Skocz do zawartości

Ironista

Szlachta Morska
  • Liczba zawartości

    1 484
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Ironista

  1. Ironista

    Reefmax baszurka

    Chyba nic nie robisz całymi dniami tylko pucujesz te szyby i tło. Jarek - błaznom wrzuć lepiej artemie. Nie powinny olewać.
  2. Ironista

    Skora schodzi z pokolca

    Ale jaki to żółty pokolec? Flavescens? Bo chyba nie chodzi o borsuka? Ten zrzuca śluz regularnie, ale nie skórę.
  3. Ironista

    borsuk a zoantusy

    Mój tylko patrzy w górę czy już żarcie leci, resztę ma gdzieś, dobrze że nie mam briopsis, bo bym pewnie nie miał z niego pożytku.
  4. Krzych, jakbyś miał ukwiała to chętnie zakupie, bo mi błazny euphylie zamęczą.
  5. Myślę podobnie jak Tester i nawet się trochę dziwię, że Moderator wystartował z takim tematem (nawet jeśli intencje były dobre). Trochę już lat człowiek śmiga po różnych forach, bo nie samą morszczyzną się żyje i widziałem efekty dyskusji w wątkach na tematy polityczne i religijne (jeden przyciąga drugi jak magnez). Albo modzi mieli masę roboty, albo był totalny rozpie...ol, ze wskazaniem na to drugie. Innego efektu takich dyskusji nie widziałem. Lepiej to zamknąć póki czas.
  6. Woda morska jest stale zasilana w pierwiastki śladowe i mikroelementy. Skąd? To co nanoszą rzeki wpadające do mórz i oceanów to pikuś w porównaniu z tym, co pochodzi z wnętrza ziemi. Pod wodami oceanów mamy całe masywy łańcuchów górskich z aktywnymi wulkanami. I właśnie tą drogą to dociera do wód. Podczas erupcji masa pierwiastków pochodzących z pyłu wulkanicznego wchodzi w reakcje z tlenem zawartym w wodzie i robi się pyszna mikroelementowa zupka, którą to zupkę później prądy morskie roznoszą na po całej masie wody na ziemi. Nie dalej jak kilka tygodni temu był świetny film na ten temet na którymś z kanałów popularno-naukowych. Niestety, nie pamiętam tytułu.
  7. Szkoda że się tłucze z hepatusem. Jutro będę wracał przez Ostródę z Olsztyna, to bym z chęcią kupił. Ale właśnie będę wiózł Hapatusa od Arka, więc raczej nie zaryzykuję, bo jest prawdopodobne że u mnie też się nie pokochają te dwa okazy. Choć cena kusi, bo jak na odchowaną rybkę to dobry deal.
  8. Trochę się niepokoje bo Stani z dziewczynami jeszcze się nie wpisał. Nie ma Marzenki nie ma regat, no chyba że takie nudne, bez wywrotek. Nie ma Gosi nie ma kalamburów, bo kto Barbarę Radziwiłównę odgadnie? Stani, nie śpij. VDR - tylko jak będziesz opowiadał ten kawał, to zawsze na trzeźwo, bo się pomylisz jak ja kiedyś i prawdziwego Włóczykija wyciągniesz. Garden - najlepiej skutery śnieżne i popłyniemy z wielkim szykiem. Skoczek - i za to z tobą wypiję przy najbliższej okazji.
  9. Ironista

    Żywe tło

    Jak zarośnie to będzie fajnie, ale zanim zarośnie to może być tam z tyłu bardzo zielono.
  10. Google wie co to tridacna, tylko trzeba to wpisać w mianowniku i bez przekręconej literówki. http://www.google.pl...iw=1366&bih=576 U mnie taką trawę to Zebrasoma wciągnęła w 3 dni, ale nie Salarias. Ten wcina tylko glony jednokomórkowe, na takie pastwisko to u mnie nawet nie patrzył. Zbiornik co prawda za mały dla pokolca, ale jakby ktoś po sąsiedzku mógł odłowić bez zadymy w baniaku, to można wpuścić jakiegoś żołtka na 2 dni wyżerki to się odpasie na naturalnym żarełku:)
  11. Miałem niedawno dwa takie przypadki, u Anthiasa i Triostegusa. Też zauważyłem że Anthias tylko wtedy łapie pokarm, kiedy nadpływa od strony zdrowego oka. To też po prostu zwiększyłem ilość podawanego pokarmu, żeby zdążył złapać zanim inne wyjedzą.Dodatkowo - maksymalne urozmaicenie, namaczanie w preparatach witaminowych i rybki poradziły sobie z problemem w kilka dni.
  12. Ironista

