-
Liczba zawartości
2 250 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez norbi2222
-
Zeostart nie dozuje się w kropelkach, dozuje się 2 ml na 1000 l podzielone na dwie dawki. W Twoim przypadku jest 2x 0,2ml jeżeli masz 200 l wody netto w obiegu, jeżeli mniej to trzeba dopasować dawkę. Z uwagą o nieprzekraczaniu zalecanej dawki. Zeostar można rozrabiać z RODI (przegotowaną) i w wysterylizowanym pojemniku w proporcji 1:19 . Jak już pisałem w moim zbiorniku bardzo dobrze współpracuje z produktami KZ AF nitraphosminus. Nie doświadczyłem nigdy żadnych paskudztw typu cyjano, dino itp. Na 1000 l netto leje 10 ml, rozłożone na 1 ml dawki.
-
Możesz również zmniejszyć przepływ przez kamienie np. do 100 l/h. Po miesiącu po trochę podnosić do właściwego.
-
Używam metody zeovit bez odpieniacza. Na Twój zbiornik potrzebne jest około 0,5 l zeolitu i przepływ około 200 l/h. Przez pierwsze dwa tygodnie możesz ustawić reaktor w tryb 3 godziny włączony, 3 godziny wyłączony, by przyzwyczaić zbiornik. Do tego muszą iść bakterie i pożywka. Ja nie używam zeostar tylko węgiel AF nitraphosminus.
-
Gdy rosną nutrienty w moim zbiorniku to ograniczam karmienie jednak nie tak, żeby głodzić koralowce/ryby. Zazwyczaj pomaga. Jednak myślę, że w Twoim przypadku taki efekt osiągnąłeś po czyszczeniu sumpa i zbiornika. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu możesz spodziewać się dalszych spadków.
-
Niestety moje doświadczenie tylko wskazuje, że pierwszy wypust wersji 300 miał sporo niedoróbek - kupiłem nowy model jako jeden z pierwszych, jeszcze go nie było w polskiej dystrybucji. Pompa padła po jakiś 3-4 miesiącach użytkowania, następnie ostatnie doświadczenie wskazało uszkodzony sterownik do pomp. Co przyniesie przyszłość, zobaczymy, od dwóch dni pompy pracują poprawnie.
-
Ta potrzeba częstego serwisowania jest upierdliwa - Jebao serwisuje co kilka miesięcy. Ja również nosiłem się z tym zamiarem przed wymianą sterownika. Teraz nie widzę potrzeby, bo ruch wody jest zadawalający, dodatkowo pracują jeszcze dwie Jebao SOW-15. Co istotne mam nadal spory zapas mocy, a jeszcze kilka dni temu zastanawiałem się nad dodaniem dodatkowych lub wymianą tych na inne pompy bo było słabo. Zobaczymy jak długo będę zadowolony. Ja pompy 350 używam od prawie dwóch lat. Kilka przygód już miałem - najpierw padła sama pompa, poszła na reklamację i dostałem nową, teraz przez ogrom czasu myślałem, że są za słabe do mojego zbiornika (opis powyżej). Jak pisałem powyżej padł sterownik, co skutkowało słabą wydajnością. Jak długo potrwa moje zadowolenie z obecnego stanu to zobaczymy. Bo masz sprawny sterownik. Ja się dziwiłem jak mi wszyscy pisali, że muszą je skręcać bo maja huragan. Ja musiałem podkręcać na max i było słabo...Teraz już wiem jaki był tego powód.
