grzegorz77

Nie chciał bym cie martwić,ale skręcany na śrubach rollermat to proszenie się o kłopoty.Śruby mogą być z nierdzewki i tak im wcześniej czy później słona woda da radę.Jak to mówi mój znajomy majster "Woda i sól to największe kur.....wo",więc sobie pomyśl co to dopiero jest słona woda .

Gdzie ty tu widzisz jakiś problem?Bo ja w pokazanych przez ciebie wynikach,nie zauważyłem jakiś wielkich przekroczeń.Więc skąd twoja teoria że to wina metali?

Cholera jakie to teraz nazwiska ludzie mają.Sorry że nie w temacie ale powstrzymać się nie mogłem.Taka mała ludzka złośliwość.

Ta,"a świstak siedzi i zawija w te sreberka". Bajki to proszę opowiadać dzieciom.

Światło,główka bardziej zielona ma gorszy dostęp do światła.

Kiedyś przeprowadzono badania,zebrano grupę ludzi o wysokim IQ oraz drugą grupę o przeciętnym IQ.Następnie obie te grupy podzielono według poglądów na konserwatystów i liberałów.Grupą tym dano zadanie,liberałowie mieli znaleźć jak najwięcej zalet z bycia konserwatystom,a konserwatystom na odwrót.Wyniki między grupami o wysokim IQ i średnim prawie w ogóle się nie różniły.Było to jedno z wielu badań,przeprowadzanych przez wiele lat które wykazało że najpierw są uczucia a potem logiczne myślenie aby argumentowało nasze uczucia,zachcianki itp.Po prostu ludzie bardziej inteligentni lepiej argumentują swoje przekonania które maja głęboko zakorzenione,jeżeli chodzi o szukanie dowodów na temat z którym "wewnętrznie" się nie zgadzają ich argumentacja drastycznie spada.I z corona mamy taki właśnie dobry przykład, zwolennicy teorii spiskowych i dowodów że żaden covid nie istnieje będą szukać argumenty na poparcie swojej teorii, a zwolennicy tego że mamy do czynienia z globalną pandemią na swoją korzyść.Bo nie jest ważne gdzie jest prawda,ważne jest kto ma rację.A wujek google zawsze znajdzie armię "autorytetów" które będą popierać to w co wierzymy.Zresztą sami zadajcie sobie pytanie,czy rozmawiając z kimś kto ma inne zdanie niż wy,pierwsze co robi nasz mózg to nie szuka argumentów na poparcie naszej teorii?Ilu z nas stara się zrozumieć na spokojnie drugą stronę i przeanalizować argumenty oponenta?Pewno bardzo niewielu.Ja sam tak często myślę i na tym się łapie że gdzieś mam to czy ktoś ma rację,po prostu nie lubię tego gościa i tyle.

Zanim tak mocno pojedziesz po koledze Testerzy,radziłbym poczytać o tzw. pożywkach wybiórczych,muszę cię zasmucić ale na konkretne szczepy bakterii ma wpływ to jaka podajemy im pożywkę,jedne rosną drugie są zahamowywane.

Ale z tego co widze na zdjęciu to masz chyba aż 4 przegrody,pierwsze tworzą szeroką szczelinę a drugie wąską.Ta wąska jest przysłonięta lekko kablami(wydaje mi się że tam jest). Do wyłapania bąbelków wystarczy tylko jedna,przynajmniej u mnie w sumpie.

Rolermat spokojnie by się zmieścił z odpieniaczem. Zresztą pewnie wcześniej czy później i tak je wytniesz .

Ale kombinacji,nie łatwiej było wyciąć te dwie przegrody gdzie masz spust wody i po sprawie.

Tylko jak jakiś nowicjusz czyta to forum i dowiaduje się że musi sobie liczyć 100 zł/l,co przy 250 l daje astronomiczną kwotę 25 tyś,to dziękuje za takie hobby.Tak jak piszesz wystarczy poszukać i można za mniej niż połowę tej kwoty mieć super akwarium z życiem,i to wcale nie same miękasy.

Kurde to jakim cudem mi się udało dużo taniej,zrobić 200l+ 60lsump za góra 6 klocków z życiem.Według waszych wyliczeń powinienem dać coś ponad 20 koła,ewentualnie na bidę ponad 10.Pewnie, jak chcesz na bogato przy 250l się i w 100 tyś nie zamkniesz,ale całkiem fajne akwarium możesz mieć za kilka tysiaków.Jedna rzecz nie oszczędzaj na oświetleniu,ja na lampach DIY się mocno przejechałem.

Trochę cie nie rozumiem ,skoro wiesz że akwarium dojrzewa i masz się tym nie przejmować, to co cię dziwi dino które jest jednym z etapów dojrzewania akwarium.Odsysaj to podczas podmiany wody i lej bakterie.

Tego nie można być pewnym,puki w skali krajowej fotowoltaika stanowi niewielki procent wykorzystywanej energii,dopóty nie jest obłożona przez państwo dziwnymi podatkami.Jestem przekonany że wraz ze wzrostem tej metody,podatek się jakiś znajdzie który zmniejszy opłacalność tej metody.

