benua

Dzięki Opelin, driver przyjechał dzisiaj z Reichu , już zamontowany lampa śmiga jak ta lala. Dziękuje również pozostałym użytkownikom za pomoc, jednak co nanoreef to nanoreef!

Z jednego ze sklepów dostałem info ze poniższy zasilacz będzie ok. Czy mogę Was prosić o potwierdzenie, zwyczajnie się na tym do końca nie znam…. https://sklep.avt.pl/pl/products/zasilacz-impulsowy-12v-0-5a-166458.html Ten driver steruje komputerem czyli włączaniem i wyłączaniem lampy łącznie z przyciemnianiem i rozjaśnieniem świetlówek i wiatrakami.

Dzięki, zapasu lampy brak…tak wiec szukam na miejscu. Rozmawiałem ze sklepem, twierdzą że ten moduł się jednak nie nada …Btw znalazłem nawet gotowy zestaw na płytce ale klops. Z jednego ze sklepów dostałem info ze poniższy zasilacz będzie ok. Czy mogę Was prosić o potwierdzenie, zwyczajnie się na tym do końca nie znam…. https://sklep.avt.pl/pl/products/zasilacz-impulsowy-12v-0-5a-166458.html

Dzieki, też znalazłem ale nie maja opcji wysyłki do Polski…

Widzę że jednak T5 odeszły do lamusa bo odzewu brak. Ale dobra - na 90 % myśle że to zasilacz(driver led) i teraz pytanie do osób bardziej znających się na elektronice , bo takiego oryginalnego (foto) nigdzie nie można dostać. Jest możliwość zastąpienia jakimś innym ?

Cześć , mam problem z lampą ATI 6x39 wersja Dimm ściemnialna. Od kilku dni lampa zaczęła mi migać , tak jakby dostaje mniej prądu ponieważ w tym czasie przygasa komputer i w zwalniają wiatraczki, a następnie przyspieszają. Rozkręciłem, wyczyściłem posprawdzałem wszystkie kabelki czy nic się nie wypięło i nic. Czy ktoś może miał kiedyś taki przypadek ? Czy możliwe że przepala się któryś ze stateczników albo coś z driverem led i takie są objawy ? Uprzedzając pytania nie chodzi o miganie kiedy lampa jest wyłączona.

Hi 781 jest do niskich zakresów od 0 do 5 ppm z dużą dokładnością +- 0,25 ppm natomiast Hi 782 do dużych zakresów od 0 do 75 ppm z dokładnością +-2ppm , tak wiec raczej nie możemy powiedzieć o starszej i nowszej wersji, bo oznaczają inne wartości.

Edit. Chlorek odpuścił sobie ślimaki, które ponownie zaczęły widocznie pojawiać na skale…. Nie było ich widać około roku i niestety zaczynają przechodzić w plagę drażniąc acropory. W zbiorniku oprócz chloropterusa pływa jeszcze chelmon i mandaryn i jak widać zainteresowania ślimakami brak.

Dużych Tectusow/Trochusów czy Astralium nie rusza ale małego ślimaka poniżej cm u mnie nie uświadczy czyli kosi wszystko co małe. Krab niebiesko nogi żyje już kilka lat , tak więc na bank go nie rusza, ale krewetki seticaudata kupione na te właśnie ślimaki osiadłe zaginęły , tak więc z duża dozą prawdopodobieństwa je również zjadł. Innych krewetek nie mam.

U mnie finalnie sprawdził się dopiero Helichoeres Chloropterus, wszelkie poprzednie ślimaki,krewetki, ryby niestety się nie sprawdziły.

Moim zdaniem używanie w miesiącach zimowych ma sens, lece tak trzeci sezon grzewczy i się sprawdza. Jak zrobi się cieplej przy otwartych oknach ph jest na poziomie jak w zimę przy adsorberze.

Dużo korzystniej niż zasyp „akwarystyczny” wychodzi preparat do znieczuleń Intersorb w sklepach medycznych, Ok 99 pln za 5l , ale to już pewnie wiecie. Ja osobiście również używam w okresie zimowym, ale 1 l starcza na około 3 tygodnie…

Ja osobiście malowałem farbą okrętową (farba+utwardzacz), można kupić na litry na Allegro. Po 5 latach nawet draśnięcia.

No niestety przy mniejszych zbiornikach zasolenia trzeba pilnować . U mnie przy 250l i początkowych pomiarach co godzinę zasolenie spadło, teraz robie test co 2 h i nie ma takiego drastycznego spadku, ale i tak trzeba pilnować. Ja teraz przy cotygodniowej podmianie robie trochę bardziej słoną wodę i jest ok.

Na początku kropka w kropkę tak samo. Potem skończył się reagent do Hanki i tak leży.