-
Jako ciekawostkę opiszę sytuację z moimi pompami Maxspect Gyre 350. Pisałem ostatnio, że jedna z pomp przestała działać, wysłałem pompę do serwisu, serwis stwierdził, że pompa działa i prawdopodobnie padł sterownik - przysłali w raz moją pompą nowy sterownik. Do chwili obecnej moje obydwie pompy pracowały na 100% i d*py nie urywało, nawet kilka dni temu zastanawiałem się nad dodaniem kolejnych cyrkulatorów aby zwiększyć przepływ wody bo były miejsce gdzie woda stała. Przez tydzień nie podłączałem nowego sterownika bo na moim obie pomy działały i stwierdziłem, że nie będę sobie głowy zawracał. Na szczęście przy wczorajszej podmianie wyłączyłem pompy i po ponownym włączeniu znowu okazało się, że jedna nie działa co mnie zmobilizowało do wymiany sterownika. Ku mojemu zaskoczeniu przy takim samym ustawieniu jak na poprzednim sterowniku woda zaczęła "wylewać" się ze zbiornika. Obecnie testuję jak najmocniejszy mogę ustawić przepływ bez robienia huraganu i wychodzi, że max to 50% jedna i 30% druga. Człowiek codziennie się czegoś nowego uczy.
-
Jacek, tu nie ma co rozumieć. Jeszcze sporo wody musi się przelać przez mój zbiornik i nie jest to tylko kwestia zdjęć. Aczkolwiek jestem na dobrej drodze. Mam kilka koralowców, które wyglądają tak dobrze jak u Krzysztofa jednak do całości to jeszcze daleka droga.
- 832 odpowiedzi
-
- krzysztof tryc
- morskie
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Znowu przeczytałem cały temat od dechy do dechy i jak zwykle sprowadził mnie na ziemię...dla przypomnienia gdzie moje miejsce w szeregu to proszę @ktryc o aktualne fotki.
- 832 odpowiedzi
-
- krzysztof tryc
- morskie
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dlatego o tym napisałem, że tylko pomaga z amoniakiem i nie jest to cudowne panaceum. Jeszcze raz wspomnę, że w zbiorniku rafowym podstawą jest biologia. A akurat metoda zeo bardzo pomaga w rozwoju biologii, stąd tyle sukcesów na starcie. Jak biologia działa to zbiornik wybacza wszelkie pomyłki akwarysty. A ATM nie buduje biologii w zbiorniku. Tak jak napisałeś, tylko przyspiesza zamknięcie cyklu azotowego. Moje komentarze nie są skierowane przeciwko ATM, czy Tobie tylko przeciwko pisaniu tylko części informacji co skutkuje błędnymi wnioskami, szczególnie u "młodych" akwarystów.
-
Ja nie twierdze tak radykalnie, że ATM jest słaby. Jednak trzeba pamiętać, że ATM pomógł w starcie tylko pod względem zapanowania nad amoniakiem, a raczej nie pomógł jakoś szczególnie w ustabilizowaniu biologii zbiornika, a przy koralowcach ona odgrywa pierwsze skrzynce. Większość problemów, które są z młodymi zbiornikami to brak rozwiniętej biologii. Kolejną kwestą, która nie jest poruszona w Twojej wypowiedzi to przejście na metodę ZeoVit, która jest głównym czynnikiem wpływającym na stabilizację biologiczną zbiornika i jego rozwój...
-
Jak wykorzystasz Kore7ni reaktor PS i będzie to właściwie działać to samo będzie sterować odciekiem.
