-
Liczba zawartości
5 558 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Nik@
-
hehe, ale czego fotki? pończochy? Odpaliłam i powiem Wam, że pończocha się sprawdza. Juz widać, ile w niej syfu w środku i to wszystko nie trafiło do zbiornika . Za godzinkę czy dwie zdejmę, już powinno się wiekszość tego cholerstwa wypłukać, reszta osiadzie na wacie
-
Poszłam po bandzie i załozyłam na dysze locline pończochę, żeby to, co jeszcze zostało i pompa wtloczy nie dostawalo się drugi raz do obiegu. Pończocha wisi luźno, z duzym zapasem, żeby pompy nie meczyc i nie zapchac wylotu. Oczywiście będę wymieniać. Czekam az sie solanka zagrzeje i odpalam.
-
Chyba odkryłam przyczyne, dlaczego no3 nie spadało. To moje niby refugium... wyłączyłam pompę obiegową do podmiany i przerazilam sie, ile zmielonego zielska wyleciało z komory pompy, masakra. Prawdopodobnie to tez była przyczyna osłabienia mocy pompy. Nie wiem dlaczego, ale te glony odrywały się od kępy i płyneły do pompy, potem do zbiornika. wylałam całą wodę z komory pompy, pompe odpiełam i przepłukałam trochę, zielsko poszło do kosza. Ja widocznie zrobiłam cos nie tak, że u mnie takie cyrki a u innych glonowisko działa. ja juz w kazdyma razie żadnego glona... never. Nie wiem, jak teraz odkazic system, będe co kilka godzin wymieniac watę, az to cholerstwo się wypłucze i nie będę świecić w sumpie, żeby nie odrastało ze skały, która tam mam. Jak bedzie odrastac, to skała pójdzie do odkażania, ale szkoda mi, bo tam mieszkają wieloszczety i rurówki. Edit: nie miała byc na dolewke, bo to najnizsza komora przez którą przepływa woda z systemu. Dolewki raczej robi się w osobnym zbiorniku, najlepiej przykrytym
-
Walka z no3 trwa. Zapakowane: 5L siporaxu 1L matrixu 1L zeomixu plus węgiel, purigen, phosphate minus i gąbka. Zielsko w postaci makroglonów tez jeszcze jest w sumpie, ale cos nie zadziałało, może za mało? Ale usunę je, urywają się kawałki i wlatują do głównego. Do tego kropelki probios i np pro Odpieniacz wreszcie udało mi się ustawic na mokro, ładnie bije pianę. Kilka korali, które mam w głównym dają radę pod słabym światłem, reszta czeka w małym, az zrobię lampę. Objawów dojrzewania prawie nie ma, były okrzemki, przez tydzien intensywnie, potem przez kilka tygodni tak sobie w małych ilościach leżały na piachu, ale powoli się wycofuja. jakies maleńkie gloniki próbowały osiąść na szybach, zajeły sie nimi slimaki i nie dały im zyc. Jedynie w kominie, gdzie zabłądził tylko jeden slimak troszkę ich jest poniżej poziomu, do którego spada woda po wyłączeniu pompy. Ale nie czyszczę komina, może zabłądzi tam więcej slimaków, będa miały ucztę. Na tylnej szybie w kącie, gdzie cyrkulacja jest słabsza widze delikatny zielony nalot, tez zostawie go slimakom. W piachu widzę, że zalęgło się juz w nim sporo drobnych żyjątek, jak kupie babeczkę, to bedzie miała raj Duzo piachu, duzo kryjówek, bedzie sie działo! mysis i kiełże się mnożą, wieloszczetów i małych wężowideł zatrzęsienie. Za jakis czas chce kupic parkę mandarynów, to tez będą miały ucztowanie. 2 miesiące kwarantanny po ospie za tydzien minie, jak tylko no3 zacznie spadac, to bedzie można pomyslec o jakiejś rybci Na skałach ani glonika, ani nawet zielonego nalotu. Może to dzięki temu, że mam takie słabe światlo.
-
Ja mam dct 6000 w 360 i myślę, że do 300 tez będzie dobra. U mnie działa prawie na max, u Ciebie będzie mogła być trochę przykręcona.
