od czasu do czasu poprawiać konstrukcję. Ale że ci Auriga nie skubie korali to jesteś szczęściarz. U mnie jej kuzyn Kleini jeszcze nie rozprostował płetw po wpuszczeniu a już zaczął dziobać pierwszą napotkaną Acroporę.
  22. Macias, no takiej chamówy to we Wdzydzach raczej nie praktykujemy.
  23. Ironista

    Klarowanie wody

    Masz wodę jak kryształ, bo stosując regularnie chemiclean wybijasz florę bakteryjną, która za nic w świecie się nie rozwinie kiedy cały czas masz w baniaku pozostałości antybiotyku. Czy to jest korzystne dla zbiornika? Wątpie.
  24. Przerabiałem jak padł mi heteractis magnifica. Nie uratowałem nic. Podmianka, węgiel nic nie dały. Powodzenia. Pamiętam że mi doradzano że w takiej sytuacji już lepiej wsadzić zwierzaki do świeżej solanki bo i tak gorzej być nie może. Żałuję że nie posłuchałem i robiłem podmiankę w głównym.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.