Ura

dzięki no nic to wywalę i zobaczymy może nie będzie tak źle, odpieniacz muszę wyłączyć zupełnie bo mam w sypialni akwarium i bez kubka to tak szumi że się spać nie da.

Po ponad 20 dniach leczenia polyp lab medic poddaję się i odstawiam preparat, dziś robię podmiankę, wkładam węgiel czyszczę system z leku. Zamówiłem już Herbatanę oraz Artemis od Microbe Lift i postaram się wystartować łączoną terapię oboma preparatami, bo mój pictichromis ma jakąś infekcję płetw, stroszenie łusek i zmętnienie - nadmiar śluzu, pewnie infekcja bakteryjna. Polylepis - ospa jak nic, rano OK a wieczorem osypany. Mam takie pytanie do osób stosujących te leki czy muszę wywalić z filtracji również Rowa Phos? i czy to że ten preparat był cały czas w obiegu przeszkodziło w leczeniu polyp labem - boję się skoku fosforanów po wyjęciu Rowy, bo miesiąc temu mialem skok na 0,2 mg/l i poleciały mi korale z Australii , teraz ładnie zbiłem do 0,075 dodając co tydzień 6 łyżek stołowych Rowy - wreszcie nie ma skoków tak jak przy wymianie co miesiąc sporej dawki, systematycznie dodaję i idzie równo bez skoków. Odpieniacz pewnie przy herbatanie trzeba bedzie wyłączyć ile trwa średnio kuracja 10 dni ?

Ciekawy eksperyment, chętnie zobaczył bym testy ICP wody z tego baniaka

Uhm mój też inteligent zajażył w końcu i daje się czyścić. Zauważyłem też coś niebywale dziwnego doktor pływa z babką prawie cały czas bok w bok i śpią w jednej norce, wieczorem doktor pakuje się do norki a raczej dołka Magnifici i tam idzie spać, po jakimś czasie przychodzi babka, a tam gość, no i trudno śpi z doktorem.

w akwariach FO i FOWL (fish only i fish only with life rock) nie potrzebujesz utrzymywać skrajnie niskich wartości No3 i Po4 - spokojnie mogą być wyższe, oczywiście nie może być amoniaku i No2 , można dać jakieś miękasy - no chyba że planujesz jakieś ustniki i inne ryby które je zjedzą na deser. przy drapieżnikach sporo się karmi mięsem i przydaje się mocny system fitlracji - tj odpieniacz spory i np filtr zraszany z złożem biologicznym jakiś spory. odpada też spora ilość oświetlenia bo nie trzeba tak mocno świecić.

z tym przepływem trzeba uważać w lampach UV z świetlówką w środku, one przy małym przepływie lubią się przegrzać te świetlówki i spalać obudowę jeśli ta jest z plastiku a nie ze szkła kwarcowego - dobrze jest kupić lampę z komorą ze szkła kwarcowego. Ja miałem w słodkim plastikową tanią lampkę, przepływ spadł i jak otwierałem lampkę cała obudowa w środku była żółta i nadpalona. Ja się teraz zastanawiam czy nie zrobić sobie takiego mini zestawu na osobnej słabej pompce do walki z ospą - bo walczę już od 2 tygodni i powoli mam dość, a kończy mi się nadtlenek wodoru do odkażania wody - polyp lab medic. Rano nie ma kropek, wieczorem są i tak w koło.

Hmm Rano jest dobrze prawie bez kropek a wieczorem Polylepis ma kropy ale nie jakoś bardzo dużo, trochę mnie męczy ta terapia Polyp Labem, no ale nic trudno walczę dalej, przy następnej podmianie go odłowię i znowu wykąpie w tym prepracie z Korallen tylko w większym stężeniu (ale nie przekraczającym dopuszczalnego) Inne ryby nie mają kropek na szczęście, Pictichromis trochę się ociera o skały. Może jeszcze zakupie lampę UV podobno pomaga w leczeniu odpalenie lampy UV. Zauważyłem że doktorek rozpędem wpada w Polylepisa i albo coś odgryza albo się o niego ociera i ucieka - bo tamten się mocno wkurza na takie akcje i nie daje się skubać.

