-
Liczba zawartości
2 250 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez norbi2222
-
Jak już pisałem powyżej, czyszczenie sumpa i akwarium z resztek jest elementem eksportu i powinno się go robić regularnie. Większość akwarystów zaniedbuję tą czynność uważając, że odpieniacz, roller i bakterie oraz inne stworzenia zrobią to za nich. Niestety tak nie jest i później pojawia się sporo tematów co robić, nie mogę okiełznać NO3 i PO4, który ja traktuję jako odpad, a znaczna część akwarystów jako pożywienie co jest kompletną bzdurą. Dodają kolejne sposoby filtracji i sumpy zaczynają wyglądać jak statki kosmiczne. Oczywiście nutrienty są niezbędne do życia, jednak tu chodzi o nutrienty organiczne, które często są mylone z odpadem, czyli NO3 i PO4. Ta moda przyszła z za wielkiej wody, niestety zarówno tam jak i tu kompletnie bez zrozumienia. Podstawą jest mocne karmienie (nutrienty organiczne - białka, aminokwasy itp.) i mocny eksport, czyli filtracja mechaniczna, biologiczna i sprzątanie. Prócz podstaw jakim jest światło, parametry chemiczne wody to dostęp do nutrientów organicznych zapewnia zwierzętom warunki do rozwoju i sukcesu akwarysty. To jest tak proste, a jak czytam różne teksty na polskich i zagranicznych forach to ludzie chcą wynaleźć koło na nowo. Starczy, rozpisałem się. @katani przepraszam za śmietnik w Twoim wątku.
-
I co z tego wynikło?
-
Czyszczenie sumpa jest elementem eksportu...nie ma się czego bać. Nie ma takiej potrzeby. Ponadto uważam, że należy to robić regularnie dla zdrowia zbiornika.
-
Jak pisze Michał, piasek to i może ładnie wygląda, jednak to jedyna jego zaleta, może jeszcze dodatkowe miejsce dla bakterii. Ja osobiście widzę więcej wad niż zalet. Pierwsza to syf i późniejsze problemy, trudność z ustawieniem mocnego przepływu szczególnie w zbiorniku acroporowym, trudność z zadbaniem o jego czystość, a co za tym idzie estetykę, która jest głównym walorem piachu. Wiele by jeszcze wymieniać. To takie najważniejsze minusy, które sam doświadczyłem i podjąłem decyzję, że już nigdy nie będę miał piasku. Ja akurat uważam odmiennie do Kataniego - przy dojrzewaniu nie jest potrzebne światło. Szkoda napędzać glony, okrzemki, cyjano, czy dino. Brak zbudowanej konkurencji pokarmowej stworzy tylko przestrzeń dla powyższych plag. Bakteriom światło nie jest potrzebne. Najwyższy czas na start.
-
Zgadzam się z tym co napisał Michał. Aby wyczyścić wodę w zbiorniku za pomocą rollera to nie wiem jaki on musiałby być. Jak patrzę na swój zbiornik to mimo, że NO3 i PO4 mam bardzo niskie, a często wyzerowane i LPS-y bardzo dobrze rosną. Co wskazuje, że w zbiorniku jest sporo nutrientów organicznych, a niema odpadu jakim jest NO3 i PO4.
-
Roller niestety nie jest narzędziem wychwytującym cały syf. W swoim zbiorniku przy każdej podmianie odsysam syf że zbiornika, a co drugą podmianę również z sumpa. Tak jak piszesz, pierwszym działaniem powinno być pożądane sprzątanie, a najlepiej regularne a dopiero potem inne strategie. Dodam jeszcze, że filtracja składa się z dwóch prostych narzędzi: filtracji mechanicznej i biologicznej. Nic więcej nie jest potrzebne.
-
Cieszę się, że to co zaproponowałem dla Twojego zbiornika, to mu służy i pozwala się rozwijać. Teraz tylko co tydzień trzeba będzie sprzątać i podkręcać makro. Tylko jestem ciekaw jak zareagują koralowce na zmianę światła. Przy trzech lampach będzie około 600 W, co raczej powinno być wystarczające na Twój zbiornik. Zastanawia mnie tylko, czy pokrycie światłem będzie dobre.
-
Wyjmij i wytnij dziada bo się rozsieje. Jak się nazywa to nie pamiętam, Piotrek miał z tym dziadostwem problemy.
-
DCP 20000 tak ma. Moją pompę muszę co dwa tygodnie czyścić co pozwala utrzymywać sensowną wydajność. Jest to upierdliwe bo po tygodniu trzeba podkręcać aby utrzymać wydajność - z 55% do 65% w dwa tygodnie. To jest chyba jakaś wada tego modelu, wymieniałem sterownik i nic to nie dało. Sam zastanawiam się nad inną pompą.
-
Ładnie spadło. Widzę, że moje przewidywania sprawdziły sie. Teraz pozostają dwa rozwiązania: zwiększenie karmienia co jest zawsze dobre dla zbiornika lub zmniejszenie ilości VSV. Ponadto podkręcił bym makro o 20 ml. Warunki się poprawiły i koralowce ruszyły z kopyta, kolorki też super.