-
fireblade, kibicuje i zapraszam na PW kiedy chcesz. Choc zanim stanę się królowa ledów minie jeszcze ze 3 lampy Dzieki Silvia, to zamawiam go i już tylko kabelki zostaną
-
Zastosuje klej. tak tylko pytam z ciekawości, czy ktos uzywał. czy ten zasilacz bedzie dobry do arduino? http://allegro.pl/no...6045130627.html chciałabym, żeby oblecial arduino i wiatraki
-
Chciałam domówić jeszcze jeden pędziwiatr, ale już poszła przesyłka. Kupiłam też dziś arduino i mam do odebrania diwajsy od Magu, bo córa wczoraj nie raczyła otworzyć doręczycielowi. Może przez święta uda sie cos podłubać przy lampie. Jeszcze kilka szpargałów muszę dokupić, zostały kabelki i zasilacz do pędziwiatrów. To może jutro kupię w jakimś sklepie z elektroniką. Nie opłaca się zamawiać przez allegro, więcej będzie przesyłka kosztować, niż to warte Lepił ktoś diody na takie termopady? http://allegro.pl/aa...6061165069.html A co do obudowy, to zastanawiam się nad tym, czy nie kupić lampy rastrowej i w nią nie wcisnąć radiatora i bebechów: http://www.leroymerlin.pl/oswietlenie/tasmy-led-oprawy-rastrowe-i-swietlowkowe/oprawy-rastrowe/oprawa-rastrowa-natynkowa,p266293,l1186.html Musiałabym ją skrócić, powycinać otwory i wepchnąć plexi, ale gdyby udało sie to zrobić w miarę czysto, to może lampa nie wyglądałaby tragicznie.
-
Juz po ptokach, bo kupiłam rano Ale czekajcie, bo jednego nie kumam. Po to kupiłam taki masywny radiator, żeby odbierał i oddawał to ciepło. Wiatraki mają go wspomóc. Jesli bedzie się za bardzo grzać, to wtedy wymienię wiatraki
-
Ja nikogo do niczego nie chcę przekonywać Dla potomnych własnie założyłam ten watek, żeby sobie zobaczyli, jaki wyjdzie koszt wykonania. Jeśli ktoś zna jakiś model lampy led o podobnych parametrach do tej, która robię ja, to poproszę o linka. Dam go do pierwszego posta i będziemy mieli porównanie, czy jest sens samemu robić, czy nie. Estetyką nie zamierzam się przejmować, bo nie potrafię zrobić tak pięknej lampy, jaką zrobi zakład posiadający linię produkcyjną Ona ma świecić i być w programowalna, z możliwością zmiany ustawień. Jeśli się zepsuje, to będę ją mogła sama naprawić. Jeśli będzie brzydko wyglądała, to zamaskuję jakoś.
-
Nie ma co panikować. Roofii ma dwa większe, ja trzy mniejsze. Jesli bedzie się jednak grzać, to po prostu dokupię jeszcze jeden wentylator, a obudowę postaram się zrobić tak, żeby było jak najwięcej otworów po bokach i na górze
-
Napisałam do sprzedawcy pędziwiatrów. Okazuje się, że te 8x8 z czujnikiem maja wbudowaną autoregulacje obrotów niezależnie od systemów. Kupiłam właśnie 3 sztuki, zobaczymy, jak to wyjdzie w praniu.
