Skocz do zawartości

human_87

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    401
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez human_87

  1. human_87

    Stelaż a blat

    Zgadzam się. Potwierdzają to gotowe fabryczne zestawy. Aquael Glossy, które miałem, dla przykładu, aby uzyskać efekt, jakoby 'unosiło się nad szafką' i licowało się z całą szafką, również wystaje kilka cm poza blat - ale producent zastosował wzmocnienia z czarnego lacobela na dole akwarium, tak wiec ten czarny pasek na dole akwarium to nie tylko dekoracja. Pomijając już te same wzmocnienia u góry akwarium, dodatkowo przykleili wzmocnienia wzdłużne na przodzie i tyle. Bardzo solidna konstrukcja. Patrząc jednak np na Reed Sea Reefer, takich specjalnych wzmocnień nie ma. Jednak jest inna wspólna cecha. Krawędzie akwarium nie dotykają blatu. Zarówno Aquael oraz Red Sea dają dość gruby podkład/piankę. Szkło wisi w powietrzu na obrzeżu. Zdjęcie nr 1 poniżej. I to się wydaje kluczowe. Napisał ktoś tutaj aby dać jak najcieńszą. Ja się z tym nie zgadzam. Moje obecne akwarium, również wystaje poza stelaż około 2 cm. Takie ryzyko trzeba ponieść chcąc mieć drzwi równo z szybą. Żałuje teraz, że dałem grubszej pianki, bo w perspektywnie czasu, byłoby to chyba bezpieczniejsze. Zdjęcie nr 2 - moje akwarium.
  2. human_87

    Zycie w pobliżu Gniezna

    Jak wpiszesz w google Błażej Jerzykowo Akwarystka Morska to w minutę pokazało mi nazwę spółki cywilnej oraz nr telefonu (nie wiem czy aktualny).
  3. Świetnie to wygląda. Samych sukcesów życzę :-) Pozdrawiam
  4. Krążę nadal wokół tego tematu i znalazłem kolejną ciekawostkę. Sea Grapes / Caulerpa lentillifera / Zielony kawior Widziałem tutaj na forum, że niektórzy wymieniali się szczepkami tego glona, tak więc pewnie co niektórzy posiadają go i nie jest to nic odkrywczego; oraz pewnie da się go zdobyć ze sklepu od czasu do czasu. Jednak okazuje się, że można go kupić na amazon lub alliexpress w saszetkach do celów spożywczych. Oglądałem proces jego produkcji na fermach w Azji. Nie pokazano jednak jak go pakują. Na pewno jest w jakimś płynie; amerykanie w komentarzach na amazon opisują że śmierdzi jak stare akwarium i nie da się go jeść haha; Znów mi przyszło do głowy, że w teorii mógłby to być niekonwencjonalny sposób na dodatek do refugium ;-) Nie wiadomo jednak w jakim stanie są te glony po rozpakowaniu, a cena już jest wyższa od ceny wspomnianych maseczek. W Azji mają prościej, bo na targach mogą sobie kupić na kilogramy świeże glony z wody. Może jakiś lokalne sklepy z azjatyckimi produktami, również u nas to sprzedają? :-) Trochę odbiegłem od tematu nasion, ale ten cały temat trzeba chyba potraktować jako ciekawostkę, więc to chyba nic nie szkodzi.
  5. Miło się ogląda. Cały czas robi rażenie rozmiar akwarium. Ryby u Ciebie mają dobrze, pływają sobie powolutku, tyle miejsca mają ;-) i kolorowo się zrobiło! Pozdrawiam.
  6. human_87

