Kris81

Beti Białobrodego mam już prawie dwa lata ,za trzecim razem udało się go zaaklimatyzować bezproblemowo,także wiem i wiedziałem co to za ryba. Napisałem ,że Japonicus kusi a nie ,że kupie jak tylko się pojawi ,mam swój rozum i już wiem co nieco o rybach. Ostatnio rozglądam się za Sohalem ale z lineatusem pewne wojna ,mój już dosyć duży i zadziorny, wszystkich ustawia, całe szczęście prawie wszystkie ryby pływają razem po parę lat i jakoś kończy się na przepychankach.

Ryba którą chciałbym mieć, z trzy lata temu z nią spróbowałem szczęścia, niestety po ok 2/3 tygodniach z dnia na dzień cala wysypana, a z nią prawie wszystkie ryby, skończyło się na dziewięciu trupach i drugi raz juz do niej nie startowałem. Za to po czasie udało się z białobrodym ,który też jest problematyczny, ciągle kusi ten Japonicus ale całe szczęście, że narazie niedostępny ;-)

Przy otwartym na 100% woda spietrzała się bardziej,spływ daje sobie rady z taką wodą,mam 90 % tylko w celach nie żyłowania pompy na 100% Co to za grzebień, to nie mam pojęcia, wklejony był przez firmę na e z ciekawości sprawdzę, pomierzę przerwy i wysokość.

To ja też coś podpowiem , u mnie w zbiorniku 220x74x65h mam komin na całym prawym boku 74cm ,spływ,rewizja i powrót 32mm,pompa 18000l/h ciśnie wodę z piwnicy ok.3m różnicy ustawiona na 90%mocy ,zawór spływu tak otwarty na 80%, także spływ dałby rady więcej przyjąć ale nie o tym. Grzebień na całym boku 71cm spietrzał wodę prawie pod sam czubek,po wyłamaniu było trochę lepiej ale i tak było za wysoko, wzmocnienia wzdłużne były w wodzie przy takim spiętrzeniu , przy dużych rybach i ich chlapaniu woda ciągle zaciekała z korony na szybę. Ostatecznie grzebień wywaliłem całkowicie, poziom wody opadł o dobre 1cm i sie uspokoiło z chlapaniem, zdążyło się, że błazenek przeleciał do komina ale z resztą nie było problemu. Z ciekawostek, rozgwiazda upodobała sobie odwiedzanie komina co jakiś czas,posiedzi tam z dzień/dwa i wraca na skały U mnie grzebień bylby ok,gdyby tylko przelew był o 1 cm niżej, albo byłby szerszy ,także trzeba to przeliczyć dobrze, bo może być jak u mnie.

Ja swoje 2Gyre z tego powodu wymieniłem już prawie 3 lata temu na 2x Mp40. Przy vortech wyjmuje cześć mokrą,silnik sam wisi ,nawet go ruszać nie trzeba.

Matrix na pewno będzie ważył więcej, to żwirek różnej granulacji.

U siebie mam ok 30 litrów siporaxu ,8 w zraszanym,reszta w wodzie, cześć była z dwa lata ładnie poukładana prawdą jest, że płukac nie trza było,ale jak zmieniałem sumpa i wyjąłem te koszyki to się okazało co w środku siedzi. Wszystkie krążki w środku układanki były zarosniete gąbkami, dosłownie zero przepływu,zastanawiałem się jak tam woda płynęła. Wszystko wysypałem ,parę godzin czyszczenia po jednym krążku i do worków, teraz wygodniej wyjąć, do beczki z podmianki i spowrotem. Mam jeszcze dużo bio fill i matrix seachema,kulki i krążki maxpecta i dużo krążków typu siporax . U mnie postawiłem na różnorodność powierzchni do zasiedlania bakterii, mam u siebie odpieniacz i rollermat, ale wyłączenie odpieniacza na 3 tygodnie (pompa pojechała na serwis) nie zmieniło nic w parametrach. Chyba wszystkie te media dają rady, może by się wszystko kręciło bez odpieniacza ale jakoś nie potrafię spać jak on nie pracuje

Ta rdza u mnie pojawia się tylko w sumpie na moment w akwarium nic nie widać.

Ja jak trzeba to używam. Dokładnie tak jak piszesz, wilgotny, coś jak niedokładnie zmielony mak , brązowe , puści trochę do wody pyłu i na tym się skończy . Ja używam do tego pończochy kobiecej, najlepiej się sprawdza

Ja rozrabiam na "normalnych" proszkach czda. te "firmowe" ballingi mają to policzone pod siebie ,także na pewno jest ok.

102g /1l rodi , ja osobiście mam czwarty pojemnik i Mg dolewam z osobna ustawioną dawkę. Ale w oryginale powinno się podmieniać cześć rozrobionego Ca na Mg ,po 100ml, aż ustalisz swoją dawkę , dla mnie to było za dużo kombinowania.