-
Z 460 na parterze na 1400 z sumpem i glonowym w piwnicy
Nik@ odpowiedział Eliza Seemann → na temat → Akwaria powyżej 600 L
Ja wrzucam na www.imgur.com i linkuję na forum. Imgur nie pomniejsza zdjęć i nie trzeba być zalogowanym. Zaraz wyslę Ci PW, chetnie pooglądam. Jestem pod wrażeniem, że robisz to wszystko sama Ja tez mam tylko swoje barki i nie odważyłam się na więcej, niż 360l. Muszę z łazienki nosić baniaki z rodi i lac z reki do sumpa, więcej bym nie dała rady -
Z 460 na parterze na 1400 z sumpem i glonowym w piwnicy
Nik@ odpowiedział Eliza Seemann → na temat → Akwaria powyżej 600 L
Ja dalej jadę na dwa akwaria Nie mam ryb, jedynie slimaki, krewetki i krabinkę. przekładam na razie tylko korale. te, co dają radę zostaja w nowym, ale xenia i pseudogorgonia po kilku dniach po przeprowadzce wróciły do malego. Szybko zaczęły marniec, ale juz odbiły. Obstawiam, że to przez za słabe słabe światełko. Inne korale przy tak lichym świetle ładnie polipuja, a briareum nigdy tak szybko nie roslo w małym. Dzis czytałam temat Sewera, jak ze 3 lata temu przenosil całe zycie do nowego akwarium, z nową, suchą skałą w jedna noc. Ja nie wiem, jak on to zrobił, że mu żadna ryba nie odeszla, nawet acropory przezyły chlup do wody z nową skałą. jakieś pojedyncze acry nie dały rady, ale generalnie operacja sie udała. Jak to mozliwe? Acry w dojrzewającym nowym zbiorniku? Na suchej skale? Ryby w komplecie? Wyszło kilka kropek ospy na pojedynczych rybkach, ale przetrwały na czosnku. Wychodzi na to, że się da... ale ja bym się bała. -
Z 460 na parterze na 1400 z sumpem i glonowym w piwnicy
Nik@ odpowiedział Eliza Seemann → na temat → Akwaria powyżej 600 L
Bedziesz wszystko przekładac od razu, czy podojrzewasz trochę? Możesz wrzucić kilka fotek z mniejszego (hmmm, jakiego mniejszego... ja mam 360 i wydaje mi się duze)? Jest kilka na pierwszej stronie, ale małej rozdzielczości. I jeszcze pytanko... Ty to wszystko sama zaprojektowałaś? Bedziesz sama obsługiwac, czy masz chetne męskie muskuły do pomocy w podmianach? -
Z 460 na parterze na 1400 z sumpem i glonowym w piwnicy
Nik@ odpowiedział Eliza Seemann → na temat → Akwaria powyżej 600 L
Zazdroszcze takiego dużego, pieknego projektu Będe trzymac kciuki za pełny sukces świątecznej przeprowadzki i mam nadzieje, że nie bedzie jaj -
Czym leczysz ryby? Nie ma nowych zachorowań? Trzymam kciuki.
-
Tu są: http://jadwigamorska.pl/mangrowiec-3820.html
-
A można prosić nowe fotki z tej męki? Z przyjemnością pomęczyłabym się i ja, oglądając
-
Ja mam diody 30W, one nie mają soczewek (?) jesli dobrze rozumiem pojęcie soczewki... Nie mam tez żadnych doświadczeń empirycznych z diodami i wszystko, na czym sie opieram to wypadkowa Waszej wiedzy i mojego "widzimisia". Moglabym więcej pogadac na temat polożenia gładzi ,czy paneli podłogowych. No ale mam nadzieje, że jesli źle wykombinowałam z tą lampą, , to da sie przeliczyc na nowo i poprawić. Gdyby nie Wy, to błedów popelnilabym sporo więcej i poprawki kosztowałyby drożej. Bez Was nie dalabym rady i jeszcze do końca będę Was potrzebowac
-
Jeszcze nie wiem, jak wyjdzie z wysokością. Na pewno korona powinna zaslaniać bezposrednie światło przed ludzkim okiem. Lampa nie może byc za nisko, żeby woda sie nie grzała ani za wysoko, żeby nie raziło domowników i nie brakowało światła koralom. Nie mam doświadczeń z lampami led, a Wasze porady sa zbyt "rozstrzelone", więc musze wziąc z tego srednią i dodać do tego swoje widzimisię Ale daje słowo, że każdego posta przemyslałam, przetrawiłam i nie zmarnowaliście czasu, próbując mi doradzać. dziekuję! i prosze, zostańcie ze mna do konca, az nastanie jasność
-