    MyReef 300

    Kolorowo ;-) Piękne euphilie i goniopory. Samych sukcesów życzę. (PS: na ile % masz pompę obiegową?; mam zbliżony wymiar akwarium, a w nim DCP 4000 na 100% i zaczynam się martwić, że to chyba mało); Pozdrawiam.
  7. Nie śledziłem Twojego tematu wcześniej do A do Z, teraz to nadrobiłem. Świetnie tak prześledzić od projektu do koralowców, zwłaszcza jeśli tyle się dzieje. Dużo świetnej pracy i pomysłów. Gratulacje. Pozostaje mi życzyć bujnej obsady. Niech tam będzie kolorowo po brzegi :-) Pozdrawiam.
  8. Szukałem jeszcze dobrą chwilę jakiś aukcji z tymi nasionami i nie znalazłem nic. Te 'wszystkie trawy', jak się okazuje, są (bo tego nie wiedziałem) po ochroną. Nawet w sprzedaży ich zbytnio nie ma. Na reefcetral były pewne tematy o tym, ale ostatecznie wynikło z tego tyle, że kto ma dostęp do wybrzeża to sam sobie musi nazbierać tych nasionek. A więc sama ich uprawa z nasion jest jak najbardziej możliwa, tylko nasion brak. Wiadomo też, że nieliczni w ogóle chcieliby mieć takie coś u siebie pewnie, wiec temat ich sprzedaży jakby nie istnieje. Takie są moje ustalenia. Jednak szukałem dalej, gdyż pomyślałem że w Chinach mają wszystko, to może i mają takie nasionka. Chińskiego nie znam w ogóle, więc ciężko coś szukać. Na pewno sprzedają kapelusze, kosze i torebki wykonane z suszonych traw. Nasion nie znalazłem. Jednak zaczęły mi pojawiać się maseczki do twarzy haha! Tak! To już jest mega głupie, jednak poczytałem chwilę, i są dostępne maseczki do twarzy z nasion wodorostów/alg... Jak podają na oferowanych aukcjach są to naturalne ziarenka wodorostów. Do maseczki dolewa się wody a następnie nakłada na twarz i podobno działa cuda haha W każdym razie producent podaje, że po zabiegu, można zalać wodą i wyhodować zielone roślinki. I to mnie zaciekawiło. Czy rzeczywiście, z maseczki do twarzy udałoby się wyhodować wodorosty morskie? Mam sporo wątpliwości, gdyż napisano aby zalać tą zwykłą wodą, tak więc, pytanie czy gdyby to były nasiona wodorostów, to czy one wykiełkowałyby również na wodzie słodkiej? Może tak.. Nie wiem. Na opakowaniu oraz dołączonych zdjęciach pojawiają się z pewnością wodorosty, to może jedynie sugerować, że te nasiona mają cokolwiek wspólnego z morzem... Z wyglądu wyglądają jak zwykła rzeżucha, jednak obrazek kiełkujących roślinek rzeżuchy nie przypomina. Sam nie wiem.. chyba jestem niespełna rozumu podejrzewając, że z liftingującej maseczki do twarzy, można stworzyć uprawę wodorostów w akwarium morskim... haha jak to brzmi Wklejam kilka screenów z aukcji: https://detail.1688.com/pic/578614728898.html?spm=a261y.7663282.1998411378.1.660d63d4KnDYaO
  9. Cześć; Mam dziwne pytanie. Czy ktoś widział aby w sprzedaży kiedykolwiek były dostępne nasiona traw morskich? Pytanie zadaje z ciekawości zainspirowany faktem, że w handlu są obecnie dostępne nasiona roślin słodkowodnych. Ponadto, przypomniałem sobie własny przypadek z przed prawie 2 lat, kiedy to na piasku ze skały wypadło ziarenko/nasiono przypominające pszenicę i zaczęło kiełkować. Miałem je około 2 tyg. wówczas i urosła zielona łodyżka około 3 cm. Niestety moja babka kopiąca zniszczyła to. Zdjęcia nie mogę znaleźć. Tak, więc zainspirowany tymi faktami, chciałem coś w Internecie znaleźć, jak na razie bez fajerwerków To znaczy, znalazłem gatunek trawy np. Zostera Marina, która faktycznie produkuje nasiona i jako gatunek zagrożony, ktoś tam na świecie próbuje odtwarzać jej plantację sadząc jej nasiona. Dodatkowo w jej opisie napisano, że ma jadalne kwiaty, łodygi oraz właśnie nasiona, a rdzenna ludność Ameryki Północnej ją jada. (Może to ma jakąś swoją handlowa nazwę i kupując 20 dkg nasionek, mielibyśmy fajną zieloną łąkę ;-) ) Podejrzewam, zatem że istnieją inne gatunki traw, które owocują i wydają nasiona. Zapraszam wszystkich to dyskusji.
  10. @@Beti kolega chyba zażartował z Twojej literówki w Twoim opisie... 'Zazor' :-)
  11. human_87

    Podstawki pod Zoanthusy .

