katani

wystarczy, żeby miała trochę światła, żeby jej nic nie paliło, i żeby leżała na dnie. Bardzo dobrze reaguje na karmienie. Poza tym łatwy, prosty koral.

Fungia.

Artur przeczytaj wątek Norbiego. On 700l na 3 piętro wtaszczył i też po wąskiej klatce.

Ogólnie spokój, czasem żółtek przegoni wszystkich po akwarium, ale on nawet anthiasy czasem przegoni. Za to Ctenochaetus binotatus jest tak podekscytowany, że zaczął startować do żółtka i na moich oczach dostał żądłem w nasadę ogona. Teraz pływa z pręgą bez łusek. Całe szczęście w ogon a nie bebechy, bo tak zginął pyrofeus. Nowy żeruje na skale, na nori i pobiera pokarm z mrożonek, więc git.

Salifert. Tylko PO4 mierzę hanką.

Testy. NO3 - 2, stabilnie PO4 - 0.12 wzrost z 0.05. KH - 8.3, spadek z 9.3, Ca - 410, wzrost z 400

Na co ci to

Pytanie... Albo dwa. Pompa MDP-2500 ma wymiary: 8 x 13 x 15 cm. Jaki ty masz poziom wody w komorze z pompą? Ona nie zaciąga powietrza czasem? Drugie pytanie. W kominie ci się zmienia poziom wody? PS. masz przedziwnie zrobiony komin zewnętrzny. Ktoś się musiał nagłowić, żeby to tak zaprojektować. pokaż zdjęcie komina od góry...

taki był zamysł, żeby więcej karmić. Już od kilku miesięcy przeszedłem z 3 na 4 kostki dziennie, na parametry to się w żaden sposób nie przełożyło. Myślę, że jest jeszcze spory bufor tutaj. Od kilku tygodni też daję regularnie nori żółtkowi, żeby wyluzował.

nie jest tak łatwo kupić kilka ryb na raz. W sklepach jest mało ryb, do tego często ogryzki po 3cm. Byłem teraz w CoralHouse, chciałem triostegusa był taki 3cm, desjardini też były same małe, poza tym desjardini nie chcę.

Na teście saliferta jest napisane nawet, żeby wlać od razu 0.6ml, lub jeśli wiesz jakiego wyniku się spodziewasz to 80% płynu do tego wyniku.

Muszę dołożyć jeszcze kilka ryb, w tym 2 pokolce.

Mi w jednej lokówce po 4 latach padł silnik, naprawa zajęła mniej niż 24 godziny i 180zł. Bez serwisu musiałbym kupić nową. Druga działa cały czas. Niestety wszystko co nowe jest postarzane. Miałem buty Columbia Redmond kupione w Decathlon, schodziłem w nich kilka tysięcy kilometrów przez 6 lat, po Tatrach, Sudetach, piasku, błocie, śniegu i asfalcie. Musiałem wymienić, bo po tych 6 latach membrana delikatnie zaczęła puszczać wodę. Kupiłem nowszy model Columbia Redmont, po niecałych 3 latach nowe, dużo mniej szargane wyglądają jak nieboskie stworzenie, dużo gorzej niż stare sześcioletnie, które ciągle mam. I te nowsze już od dawna puszczają wodę do środka. Producenci mogą mówić co chcą. Nowe rzeczy są zaprojektowane na psucie. A ludzie nie narzekają, bo kupują "nowy, lepszy" model. Na razie jest spokój, razem żerują na glonach nori z koszyka. Jest oczywiście stroszenie płetw, ale żadnych ataków czy gonitw. Mój żółtek to niestety killer, ma na koncie 3 pokolce do tej pory. Każdą nową rybę tresował.

Możesz rozwinąć jak masz rozwiązaną dolewkę? Poziom wody w sumpie w komorze z pompą powinien być stały.

Jak je puścisz poniżej 70% to są praktycznie niesłyszalne. Nie czyszczę co miesiąc, ale wtedy spada wydajność, Najlepiej rozkręcić i szczoteczką do czyszczenia rąk wyczyścić. Zajmuje to kilka minut. Nie wiem jakim cudem, ale Xanthurum zwiało z azylu i pływa z pozostałymi rybami. Mam nadzieję, że będzie spokój.

Świetnie to wygląda. Tridacna cud.

Idealnie nie jest. Ruch wody jest super, ale serwisowanie ich to inna para kaloszy. Pompy mam chyba 5 lat. wymieniałem już tulejki, gumki, w jednej wirniki, w drugiej koszyki. Wirniki i koszyki wymieniłem bo je powycinałem - chciałem sprawdzić, czy będzie lepszy przepływ. Cisza nie jest idealna. Ale nie jest głośno. Żeby było cicho trzeba je po prostu serwisować na bieżąco. Tyle tylko, że serwis w Polsce i części są dostępne od ręki i tanie. Ogólnie polecam ze względu na ruch wody. Cichych pomp nie ma. Mam też MOW-22, też nie jest idealnie cicha. Ja bym wziął na twoim miejscu 350 i puścił na niższym biegu, wtedy rzeczywiście jest cichutko. U mnie chodzą na 80-100%

Nowy gangster na dzielni... na razie w osobnych celach celach wychowawczo zapoznawczych.

Odkopuję temat. jak tam wasze kalkwasser miksery? Pochwalicie się kto co i jak robi? @Jacek56 na ile ci starcza powiedzmy kilogram proszku? Ty masz to podłączone pod dolewkę dalej? @dadario robiłeś reaktor? Pochwalisz się?

ilości jodu w soli kuchennej jest znikoma, a NaCl raczej się z akwarium usuwa, niż celowo dodaje (w ballingu wnosi się duże ilości Na i Cl). Kup w aptece płyn lugola z 10zł, i wlej kropelkę na 100l przy małej obsadzie koralowej, lub dwie jak akwarium jest mocno zarośnięte. Nie syp soli kuchennej do akwarium, bo podniesiesz zasolenie a jodu i tak nie uzupełnisz.

Ale to samo wytwarza ciśnienie i ciśnie do wężyków czy jak? Pod kostkę to jakoś można podłączyć jak w słodkim z brzęczkiem? Ja nie mam odpieniacza.

Jak to działa? Jak macie to podłączone?

Muszę chyba usunąć ten projekt sumpa, bo już któryś raz ktoś się tym sugeruje. Od tamtego czasu powycinałem kilka przegród, uprościłem sump, nie mam DSB.

Pokaż fotki tych glonów.

Acropory ruszała? Jakieś korale omijała? Też o tym myślałem. Kilka razy czytałem właśnie, że jak pokolce wpuszczać, to stadem, bo wtedy agresja się rozchodzi i jest większa szansa na stabilizację. Właśnie tego się obawiam. Szukam więcej opinii o auridze i diacanthusie. oraz o ich gustach koralowych.