-
Przemek pomógł mi załatwić sprawę z moim Kore7 - dzięki. Jednak to nie koniec moich "przygód" z moją lampą. Jak już pisałem wcześniej, lampa ponownie zawisła we wtorek, zachwycony ilością światła i codziennym podkręcaniem odcieku z reaktora bo wzrasta konsumpcja, co również wpłynęło na spadek nupturientów w zbiorniku - wczoraj PO4 spadło do 0,04. Natomiast dzisiaj lampa pięknie odpaliła, wszystko super, hiper, blue, a tu nagle wszystko zgasło. Pomyślałem prąd zabrali, nie pompa obiegowa działa, może "bezpiecznik" - nie wszystko ok, to zabrałem się za sprawdzenie kabla zasilającego. Podmieniłem go na inny i dalej nic. To pozostaję zdjąć lampę, rozkręcić i sprawdzić co się dzieje. Jednak, aby ją zdjąć to najpierw trzeba zdemontować moje ledy - zabrałem się do roboty, w między czasie myślę sobie - dobrze, że Piotrek nie chce teraz swojej lampy i kazał mi ją na razie zostawić, jak będzie miał czas to podjedzie po nią, uff... Odkręciłem ledy od lampy, zdjąłem lampę z pomocą mojego dziecka, bo ona trochę waży i samemu to wyzwanie - tu już procedurę zdejmowania lampy mam opracowaną i przećwiczoną, w zasadzie jak mechanicy w F1. Po zdjęci nadszedł czas na rozkręcenie lampy, lampa rozkręcona i szukam co się stało...skoro brak napięcia to pewni jakiś kabel wewnątrz lampy padł, po kilku minutach sprawdzania znalazłem winowajcę, a był to ułamany kabel do zasilania zasilacza. Naprawiłem, sprawdziłem i jest zasilanie - lampa działa, jak długo, zobaczymy - oby jak najdłużej. Dobrze, że jestem uziemiony przez "koronkę" to mogę sobie pomajstrować przy lampie. Są tego plusy - coraz lepiej znam budowę i zasadę działania lampy. Nawet sobie pomyślałem, że jak nie będę miał co robić to mogę zgłosić swoją kandydaturę na serwisanta w PS. To tyle przygód na chwilę obecną, nawet nie śmie powiedzieć, że na dziś - dopiero jest 12.30...
-
Możesz, jedynie trzeba będzie ustawić odciek na minimum i jak zajdzie taka potrzeba to uruchomić pompę podającą odciek tylko na kilka godzin na dobę, a następnie ze wzrostem konsumpcji zwiększać ilość godzin odcieku aż dojdziesz do 24H. Później już będziesz podkręcał ilość odcieku.
-
W zasadzie cyklu dojrzewania prawie nie było. Trochę zielonego glona pojawiło się na dnie akwarium, skała czysta. Po dwóch tygodniach po zielonym glonie nie było śladu. Po miesiącu od uruchomienia pojawiły się algi wapienne. Po trzech miesiącach skała wyglądała jak żywa z oceanu. Przez pierwszy miesiąc czyściłam skały z organiki bo w Pukanie jest jej sporo. Po miesiącu pokleiłem skały i rozpocząłem właściwy proces dojrzewania.
-
Ja raz w tygodniu dolewałem słodkiej wody, jedyne co zrobiłem to w 80% przykryłem zbiornik aby ograniczyć parowanie i ustawiłem cyrkulację tak by mocno wzruszała powierzchnią i tak się kręciło kilka miesięcy (ponad 7). Bakterią chyba pasowało bo z poziomów ponad 100 NO3 i PO4 ponad 1 w kilka miesięcy zjechały do niewykrywalnych. Chyba po miesiącu zacząłem trochę podlewać węgla dla bakterii i samych bakterii.
-
Pierwsza kostka AQUAEL NANO REEF DUO 49L
norbi2222 odpowiedział Adamos9908 → na temat → Akwaria do 60 L
Jest zalecany, tak samo jak przy metodzie zeovit i każdej innej opartej na bakteriach. Ja prowadzę akwarium metodą zeovit i nie mam odpieniacza. Jedyne co jest ważne to znalezienie odpowiedniej dawki węgla dla bakterii, tak aby mogły się mnożyć i konsumować nutrienty a z drugiej strony nie doprowadzić do zakwitu lub wysypu cyjano. Ponadto przy takim podejściu istotni są również konsumenci owych bakterii, czyli spora masa koralowców. Wszystko się da zrobić, tylko trzeba to robić z głową. -
Ja uważam, że nie ma takiej potrzeby. Nigdy nie używałem grzałki, jedynie cyrkulację. Trzeba założyć, że wyższa temperatura zwiększy metabolizm bakterii. Na pewno warto dodać trochę żywej skały aby zaszczepić nową skałę bo w wodzie nie ma bakterii nitryfikacyjnych, one głównie bytują na powierzchni. Ciekawy artykuł był podlinkowany w temacie new-age.