Ja jak się na nie zaczaiłem i co chwilę latarką blyskałem to nic nie było .Olałem sprawę,ale raz w nocy o 2 czy 3 wstałem ,idę do kuchni i tak z ciekawości poświęciłem do akwarium co tam się dzieje, a tu na tylnej szybie sunie dziad ,złapałem go i jeszcze z trzy na piasku udało się zaciągnąć do rurki. Od tego czasu co stanę i mam chęci to zaglądam w nocy i prawie zawsze coś jest. Slimaki zostały tylko turbo na szybie jakieś duże tectusy, trochę chyba i jeszcze nasariusy co w piasku siedzą.

Jak jest jeden to są inne. Też myślałem, że udało mi się usunąć dziadostwo, odłowiłem pipetą dużego z akwarium przypadkiem w nocy , po pewnym czasie wyjąłem siporax w koszykach do płukania i proszę co wypłukałem. Było to w czerwcu do dziś chyba z 20szt. wyssałem, chyba tego k**estwa nic nie je.

Na pewno tak się stanie jak poczuje aromaty z przepełnionego odpieniacza Spoko wymiar ,powodzenia

Na wodzie od Krzysztofa to wszystko można :)))

Tylko ,że jakimś cudem ten sklep w zeszłym tygodniu wysyłał w boksach z ogrzewaczami, a miało być w beczce zwrotnej. Wszystko było ok idzie powiedzieć ,że się udało. Także jak widać da się wysłać .

Jeśli chodzi o asteriny to u mnie z nimi sprawnie walczą dwie krewetki wurdemanni, byłem całkiem nie świadomy tego faktu, kupiłem je już dawno do kontroli aiptasi (4szt,zostały dwie),jakimś cudem poradziły sobie z małymi różyczkami, zostawiły tylko dwie duże ,chyba by mieć dawców :), a od jakiegoś czasu w nocy biegają z asteniami i to chyba one nad nimi panują , bo rzeczywiście ich ostatnio mało.

Ja mieszam co miesiąc po 10 litrów, raz w roku myje pojemniki i tyle kiedyś tam na początku miałem osad w pojemniku Ca ale ostatnio jest spokój. Używam normalnych proszków cda z Stanlabu . Chyba się tam nic nie ulatnia ,nigdzie się nie spotkałem z taką wzmianką, by się coś ulatniało. Dawka jak już się ustabilizowała tak mniej więcej leci w okolicy 280ml/dobę , chyba że robię jakieś zmiany, to nie obejdzie się bez zmiany dawki .Taki przykład ,latem sprzedałem duża montipore talerzową , jakieś 40cm średnicy , po dwóch tygodniach dawka spadła o ok 120ml ,po ustabilizowaniu ostateczna dawka spadła o 50ml.Także trzeba się pilnować w takich sytuacjach.

Nigdy nie miałem problemu z centrowaniem , czyszcząc szyby przesuwam pompę powoli a cześć mokra sama za silnikiem idzie ,sekund 5 i wycentrowane .Chyba miałeś chińskie Vortechy przez W

Ja mam dwa Vortechy MP40qd ponad dwa lata , początkowo troszecze w nocy były słyszalne na falowaniu ale teraz niesłyszalne. Największym atutem tych pomp to czyszczenie ,wewnętrzną część wyjmuje ,a silnik pozostaje przyklejony na szybie ,nie trzeba się przejmować kablami. Światło bym też zamienił na Radiony ale jak na razie próbuję sobie wmawiać ze światło za 12-15 tyś zł. dla mojego akwarium jest niepotrzebne

Jest taka możliwość, u mnie po podaniu dawki z opakowania ,czyli min.4 fiolki na 1000l pojawia się cyjano , ale juz się nauczyłem ze 2szt.co dwa tyg. na moje akwarium 1000l jest w sam raz.

Używam u siebie,co dwa tygodnie dwie fiolki , leje się to po zgaszeniu światła,woda robi się delikatnie mętna ,rano zmętnieniem znika ,na ten czas mam odpieniacz bez kubka albo wyłączony.

A mi wczoraj dojechały dwa duże wiaderka tej Plus , zmiana z niebieskiej red sea , byle woda nie będzie fioletowa Ale ja już tak mam ,że z dwa/trzy wiadra jednej soli i zmiana , po AF ,FM,Colombo,Redsea czas na Aquafo___pfuuuuuuu __________Tropical A z tymi pokarmami to na pewno racja , ostatnio kupiłem z Tropicala granulki garlic coś tam, bo mi sie kończyły z AF ,gołym okiem widać ,że to to samo. Teraz jestem pewny ,że to ten sam produkt w innym opakowaniu.

Mnie to najbardziej grzeje cyrkulacja, nie sposób ja ustawić by wszyscy byli zadowoleni.Jak koralom dobrze to nie wszystko zostaje przedmuchane ,jak ustawisz by nie było martwych stref to piasek podnosi.Przerobiłem rożne piaski,żwirki i juz mam dosyć od jutra przy podmianach zacznę usuwać piasek ,zobaczę jak to jest bez :))

Chciałem kupić z trzy, cztery wiadra soli red sea a tu drożej wychodzi niż tydzień temu z moim rabatem. Co za cwaniaki ,maja nas za idiotów czy co