ja mam w mojej płytkiej rafie nowego MP-40 działa już pół roku bez czyszczenia i dalej cichy jest jak szelest - aby go usłyszeć muszę przystawić ucho na 10 cm od silnika, pracuje na trochę mniej niż połowa mocy, ale jak podkręcałem do połowy to też cisza. Ma moc ustawień i generuje fajną losową falę, naprawdę naturalnie to wygląda - nie ma efektu Pogo - co co nie wiedzą jest to machanie głową w przód i w tył na koncertach rockowych ,tego nie znoszę w pompach jak mają powtarzalne fale przez co buja korale prawo lewo prawo lewo w koło tak samo - jest to makabrycznie nudne. Potwierdzam to w sumie najcichszy sprzęt u mnie a mam jeszcze Radiona G3 odpieniacz BK mini oraz pompkę BK red dragon supersilence 5000l/h najbardziej daje w kość odpieniacz, ale nie przez pompę tylko raczej przez szum bąbli - nie do przeskoczenia. Akwarium mam w sypialni więc to ważne by było cicho. Lampa Radion jak jest na max to wyje głośniej niż ten cyrkulator.

Bardzo ładna sztuka

Też ostatnio kupiłem sarco z Mauritiusa fioletowe z zielonymi tipami fajne ale u mnie jest w cieniu, co to za koral na lewo od sarco?

Coś w tym jest, sam nie bardzo uznaję wysyłanie ryb kurierem w paczce, trochę wydaje mi się to mało etyczne, ale mam albo taką opcję, albo sklep który idzie na masówkę i nie robi kwarantanny i jest loteria czy ryba będzie miała jakąś chorobę czy nie. Do sklepu który wiem że robi kwarantannę mam 60 kilometrów.

hmm 30 litrów dla błaznów to zły pomysł, a te ukwiały też rosną duże Quadricolor rośnie do 30 cm średnicy. 30 l może być fajnym akwarium dla małych zwierzaków np Sexy Shrip albo ryb z rodzaju Gobiodon

Po porstu trzeba unikać zakupów w miejscach gdzie wiemy że nie ma kwarantanny i ryby z dostawy w nocy są dodawane do zbiorników, a rano już sprzedawane. Ja teraz się męczę z ospą przez takie praktyki.

Fajnie dobrze ze cieszy, ja też pewnie kiedyś się wyposażę w takie, zwłaszcza że mam odkryty zbiornik i brak sumpa czyli brak szafki, sam stelaż, teraz w beczkach jest balling tzn w takich w jakich kupiłem rozrobione roztwory, myślę że zamówienie z przydymionym PMMA nie było by problemem, ale na ten czas stoją baniaki i wiadro na dolewkę Silvia tutaj nie chodzi chyba o żadną nalepkę, po prostu to produkt w sumie gotowy, bez latania po majstrach i tłumaczenia godzinami, rysowania planów technicznych i tłumaczeniu jak krowie na granicy jak ma być zrobione. To po prostu profesjonalnie zrobiony produkt przez kogoś kto wie co w morszczyźnie piszczy i wie do czego to ma być - zamawiasz, odbierasz paczkę, odpalasz i działa - bezcenne. Na tym polega właśnie produkt, co innego jak ktoś ma czas na DIY a co innego jak ktoś go nie ma, albo nie ma do tego smykałki, albo go przerasta ganianie po tanich "majstrach" czy innych szklarzach. Produkt zaspokaja potrzebę szybko, z DIY trzeba się trochę pobawić. Edit: wiadro i beczka do kiszenia ogórków to też produkt - i daję radę