-
Aby trochę przyspieszyć stabilizację biologiczną zbiornika, bo na suchej skale trwa to około roku, proponuję kupić już skałę i wrzucić ja do solanki z podmiany. Dodać cyrkulator i niech kilka miesięcy się kręci.
-
Tak, nawet dzwoniłem. Niestety nie da się wgrać nowego oprogramowania, bo jest uszkodzone usb (komp nie widzi), co niestety musi skończyć się wysłaniem Kore 7th do serwisu. Niestety nie mam jak wysłać, bo nie mam zastępczej pomy, a to co ona podaje musi być lane do zbiornika bez przerw.
-
Tak Jacku, to dosyć oczywiste. Przedłużenie czasu świecenia było niewystarczające. Dzień 580. Dzisiaj zawisła i świeci moja lampa PS. Znowu trzeba będzie pilnować parametrów i znaleźć odpowiednią ilość odcieku z reaktora - kilka dni codziennych pomiarów i kręcenia pompą. Z pierwszych obserwacji, w odbiorze ilości światła przez ludzkie oko, to lampa PS przy zapalonych 6 świetlówkach daje podobną ilość światła, może nawet trochę większą jak ATI przy 8 świetlówkach. Jednak trzeba wziąć pod uwagę, że w mojej lampie są nowe świetlówki i wisi kilka centymetrów niżej niż ATI. Ponadto diuna jest "stuningowana" o dodatkowe chłodzenie rur. Zobaczymy po kilku dniach jak będzie reagował zbiornik.
-
Dzień 577 Wpis dla "młodych" akwarystów, aby pokazać złożoność i zależności w akwarystyce morskiej. Dla przypomnienia dwa tygodnie temu padła moja lampa, przez kilka dni światło było minimalne, po kilku dniach zamontowałem pożyczoną lampę. Lampa pożyczona jest słabsza od mojej i musi wisieć wyżej aby oświetlić zbiornik, co skutkuje znacznie niższym PAR. Jaki tego efekt: podstawowy to spadek konsumpcji makroelementów, które w miarę opanowałem, może poza Ca bo wzrosło do 480 (wczoraj mierzone) i lekkim skokiem Kh do 7.8. Całość również wpłynęła na wzrost nutrientów, zazwyczaj były niewykrywalne lub bliskie "0". Po wpadce z lampą obserwuję kroczący wzrost NO3 i PO4. W zeszłym tygodniu azot był w granicach 1 dziś jest około 2, fosforany w zeszłym tygodniu hanka pokazywała 0,05, a dzisiaj 0,11 (do chwili obecnej nieobserwowalny poziom). Wcześniej nutrienty były niewykrywalne. Co pokazuje, że jakiekolwiek zaburzenie w środowisku niesie za sobą łańcuch zmian i skutków. Prawdopodobnie ograniczona ilość energii spowodowała ograniczenie w konsumcji przez naturalny filtr jakim są koralowce i wzrost nutrientów. Trzeba zmniejszyć import żarcia aby zrównać z eksportem - rybki nie będą zadowolone . Ponadto podkręcić trochę węgiel dla bakterii i obserwować.
-
Mam trzy spore pokolce, diacanthusa, chelmona, centopyge, wargacze x2, kilka anthiasów, błazny x 2, reszta to drobnica i karmię tak jak pisałem. Wszystkie ryby grube. Ja używam NitraPhos Minus, leje 9 ml na dobę, nie mam odpieniacza i parametry bliskie niewykrywalnych. Tylko ja przy każdej podmianie odsysam syf z akwarium i sumpa. Dodatkowo pralka w zbiorniku.
-
Pierwsze co bym zrobił to porządnie posprzątał sumpa i zbiornik. Następnie ograniczył ilość żarcia z 12 kostek do 6 - ja na 20 ryb daje jakieś 5 kostek, podzielone na dwa razy i 3 razy w tygodniu zielenina, pół listka. Ustawił odpieniacz na mokro. Jak to nie zadziała, to zaczął podawać węgiel dla bakterii i same bakterie.
-
https://www.coralhouse.pl/reaktor-wapnia-calc-reactor-medium~p241294