katani

Masz możliwość, żeby wystawić go za okno? W powietrzu wewnątrz jest znacznie większe stężenie CO2. bardziej ekonomicznie byłoby zaciągać "czyste powietrze"

CIagle dyskutujemy nad jak zaradzić spadkom i to jest super, mnie interesuje też dlaczego mam wahania dzień noc aż 0,4-0,5pH.

kilka dni spokojnie wytrzymają

Z kolei wapno sodowane jako filtr myślałem, ale nie wiem czy pompka akwarystyczna wystarczy, to by wymagało zamontowania odpieniacza.

Fresz u mnie refugium od zawsze chodzi w odwrotnym cyklu.

Wymieniłem elektrodę, skalibrowałem, pH 7,66. KH 7.67 Założyłem nowy temat.

Czołgiem. Ostatnio w temacie o moim akwarium opisywałem moje przygody z pH. Status jest mniej więcej taki. Link do opisu mojego akwarium: https://nano-reef.pl/forums/topic/95224-katańska-pięćsetka-po-wrocławsku/page/27/ Akwarium ma prawie 3 lata, prowadzone metodami naturalnymi, bez odpieniacza, z refugium, skałą i ceramiką. Wszystko rośnie w miarę dobrze, ma się ok, nic nie pada. Akwarium tętni życiem, mnogość drobnych organizmów jest niespotykana. I w sumie tak jest od kiedy pozmieniałem sporo rzeczy, w tym zaczałem mierzyć pH. Po poprawieniu się tego parametru latem, kiedy były non stop otwarte okna teraz znów pH spada niebezpiecznie nisko. Zacząłem stosować mieszankę kH buffera i NaOH, bez większych rezultatów. W końcu przeszedłem na czyste NaOH w dawce zacząłem wątpić w poprawność pomiarów. Skalibrowałem sondę, i okazało się, że sonda jest walnięta, bo pokazuje dziwne rzeczy: Skalibrowałem sondę. Kalibrację zrobiłem w roztworach pH 4 i 7. po zakończeniu kalibracji w pH4 pokazywała 3.98 więc OK, w 7 pokazywała 6.97 więc OK. po włożeniu do akwarium 6.76... Godzinę po kalibracji w pH 4 pokazuje 3,53; w pH 7 pokazuje 6.7. W akwarium 6.71. Powtórzyłem manewr, zrobiłem kalibrację w płynach 9.18 i 7. Po ponownym skalibrowaniu urządzenie wskazuje w akwarium 6.81. Sonda jest ewidentnie walnięta. Zamówiłem nową sondę i płyny kalibracyjne z hydrometu, otrzymałem dzisiaj rano sondę, skalibrowałem, sprawdziłem następnie pomiary w 3 płynach kalibracyjnych - 4, 7 i 9,18. Pokazuje z dokładnością do 0.01. Wsadzam do akwarium - 7.66 Teraz pytania: 1. czy mi takie pH przeszkadza i czy warto gonić króliczka? Teoretycznie wszystko rośnie, dobrze wygląda, zero problemów. W praktyce np widzę, że korale przyrastając mają dosyć cienkie i kruche gałązki. Również widzę różnicę w morfologii korali. Dostaję zwartą gęstą szczepkę, mocno zbitą. Jak zaczyna rosnąć to bardziej na długość niż na grubość i korale nie rozgałęziają się tak mocno. Do tego są dosyć kruche (chociaż, żeby złamać szczepkę seriatopory ostatnio musiałem się spocić, za to montipora stalowa pękła przy lekkim nacisku. Również nie wiem czy to jest powiązane, ale nie widuję małych ślimaków. Mógłbym powiedzieć, że się u mnie nie rozmnażają. Kiedyś turbo miałem w setkach, teraz są duże, ale nie ma małych. Za to regularnie widuję, że składają jaja. Tylko małych brak. Badania naukowe nad koralami pokazują wprost, że przy pH powyżej 8 korale znacznie lepiej przyrastają, tkanka szkieletowa jest bardziej zbita i odporna na uszkodzenia. Przy pH poniżej 7.8 następuje znaczny spadek przyrostu masy koralowe, poniżej 7,6 wiele gatunków wykazuje recesję tkanki, zahamowanie wzrostu i obumieranie. Poniżej 7 korale zamierają i dochodzi do rozpuszczania się szkieletów koralowców. 2. Co może zakwaszać wodę? Akwarium stoi w pokoju dziennym gdzie spędzamy rodziną większość czasu w ciągu doby - odliczając czas na spanie i na pracę. Wymiana gazowa zachodzi u mnie przez powierzchnię wody. Nigdy nie zauważyłem żadnych oznak przyduchy, więc zakładam, że jest wystarczająca. CO2 produkują korale, wszystkie drobne organizmy, których u mnie jest zatrzęsienie. Nie mam reaktora. Skała raczej nic do wody nie puszcza. Do tego raczej by pH podnosiła, niż obniżała. Zapraszam do dyskusji.

Musisz napisać, co to za skała jest. Bo to zależy od skały. Jeśli to jest martwa skała wyciągnięta z innego akwarium wysuszona i leżąca gdzieś poza żywą wodą albo skała naturalna wysuszona i nieoczyszczona to lepiej ją odpowiednio wypreparować. Jest kilka tematów na forum, jak to zrobić. Jeśli natomiast jest to nowa sucha sztuczna skałą to można ją ładować do akwairum lub co najwyżej wypłukac z kurzu piasku itp.

Ja w sumie nie napisałem o dolewce. Dolewkę 60 l mam poza szafką. Gdybym musiał zmieścić ją w szafce to sump byłby ciut mniejszy.