    Jestem zdziwiony tym artykułem i faktem, że jak twierdził ten facet nigdy nie miał plagi okrzemek... Odkąd zainteresowałem się temat morskiego, zazwyczaj jest napisane, że trzeba krzemianów unikać jak ognia. Nie przekonał mnie on zbytnio do sowich racji i tak. Jego eksperyment w utrzymaniu gąbki, którą chciał hodować i tak się ostatecznie nie powiódł i sam nie potrafi wskazać ostatecznej przyczyny. Dodatkowo, jego szyby w akwarium robiły się bardzo zielone, co kłóci się z obecnym wyobrażeniem jak powinno pięknie wyglądać akwarium morskie. Nam też się robią zielone i je czyścimy, ale chyba nie aż tak... Faktem jest, że artykuł jest z 2003 roku, czyli został napisany ponad 15 lat temu, a ten pan już wówczas utrzymywał zerowe po4 i no3 - może mógł sobie pozwolić na eksperymentowanie; tym bardziej, że w jego ówczesnym akwarium kolorowych acropor nie widać. @nanokaczor Nie występują u Ciebie plagi okrzemek?
  12. Hej; Zastanawiam się nad tymi 'gąbkami filtracyjnymi', które tam masz... osobiście uważam, że to nic dobrego i bym je wyciągnął w ogóle. Ja cały czas mam watę powieszoną na jednej z przegród i średnio co 2 dni ucinam nowy pasek i zmieniam. Z plastikowego grzbietu do kartek A4 zrobiłem sobie 'zaciski' do tego celu - polecam patent. Co do zamiany biobali na coś innego, to ceramika chyba nietrafiony pomysł; gruz koralowy - pewnie najbardziej naturalna rzecz - jednak dokładanie gruzu to jak dokładanie skały i może wystąpić efekt ponownego dojrzewania - ja bym tego nie robił; drogą mojej eliminacji został siporax - myślę, że śmiało warto go dołożyć. W ostatnim czasie dużo słyszę o kulkach Bio-sphere od Maxspecta i sam chcę dokupić. Warto o tym poczytać. Co do phosguardu, matrixa i purigenu się nie wypowiem, bo nigdy żadnego z tych produktów nigdy nie miałem. Zakładam, że przeczytałeś ich instrukcję od A do Z i wiesz co robisz... Pozdrawiam.
  13. human_87

    DINO-CJANO ??? Pomocy---

    Po kolorze można próbować, fioletowe/bordowe/czerwone to z pewnością cyjano, z tym, że cyjano może mieć również brązowy kolor, i wówczas już nie jest oczywiste co to jest. Cyjano dość łatwo się odsysa. Tworzy takie płaty falującego wraz z wodą cienkiego dywanika (zazwyczaj). Dino jest bardziej zbite. W dino zazwyczaj jest uwięzionych sporo bąbelków, które szczególnie w niebieskim połyskują już z daleka. Cyjano zazwyczaj tych bąbelków nie ma. Dino często jest jak smarki, i ciągnie się jak gluty, oblepiając całe koralowce. Dino łatwo się reprodukuje, i uwielbia silny prąd wody, zdecydowanie trudniejsze do opanowania. Najgorzej jest jak występują obie plagi jednocześnie... to już wtedy totalny syf... Na Twoim miejscu, już teraz jak to widzisz, to bym zrobił podmiankę wody, a w trakcie spuszczania wody, spróbował odessać do wiadra tyle ile się da. Im więcej tego się namnoży, tym gorzej dla akwarium. Cyjano jak folia zakrywa piasek, skałę i korale i je dusi zabierając tlen. Następnie powinieneś przeanalizować swoją filtrację - może za mało w sumpie siporaxu i bakterii (lub co tam stosujesz).
  14. human_87