Jak nie wywala piany to jest ustawiony ten odpieniacz na suchą pianę, która siedzi długo w rurce reakcyjnej nim wpadnie do kubka, przez to że siedzi długo to się osadzają drobiny te największe na rurce oblepiając ją szczelnie coś tam będzie wywalał ale mało - ja tam mam bo dzięki temu mam pewność że nie przeleje, po prostu trzeba częściej czyścić ten szlam z rury tak z raz w tygodniu do wyczyszczenia. Odpieniacz to nie jest w 100% idealny filtr mechaniczny zawsze coś tam przejdzie bokiem, dla tego ludzie dają na spływie filtry mechaniczne - skarpety filtracyjne, ale one się szybko zapychają, filtry typu włóknina/wata perlonowa - trzeba wymieniać często bo też się zapycha - raczej na nową a nie płukać. Skarpetę można przeczyścić pod wodą w kranie i znów do sumpa. Są też filtry roller-mat ale one są dość drogie - jest to takie coś co przewija powoli włókninę filtracyjną z rolki czystej na rolkę brudną, w między czasie przelewa się przez to woda i zostają na tym drobinki. Trzecia opcja to przy podmiance regularnie ściągać z dna ten osad :). Następna opcja cyrkulatory w sumpie będzie burza w sumpie to nic tam się nie osadzi, ale jest prawie pewne że to wszystko co powinno się osadzić ponownie wróci do baniaka, przeleci przez baniak i znów trafi do komory odpieniacza - jest szansa że odpieniacz to złapie. Te bakterie w kuleczkach zupełnie u mnie nie chciały zaskoczyć - możesz kontrolnie wprowadzić jeszcze jedne bakterie i ograniczać dodawanie nowych kulek - w instrukcji jest że co 2 tygodnie nowe kulki - ale one się bardzo powoli rozpuszczały u mnie. Postaraj się też wyczyścić z detrytusu wszystko co możesz, odpieniacz, sumpa, filtry zraszane i inne media, siporax do płukania - jak masz (tylko w solance płucz tej z podmiany) wszelkie gąbki gąbeczki duperele wszystko gdzie się mógł zgromadzić szlam - to jest krok 1 krok dwa to zmiana bakterii i pożywek rozumiem że fosforan to jest 1,1 a nie 11 - przy 11 to nie wiem czy by żyło cokolwiek. Ogólnie przy proporciach No3 do Po4 tak jak podajesz powinny zaskoczyć bakterie i ładnie zbijać No3 i Po4 bakterie z jakąś pożywką. U mnie śmigają bakterie z KZ Bio Mate i Zeo Bak na pożywce ZeoStart 3 do tego podaje ZeoFood 7 (co 3 dni daję dawki z butelki) i jeszcze dla spokoju daję co 3 dni bakterie przeciw sinicom Cyano Cleen. Ale możesz przetestować bakterie jakiegoś innego producenta i zmniejszać ilość kulek a po jakimś czasie jak zaskoczy to wywalić kulki żelowe od Fauny. Jak długo masz kulki ? ja dawałem im 2 miesiące i słabo im szło. Jak bakterie zaskoczą nie będzie ci potrzebny Purigen ani nie znana mi zupełnie Orca. Martwi Zasolenie 1.026-35 Martwi mnie rozbierzność wyniku zasolenia i to znaczna 1.035 to już może czerwone albo bardziej - miałem przez chwilę przy zepsutym spławiku na początku przygody zmorskim takie wielkie zasolenie i wszystko zaczynało umierać powoli. Lepsze by było 1.025 albo 1.024 albo 1.026 - dla bakterii też. EDIT: żeby nie było że bajki plotę, odpieniacz jest super filtrem mechanicznym/fizycznym ale jak się wpakuje całą wodę ze spływu prosto do rury reakcyjnej odpieniacza - jak na filmiku na YouTube z akwarium z Izraela 30.000l Eliego, a tak to wpada woda do komory odpieniacza, odpienaicz wciagnie 2.000l a przelewa się tamtędy np 6000l i cześć wody idzie dalej bez czyszczenia

Podawanie powietrza z zewnątrz do zbiornika ma za zadanie zmniejszenie ilości rozpuszczonego Co2 w wodzie, Co2 zmieszane z wodą tworzy lekki kwas węglowy - który to z kolei obniża pH naszego akwarium, w stronę kwaśnego - co nie jest dobre dla morskiego ekosystemu. Dla tego wystawiamy rurki od odpieniacza na zewnątrz, mniej Co2 a więcej tlenu który jest potrzebny w procesach biologicznych w akwarium, odpieniacz z wirnikiem igiełkowym zasysa powietrze w tysiącach litrów na godzinę takie małe pompeczki nie mają szans, dodatkowo kontakt bąbelków powietrza z wodą jest wydłużony, co zwiększa dyfuzję tlenu z bąbelków do wody, a najlepsze że mało tych bąbelków wylatuje do akwarium - koralowce nie lubią pływających w toni bąbli, które się do nich przyczepiają. Taka pompka będzie tłoczyć małą ilość powietrza i dodatkowo musiał byś zrobić jakąś kolumnę do napowietrzania wody i mieć jeszcze jakiś dobry dyfuzor - najlepiej spiek ceramiczny bo kostki lipowe szybko gniją w wodzie.

Bardzo często jestem w domu i monitoruję sprawę, narazie nie skaczą może coś wykombinuję anty skocznego dla nich

Hmm mam sporo sprzętów od Twistmana, to powiem tyle że fajnie wykonane i w fajnej cenie sprzęty a mam filtr zrasztany, dwa przepływowe i kolumnę na żywicę do osmozy i pułapkę na ryby - wykonanie OK ręczna robota to widać ale to w tym nic nie przeszkadza. Co do pojemników to są przeźroczyste - musisz pamiętać że niektóre mikroelementy nie lubią dostępu światła i powinne być trzymane w ciemnych pojemnikach. Wg mnie nie nadają się do Mikro i do ballingów wzbogacanych Mikro.