    Co mnie wkurza

    Mnie wkurzało cyjano, a teraz mnie wkurza szalejący po chemicleanie odpieniacz.
  13. Seb, jak chcesz cyjano, to ci mogę podrzucić trochę, póki jeszcze jest, bo już mnie te różowe flaki denerwują i chyba chemiclean zaraz pójdzie w robotę
  14. Ironista

    Probiotyka Marketingowa

    Tak, zanim produkt zostanie dopuszczony do obrotu, to jest to kilkumiesięczna gehenna z urzędnikami. I tutaj mamy kolejny punkt naszego hobby - totalna zlewa konsumenta przez dystrybutorów sprzedawców, i totalna zlewa dystrybutorów sprzedawców przez regulacje prawne i odpowiednie urzędy. Kupiłem lampe - zero polskiej instrukcji Kupiłem dolewkę Tunze - zero polskiej instrukcji itd itp mógłbym tak bez końca. A sprawa jest oczywista - nie można w tym kraju sprzedawać wyrobów bez informacji o produkcie po polsku. Ja tam sobie daje radę z angielskim, ale nie każdy musi znać ten język. Czasami aż człowieka korci żeby wysmarować odpowiedni mail do odpowiednich instytucji.
  15. Ironista

    Probiotyka Marketingowa

    Seb, no bez jaj. Zastanów się co piszesz. W pracy mam ponad 600 produktów, na każdym podany jest skład. Konkurencja - robi dokładnie to samo - wartość rynku? - biznes akwarystyczny w Polsce to przy tym ma się tak jak ziarnko piasku do piłki lekarskiej. I nikt się jakoś nie obawia złej konkurencji.
  16. Ironista

    Probiotyka Marketingowa

    Seb, dzięki za przypomnienie. Faktycznie doszła jeszcze tutaj technika chodzenia, więc jak grzyby po deszczu wyrosły szkółki treningowe i masa "specjalistów"od przebierania nogami. Nie neguję dobrodziejstwa ruchu na świeżym powietrzu, ale mamy chód sportowy, po co zawracać kijem Wisłę?
  17. Ironista

    Probiotyka Marketingowa

    Każde hobby, które jest niszowym (a to jest niestety) będzie generowało w świecie producentów poruszających się w tym obszarze masę nowych pomysłów. Po prostu kiedy nie da już rady więcej sprzedać (a obniżki tutaj nic nie pomogą, bo to z założenia musi być drogie), to mamy - albo nowe urządzenia, środki i inne produkty i wmawianie hobbystom że bez tego to nie da rady i jak to kiedyś było w ogóle można egzystować - albo stare formy ubrane w nowe słownictwo. Tak na marginesie w każdej tego typu gałęzi przemysłu powstaje "nowomowa" typowa dla danej gałęzi. I to jest świetnie wykorzystywane w kampaniach reklamowych. Świetnie to opisała TMK. Tak na marginesie - do niedawna szaleństwo NordicWalking. Jakby bez kijków nie dało rady spacerować. Gumowa nakładka na kijek narciarski, żeby nie stukał, jakiś dodatek, inny kształt, odpowiednia nazwa użytych materiałów, oczywiście specjalne przeznaczenie i już mamy miliony par nowych kijków w rynku. Narciarze przecież nie zmieniają kijków co rok. No to łażacy inaczej napędzili koniunkturę. Proste.
  18. U mnie samica ganiała samca 2 miesiące. Całą płetwę ogonową mu obszarpała. Teraz jest spokojniej. Różnica wzrostu między nimi dosyć spora. Na wolności to samica rządzi, a samiec pełni rolę służalczą. Jak się dobrze nie wywiązuje z zadania to samica go przegania i przygarnia innego adoratora. No to wysnułem sobie taką luźną hipotezę wobec moich błaznów. Może tej mojej niepodobało się że jest za mały, albo był inny powód, to go przeganiała licząc na to, że na horyzoncie pojawi się nowy adorator. A że się nie pojawiał to go w końcu z musu zaakceptowała. Może u ciebie jest podobnie. Np. jest gotowa do składania ikry (jeśli wcześniej tego nie robiła), ale uważa że samiec nie podoła obowiązkom pielęgnacyjnym i obronnym. Albo z jakiegoś innego powodu nie chce tego samca w parze. A zresztą - zrozumiał ktoś kiedyś samicę?
  19. Ironista