    DINO-CJANO ??? Pomocy---

    Zdecydowanie cyjano wg mnie.
  15. UPDATE /13 tydzień/ Wiele się nie zmieniło. Udało mi się w końcu dostać babkę, niestety jest bardzo mała... ale wcina mrożonki ze smakiem, więc za kilka miesięcy będzie nie do poznania pewnie. Błazenki już trzy razy składały ikrę na ścianie komina ale są tak niezdarne, że nie potrafią się nią opiekować dłużej jak 2 - 3 dni... Doktorek był tak zainteresowany ikrą, że samiczka błazenka wpadła w szał i pogoniła doktorka do komina... myślałem wręcz, że straciłem doktorka, ale udało się go z tego komina podstępem wygonić. Przed świętami za długo przetrzymałem reaktor glonowy i w efekcie No3 z praktycznie z zera wzrosło do 1. Efektem był przyrost zielonych glonów na skale, które jeżowiec tak skrupulatnie czyści. Większość glona spaghetti wyglądała jak muł... ;/ musiałem nieźle się napracować, by go wypłukać i wybrać ładne kępki aby na nowo zalać reaktor. Niby się udało. Po 2 tygodniach test na No3 znów się nie zabarwia. Po4 również fiolka się nie zabarwia. W tym samym czasie, zrobiłem pierwszą podmianę wody, było to zaledwie 5%. Odessałem ze 3 kg zabrudzonego piasku. Na oko, wygląda to wszystko dobrze. Martwi mnie jedynie te spaghetti, w glonie jest pełno uwięzionych bąbelków powietrza, nie umiem sobie z tym poradzić. Myślę, że mam za dużą średnicę wężyków w stosunku do mocy pompy, przez to pompa nie jest w stanie pozbyć się powietrza z węża. negatywnie to wpływa na wygląd glona i chyba przyjdzie mi wymienić wąż i zamówić nową porcję spaghetti, jeśli ta obecna nadal będzie taka nijaka. Dodatkowo, mam wątpliwości, co do tych gąbek w reaktorze... zbierają one tyle syfu w sobie, że to nic dobrego nie może być dla akwarium z tego... Gdyby u mnie glon rzeczywiście, w ciągu 1 tygodnia zapełnił cały reaktor i nastąpiłaby wymiana filtra i czyszczenie, to byłoby OK - ale w przypadku, gdy glon rośnie wolno i zapełnia reaktor w ciągu 2 do 3 tygodni... to po takim czasie zbiera się w nim za dużo syfu... Nie wiem co najlepiej zrobić... Chyba trzeba go otwierać częściej pomimo, że glon rośnie wolno. Sęk w tym, że aby glona wyczyścić... najlepiej sprawdza się woda z podmiany, a z tym nie chcę szaleć bo moje miękasy tego nie potrzebują. W starym akwarium, podmiany robiłem regularnie w każdą sobotę po 10% i nic dobrego z tego nie było raczej. W sklepach cały czas pustawo, jeśli idzie o LPSy i miękkie... Szukam Clavulari Papaya ale nigdzie nie ma, a chciałbym duży okaz lub nawet dwa w dwóch odmianach kolorystycznych. Podobnie z Euphyliamii… Wszędzie zoasy za to, które mnie nie interesują... podobnie jak SPSy. Zadowolony jestem ze szczepek, które robiłem, aby przenieść korale na czyste skałki. sacropython, lopopythony, capnella pseudogorgonia, briareum, cladiella… wszystko napuszone i rośnie... i brak wirków, aptasi też nie widzę na szczęście. W sklepach mieli ostatnio dostawę zółtków i kilka innym zebrasom też widziałem oraz hepatusów… na razie jednak się nie zdecydowałem... ciągle myślę co bym chciał... do póki nic większego od błazenków i salariasa u mnie nie pływa... nadal mam dużo możliwości... Na raz się ograniczam się do tego co mam w środku. Praktycznie codziennie czyszczę szyby a co 2 - 3 dni wymieniam watę w sumpie. Kubek odpieniacza zapełnia się w ciągu tygodnia. Ryby jedzą ze strzykawki, poza salariasem… on czeka aż coś opadnie niżej. Raz w tygodniu 50ml Special Blend daje. Lampa UV włączona przez 5 dni w tygodniu.
