Dr@co

No nie wiem czy chemiclean to erytromycyna, skoro na pudełku jest napisane, że jej nie zawiera... Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Gdzie można kupić berghie? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dekle to te dwa okrągłe elementy osadzone na ośce najbliżej magnetycznej części wirnika. Jeden dekiel ma większą średnicę zewnętrzną, drugi mniejszą. Wykonane są z gumy a w otworzę środkowym mają jakąś tulejkę, wygląda jak grafit. Problemem jest nie luz na wirniku (między deklem a wirnikiem) tylko luz między deklem a stojanem (z powodu zmniejszenia średnicy zewnętrznej dekla). Pan z Salariasa wysłał mi na gwarancji nowy dekiel w komplecie z wirnikiem ale po 3 miesiącach stało się to samo co z poprzednimi. Ale w międzyczasie wysłał mi również nowe dekle, założyłem je na obu pompach zobaczymy co się stanie. Problem mu dokładnie opisałem, wysłałem filmy, miał się kontaktować z producentem. Według mnie wyraźnie producent ma problem z gumą - albo składem mieszanki albo procesem wulkanizacji.

U mnie w obu maxspect 350 zużyły się gumowe dekle osadzające wirnik w stojanie. Dekle zrobiły się za luźne , wirnik ocierał o stojan. Przyczyną pewnie mieszanka gumy, która skurczyła się w słonej wodzie. Może niewłasciwa wulkanizacja. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zamiast arechinu lepiej kupić czystą chlorochinę i połączyć kurację z obniżeniem zasolenia. Wszystko jest dobrze opisane na reefcentral. Ja tak leczyłem z dobrym skutkiem. Gdybym od razu zastosował tą metodę zamiast leków reef Safe ocaliłbym 1/3 ryb. https://reefs.com/magazine/aquarium-fish-chloroquine-a-new-drug-for-treating-fish-diseases/ Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mi ze 2 razy błazny zatłukły kraba, więc ten musi mieć osobny ukwiał dla siebie. Krab bez ukwiała może żyć w skale ale tylko krótko, be z ukwiała pada... Teraz od kilku lat mam kraba na osobnym ukwiale, błazny siedzą na drugim i jest super :-)

Czy używasz może chlorku lantanu, „atramentu”? Jak też obserwuję taki nalot mleczny na szybie, którego nie bierze czyścik, po tym jak zacząłem używać atramentu. Może cząsteczki po4 związanego lantanem wchodzą w wierzchnią strukturę szkła? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Brown jelly ciężko pomylić z czymś innym, bo na zaatakowanych polipach tworzy się brązowa galaretka, tak jakby miękka tkanka zamieniała się w brązowe gluty. Niedawno straciłem kilka główek ale pomógł chemiclean. Pierwotną przyczyną problemu był skok po4 do 0,6. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Canigaster valentini, ryby pudełka. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Chemiclean mi pomógł, odpieniacz należy mocno przykręcić ale nie wyłączać. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mam od lat loriculus i bispinosa, bez żadnych problemów z podgryzaniem korali. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja mam akwarium pod takimi schodami, nie ma problemów. Co prawda częściej odkurzam lampę i dbam o czystość schodów ale brudu w akwarium nie ma. Akwarium z góry ma 150x70 a lampa PS około 160x50 Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Podgryza korale i zjada izolację z kabli pomp, no ale też czyści skałę do gołego. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Polecam leczenie chorych ryb w osobnym zbiorniku za pomocą chlorochiny i obniżonego do 1,08 zasolenia. Oczywiście warto dużo wcześniej poczytać o tej metodzie. https://reefs.com/magazine/aquarium-fish-chloroquine-a-new-drug-for-treating-fish-diseases/ Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Świetny film, wynika z niego że glabrescens trzeba trzymać osobno Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Da radę, tylko nie przesadzaj ze skręcaniem obrotów bo wentylatory nie będą chłodzić. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Sprzedaj, oddaj, zawieź do sklepu Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Czarna strzykwa, nie burzy piachu a czyści Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zastosuj tropic Marin elimi phos rapid, oprócz zbijania fosforanów wykańcza wirki Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Moc jaką ma zapewnić UPS to jedno, a czas podtrzymania to drugie. Zwykle UPS'y około 300 VA, takie "komputerowe" dają około 5 min podtrzymania. Ja mam UPS 1000VA z dwoma akumulatorami 60Ah. Obciążony na jakieś 20%. Daje mi to podtrzymanie na około 8 godzin. Zabezpiecz sobie pompę obiegową i cyrkulację. Dobrze, żeby UPS dawał na wyjściu pełną sinusoidę, ponieważ przy marnej jakości napięciu wyjściowym cyrkulatory 230V czasami źle pracują. Wielkość baterii UPS możesz wyliczyć następująco: pompy biorą ci np. 200W, czyli na godzinę potrzebujesz 200 Wh, dzielisz to na 12V i wychodzi ci jaki akumulator potrzebujesz (200/12 = 16,6 Ah). Jak potrzebujesz 10 h podtrzymania, to musisz już mieć akumulator 160Ah. Uwzględnij jeszcze straty przetwarzania 12VDC (24VDC) na 230VAC, tak przy dobrym UPS przynajmniej 5%.