    led cree swiecą wyłączone

    Gniazda i wtyczki Schuko i masz dwie możliwości.
  20. Ironista

    Reefmax baszurka

    No i gra gitara. Jarek przygotowałem ci szczepki Rhodactisa i Cladielli na dobry początek. Dzisiaj byłem w Płocku, ale nie jechałem prosto z domu, ale następnym razem jak będę jechał bezpośrednio to się zdzwonimy i ci podrzucę.
  21. Trudno to nazwać u mnie szczegółowymi badaniami, bo to normalne testy ale właśnie czekam na większy odpieniacz, bo od kiedy wpuściłem Squamipinisy i karmnik raz dziennie wysypuje im w południe mieszankę płatków i granulek to nie mogę sobie dać rady z azotanami i fosforanami (tych ostatnich wcześniej nigdy nie miałem). Przed wpuszczeniem tych ryb barbie, karmiłem tylko mrożonkami, a z suchych tylko spirulina forte z Tropicala i algi norii z Reala Azotany 10-15 (mam tylko miękasy i dlatego mnie to nie ruszało), fosforanów nie mogłem wykryć (w obu przypadkach mierzone regularnie Salifertem) Obecnie tak jak wspomniałem doszły płatki Ocean Nutrition i granulki (Hikarii, Fauna Marin). Jest to zmieszane i karmink wysypuje to raz dziennie kiedy nikogo w domu nie ma. Oczywiście rano i wieczorem idą mrożonki i spirulina tak jak do tej pory. Azotany 30-50, fosforany 0,25 i to mnie zaczęło przerażać, bo za chwilę miękasom i rybom też będzie za dużo, stąd decyzja o zmianie filtracji. Dla porządku testy te same co przed podawaniem suchych, oba ważne do 2014. Nie wiem, czy wynikiem takiego skoku jest zwiększona obsada (a co za tym idzie karmienie i wydalanie), czy też same suche pokarmy, ale w każdym bądź razie ten skok zaczął się w momencie rozpoczęcia dodatkowego trzeciego karmienia w południe suchym pokarmem.
  22. marbecz - a po to, żeby się osoba ogarnęła i pisała po ludzku, bo może sobie nawet z tego sprawy nie zdaje. Wtedy chętnię coś wniosę do tematu.
  23. Ironista

    Kompilacja T5 po raz -enty

    Ja mam coral plus - bardzo fajne światło. Dziwię się tylko że to jest określane jako połącznie blue plus z blue special, bo kolor tej rozgrzanej świetlówki jest taki blado fioletowy. Z aktyniki zrezygnowałem i zastąpiła ja właśnie ta wspomniana. Miałem ją w poprzedniej lampie i jak tu już ktoś słusznie zauważył, po 3 miesiącach zero mocy przebicia. To daje efekt jak pali się w parze z blue plus na start. Wtedy faktycznie wszystko co fluorescencyjne fajnie świeci. Jak dojdzie więcej niebieskich i blue special, to jakby jej nie było. Oczywiście jakąś tam część energii świetlnej dostarcza, ale wizualnie to lipa. Generalnie to mam zamiar poeksperymentować i kupić jeszcze jedną coral plus w miejsce purple. Jak nie przypasuje to wyląduje jako rezerwowa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.