  16. Jedyne pudełko przelewowe, które ewentualnie na styk by pasowało do glossy to Tunze za 500 zł, które w środku ma plastikowa rurkę... przerabiałem ten temat.
  17. Ja wkleiłem na stałe element zaznaczony na zdjęciu na czerwono.
  18. UPDATE /7 tydzień/ Reaktor spaghetti działa dobrze. Dzisiaj po raz pierwszy go otwierałem i wyciągnąłem bardzo dużo glona. No3 i Po4 w testach Colombo niemal zero, ponieważ fiolki się nie zabarwiają. Ślimaki, które wcześniej szorowałem, pokryły się zielonym glonem na nowo... wyglądają jak takie zielone płomyki... W sklepach straszna bieda... od 4 tygodni na przemian dzwonie do dwóch sklepów w sprawie babki kopiącej, jak mi powiedziano jest to towar wręcz reglamentowany... aż dziw bierze... bo gdy 2 lata temu zakładałem akwarium... babek było zatrzęsienie... Koralowców również jak na lekarstwo... żadnej pięknej Euphilii, nawet Xeni w sklepach nie ma... tylko Sacropythony i Capnelle na pęczki oraz SPS którymi nie jestem zainteresowany. Kupiłem za to pięknego jeżowca Tripeneustes Gratilla. W AM mieli za to przepiękne żółtki za 450 PLN z Australii... opanowałem się jednak, gdyż razem ze sprzedawcą stwierdziliśmy, że to za wcześnie na Zebrasomę. Nie ukrywam jednak, że gdybym dostał żółtka pod choinkę, to byłbym mega zadowolony... a znając życie.. jak będę chciał kupić... to wówczas nigdzie ich nie będzie... Nie robiłem jeszcze ani jednej podmianki, ponieważ testy pokazują że moje miękkie prawie w ogóle nie konsumują ani CA ani MG... KH również nie spada... Za to na skale pokazał się minimalny meszek z zielonych glonów... Podejrzewam, że to wspomniane ślimaki to rozniosły... Czekam. Czekam, aż jeżowiec się z tym upora a idzie mu świetnie. Ze spraw technicznych, muszę wymienić zawór kulowy na membranowy w najbliższym czasie, gdyż nie mogę wyregulować poziomu wody w kominie tak jakbym chciał... Dodatkowo, zaczyna mnie męczyć wymienianie waty co drugi dzień i zaczynam interesować się tematem tego urządzenia co nawija zużytą włókninę na rolkę... Zbliża się już również termin wymiany węgla oraz sera sylicate; Obecnie mam je we woreczkach a te woreczki są tak brudne... że szok... nie wiem czy już teraz, czy po nowym roku, ale na pewno zakupie filtr przepływowy dla nich.
  19. UPDATE /5 tydzień/ Ze spraw technicznych, zdecydowałem się na reaktor glonowy i oto dzisiaj przyszedł i już go uruchomiłem. Zobaczymy czy glon przetrwa. /Dla tych, którzy będę kupować reaktor od Jadwigi, napiszę, że bez klejenia złączek lub mega ilości taśmy teflonowej - się nie obejdzie./ Na szczęście mnie nie zaskoczyli, bo miałem w domu klej do hydrauliki. Zdjęcia jak to wygląda na dzień dzisiejszy - poniżej. Nie mam zbytnio czasu w ostatnich dniach, by się udzielać na forum lub pisać więcej tutaj. Na szybko napiszę, że poluje na babkę kopiącą, i chciałbym sexguttata, o już ją miałem i wiem, ze one są sympatyczne i nie mają obłędnych wymagań, ale w najbliższej okolicy nie mogę dostać takiej; Błazenki w nowym akwarium szykują się ewidentnie pod tarło, czyszczą swój róg, i już prawie dokopały się do szyby w dnie. O koralach i moich nieudanych szczepkach napiszę, następnym razem.