Banda piękna to fakt, ale co miałem zrobić - zostawiłem postawiony pod ścianą, a pasiaka Dascyllusa lubię narazie jest dość mały, ciekawe jak będzie jak dorośnie, na ten czas dodałem do obsady ( po wpuszczeniu bandytów ) Doktorka i Magnificę - i bandyci ich nie biją. Super news po płukaniu w preparacie z KZ - dziś rano na moje zaspane oko Polylepis czysty odpadły od niego kulorzęski jestem niesamowicie ucieszony, zobaczę jeszcze dokładnie w lepszym świetle ale w aktynice rano nic nie widziałem, podaje jeszcze profilaktycznie Polyp Laba Medic do 2 tygodni czyli do piątku. Mam nadzieję że to będzie koniec patogenu.

Ha też używam tej soli - fajna jest tylko Kh podbijam sobie do 6,85 albo okolice 7 do podmianek, może kupiłeś duże wiadro i go nie toczyłeś - nastąpiło skumulowanie KH na górze wiadra a na dole będzie mniejsze. Ja swoje wiadro 25kg toczyłem po podłodze, i w sumie świeża solanka trzyma parametry w okolicach 6.5 KH niestety cholery testy wietrzeją i nie ma na to rady, znaczy się jest, małe pojemniki z reagentem takie na raz - pakowane jak krople do oczu odrywasz końcówkę z plastykowej ampułki wkraplasz 10 kropli i wyrzucasz - zero problemów z wietrzeniem, podział chemii na kilkanaście butelek też może być albo na kilka. Ewentualnie saszetki na raz jak w Hance

Tak mam takiego zbója byłem kupić korale które pewien Pan akwarysta wystawił na allegro i przygarnąłem rybki, bo powiedział że zutylizuje O_O! to nie wiem czy powinien się nazywać akwarystą ;( odrazu zabrałem tego Pictichromiska zbója i taką rybkę : https://erybka.pl/product-pol-8258-Dascyllus-aruanus-S.html Dascylluys też zbój u niego w małym akwarium może 50 litrowym cały czas się lały, teraz jest spokój i buszują po sporej przestrzeni, Dascyllus jest już ładnie upasiony i nic sobie z ospy nie robi, gwizda na nią ma się świetnie, Pictichromis się ociera, i dodatkowo psują mu się płetwy - strzępią, dla tego został wykąpany. Jeszcze doktora miałem złapać, ale mi jeżowiec diadema się wpakował do pułapki :/

powiem tak, wejdź na reefhub.pl tam sprawdz artykuły testy soli - są tam podane parametry bazowe dla danej soli danego producenta, rozpuść nową solankę ze swojej soli do zadanego zasolenia i sprawdz po jakimś czasie KH ten solanki oba testami i porównaj z tym co jest na reefhubie w testach soli. Wiem że partie soli mogą się różnić, ale przy solach dobrych sprawdzonych raczej nie są wielkie te wachania, pokrywają się z tym co Tester pomierzył w testach ja sprawdzałem swoje wiadro soli i parametry się zgadzają z tymi z reefhub.pl możesz też sprawdzić wodę u jakiegoś kolegi morszczaka - dla pewności.

Dzisiaj przyszedł do mnie fish trap i lek Korallen Zucht Resistant Fish concentrate - wyłapałem Polylepisa i rybkę nie pamiętam nazwy połowa żółta a połowa magenta, taki mały zbój. Woda w wiadrze po wymieszaniu tego preparatu jest taka ciemna że musiałem wkładać ryby z całym pudełkiem do łapania do wiaderka, bo bym ich w tym nie zobaczył - widoczność 1 cm przy świeceniu mocną latarką. Zobaczymy co z tego wyniknie, dodatkowo podaję PolypLab medic od ponad 14 dni teraz w dawce x3 - nie widzę specjalnego efektu. Wyczyściłem odpieniacz - ale tam było rurówek i innych cudów, detrytus oczywiście też - teraz śmiga pięknie.

jest tesz płyn referencyjny do kupienia Fauny marin, i tym też można testować pomiary, no i można użyć z AF płynu, nie koniecznie do testów AF

dzięki, jak będę próbował to raczej na początek na jakiś płyciznach i z obstawą osoby pływającej. Ale dziękuję za radę, faktycznie może być wrażenie zawieszenia w przestrzeni, akurat nigdy nie miałem lęku wysokości i przestrzeni.