Ja mama dwie XF-350 w akwarium 150x70x70 i chodzą góra na 20%, bo jak dam więcej to za mocno wieje na euphylie. Jak dla mnie pompy są bardzo dobre i wydajne. Jedyny problem jaki miałem to jakość gumowych tulei ustalających położenie wirnika. Guma się zestarzała, skurczyła i powstał luz około 3mm i wirnik szorował po statorze.

Dokładnie takie parazoa jak na zdjęciu kilka postów wyżej

Dzielę się swoim przeżyciem - ku przestrodze - zatrułem się 2 razy usuwając ze skały parazoa. W odstępie dwóch tygoodni. Usuwałem zoa ze skały w domu nad zlewem, w rękawiczkach i okularach. Ale nawdychałem się wyziewów. W nocy miałem objawy bardzo silnej grypy, wysoka gorączka, pot, dreszcze takie że mimowolnie drgały mi ręce i nogi. Po pierwszym czyszczeniu i ciężkiej grypie nie skojarzyłem faktów i myślałem, że złapałem swińską grypę. Po 2 tygodniach grzyby odrosły i zrobiłem to samo, objawy słabsze bo grzybów było mniej. Nie miałem już wątpliwości co do przyczyny. Finalnie tych "brzydkich" grzybków już nie mam, ale dalej mam protopalytoa. Zalecam wysoką ostrożność w przypadku podrażniania, wyrywania delikwentów. Są mocno trujące.

Witam serdecznie :-) może decyzja o zamknięciu "życia na targowisku" powinna być poprzedzona ankietą? Autorytarne decyzje nigdy nie są miłe. Nigdy nie spotkało mnie nic złego na targowisku. Raz kupiłem ślimaki, innym razem fito. Raz sprzedałem idola, który u mnie jadł zoa a w akwarium kolegi z forum, który go odkupił nie je :-) Sprzedawałem też pterapogony, które udało mi się rozmnożyć. Fajna była możliwość, nikt nikogo nie zmuszał do korzystania z tego działu. Ale to właśnie różne "możliwości" określają wartość tego forum. Apeluję o ponowne przemyślenie tej decyzji - jeszcze jeden argument za przywróceniem działu: nie ma co ukrywać ale nasze hobby wpływa na środowisko, niekoniecznie pozytywnie. Większość gatunków pozyskiwana jest z natury, transport, emisja CO2. W związku z tym warto tworzyć ludziom możliwości wymieniania się tym co im zbywa, udało się rozmnożyć - dzięki temu chociaż trochę zminimalizujemy niekorzystny wpływ na środowisko.

Ja złapałem 3 takie u siebie - siedziały w okolicy jednej skały. Narazie nie widzę ich - może udało mi się złapać wszystkie.