Dale, Ty pisałes i pisali inni, kazdy ma inny pomysł, każdy by zrobił inaczej. Bo każdy ma inne warunki w domu. jedni maja dzieci czy koty, inni nie maja szkodników, ale za to w lecie maja ukrop (ja mam w miarę cool) i dmuchaliby wszystkim, czym sie da. Gdybym chciała posłuchac wszystkich, to nie zrobilabym lampy... Ale czytałam Was bardzo uważnie i każdą radę wziełam pod uwagę. Wziełam średnią z tego wszystkiego o przeczytalam, plus moje warunki i wyszło mi tak: 4 wentylatory na tak małą moc diod uważam, że sa dla moich potrzeb zbędne, a 2, z czego jeden ciągnie, drugi dmucha wydaje mi sie na granicy ryzyka. Wzielam z tego wszystkiego srednią, która akurat pasuje do moich pierwotnych przemysleń, więc dwa skrajne będą dmuchać na radiator, a środkowy bedzie wyciagał ciepło do góry, reszta, czego nie przepcha pójdzie bokami. Jak sie to nie sprawdzi, to przysiegam, że podlożę głowę pod topór potulnie. Przyznam się publicznie bez bicia, że źle zrobiłam i poprawie lampę
-
Nie mam balkonu, mam tylko "spluwaczkę" Niby okno balkonowe jest, ale za nim jest tylko parapet. Mozna wyjśc na papierosa stojąc na palcach Kot mieszka na parterze. Wypuszczam, idzie na baby posciemniac, że jest mężczyzną, po czym wraca przyklejać nos do akwarium. Póki byly ryby w malym, to lubił sobie popatrzec, próbował wejść na szybe nakrywową, a jak była zdjęta, to nawet łapkę zamoczyć. Obawiam sie, że jak w duzym zaczna rybki plywac, to koci instynkt nie pozwoli mu potraktowac tego akwarium jako dekoracji. Wskoczy albo bezposrednio do wody, albo zawiśnie na lampie
-
Shellik, zabiłes mnie Fakt, dziad lubi ciepłe miejsca. Napisałanym, że gdyby zaczęło mu wkręcać klejnoty w wentylator, to może by zrezygnował z tego legowiska, ale wykastrowany jest No i jak tu zrobic system kotoodporny? A może ktos chce przygarnąć kotka? Moge go wystawić w "oddam życie"? Gdyby nie kot, to wystarczyloby powiesic goły radiator oblepiony diodami i płytkami na linkach nad akwarium
-
Nie wiem, jak mają inni, ale ja musze obudowac radiator i powiesić go na sztywno nad akwarium. Kot... jak wskoczy mi na goły radiator i wkręci mu sie ogon w wentylator... i jeszcze wpadnie z tym calym majdanem pod prądem do akwarium... Hehe, no dobra, wyobraźnia mnie ponosi, ale wole dmuchac na zimne Z powodu tych praw fizyki, o których napisałeś Dale, nie pasuje to dmuchanie wszystkich kręciołków na radiator. Zanim opisałes swoje spostrzeżenia myslałam tak samo, jak Ty, że bokami (lewy-prawy bok) system nie wyrobi. Kupuje 3 wentylatorty, które wtlaczają max po 90l/h pod obudowę każdy... razem 270 L powietrza zostanie wtłoczone pod obydowę w ciągu godziny, jesli będą chodziły na full. Będa zasysac chłodne powietrze... a ogrzane powietrze jak wiadomo jeszcze zwieksza swoja objetość, wraz z wzrostem temperatury. Nie zamierzam robic obudowy wysokiej na 30 cm z oczywistych powodów. Wiatraki będa albo przyklejone do radiatora i obudowa je otuli, albo będą przykręcone do obudowy, ale prawie będą dotykac radiatora. szerokości tez nie bedzie duzo, tyle, co ma radiator plusk kilka cm (myślałam do tylnego boku zamocowac drivery).Tak czy siak miejsca do ucieczki gorącego powietrza bedzie bardzo mało. No i jak to rozgrzane ma szansę wyjśc bokami przez to niewielkie ujście, nawet, jesli postaram sie tam włozyc jak najbardziej przewiewną kratkę? A nawet, jesli system wydoli u powietrze jakos sie przepcha bokami, to ciepły wiatr zaraz natrafi na przeszkodę w postaci korony. Uderzy o jej ścianę i pewnie się rozwarstwi, z czego część gorąca pójdzie w dół prosto do akwarium, ogrzewając wodę. W zimie może to pikus, ale w lecie, kiedy sa upaly i trwa walka o każdą kreskę "Cencjusza"? Wentylator środkowy z odwrotnym ciągiem wywaliłby wiekszośc ciepla w góre, gdzie to niczemu nie przeszkadza. Roofii1 pisal, że ma 2 wentylatory na bardzo podobna lampe i może goło pupo na nim usiąśc, to znaczy, że i u mnie dwa by wystarczyly. Trzeci tylko wywieje w górę to, co nie musi trafic w dół i ogrzewac niepotrzebnie wode w akwarium. Ufff, sie rozpisałam. Trzyma sie to kupy? Edit: zanim wysmażyłam tego głupawego posta zdążyliście napisac kilka swoich o dziurach. Te dziury do góry już bardziej do mnie mówią, niz dziury po bokach