  20. Również zostawiłbym chyba tak jak jest i tyle. Choć, rozważyłbym oddzielenie kategorii Kupię od Sprzedam, gdyż z tym miałem problem sam. Wiele okazji, przeszło mi koło nosa, gdy chciałem skompletować pierwsze akwarium bo tylko czytałem "zarezerwowane" "priv"; W myśl zasady kto pierwszy ten kupuje, pierwsi byli Ci z odblokowanym dostępem do targowiska; Na priv też nie bardzo wiedziałem, czy jest sens pisać, gdy już coś jest zarezerwowane. Jednak nikt tutaj, nie poruszył takiej kwestii, ponieważ wszyscy skupili się na sprzedaży, więc pewnie taki problem nie dotyczy wielu. Dzisiaj już mnie on w ogóle nie dotyczy... ale gdybym miał coś zmieniać, to: Odblokowałbym dostęp do Kategorii Kupie sprzęt dla Wszystkich. (życie niekoniecznie) Edit: chyba tego nie przemyślałem, bo tak się nie da chyba? aby komentowanie było odblokowane dla wszystkich w dziele sprzedam, a tworzenie nowego tematu tak jak do tej pory; mam nadzieję, ze wszyscy mnie rozumieją... chciałem kupić i zapłacić z góry i nie mogłem oficjalnie tego robić...
  21. UPDATE /4 tydzień/ Okrzemki, przestały przybywać, wręcz chyba jest ich mniej. Po wyszorowaniu pozostałych ślimaków, poszedłem za ciosem i przełożyłem trochę życia, aby można było zacząć delikatnie karmić. Najbardziej byłem ciekawy tego Dipa RX Coral Pro. W innym wątku opisywałem swoje wątpliwości co do opisu w sklepach. Moje podejrzewania się nie sprawdziły. Zgodnie z instrukcją należy dodać 12 kropel na 1L wody. Dostałem też odpowiedź od erybki i zmienili swój opis na stronie. Niestety się spóźnili, bo kupiłem już w innym sklepie. Dip działa. Najwięcej wirków było na grzybkach, nie pomyślałem wtedy aby zrobić filmik. Za to gdy moczyłem briareum, nagrałem to. Film poniżej. Jak widać działa na wirki i wieloszczety. Nadal nie mam babki kopiącej. Nadal nie kupiłem rekatora spaghetti - czytam ostatnio o pelletkach. Sam nie wiem co kupić. Testy Colombo i Saliferta na No3 niemal go nie wykrywają, więc chyba mam jeszcze trochę czasu na podjęcie decyzji. Udało mi się cudem złapać doktorka i salariasa. Miałem wątpliwości, czy im będzie lepiej czy gorzej w tak bardzo świeżym akwarium. Na szczęście oboje chętnie jedzą mrożonki, więc co mnie przekonało. Zdecydowanie doktorem ma dużo więcej miejsca do pływania, w starym akwarium potrafił pływać przy szybie góra-dół jak oszalały. Tutaj na zauważyłem takiego zachowania na razie. Pływa wszędzie i spokojniej. Za to jest ciągle głodny. Dostaje częściej jedzenie i mam nadzieję, że to go zadowoli. Salariasowi z kolei kupiłem algi na klipsie, ale on ich nie chce jeść, jak na razie patrzy na nie "spod byka'. Za so zostawia pełno całusków na szybach, i bez przerwy wyszukuje jakiś syf ze skał. Grzybki też się ładnie napompowały :-)
  22. Dzięki za odpowiedzi. Wydaje mi się, że jeśli ktoś już decyduje się aby nie czyścić, a następnie po dłuższym czasie zmieni zdanie, to nie za dużo 'syfu' znajdzie się w wodzie? Tego się boję. Nadal nie doszliśmy w domu do porozumienia. Pozdrawiam. ps: nie wiem jak działają tutaj ankiety i czy tylko ja to widzę, ale pokazuje mi się, że "ankieta została zamknięta" Dlaczego tak się stało?
  23. Mamy w domu podzielone zdanie na temat czyszczenia tylnej szyby. Proszę o Wasze opinie.
  24. "Regulamin regulamin utrudnia życie to jest jeszcze Allegro i parę innych platform." Taka postawa szybko kończy wszystkie interesy i sklepy. Jak Ci się nie podoba to idź gdzie indziej. "Trzeba dać kartkę że obsługujemy tylko w krawatach - klient w krawacie jest mniej awanturujący się" PRL
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.