-
Najciekawsza jest to, że ma ulubione trzy odmiany kolorystyczne na ponad dziesięć. Pozostałych nie rusza. Pewnie dno z acan nie będzie mi dane.
-
Jest ładną rybą i bardzo kontaktową. Nauczył Chelmona jeść mrożonki w miejscu, w którym je podaje. Dodatkowo mam wrażenie, że jest najbardziej inteligentną rybą w zbiorniku. Szczególnie to widać jak robi na szaro "osiłka" Xanthurum. Jednak bardzo mu posmakowały acany, innych LPS-sów nie rusza. Zobaczę jak acany urosną i będą już koloniami, czy dadzą radę przeżyć przy tym koleżku.
-
Będzie jak nie dostanie eksmisji...
-
Zdjęcia będą jutro, teraz takie dwie fotki. Mojego diacanthusa. I brzydka kratka na acany, bo ten cholernik powyżej stwierdził, że mu smakują...
-
Dzień 591 Sobota dniem podmiany i pomiarów. Po powrocie mojej lampy co drugi dzień musze podkręcać odciek z reaktora i na pompach (NaOH i CaCl2), konsumpcja znacznie wzrosła. Już o 20% przekroczyłem zapotrzebowanie koralowców z przed awarii lampy. Liczę, że jeszcze tydzień i ustabilizuje się konsumpcja i nie będzie potrzeby robienia codziennych testów. Na chwilę obecną Kh -6,8 (a było już 5,9) i Ca 380. Oczywiście po po zwiększonej konsumpcji na makro wzrosła również konsumpcja nutrientów i dzisiejsze testy pokazały: NO3 0,1, a PO4 0,00. Można zacząć mocniej karmić zbiornik.
-
Trudno powiedzieć, bo ostatnio dużo mieszałem z lampami co zaburza poprawność wyciągniętych wniosków. Poczekam jeszcze ze dwa tygodnie aby zbiornik się ustabilizował i na nowo zacznę podawać (teraz zaprzestałem) ten produkt i spróbuję dokonać obserwacji jak on działa.
-
1/2 dawki, dwa-trzy razy w tygodniu.
-
Za te pieniądze to zrobisz zbiornik, sump, stelaż i obudowę. Pozostałą kasę wydasz na sprzęt, nawet powinno zostać na dobrą lampę. Ja swój zbiornik zrobiłem za znacznie mniejsze pieniądze i jest to 1000 l.
-
Przy tych wymiarach to trudno będzie upchnąć odpieniacza i reaktor. Myśle, że lepszy będzie klasyczny sump.
-
Odpieniacz pewnie się zmieści. Roller - może być trudno upchać. Jakie wymiary ma ten sump? Jak chcesz zeoreaktor to powinien on stać za odpieniaczem. Ja bym dokonał wyboru, czy odpieniacz, czy roller. Jeżeli planujesz prowadzić akwarium na zeo to nie ma potrzeby dwóch mechanicznych filtracji. Mój zbiornik przy pełnym zeo pracuje na samym rollermacie i kamykach. To wystarcza do eksportu.
-
Ja kostkę zamawiałem w Rybce i wszystko było w jak najlepszym porządku. U mnie akwarium stało 3 lata i teraz jest u nowego właściciele i nadal służy. Ciekawy pomysł tego sumpa.
-
To nie jest kwestia złośliwości, bo to nie było moją intencją. Moim celem jest sprowokowanie pytającego do podstawowej refleksji. Czego oczekuje... Właśnie pojawiają się odpowiedzi co kto i jak używa, co dla pytającego będzie metodą dokonania wyboru w taki sposób jaki opisałem w powyższych komentarzach. Jeżeli pytający nie jest w stanie opowiedzieć na proste pytanie: jakie przyjął kryteria, to odpowiedzi, które dostanie od innych nie będą pomocne. Ja od pytającego oczekuje minimum wysiłku intelektualnego. Ponadto miło by było gdyby podał choć minimum informacji o swoim zbiorniku, aby można było dopasować suplementację do potrzeb zbiornika i podać kilka rozwiązań. Pomijam fakt, że wydziale chemia jest wszystko napisane.
-
Jak sam napisałeś od produktów do uzupełniania (ballinga) można mieć różne oczekiwania. Mogą to być tylko makro lub wraz z mikro, czyli pełna metoda Ballinga. Mogą to być prochy do samodzielnego przygotowania lub już gotowy produkt. Mogą być firmowe prochy albo z aledrogo. Wybór jest duży i nieoczywisty. A moje rozpisywanie ma skłonić pytającego do użycia istotnej części ciała jakim jest mózg.
-
Przejrzyj dział chemia i rzuć lotką to w coś trafisz i tak dokonasz wyboru. Albo wejdź na stronę jakiegokolwiek sklepu, zamknij oczy i przystaw palec do ekranu, to też będzie dobry wybór. Przy takim pytaniu i podejściu nie ma dobrego wyboru. Najpierw trzeba wiedzieć czego się oczekuje od produktu. Bo podjęcie decyzji na podstawie tego co napiszą inni jest tożsame z propozycjami, które napisałem powyżej
-
Co dla ciebie znaczy najlepszy, jakie kryteria przyjołeś?