Gdybym dzisiaj miał robić sumpa, to miałby dwie komory: malutka na obiegówkę i duża na resztę. Przy czym podzieliłbym go wzdłuż na pół, żeby zwiększyć prędkość przepływu. Teraz przy sumpie szerokim na 50cm ta woda ledwo płynie. Mój sump wyglądał tak: Pierwszej szyby od lewej już nie ma, bo ograniczałą ruch tafli wody i tworzył się tam gruby film bakteryjny, nie ma również zaraz obok niej małych wstawek na półkę na media. Nie ma również komory do której spadała woda (słabo widoczna na zdjęciu w pierwszej komorze od prawej, z tyłu przy rurach. A teraz w ogóle się zastanawiam nad wycięciem pierwszej szyby z prawej, bo niczemu to nie służy, oraz dolnej szyby z prawej w komorze refugium, bo tylko przeszkadza w odmulaniu sumpa. A jakbym miał reaktor i odpieniacz to już dawno wszystkie te szyby by wyleciały, bo tylko komplikują ustawianie sprzętu w sumpie. I dzisiejsza fotka szafki:

Skalibrowałem sondę. Kalibrację zrobiłem w roztworach pH 4 i 7. po zakończeniu kalibracji w pH4 pokazywała 3.98 więc OK, w 7 pokazywała 6.97 więc OK. po włożeniu do akwarium 6.76... Godzinę po kalibracji w pH 4 pokazuje 3,53; w pH 7 pokazuje 6.7. W akwarium 6.71. Powtórzyłem manewr, zrobiłem kalibrację w płynach 9.18 i 7. Po ponownym skalibrowaniu urządzenie wskazuje w akwarium 6.81. Sonda jest ewidentnie walnięta.

Co masz na dnie? Zanim zalejesz, zastanów się, czy nie obkleic czymś dna. Na biało jeśli piasek lub czarno jak puste dno.

Nie zauważyłem. Ca idzie do góry, bo po odczycie testem domowym 380 i ICP 366 zwiększyłem dozowanie. Zrobiłem test sondy: w pH 7 skacze między 7,6 do 8,5 w pH 4 pokazuje 4,4. Kalibrować czy w kosz i kupić nową? W sumie jeśli w obu przypadkach zawyża o jakieś 10+%, to w akwarium też zawyża? To by znaczyło, że pH mam w okolicach 7? (niemożliwe)

U mnie w swoim czasie babka zakopywała fungie i ta potrafiła się odkopać. Teraz też jak spadną na nią jakieś kamyczki to po niedługim czasie nie ma śladu. Te korale potrafią sobie poradzić z osadem czy piaskiem.

Własnie nie, rozmieszałem reagenty teraz. Zaraz się okaże.

8 wieczorem, 7,6-7,7 rano.

Jest niedziela, są testy. No3 między 5 a 10, spadek z 10 tydzień temu PO4 0.2, spadek z 0.25 tydzień temu. KH 7.56, spadek z 8.2 tydzień temu i z 7.67 w piątek. To głównie z powodu zmiany źródła jonów węglanowych. Klasyczny NAHCO3 zamieniłem na NaOH tydzień temu. NaHCO3 dawałem 80g na litr, NaOH 40. Zwiększyłem już dawkowanie z 90 na 120ml dziennie, ciągle za mało, bo w piątek mierzyłem KH i było 7,67. Znów podkręcam dozowanie o 30 dzisiaj. pH bez większych zmian, Ca 390 - wzrost o 10 w tydzień. @norbi2222jak podawałeś azot? Czuję, że trafnie przewidziałeś, że nie starczy NO3 na zbicie PO4 poniżej 0.1 Poza ty w akwarium bez większych zmian. wszystko rośnie, dobrze wygląda.

cześć, Fungia super. jak reszta akwarium?

Corynactis. Bardzo powoli rosną, mam kilka od lat, czasem się przemieszczają, nie znoszą światla.

Dale jak dasz na którąś kolwiek to i tak będzie krążyć w całym obiegu. Żel się rozpuszcza i krąży w całej wodzie.

Polać mu, bo dobrze gada. Co innego wyrażanie opinii, a co innego celowe rozpowszechnianie nieprawdziwych i szkodliwych informacji. I jestem jak najbardziej za karaniem.

Ja daję od x miesięcy pompą. U mnie wszystko ok. wężyk ma ok 40cm od pompy do akwarium, i tyle samo od pojemnika do pompy. Używam pojemników 250. Ostatnio chciałem kupić duże, ale akurat nie było. stoi w pokoju w temp pokojowej.

Wszystkim koronasceptykom polecam poczekać jeszcze z tydzień. Jak zapcha się jeszcze bardziej już zapchana służba zdrowia i ludzie będa umierać w kartece czekają na podjeździe do SORu nie tylko na korona wirusa, ale na zawał, udar, wyrostek itd.

Ktoś powinien przejrzeć ten pierwszy post i zobaczyć, co jest jeszcze aktualne. SMK był ostatni raz na forum rok z kawałkiem temu, więc raczej nie odpowie. Jako nowej osobie moę ci poradzić to: Odłóż zalanie akwarium do momentu, aż będziesz w stanie z grubsza sam zdecydować, co chcesz mieć w kawarium, samemu z grubsza dobrać sprzęt i życie. I czytaj forum ,przeglądaj tematu o akwariach podobnych do tego, które chciałbyś mieć I nie bądź skromny, pisz, zadawaj pytania, komentuj. Załóż własny wątek i opisuj co byś chciał mieć i jak do tego dojść.

To wszystko prawda. Tyle tylko, że wiem jak korale zabieram z CoralHouse i jak wyglądają tam pod LED, i jak przynoszę je do domu i wkładam pod T5.