Też jestem sceptycznie nastawiony do takich wynalazków,które przyśpieszają znacząco zasiedlanie akwarium,bakterie to nie wszystko,równowaga w akwarium to rzecz delikatna i skomplikowana,ale może się mylę.Jestem z tych ludzi którzy wierzą w to że czas jest rzeczą którą nie można kupić,choć niektórzy próbują i będą próbować.A jak się to kończy?Raz dobrze,a raz źle, z mojego doświadczenia przeważnie źle,zwłaszcza w akwarystyce gdzie cierpliwość jest wielką cnotą.

A próbowałeś to zbijać np.rową?

Fajne akwarium,i to co mi się podoba to prawdziwe zdjęcia,nie przepuszczone przez Bóg wie ile filtrów,i obrobione za pomocą różnych programów do grafiki,a na końcu takiego zdjęcia często napis w stylu " przepraszam za jakość robiłem/łam z telefonu" Zapomniałem o jeszcze jednym dobijającym mnie tekstem pod "cukierkowymi" zdjęciami,czyli " w rzeczywistości wygląda jeszcze lepiej".

Łatwiej ci będzie sodą oczyszczoną. I jak wtedy zachowywały się zoa? Moim zdanie na razie zapanuj nad skaczącym kh,jest to jeden z najważniejszych parametrów w akwarystyce morskiej.

I widzisz nie koniecznie musi.Mimo że akwarium masz rok ,to zapewne nadal "dojrzewa". Pewno na początku była pewna zawartość NO3 i PO4,co dla zoa jest akurat ok,z biegiem czasu ilość ta zaczęła spadać,to i zoa zaczęły grymasić.Ogólnie miękasy lubią trochę syfu.Natomiast 3 ug/l Cu raczej nie miało wpływu na zły stan koralowców.Ewentualnie sprawdź sobie jakie masz kH i czy tu nie było sporych wahnięć.Stara zasada akwarysty mówi "może być ch....,ale stabilnie". Właśnie brak stabilności jest jedną z najczęstszych przypadków restartów zbiorników. Z testu wody masz kh na poziomie 6,4,ja osobiście trochę bym podniósł.

Ludzie przecież ona ma 0,003 mg/l Cu a dopuszczalne jest 0,005 w wodzie zasolonej.Wy sobie z chłopa jaja robicie.Problem leży zupełnie gdzie indziej.Całkiem możliwe że dla zoa ma za czystą wodę,a wy o 3 mikrogramy Cu każecie chłopu zawory wymieniać,co filtr węglowy z palcem w d... taką ilość wychwyci.Moim zdaniem jest to wynik na granicy błędu statystycznego ICP.

Moje pytanie czy wszystkie zoa u ciebie wyglądają gorzej,czy wybiórczo?Z tego co mi wiadomo to zoa to specyficzne koralowce,jedne uwielbiają pewną zawartość nutrientów, inne mają wymagania bardziej rygorystyczne niż spsy.I drugie pytanie jak z kondycją innych koralowców w twoim akwarium?

Moje pytanie,jest takie czy do rollermatu ktoś stosował flizelinę np.takie coś? https://allegro.pl/oferta/wloknina-biala-50g-m2-flizelina-fizelina-wluknina-9154025310?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DIO_pla_firma_przemysł&ev_adgr=Przemysł+-+Materiały+i+akcesoria+-+Inne&gclid=EAIaIQobChMIluScq4_y6gIVBQB7Ch0zDg8fEAQYASABEgI2tvD_BwE

Witam,mam pytanko do wszystkich użytkowników rollermatów. Skąd bierzecie włókninę? I nie chodzi mi o tą kupowaną w sklepach za kosmiczną cenę za rolkę ,tylko tą co często tnie się nożem na wymiar,bo kupuje się w większych rolkach.

Ja mam ten odpieniacz już prawie 2 lata,działa dobrze.Tak jak piszą koledzy,masz go za płytko w wodzie,a wysokość słupa wody regulujesz pokrętłem z tył odpieniacza .Jeżeli mimo skręcenia odpieniacza na minimum przelewa,daj mu trochę czasu aby się ustabilizował,zdejmij z góry pokrywkę i niech się przelewa.

Oczywiście nie jest nic dobrego w tym aby dążyć do sterylnych warunków,nie jest też dobrze zapuścić akwarium wychodząc z założenia że na rafie nikt tego nie sprząta,jak napisał Radzio konsumentów do detrytusu jest sporo to po pierwsze,a po drugie porównywanie akwarium do mórz i oceanów jest bardzo zdradliwe gdyż tam mamy do czynienia z bardzo rozbudowanymi ekosystemami które do dzisiaj nie są dokładnie zbadane,a ty masz malutkie akwarium z bardzo ograniczonym ekosystemem.Gdzieś wszystko trzeba wyśrodkować,niestety ale jak pisałem wcześniej akwarystyka jest to hobby w którym dobro zwierząt schodzi na drugi plan,na pierwszym zawsze jest to aby mi się akwarium podobało,tak więc jedni będą dążyć do sterylnych warunków,drudzy będą próbować bez podmianki, trzeci wprowadzą tyle rozwiązań technicznych że jak się akwarium załącza to na osiedlu prądu zaczyna brakować , itp.Reasumując ,moim zdaniem uważaj żeby nie wysadzić baniaka ,bo nie jeden kierując się zasadami "zgodnie z naturą" niemile się zdziwił.